Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Nawaar w 12 Kwiecień 2018, 14:43:33

Tytuł: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 12 Kwiecień 2018, 14:43:33
Nazwa wyprawy: Test kruka #34
Prowadzący wyprawę: Arivel
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Logiczne myślenie, chęć dołączenia
Uczestnicy wyprawy: Nawaar


Ubrudzić sobie ręce? Ciekawe czym. Dla każdego ten zwrot mógł znaczył, tylko jedno, że trzeba kogoś prawdopodobnie zabić, także lepiej będzie dopytać. - Czym dokładnie miałbym sobie swoje łapki ubrudzić? I co ma do tego tartak? Na ulicy lepiej nie pytać w prost, bo za chwilę mogłaby się pojawić straż miejska do tego ktoś mógłby później podpierdzielić maurena.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 12 Kwiecień 2018, 14:50:21
- Tartak? - Arivel zmarszczyła swoje śliczne brwi - To ty mówiłeś o tartaku, ja nic nie wiem o rąbaniu drewna. A czym sobie ręce ubrudzisz... To już zależy od ciebie. Dość powiedzieć, że to co chcę ci zlecić jest dla części ludzi w naszej stolicy nieco... niemoralne. Ale to ludzie małej wiary. Ja po prostu staram się wspomagać lokalną ekonomię. I do tego sprowadzi się twoje zadanie, do wsparcia lokalnej grupy zajmującej się, można tak to ująć, opieką.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 12 Kwiecień 2018, 14:56:37
Widocznie rozmowa z kobietą na początek, nie przebiegła dość dobrze, ale zaraz powinien się mauren poprawić, żeby nie zepsuć niczego na początku. - Niemoralne pani powiada dobrze, bo jestem zdania, że cel uświęca środki, ale mam pytanie o tą grupę, gdzie ich można znaleźć i ma się rozumieć, że to ta grupa wskaże mi dokładny cel mego zadania? Nawaar zadawał głupie pytania, ale cóż był nowy w "tym biznesie" i niestety nie wszystko łapał od razu.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 12 Kwiecień 2018, 15:00:09
- Oczywiście, oni ci wszystko wyjaśnią - Arivel uśmiechnęła się wdzięcznie - Myśl o mnie jak o dobrej duszy, która nakierowuje zbłąkanych lub po prostu chętnych ku nowej, lepszej przyszłości. A ludzie których szukasz zazwyczaj, jeśli nie pracują, przesiadują w Białych Myszkach. To taka speluna na podgrodziu - kobieta nachyliła się do ciebie lekko i uśmiechnęła nawet szerzej, po czym wyszeptała - Złe miejsce. Uważaj na siebie.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 12 Kwiecień 2018, 17:24:31
Nawaar odwzajemnił uśmiech, bo chyba kobieta nie chciała mieć za dużo do czynienia z nim, jednak miał jeszcze dwa pytania. - Jeszcze dwa pytania i sobie pójdę. Do tego zacnego lokalu wpuszczają bez żadnych haseł? Po drugie mam tam szukać kogoś konkretnego lub wyróżniającego się jakoś? Po trzecie powinien sobie poradzić w razie kłopotów. Oczywiście to trzecie pytaniem nie było! Wolał jednak zapewnić kobiecie, że sobie prawdopodobnie poradzi.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 12 Kwiecień 2018, 23:05:36
- Białe Myszki to karczma. Powiedzmy - Arivel ledwie dostrzegalnie wzruszyła ramionami - Nie trzeba znać haseł, ale dobrze jest zachować pewną... prezencję. To nie jest lokal dla śmietanki naszej valfdeńskiej arystokracji. A kogo szukasz? Człowieka imieniem Jack i jego ludzi. W hemis lubią przepijać zarobione przez rok pieniądze, toteż powinni tam właśnie być. Jeśli nie będziesz mógł ich znaleźć porozmawiaj z karczmarzem w myszach, nazywa się Borys Jalcyn, uprzejmy starszy pan.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 13 Kwiecień 2018, 07:57:15
- Lokal "Białe Myszki" na podgrodziu. Poszukać Jacka albo pytać Jalcyna. Dobra zapamiętane to ja się, rozejrzę w sytuacji. Do widzenia proszę pani. Skłonił się kobiecie, by iść w stronę swojego domu czyli na podgrodzie. Mauren nie słyszał o tej spelunie od nikogo to pewnie jedno z tych miejsc, o których się mówi temat tabu i takie lokale znajdują się w najgorszych dzielnicach miasta, gdzie normalny człek nogi, by nie postawił, tylko kto powiedział, że Nawaar jest normalny? Pozory bywają mylące w każdym razie ciemnoskóry, zaczął poszukiwania od hałasów, krzyków, burd oraz bójek i wszędzie walających się meneli. Oczywiście wziął słowa kobiety do siebie, by być czujnym, także zwracał uwagę czy nikt go nie zachodzi od tyłu.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 13 Kwiecień 2018, 14:43:19
Arivel pomachała odchodzącemu maurenowi ręka na pożegnanie i usunęła się w cień. Postronnemu zdawałoby się, że po prostu rozpłynęła się w zimowym powietrzu. Ale postronnych nie było, kobieta uważnie sprawdziła czy nikt nie patrzy.
Tymczasem Nawaar dotarł do dzielnicy pogrodzia, miejsca które zamieszkiwali albo nowi valfdeńczycy, albo totalna biedota, niezbyt skłonna lub zdolna do zmiany miejsca pobytu na nieco bardziej szykowne, jak dzielnica obywateli. Mauren nie widział jednak zbyt wiele, ot, spokojne slumsy wielkiej metropolii. Z jednego domu dało się słyszeć jak mąż wydziera się, a następnie tłucze swoją żonę, prawdopodobnie czymś ciężkim. O płot naprzeciwko opierał się żebrak, typowy przedstawiciel swojej wyklętej kasty. Brudny, zarośnięty, co jakiś czas pociągał tęgie łyki z brudnej butelki. Co pił trudno było stwierdzić, ale niewątpliwie było mocne. Poza tym życie dzielnicy toczyło się swoim torem.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 13 Kwiecień 2018, 16:33:29
Nawaar dotarł do podgrodzia niemal swojego domu w hemis, nie dość, że było ciemno i szarawo to jeszcze ciężko było zobaczyć, a tym bardziej usłyszeć, także przechodząc w poszukiwaniu lokalu "Białe Myszki", nie znalazł jej bezpośrednio i musiał zacząć kombinować, po drodze minął dom, gdzie facet tłukł żonę, można powiedzieć, że dzikie zwyczaje są nawet tutaj i do tego minął jednego z tutejszych pijaczków, którzy za kilka grzywien mogliby sprzedać własną matkę. Wtedy go olśniło! Bo kto może wiedzieć, gdzie znajduję się taki przyczółek dla "wyjątkowych" indywiduów jak ludzie z marginesu społecznego, także mauren podszedł do niego. - Dam panu na flaszkę, jak pan pokaże mi gdzie znajdę lokal "Białe Myszki". Oczywiście zaczął grzecznie, bo takie osoby mają swój honor i po prostu wypadało odpowiednio się odezwać.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 13 Kwiecień 2018, 19:05:25
Słysząc maurena żebrak bez słowa wyciągnął swoją zarośniętą brudem i bogowie czym wiedzą jeszcze łapę i skierował na Nawaara swoje puste spojrzenie. Przekaz był ewidentny, najpierw srebro na flaszkę, informacje potem. Szczerze, niebieskie oczy bezdomnego mężczyzny spoglądały niemal prosząco na maurena w oczekiwaniu na pieniądze, które będzie mógł przeznaczyć na fioletową ambrozję. Wszak człowiek nie wielbłąd...
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 14 Kwiecień 2018, 16:27:20
I pić musi! Dodał sobie w myślach, jakby kończąc czyjąś sentencje. Najlepsze w tym, że Nawaar grzywien za dużo nie posiadał, jednak mógł się oddać część za uzyskane informacje, tylko człowiek nie ma pojęcia jakie mogą powstać konsekwencje, gdy nie wskaże miejsca. Ciemnoskóry podał dziesięć grzywien pijaczkowi i czekał na odpowiedź. - Teraz niech pan powie, gdzie jest lokal "Białe Myszki"? Zadał ponownie pytanie, bo przecież mógł zapomnieć.

