Vigo szybko wyszedł z miasta i udał się tam gdzie ostatnio widziano Szaleńca. Nagle zauważył bogato odzianego człowieka. Podszedł do niego i zadał pytanie:
- Witaj. Czy widziałeś tu może jakiegoś człowieka z mieczem?
- Pełno tu takich... na przykład Ty! Ale jeżeli chodzi Ci o kogoś wyjątkowo, to biegł tędy jakiś żebrak wymaczortąc mieczem. Pobiegł tam - kupiec wskazał palcem kierunek
Vigo szybko pobiegł w tamtą stronę, lecz nagle drogę zagrodził mu rozpruwacz.