Autor Wątek: Nauczyciele  (Przeczytany 11861 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Khaleb

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 3
Nauczyciele
« Odpowiedź #40 dnia: 03 Czerwiec 2007, 21:55:28 »
Cytat: Travis
Ech, Khaleb, przesadzasz, większości nauczycieli, to podziękować, a nie na krzyż...


Wybacz, ale ja nie mam za co im dziękować. Nie jestem w stosunku do nich wulgarny i gdy przegnę, to przeproszę. Zdarzają sie przypadki, gdzie nauczyciel okazuje sympatie, wyrozumienie itp. Powiesz mi może, że mam być im wdzięczny za to, że łaskawie ktoś jest nauczycielem i mnie uczy?

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Nauczyciele
« Odpowiedź #41 dnia: 03 Czerwiec 2007, 21:59:09 »
Cytat: Khaleb
Powiesz mi może, że mam być im wdzięczny za to, że łaskawie ktoś jest nauczycielem i mnie uczy?
Wypadałoby być wdzięcznym za to, że ktoś chce cię czego nauczyć ponieważ tacy nauczyciele się zdarzają i z tego powodu pełen szacunek w ich stronę. Bo wiadome jest, że nie będziesz dziękował nauczycielowi, który sam nie wie po co nim został za to, że przyjdzie nic nie wytłumaczy a wymaga bo tak mu napisali w systemie nauczania.
« Ostatnia zmiana: 03 Czerwiec 2007, 22:00:05 wysłana przez IsentoR »

Forum Tawerny Gothic

Nauczyciele
« Odpowiedź #41 dnia: 03 Czerwiec 2007, 21:59:09 »

Offline Halina Kiepska

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Reputacja: 0
Nauczyciele
« Odpowiedź #42 dnia: 03 Czerwiec 2007, 22:03:58 »
Ehhhh, po prostu pogódź się z tym, że nie zawsze masz rację. Tak samo jest w przypadku konfliktów z nauczycielami, jak również w czasie forumowych dyskusji. Nie masz żadnych argumentów, masz pretensje do całego świata i oczekujesz, że nikt nie będzie zwracał uwagi na takie akcje. Zarzucasz mi obrażanie twojej szacownej osoby, a ja jedynie pokazałem ci, jak czuje się nauczyciel, którego jedziesz na każdym kroku. To się nazywa terapia szokowa.
Możesz sobie żygać na widok wszystkiego, co jest ze mną związane, mi nic do tego. Potwierdzają się w tym jedynie rzeczy, o których pisałem wcześniej. Jesteś bezradny i walisz focha, niczym małe dziecko.

Cytuj
nie masz w ogóle moralności stary

Jesteś ostatnią osobą, która może mi robić takie wykłady, czego przykładem jest chociażby ten temat. Tobie wolno jechać po każdym, ale jeśli ktoś stanie ci na drodze, to momentalnie jest beee, fuj, etc. To jest żałosne i tak puste, że aż przykro się robi człowiekowi.  

Cytuj
I tak jak naszemu koziołkowi powiadam ci : dziękuje ci Reinmarze, przywracasz wiarę w ludzi...

Natomiast ty ją odbierasz, i to nie po raz pierwszy. Mogę mieć jedynie nadzieję, że mało jest takich ludzi, jak ty. Im mniej, tym lepiej. Naprawdę. Potem dziwimy się wszyscy, że nazywają nas zdegenerowanym pokoleniem, skoro występują w nim takie osobowości.

Cytuj
myślałem że się pogodziliśmy i ejst wszystko ok ale ty nie znasz słowa przepraszam i jego znaczenia,

Znam je doskonale i faktycznie - pogodziliśmy się. Jednak nie jestem w stanie patrzeć na takie rzeczy bezczynnie, wy po prostu przegieliście, robiąc z siebie wielce pokrzywdzonych uczniów. Zapomnieliście o tym, że po drugiej stronie barykady też jest człowiek. Nie ma znaczenia, czy jest nauczycielem, policjantem, strażakiem czy posłem - to nadal osoba, która czuje i łatwo ją zranić. Nie mam niczego więcej do dodania.


Offline Khaleb

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 3
Nauczyciele
« Odpowiedź #43 dnia: 03 Czerwiec 2007, 22:04:41 »
Napisałem, że zdarzaja sie przypadki nauczycieli, którzy są wyrozumiali i sympatyczni. Jak dla mnie, najczęściej trafiają się ci, którzy mają wszystko w dupie. Przychodzą na lekcji, zapieprzą tonę materiału i rób to sam, jak nie rozumiesz to spierdalaj, za to mam im dziękować? Ja spotykam się niestety w swojej szkole z takimi przypadkami i to najczęściej z nauczycielami przedmiotów, których nie lubię.