29g - 10g = 19g
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 14 Kwiecień 2018, 16:43:16
ÂŻebrak z ochotą przyjął srebro. Uśmiechnął się szeroko, ukazując rozległe braki w uzębieniu i poczerniałe dziąsła, zniszczone zapewne zarówno przez lata picia wysokoprocentowych, podłych alkoholi jak i rozliczne choroby, które niewątpliwie trawiły ciało nieszczęśnika. Menel schował monety do kieszeni swoich upieprzonych, a zapewne także i obsranych portek i popatrzył na maurena.
- A ja nie wiem gdzie to jest - wybełkotał i zaśmiał się chrapliwie, zarechotał wręcz, po czym na powrót oparł się o płot, ewidentnie z zamiarem odejścia w sobie tylko znanym kierunku. Gdy tylko zbierze siły na tę podróż.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 14 Kwiecień 2018, 16:54:03
Nawaar stał jak wryty, gdy alkoholik pokazał swoją zawartość uzębienia i nic sobie nie robiąc z tego, że zrobił w chuja ciemnoskórego, śmiejąc się jeszcze z niego! Syn pustyni miał dość łagodne usposobienie do świata, jednakże nie lubił jak zwracał się życzliwie i nagle napluto mu w twarz! Chłopak momentalnie dobył noża i rzucił nim w stopę człowieka, ale żeby nie czekać na dalsze reakcje to skoczył za niego, mając już w rękach sztylet, przyłożył go ostrzem mężczyźnie do gardła. - Piśnij choć trochę to zdechniesz szybciej niż wykończy cię ta flaszka. Teraz oddaj mi wszystko, co masz i wskaż, gdzie jest miejsce zwane "Białe Myszki". Dwa razy powtarzać nie zamierzam. Mauren, żeby dać znak, iż nie żartuje delikatnie naciął ostrzem sztyletu skórę przy gardle pijaka.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 14 Kwiecień 2018, 17:07:35
Przerażony żebrak próbował się cofnąć, ale nie było gdzie, wszak sam dopiero co podszedł do płotu. Stał teraz, mocno oparty, z nożem na gardle.
- Ja tak se, khe khe, żartowałem - zabełkotał niemalże niezrozumiale i wyszarpnął z kieszeni twoje monety, a nawet parę dodatkowych i spróbował ci je wcisnąć do ręki. Stojąc tak blisko menela Nawaar poczuł jak mocno cuchnie mężczyzna, któremu groził. Smród był niemal obezwładniający - - A... A.. Białe Myszki to tam, do końca, w prawo i znowu w prawo, budynek z malunkiem myszy na drzwiach. Stoi kark przed, trza 5 grzywien wpisowego zapłacić. To wszystko co wiem, przysięgam!



//ÂŻebrak ma 28 grzywien
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 14 Kwiecień 2018, 17:24:54
Nawaar zaryzykował walkę i udało się, ale mogło to dla ciemnoskórego skończyć się jakimś zakażeniem albo z szybszym zestarzeniem się od tego smrodu. Zapach był tak intensywny, że omal go nie zemdliło, przy kontakcie z takim człowiekiem, to można było porównać do kąpieli w kanale ściekowym. Czyli nic przyjemnego no chyba, że jest się szczurem. W każdym razie syn pustyni otrzymał to, co chciał wiadomości plus kilka grzywien, które schował do swojej kieszeni i to jest prawda co mówią, że żaden pieniądz nie śmierdzi. - Nie powiem, że nie miałem żądzy krwi. Teraz dam tobie szanse spieprzaj stąd, nigdy nie wracaj. Zniknij z mych oczu. Rzekł mauren, który oddalił się we wskazany kierunku, przez pijaka czyli kawałek do przodu a potem dwa razy w prawo, gdzie powinien stać wykidajło a za nimi drzwi z malunkiem białej myszki.

19g + 28g = 47g
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 14 Kwiecień 2018, 17:28:33
- Dziękuję dobry panie, dziękuję, kłaniam się i przepraszam, dziękuję... - żebrak bełkotał tak chaotycznie, a Nawaara dobiegł jeszcze bardziej dotkliwy smród, coś jakby menel ze strachu narobił w spodnie. Ten jednak wycofywał się szybko niemal na czworak, zgięty w ukłonie w pół, starając się jak najszybciej odejść.
Tymczasem mauren podążył wyznaczoną drogą i rzeczywiście, był tam niczym niewyróżniający się budynek, z którego jednak dobiegał gwar rozmów i prawdopodobnie mordobicia, Nawaar słyszał bowiem okrzyki zagrzewające innych do walki. Koło drzwi stał znudzony kafar, który widząc przybyłego spojrzał na niego spode łba.
- A ty tu czego?!
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 14 Kwiecień 2018, 17:48:01
Mauren jeszcze wyłapał odór kupy, ale na szczęście odchodząc w dal to ten zaprawdę urokliwy zapach został szybko, zastąpiony chłodnym wiatrem, który zabił ten smród. Nawaar minął dwie uliczki o dotarł do miejsca jakie wskazała mu tajemnicza nieznajoma w tym miejscu dochodziło to czego szukał wcześniej syn pustyni czyli burdy, hałasy, krzyki, bójki w jednej z uliczek zapomnianej przez straż! Pozostało jeno przejście, przez strzegącego drzwi i prawdziwe zadanie się zacznie. Ciemnoskóry miał przygotowane pięć grzywien, o których pijak wspominał. - Dzień dobry.. Chciałbym skorzystać z darów jakie ma ten lokal, czyli po prostu wejść. Mam tutaj pięć grzywien. Proszę. Wysunął rękę z przygotowaną kwotą grzywien. Oby się udało! Pomyślał sobie w duchu.

47g - 5g = 42g
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 14 Kwiecień 2018, 19:44:13
- No to, ten tego, ładuj się, co tak stoisz jak widły w gównie - kafar przyjął zapłatę, otworzył drzwi i wpuścił cię do środka.



Białe Myszki

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/2b/Lokacje_Speluna_Białe_Myszki.jpg)

Jest to 'karczma' mieszcząca się w jednej z najgorszych miejsc w Podgrodziu. W miejscu, gdzie patrolów straży miejskiej nie widziano od dobrych kilku lat, martwego ciała dopiero od kilkunastu godzin, a biegnącego złodzieja z łupem dopiero od kilku minut. Speluna zbiera śmietankę miejscowych elementów, którzy mają dość pieniędzy by wykupić wejściówkę i wydać całą resztę kasy na atrakcje, jakie zapewnia lokal. A jest ich naprawdę dużo. Od najnormalniejszego chlania i palenia różnych świństw, po hazard, walkę na pięści, mierzenia się na rękę, śpiewaniu przy akompaniamencie nieudolnych grajków, kończąc na dziwkach. Od biedy można się przespać, ale hałas do rana i wątpliwa czystość pokoi odrobinę zniechęca. Właścicielem Białych Myszek jest Borys Jalcyn, który wygrał owe miejsce w karty i włada nim żelazną, ale litościwą ręką po dziś dzień.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 14 Kwiecień 2018, 20:08:04
- Idę, idę. Wypowiedział, gdy drzwi stanęły otworem i mógł podziękować szczęściu za to, że natrafił na tego menela, który pod wpływem groźby nie skłamał. Teraz lokal był do jego dyspozycji i mógł odszukać Jacka, ale nie chciał pytać w prost na całą karczmę z drugiej strony, nie chciał wydawać się podejrzany, jednakże nowa twarz zawsze przykuwa uwagę! Toteż Nawaar podszedł do szynkwasu, bo chciał się najpierw rozgrzać i może zapytać, o coś karczmarza. Ciemnoskóry przecisnął się przez tłok, bacząc czy sakiewka nagle nie zniknęła z jego pasa, gdy się upewnił, że wszystko jest w porządku zagadał. - Dzień dobry. Chciałbym się napić miodu panie, Jalcyn. Muszę rozgrzać swe ciało. Nieznajoma wszak mówiła, że karczmarzem jest Jalcyn, także syn pustyni trafił bez problemów.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 09:57:52
- Miodu? - zdziwił się karczmarz zauważalnie, ale po chwili wzruszył ramionami i poszedł na zaplecze. Wrócił prędko i postawił przed tobą mały, gliniany słoiczek z miodem nektarowym, na oko lipowym - Proszę, twój miód, dwie grzywny się należą. A tak w ogóle to skąd ty wiesz jak się nazywam? Nie wiedziałem cię tu wcześniej... - Borys popatrzył na maurena podejrzliwie.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 10:17:50
Pewnie nikt nie spodziewał się, że ktoś tutaj będzie zamawiał miód, ale nic nie robi lepiej na rozgrzanie niż ten słodki nektar dlatego mauren, nie był za bardzo zdziwiony reakcją człowieka. Gdy syn pustyni otrzymał co chciał, zapłacił od razu mężczyźnie, po czym skosztował mina Nawaara wskazywała na szczęśliwą, bo od razu poczuł się lepiej. - Wspaniały! Lipowy lubię od czasu do czasu takie rzeczy kosztować. Jednak zwrócił na siebie uwagę Jaclyna, który zaczął patrzeć na ciemnoskórego podejrzliwie i niemal natychmiast wszystko wyjaśnił. - Tajemnicza nieznajoma powiedziała, że pan jest jednocześnie karczmarzem i właścicielem, poleciła zapytać gdybym nie wiedział, gdzie odszukać człowieka imieniem Jack. Zakończył nadal kosztując rarytasu w te zimne dni. 