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
Nauczyciele
« Odpowiedź #44 dnia: 03 Czerwiec 2007, 22:10:03 »
Popieram trochę Reinmar'a, lecz Arkhan też ma trochę racji. Nie wiem, co powiedzieć. Uważam, że Wasza dyskusja, nie ma zbyt głębokiego sensu, i że, nie ma po co, po prostu, nie ma po co. Mi się jeszcze nie trafili tacy strasznie zjeban* nauczyciele i mam nadzieję, że się nie trafią. Prawda, nauczyciel też ma uczucia, tak jak każdy normalny człowiek, więc nie wiem, co niektórzy tak złego w nich widzą...

Offline Riddle.

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 0
  • Mój dziadek był wielkim człowiekiem.
Nauczyciele
« Odpowiedź #45 dnia: 03 Czerwiec 2007, 22:26:23 »
Nie będę tutaj nic pisałbo temat jest skazany na takie nerwy jak ten o komuniźmie. Napisze tylko to:

Panowie ku**a mać!
Cytuj
4. Zabrania się, nieuzasadnionego stosowania wulgaryzmów.

Rozumiem, że większość modów tutaj to cioty i boją się upominać userów "wyżej" postawionych, ale bez przesady... Pamiętajcie, że na tym forum przebywają ludzie młodsi jak i bardziej wrażliwi. Co sobie pomyślą gdy wejdą na forum i zobacza taką kulturę w wypowiedziach?! Przeginacie i to bardzo. Pozycja nie świadczy o przywilejach ale ograniczeniach których trzeba przestrzegać żeby być przykładem dla userów. Wy sobie tutaj pozwalacie za dużo moim zdaniem.

Prosze o nie usuwanie tego posta.

Z wyrazami szacunku...
« Ostatnia zmiana: 03 Czerwiec 2007, 22:29:17 wysłana przez Riddle. »

Offline momo

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • gothiczeQ
Nauczyciele
« Odpowiedź #46 dnia: 03 Czerwiec 2007, 22:39:59 »
Ommmm... Ja natomiast swój kontakt z nauczycielami ograniczam do minimum. Tylko tyle co mnie zapytają na lekcji, staram się coś sensownego powiedzieć. Być może przez to mam z niektórych przedmiotów 3 nie 4, lub 4 nie 5, ale mam to w dupie. Jakoś nigdy nie miałem predyspozycji, do płaszczenia się i podlizywania nikomu i tak póki co mam zamiar to pozostawić. W końcu uczymy się dla siebie, nie dla stopni, czy tym bardziej nauczycieli.
W ogóle co do nauczycieli, to problem właśnie przed chwilą jak dla mnie został rozwiązany. Poprostu każdy jest inny i to na kogo się trafi zależy od swojego własnego, pywatnego fartu. Są nauczyciele dobrzy, są źli, są wymagający, wyrozumiali, da się z nimi dogadać na spokojnie, lub mniej spokojnie.
Niektórzy uczniowie lubią sobie popsioczyć bardziej, niektórzy mniej, a niektórzy wpieniają się jak ktoś im psioczy. Ja tam jakoś nigdy nie miałem kompleksów typu ''ten nauczyciel mnie lubi, ten nie'' albo ''ten nauczyciel mnie udupił bo mnie nie lubi''. Znaczy miałem fart do tej pory. ;]
Jedyne co mnie denerwuje, to kiedy nauczyciel od ucznia tylko wymaga i wymaga, a sam mało co przekazuje. Tak, że właściwie trzeba się uczyć samemu, a on/ona zrobi tylko kartkóweczke, żeby sprawdzić co z danej lekcji ''wynieśliśmy''. Właśnie dlatego kocham chemię  
Cytuj
Uważam, że Wasza dyskusja, nie ma zbyt głębokiego sensu, i że, nie ma po co, po prostu, nie ma po co.
Ja podobnie. Tym bardziej, że przerodziło się to w kolejną rundę pojedynku Rein vs. Arkhan. Zaraz zaczniecie sobie udowadniać kto jest bardziej męski, i znowu ktoś wyleci z czymś takim:
Cytuj
Wymienić Ci to wszystko? Dobrze, nie ma sprawy ;]
Gothic  all [niebieska szata, admin Lee], gothic trylogy, admin wordall, admin  Fan Club Gothic, Tawerna Gothic mod, bilbioteka rpg mod, forum immortal  mod, gothic-extra mod, Gothic Up mod
Chyba mój ulubiony fragmęt  .