42g - 2g = 40g
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 10:26:16
- Wy, maureni, jesteście jednak dziwni. Nie chcesz może piwa do tego? - Borys zrezygnowany patrzył jak Nawaar pije czysty miód ze słoika. Co kraj to obyczaj, uznał ostatecznie - A kim jest owa tajemnicza nieznajoma i gdzie ją poznałeś?
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 10:32:40
- W sumie trochę goryczy się przyda. Zrobiło się jakoś za słodko. W każdym razie odpowiedź jest prosta spotkałem blond piękność na jednej z ulic starego miasta. Właściwie to nawet nie wiedziałem, że taka ulica w ogóle istnieje można uznać, że zgubiłem się, a ona wskazała mi drogę. Mauren więcej o kobiecie nie wiedział, także to będzie musiało karczmarzowi wystarczyć.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 10:48:59
- Ach, Arivel... Tak, to dla niej typowe. Tu jest twoje piwo, na koszt firmy - Borys postawił przed tobą kufel - A tam siedzi Jack ze swoją ekipą - wskazał ci grupkę mężczyzn siedzących przy stoliku i oglądających lokalną walkę bokserską, gdzie krasnolud walczył z orkiem.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 10:59:01
- Dobrze wiedzieć, że kobieta nazywa się Ariviel. Dziękuję za piwo oraz za wskazanie, gdzie jest Jack. Oczywiście mauren dolał sobie miodu do piwa, które teraz nabrało odpowiedniego smaku oraz zapachu, który nieco zniwelował smród tamtego pijaczka. Nawaar nim podszedł do Jacka, obserwował walkę orka z krasnoludem, która była dość zacięta i jeno z początku wyglądało na to, że krasnal nie ma szans z gigantem to jak walka Dawida z Goliatem, tylko, że ten Dawid jest bardziej zacięty. Chwila podziwu minęła i ruszył do Jacka. - Dzień dobry, przysłała mnie pani Ariviel, ponoć pan Jack potrzebuje pomocy i chciałem się zapytać jakiej, pomocy oczekuje? Syn pustyni przeszedł od razu do konkretu.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 16:15:11
Jack spojrzał na nowoprzybyłego zdziwiony. W samym czasie krasnolud wyprowadził morderczą kontrę w skroń orka, kułak karła huknął zielonoskórego prosto w łeb, niemal powalając go na ziemię. Jeden z towarzyszy trącił Jacka ręką i wskazał pojedynek, na co ten zerknął jedynie kto wygrywa i zwrócił się ponownie do maurena.
- Jak widzisz nie da się połączyć przyjemnego z pożytecznym. Piwo widzę masz, to siadaj i daj w spokoju obejrzeć walkę, potem możemy porozmawiać o interesach.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 17:30:41
mauren spojrzał na twarz Jacka, który dosłownie na chwilę się do niego odwrócił, by potem zarówno on jak i reszta jego ekipy, zobaczyła walkę a raczej jak krasnolud oklepuje orka! - No, zajebiście! Wyglądało dość fajnie z perspektywy laika takich zabaw, także się słowem nie odezwał na temat zlecenia, tylko dosiadł się oglądając wynik walki. W międzyczasie popijał sobie piwo z miodem. - W sumie jak spojrzałem od początku na walkę to od razu chciałbym postawić na brodacza. Zakończył, by dalej nie przeszkadzać nowym towarzyszą w oglądaniu pojedynku.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 17:47:12
- Rzeczywiście, Kogrik to faworyt - Jack wskazał na krasnoluda, który wyprowadzał właśnie mocny prawy sierpowy, przebijając się przez gardę przeciwnika i poprawiając niemal od razu lewym hakiem, posyłając z hukiem orka na deski. Moc uderzenia krasnala niemal wybiła go w powietrze nim zielonoskóry zaczął spadać. Ten jednak zerwał się błyskawicznie i zaryczał dziko, nie rzucił się jednak niejako wbrew woli widowni do ataku, a ułożył poprawną gardę i cofnął o krok. Jack tymczasem z uznaniem kiwnął głową - Ale i Rugmos to nie ułomek. No, uspokoiło się nieco... Słuchaj, bo nie będę powtarzał. Arivel cię przysłała, to widać dostrzegła w tobie coś, com może się nam wszystkim przydać. To dobrze. Ale pamiętaj na przyszłość, że w naszym fachu nigdy nie walisz prosto z mostu. To nie sklep. Białe Myszki są może i przyjazną nam speluną, ale nawet tutaj znajdują się uszy, które o pewnych sprawach słyszeć nie powinny. Delikatniej zaczynaj rozmowy na przyszłość, taka rada z mojej strony - Jack uniósł szklankę, jakby na przypieczętowanie nauki - Zatem, nasza wspólna znajoma cię przysłała. Muszę jednak zapytać, jesteś pewien że chcesz nam "pomóc"? Zarobisz trochę grosza, to prawda, ale ryzykujesz dużo więcej niż może ci się teraz zdawać.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 17:55:39
Walka przebiegała ciekawie, bo oboje z walczących byli nieustępliwi. Trzymali się twardo, żeby móc cieszyć widownie na długo. Wkrótce przeszli do meritum, czyli po to, po co przybył Nawaar do Białych Myszek. - No teraz będę się lepiej pilnować, ale sądziłem, że w tym rumorze nic nie słychać, ale tak celną uwagę zachowam sobie głęboko w sobie. Teraz nastąpiła chwila, która może przypieczętować na jego losie, bo ciemnoskóry ma trzy wyjścia. Jedno to zapomnieć o całej sprawie i sobie pójść, drugie zgodzić się i je wykonać, i trzecie wziąć zadanie i zepsuć, co mogło skutkować jego śmiercią. Chwilę to trwało, ale chęć przeżycia resztę życia w luksusach, wzięła górę. - Mam nadzieję, że zadanie nie przerośnie mnie zwykłego nowicjusza. Niech pan przedstawi ofertę panie Jack.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 18:02:01
- To po prostu taka uwaga, może nauczka na przyszłość. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz. Może na szpicla straży który spróbuje cię zgarnąć? Nigdy nie wiadomo. A mówię z doświadczenia - Jack wskazał na dużą, okrągłą bliznę na gardle - Kusza. Też myślałem że nikt mnie nie słyszał. No nic, nie pora na wspominki. Mówisz że chcesz pomóc. W porządku, przyda nam się pomoc. Na podgrodziu mieszka taki magik, mówi sam na siebie Wielki Myphisto. Czy taki wielki to nie wiem bo to niziołek, w dodatku stary. Nigdy nie widziałem też żeby czarował. No ale ludzie do niego przychodzą po magiczne dekokty i uroki, zatem w sejfie trzyma dość pokaźny stosik kosztowności. I to chcielibyśmy sobie przywłaszczyć. Ja i moi towarzysze - trzej ponurzy mężczyźni siedzący przy stoliku jedynie spojrzeli na Nawaara bez wyrazu. Najwyraźniej to Jack był tym gadatliwym - Jak zatem sugerujesz się za to zabrać? Masz nas do pomocy, pytaj o co chcesz.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 18:20:51
Nauka w "takich fachach" zawsze się przydaje zwłaszcza jak pochodzą od starych wyjadaczy, którzy jeszcze żyją!- Zapamiętam na przyszłość. Wziął łyk piwa, kiedy patrzył na brzydką szramę na szyi człowieka. - Czyli kradzież w stylu nikt nas, nie widział to pewnie ktoś inny. Rozumiem zatem szykuj się panie Jack na serię pytań. Nawaar zastanowił się chwilę znowu, upijając trochę piwa, bo w takich sytuacjach trzeba działać nader ostrożne. - Na sam początek to w jakiej dzielnicy mieszka niziołek, potem jaka jest jakość straży patrolująca jego teren, ile jego domostwo ma wejść i dość dokładny opis jego domu, czy ma jakiś ochroniarzy jeśli nie ma to teraz, przejdźmy do jego planu dnia, czyli co robi od wstania z łóżka do położenie się w je ponownie, gdzie trzyma sejf oraz, gdzie może mieć kombinacje do niego i może znacie kogoś, kto od niego kupuje mikstury. Zadał pytania jakie go interesowały, ale pewnie jeszcze zapyta, o coś jeśli najdzie go jakaś myśl.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 18:28:11
- Mieszka na podgrodziu. Już to mówiłem zresztą - tymczasem na ringu ork dostał szansę rewanżu, wykorzystał zmęczenie krasnoluda i solidnym, lewym prostym złamał mu nos, chrupnięcie było słychać aż przy stoliku Jacka. Kogrik zakołysał się lekko i zalał krwią, ale wytrzymał - A jako że mieszka na podgrodziu to i straży niewiele. Wejście jedno, od frontu, ale są okna. Czy je zamyka nie wiem. Sejf to trochę dużo powiedziane, chłopak którego wysłaliśmy na przeszpiegi mówił po prostu o zamkniętej skrzynce. Stoi w domu na półce. Co dokładnie robi Wielki Myphisto w ciągu dnia nie wiem, zakładam że wstaje rano i zajmuje się swoimi sprawami aż do wieczora.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 18:54:43
Sprawa wyglądała na prostą z pozoru, ale nie takie rzeczy się psuły, gdy zawiódł choć jeden element. Do tego jeszcze ta walka na ringu i roztrzaskanym nosem, wyprawiła małe zamieszanie w głowie maurena, bo zastawiał się co dalej mógł powiedzieć, ale zaraz doszedł do siebie. - Rozumiem, ale jeszcze jedno czy zna on, któregoś z was? Bo myślę nad typowym rozwiązaniem, że jeden z nas jest potencjalnym nabywcą towaru, a wy zakradacie się od okien i zabieracie co wasze, jednakże to zależy od tego czy wpuszcza on klientów do domostwa czy mają czekać pod drzwiami. Od tej odpowiedzi ważne były dalsze kroki Nawaara oraz ewentualnie wymyślenie nowego planu.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 15 Kwiecień 2018, 19:01:15
- Nie zna, nie okradamy naszych znajomych. Z tego co wiem wpuszcza do domostwa, które swoją drogą ma dwie izby, jedna prywatna z łóżkiem i wszystkim co jest potrzebne niziołkowi do życia, a druga w zasadzie ogólnodostępna, taki salon połączony z przyjmowaniem gości i klientów.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 15 Kwiecień 2018, 19:08:55
Plan układał się powoli w całość i może okazać się skuteczny, o ile dopisze szczęście i głupota niziołka. - Rozumiem jest szansa, że jeden z was dostanie się do środka a drugi wypije miksturę niewidzialności. Akurat się składa, że mam jedną przy sobie, także proszę słuchać, bo może być banalne. Jeden z panów puka do domostwa po miksturę ja w międzyczasie, wypijam swoją i wchodzę w tym samym czasie co jeden z panów. W czasie rozrachunków szukam skrzyneczki i uciekam oknem. Jak panowie myślicie uda się? Zapytał wszystkich, ba nawet siebie.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 09:13:44
- Jesteś pewien że się wyrobisz? Znam tę miksturę, ale ona akurat nie słynie z długiego działania. No i podejrzewam że ze skradaniem u ciebie średnio, niziołek może cię usłyszeć. Poza tym wszystko w porządku, jeśli zmieścisz się w czasie działania mikstury damy radę. Byłoby niezręcznie, gdybyś nagle w środku rozmowy pojawił się w domu szperając po cudzych półkach.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 09:54:26
Plan miał pewne wady, które można było zminimalizować do pewnego stopnia rzecz jasna. - Ten cały kuferek trzyma, w którym pokoju? To znacznie łatwiej uniknie się niepotrzebnego zamieszania i drugie może, któryś z was się zna lepiej na skradaniu? Następne ważne pytania padły.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 13:05:40
- W tym drugim, odosobnionym. Może być w ciągu dnia zamknięty na klucz, zależy od tego czy niziołek to pamięta. Klucz zresztą i tak nosi przy sobie. A co do skradania to z nas wszystkich najlepszy będzie Croner - Jack wskazał najbardziej ponurego z całego towarzystwa. Niezbyt przystojny brunet uniósł rękę w niemym przywitaniu i wrócił do oglądania walki - Niezbyt wygadany, ale porusza się jakby nic nie ważył. Duch.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 13:12:57
Mauren się uśmiechnął na wieść, że mają już kogoś kto się skrada, także to jemu da się miksturę, ale jeszcze pozostaje sprawa drzwi. - Rozumiem, że pan Croner zna się również na otwieraniu zamków? Albo ktoś z pozostałych tutaj panów. Innymi słowy podajcie proszę swoje moce strony podczas takich akcji. Nawaar pomyślał, że tak będzie szybciej niż wypytywać każdego po kolei.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 13:33:21
- Croner akurat jest średni przy zamkach, uraz ręki - jak na zawołanie złodziej uniósł prawą rękę, paskudnie okaleczoną w wypadku. Brakowało mu większej części dłoni i nadgarstka, ostały się jedynie dwa skrajne palce, mały i serdeczny. Blizna była ewidentnie stara, Croner musiał ucierpieć dawno temu - Jak widzisz, on z otwieraniem zamków nie bardzo. Naszym specem od tego jest Bohudrurm, prawdziwy mistrz - krasnolud siedzący do tej pory w milczeniu przy stole i kontemplujący w połowie pusty kufel stojący na jego brzuchu spojrzał nagle na Nawaara.
- Witam, dzień dobry. Jack rację ma, ja od zamków. Ale mów mi Bohu, mamusia dała imię jakie dała - krasnolud uśmiechnnął się szeroko i wrócił do swojego napoju, Jack tymczasem kontynuował.
- I jest jeszcze Manduin - wskazał na młodego, przystojnego blondyna, który aparycją pasowałby raczej na prawego rycerza Bractwa ÂŚwitu niż łotra, ale jak widać ścieżki przeznaczenia zakręcają na różne sposoby - Dość powiedzieć, że latarnia jego intelektu nie świeci zbyt jasno, ale jest silny jak byk i dobrze jeździ konno oraz powozi. Także gdyby coś poszło nie tak on wpieprzy każdemu kto się nawinie i odwiezie nas w bezpieczne miejsce. Zatem znasz już wszystkich. Ja jestem, jak to się mówi, złotousty - Jack wyszczerzył się i rzeczywiście, trzy z jego zębów były złote - Zajmuję się tą trudną stroną włamu, znaczy planowaniem i negocjacjami z klientami.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 13:44:56
Nawaar wysłuchał wszystko, kto w czym jest dobry i teraz mógł ustalić plan, który był banalny do wykonania przynajmniej w teorii. Szkoda było, że Croner miał tak rozwaloną rękę na jej widok mauren zrobił trochę krzywą minę, lecz każdy z nich był niezastąpiony w swoim fachu, pewnie dlatego trzymają się w grupie. - Miło mi wszystkich panów poznać teraz znając już wszystko można zrobić tak. Daję miksturę panu Cronerowi, on wychodzi za mną cichaczem i ogłusza Myphisto, potem robimy swoje i wiejemy, tylko żeby cała wina nie spadła na mnie to w tym samym czasie ogłusza również i mnie albo udaję, że zemdlałem. Następnie spotykamy się tutaj, dzieląc łupem? Jeśli ogłuszenie nie wyjdzie to puścimy pana Bohu do środka, żeby zdziałał cuda swymi palcami to się chyba uda? Zaproponował zupełnie inne rozwiązanie plus ewentualną alternatywę.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 13:51:12
- Brzmi nieźle. Nie wiem czy to omdlenie będzie koniecznie, jak karzełek dostanie łeb to obudzi sie pewnie dopiero jutro. Ale to już jak uważasz, ty tutaj szykujesz plany. Potrzebujesz czegoś jeszcze czy wszystko ustalone? I pytanie ode mnie, gdzie mam czekać z Bohu i Manduinem? Bo zakładam wchodzicie we dwóch z Cronerem?
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 14:04:46
- Dokładnie wejdziemy we dwóch. Natomiast pozostali panowie niech zaczają się w okolicy. Niech wóz będzie gotowy na wyjazd. Jeśli znajdziemy klucz i skrzyneczkę z grzywnami to, wyjdziemy, jeśli nie to znakiem będą otwarte okno, by w razie czego pan Bohu mógł zadziałać. Myślę, że obędzie się bez ogłuszania mojej osoby, po prostu udam, że mnie również ogłuszono i jak już odejdziecie to wezwę straż, żeby zatrzeć ślady z moim udziałem w sprawie i to chyba wszystko. Wyjaśnił dokładnie choć chyba straży nie wezwie, ale zostawił sobie ciemnoskóry taką ewentualność, tylko wyjaśnił pewną kwestię. - Z drugiej strony nie wezwę straży, bo przecież maurenów jest pełno tutaj. To jak idziemy? Skończył podając Cronerowi butelkę z miksturą niewidzialności.

// Oddaję :

Mikstura chwilowej niewidzialności (0,3l)
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 14:45:12
- To wezwiesz tę straż czy nie? Bo żeś teraz namieszał - Jack zamrugał, starając się dojść do sensu wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 14:52:43
Jednak po szybkim zastanowieniu Nawaar zrezygnował z części pomysłu. - Nie wezwę, bo mogą z tego wyjść inne komplikacje. Zatem zacznijmy panowie. Pewni i tak każdy ma dość i chce zabrać się za robotę.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 18:49:09
I gdy tak zbieraliście się do wyjścia, za waszymi plecami doszło do sensacji. Zmęczony przeciągającą się walka krasnolud opuścił nieco gardę, a Rugmos skrzętnie to wykorzystał, wyprowadzając mocny prosty cios  prosto w twarz Kogrika. Brodacz zachwiał się, a ork nie odpuszczał, poprawił straszliwym lewym sierpowym na skroń krasnala i niemal od razu kolejnym prawym prostym. Krasnolud stał przez chwilę jak oszołomiony i runął z łoskotem na deski. Ork ryknął potwornie, aż szyby w oknach zadrżały i huknął się kilkukrotnie zakrwawionymi pięściami w tors.
- Co kurwa?! Jakim cudem?! - Jack zerwał się z miejsca i już gotów był popędzić na ring, ale jeden z jego towarzyszy złapał mocno i przytrzymał. Jack jednak nadal wyrywał się dziko, jakby stracił nagle rozum - Postawiłem trzysta grzywien na tego zaplutego karła! - wydzierał się. Nawaar poczuł nagle na swoim ramieniu dłoń krasnoluda o ksywce Bohu.
- Daj mu chwilę to się uspokoi. Postawił sporą sumkę i jak widzisz, nie poszło po jego myśli - mruknął brodacz i wyprowadził cię na zewnątrz. Manduin siedział już na koźle wozu i czekał na pozostałych.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 19:00:43
Wszyscy byli zgodni, co do planu, także zaczęli się zbierać, bo niziołek sam się nie okradnie! W tym właśnie momencie doszło do kulminacji walki. Ork mający zarówno przewagę wzroście oraz w sile, pokonał krasnoluda! Dwa potężne ciosy ogromnymi łapskami, powaliły brodacza na deski. Oczywiście nie obyło się bez sensacji i wybuchów gniewu, gdyż jak się okazało Jacka, puściły nerwy i jak to była, gdy traci się wszystko to człek sam chciał walczyć z orkiem. Rasa barbarzyńców nadaje się zapewne, tylko do tego. Pomyślał widząc reakcje zielonoskórego dobrze, że w szale atakował innych. Mimo to ktoś złapał go za rękę, a był to Bohu, który zaraz tłumaczył zachowanie ich szefa. - Sam wiem jak to jest stracić wszystko, także rozumiem, tylko czy roztropnie jest brać teraz nerwowego człowieka na zadanie, gdzie trzeba zimnej krwi? Odpowiedział, kiedy już znajdowali się na zewnątrz. Wóz był gotowy, więc ciemnoskóry wsiadł do niego czekając aż pozostali, uspokoją Jacka i wszyscy będą mogli wsiąść do wozu.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 19:12:29
- O Jacka się nie bój, to profesjonalista - Bohu zaśmiał się lekko i sam wskoczył na wóz, sadowiąc się wygodnie obok maurena - Ochłonie i zajmie się w całości naszym małym zadaniem. No patrz, już idzie - w istocie, Jack właśnie wychodził z Białych Myszek, zupełnie spokojny i opanowany. I zapewne uboższy o trzysta grzywien, ale taki był już hazard.
- Jedziemy? - ni to zapytał ni stwierdził wesoło łotrzyk i sam wszedł na wóz, który po chwili ruszył.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 19:20:25
- Mam nadzieję mości krasnoludzie. Odrzekł na słowa Bohu, kiedy to za chwilę wyszedł Jack w pełni normalny, jakby cała sprawa z walką była stara o parę lat. - W sumie zaraz powinien się odkuć. Dodał jeszcze, gdy człowiek również wszedł do wozu, który po woli ruszył uliczkami podgrodzia. - Daleko to jest? Pytał rzecz jasna o cel bez mówienia konkretów jak imię niziołka i tak dalej.   
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 16 Kwiecień 2018, 19:58:48
- Za parę minut dojedziemy, spokojnie - Jack zapatrzył się na podgrodzie, ponurą, pogrążoną w biedzie i przestępczości dzielnicę Efehidonu. Patrząc na mijane sypiące się budynki, w części opuszczonych, a te zamieszkałe były przekształcone albo w meliny zamieszkałe przez najgorszy element jaki Valfden mogło z siebie wydać. Za to jedne drzwi miały na sobie malunek jednorożców, podobnych nieco do znanych z wielu maureńskich baśni stworzeń o imionach Kaisa i Elgar.
Tymczasem dojechaliście w pobliże domu Wielkiego Myphisto. Croner bez słowa zsiadł z wozu i skinął głową na Nawaara, gotowy do drogi.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 16 Kwiecień 2018, 20:08:48
Reszta drogi była w ciszy, poprzez podgrodzie, gdzie żywy duch rzadko wychodził w taką porę na zewnątrz. Nawaar, czekał na dojazd do miejsca docelowego czyli domu Myphisto. Mauren siedząc chwilę w bezruchu powoli marzł, podczas oddychania wytwarzała się para, która leciała ku ciemnemu niebu. Ciemnoskóry jeszcze zdążył zobaczyć jakieś drzwi, gdzie były narysowane jednorożce, o dziwo na moment przypomniał mu się dom taki ciepłe i przyjemne miejsce to było! Ale w końcu byli na miejscu i trzeba było wykonać zadanie. Nawaar za Cronerem wysiadł z wozu, mówiąc mu jeszcze. - Panie, Croner wypij pan miksturę i stań, przede mną wtedy najpierw wejdzie pan a potem ja. Dobra idziemy. Zakończył już dysputy, by rozejrzeć się dookoła czy nikt teraz, nie łazi w okolicy domku oraz, czy wszystkie okna są zamknięte dopiero wtedy, zamierzał podejść pod drzwi.

// Zgoda prowadzącego na edycję.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 12:58:11
Złodziej przyjął od Nawaara miksturę i trzymając ją w ręku i patrzył jak mauren ogląda dom. Okna były zamknięte okiennicami, dość typowy zabieg stosowany w zimowej porze. Z tego co Nawaar widział wszystkie okna były w ten sposób zasłonięte, drzwi również były zamknięte, czy na zamek nie dało się z obserwacji stwierdzić.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 13:00:54
- Idziemy. Polecił do człowieka, który już powinien za chwilę wypić miksturę. Mauren w końcu podszedł pod drzwi, bo innego wyjścia nie miał i następnie zapukał, czekając na odzew niziołka.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 13:25:25
Za drzwiami rozległ się ruch, trochę jakby szuranie, a Croner posłusznie wypił miksturę i po chwili jak za dotknięciem magicznej różdżki rozpłynął się w powietrzu.


//Czynnik losowości jest tutaj niezbędny, żeby uniknąć oskarżeń o stronniczość. Od wyniku rzutu zależy jak potoczy się sytuacja:
1-3 niziołek otwiera drzwi
4-5 niziołek nie otwiera drzwi, a jedynie pyta kto idzie
6 niziołek nie otwiera drzwi i zaczyna padać deszcz ze śniegiem


Rolled 1d6 : 5, total 5
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 13:30:42
Nawaar usłyszał ruch za drzwiami czyli cel był w środku w międzyczasie Croner, wypił miksturę i zniknął maurenowi z oczu, ale najważniejsze było, żeby niziołek otworzył drzwi! W tym celu ciemnoskóry zapukał jeszcze raz.

Rolled 1d6 : 4, total 4
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 13:33:42
//Nie do końca o to mi chodziło, ale ok.

Drzwi nie otworzyły się, do Nawaara dobiegł jedynie starczy, przytłumiony głos z wnętrza domu.
- Kto tam? Kto i po co przyszedł? - Croner po chwili pojawił się z powrotem z niewyraźnym wyrazem twarzy.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 13:39:17
- Dobry jestem Omar, chciałem zakupić jedną z pańskich mikstur, bo odmrożenia. Musiał wymyślić coś na poczekaniu, także szepnął do Cronera, który stał dalej obok niego. - Psst....Schowaj się za drzwiami jak je otworzy to wyskocz i pacnij go w łeb, tylko zrób to szybko. Polecił znowu, bo może tym razem się uda.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 13:47:26
Croner posłusznie stanął z boku, a po chwili z wnętrza domu skrzypnęła zasuwa i drzwi otworzyły się ze zgrzytem.
- A tak to zapra... - niziołek, nieludzko wręcz stary i zasuszony dziadek z długą brodą nie zdążył dokończyć gdy łotrzyk pojawił się nagle koło maurena i potężnym ciosem drewnianej lagi ogłuszył Myphisto. A może i zabił, przy tak wiekowej osobie nigdy nie wiadomo. Niziołek zwalił się w samym progu na ziemię, a Naawar usłyszał za swoimi plecami trzaśnięcie drzwi, trochę jakby jakaś osoba z domu naprzeciw zobaczyła co się stało i w panice ukryła się w swoim domostwie. Tymczasem dom Wielkiego Myphisto stał przed rabusiami otworem.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 14:03:01
Udało się przynajmniej w połowie, bo mimo, że Myphisto zemdlał, a może i nie żył to mięli czas, by przeszukać cały dom nim sąsiedzi zaalarmują straż. Mauren wziął starego niziołka i wszedł z nim do środka, potem zawołał Cronera. - Panie Croner, szybko przeszukajmy dom i spadamy. Nawaar położył starca w fotelu, aby sprawdzić czy nie miał przy sobie klucza do drugich drzwi, by następnie podejść do nich starając się je otworzyć jeśli się nie dało lub, nie było klucza przy ciele to, zamierzał otworzyć okno, dając wolną drogę do działania krasnoluda.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 14:06:00
Przy ciele niziołka był prosty klucz. Croner tym czasem zaczął przetrząsać półki, póki co jednak nic nie znalazł.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 14:08:34
Nawaar znalazł klucz, także niemal momentalnie znalazł się przed drzwiami do sypialni niziołka, wsadził klucz do zamka i próbował nim otworzyć drzwi. Croner niestety nic nie znalazł, ale narobił za to syfu, ale cóż taka praca.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 14:10:03
Klucz przekręcił się ze zgrzytem i zamek kliknął, zwiastując własne otwarcie.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 14:13:25
Ciemnoskóry wszedł do środka sypialni, poszukując skrzyneczki z grzywnami, gdzie miała być na półce jak dobrze pamiętał z wcześniejszych rozmów.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 14:15:04
Mauren istotnie dostał się do sypialni, której większą część zajmowało wielkie łoże z baldachimem, na którym leżała półnaga elfka. Wcześniej najwyraźniej pogrążona w śnie budziła się właśnie i patrzyła na Naawara.
- Kim jesteś...? - spytała sennie, przecierając oczy.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 14:29:01
Ciemnoskóry zaklął pod nosem, bo znów nie przewidział tego, że starzec może mieć towarzystwo na noc. Nigdy, nie uderzyłem kobiety, ale zawsze musi być ten pierwszy raz! Nawaar instynktownie, jakby ogarnęła go bestia uderzył kobietę złączonymi dłońmi w sam czubek jej głowy, aby nadal sobie śniła, bo zabijać jej nie chciał! Dopiero wtedy zamierzał okraść mieszkanie.
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 14:51:09
Elfka widząc zaspanymi oczami atakującego ją obcego mężczyznę nie zdążyła zareagować i w istocie dostała w głowę. Nie padła jednak nieprzytomna, bo cios był stanowczo za słaby, a i elfka nie była stworzona z mokrego papieru. Otrząsnęła się błyskawicznie i przetoczyła po łóżku. Zerwała się na równe nogi, stojąc po drugiej stronie łóżka, naprzeciw Nawaara i wydarła się przeraźliwie, co sił w jej elfich płucach. Szyby by zadrżały gdyby były w okolicy.
- RATUNKUUU MORDUJÂĄ!
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 17 Kwiecień 2018, 17:22:58
Mauren jeszcze się nie poddał mimo, że bębenki w uszach mu niemal pękły! Popełnił błąd dość bolesny w skutkach dla kobiety jak i dla siebie, bo będzie musiał pierwszy raz w życiu zabić kogoś niewinnego! Nie mając wyjścia, dobył najpierw noża, którym rzucił w szyję ofierze. Ostrze wbiło się w miękką skórę elfki, która momentalnie powinna stracić głos. Nawaar szybko jeszcze zawołał towarzysza. - Panie, Croner drzwi! Gdyby ofiara chciała jeszcze uciec, tylko ciemnoskóry na tym nie poprzestał, bo sięgnął jeszcze po sztylet, podszedł pod jej stronę łóżka i kopnął niewiastę w brzuch ta osunęła się na ziemię, by mauren kolejno wskoczył na nią, wbijając w jej brzuch ostrze. Krew lała się po ranie, kiedy sztylet wyszedł z jej brzucha. Ciemnoskóry zrzucając winę na kogoś innego napisał ostrzem na jej ciele "To za zdradę!" Nawaar otarł ostrza z krwi, mówiąc do Cronera. - Trzeba przeszukać te półki i spadamy, nie mamy czasu!
Tytuł: Odp: Test kruka #34
Wiadomość wysłana przez: Arivel w 17 Kwiecień 2018, 17:54:29
Widząc jak Nawaar zabija, a potem okalecza zwłoki elfki Croner po prostu się porzygał. Oparł o ścianę i zaczął wymiotować intensywnie, nie mogąc znieść widoku wycinania napisu na bogu ducha winnej kobiecie. Wtedy do domostwa wpadł Jack i widząc co się stało złapał się jedynie za głowę.
- Coś ty odjebał?! - krzyknął jedynie i złapał Cronera za ramię, wyciągając go na zewnąrz - Sąsiedzi was widzieli, nie ma czasu, wiejemy! - Jack wybiegł wraz ze swoim towarzyszem na ulicę, gdzie czekał już wóz podprowadzony przez Manduina. Naawar wskoczył w ostatniej chwili i odjechali w ostatniej chwili, bowiem z przeciwległego końca wychodzili już strażnicy miejscy w towarzystwie zaaferowanej kobiety, najwyraźniej sąsiadki. Jack wręcz dyszał wściekłością.
- Prosta robota. Banalna! - ryknął w końcu - Miałeś wszelkie środki jakich można było potrzebować przy włamaniu. Strzał niziołkowi w łeb, w porządku, ale w progu, na ulicy?! Gdzie ludzie was wiedzieli?! Kurwa! A ta elfka? Na chuj żeś ją zabił?! - Bohu w jednym momencie musiał przytrzymać swojego towarzysza, ale Jack najwyraźniej już sam się uspokajał. Wóz zatrzymał się niemal kilometr dalej, na skraju dzielnicy handlowej - Wypierdalaj. Jak zobaczę cię jeszcze w Białych Myszkach to nogi z dupy powyrywam.
Banda pożegnała Nawaara i odjechała w siną dal, solidnie rozzłoszczona tym jak potoczyły się wydarzenia.



ZADANIE ZAKOÑCZONE NIEPOWODZENIEM !!!

Nawaar został wysłany przez Arivel w ramach swojego testu kruka do złodzieja Jacka, wraz z którym miał obrabować niziołka. Zadanie poszło jednak nie po myśli szajki złoczyńców, gdyż Nawaar dał się najpierw zauważyć, a potem zabił lokatorkę okradanego domu. Złodzieje ulotnili się tuż przed przybyciem straży, niestety bez łupów i ze sporymi problemami na karku.

Nagrody: Brak
Talenty: Brak