Offline Arkhan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1117
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
Nauczyciele
« Odpowiedź #47 dnia: 03 Czerwiec 2007, 22:47:44 »
Skoro ma być jeszcze śmieszniej i jeżeli jesteśmy przy nauczycielach, i to co powinni robić, przekazywać nam wiedzę i uczyć, takie dobre porównanie.


Thoro

  • Gość
Nauczyciele
« Odpowiedź #48 dnia: 04 Czerwiec 2007, 14:59:49 »
Cytuj
Pamiętajcie, że na tym forum przebywają ludzie młodsi jak i bardziej wrażliwi. Co sobie pomyślą gdy wejdą na forum i zobacza taką kulturę w wypowiedziach?!

Niech pomyślą nad zainstalowaniem odpowiedniej wtyczki do swoich przeglądarek   .

Ludzie młodsi powiadasz? Ci ludzie młodsi jak ich określiłeś słyszą więcej wulgaryzmów podczas 5 minutowej przerwie w szkole niżeli padło w tym temacie. Nie wspominając już o ich "kulturze", która bardzo często jest na żenująco niskim poziomie.

Nie widzę sensu w udawaniu społeczeństwa wielce kulturalnego. Podejdź do dresa na ulicy i powiedz "kurwa mać, tędy też przechodzą ludzie młodsi!". Wulgaryzmy, chamstwo i głupota otaczają nas na każdym kroku tak więc robienie z forum azylu pod tym względem jest nieco utopijne i raczej nie rozsądne.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2007, 15:00:52 wysłana przez Thoro »

Offline Riddle.

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 0
  • Mój dziadek był wielkim człowiekiem.
Nauczyciele
« Odpowiedź #49 dnia: 04 Czerwiec 2007, 15:49:13 »
Cytuj
Thoro
W takim razie wszyscy flugajmy! Nawalajmy mięsem armatnim w lewo i w prawo. Skoro i tak słyszymy bluzgi po co się martwić, że swoją kulturą staczamy się właśnie jak ten dres z Twojego przykładu.
Pomyśl tez np. że siedzi tu pewien 12 - latek. Nagle wchodzi do pokoju jego tatuś i przygląda się właśnie temu tematowi na forum. Co z tego wyjdzie? Internet jest be! Młodzież jest chamska! Nie zachowujmy się jak osoby których nie stać na znalazienie słów odwzorowujących nasza kulture.

Sami drzecie ryje na nauczycieli, że traktują Was niepoważnie... Wystarczy, że widza na takich forach Was piszących...  


Z wyrazami szacunku...

Thoro

  • Gość
Nauczyciele
« Odpowiedź #50 dnia: 04 Czerwiec 2007, 15:52:59 »
Cytuj
Sami drzecie ryje na nauczycieli, że traktują Was niepoważnie... Wystarczy, że widza na takich forach Was piszących... ].gif

Mógłbyś nie uogólniać?

Ponadto, wulagaryzmy padły w tym temacie jedynie kilka razy.

Cytuj
Pomyśl tez np. że siedzi tu pewien 12 - latek. Nagle wchodzi do pokoju jego tatuś i przygląda się właśnie temu tematowi na forum.

Jego tatuś ma za zadanie opiekę nad synem i to on powinien zadbać o "bezpieczeństwo" swojego syna w internecie. Z reguły dzieciom z takim wieku instaluje się różne cenzory, które blokują dostęp do treści wulagarnych bądź ją po prostu maskują. Nie moja wina że tatuś nie raczył pomyśleć o takim rozwiązaniu.

Offline Riddle.

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 0
  • Mój dziadek był wielkim człowiekiem.
Nauczyciele
« Odpowiedź #51 dnia: 04 Czerwiec 2007, 15:58:13 »
Za uogólnienie przepraszam.

Cytuj
Ponadto, wulagaryzmy padły w tym temacie jedynie kilka razy
Ja bym napisał, że padły dużo razy od kilku osób.

Cytuj
Jego tatuś ma za zadanie opiekę nad synem i to on powinien zadbać o "bezpieczeństwo" swojego syna w internecie.
Co nie zmieni faktu, że o Polskiej młodzieży będzie myślał tak samo jak przeciętny mocher. Później narzekamy, że mocher na nas krzywo patrzył lub ktoś nas powyzywał od gówniarzy. Czyja to wina? Właśnie takich osób które mają takie same zdanie i poglądy jak Ty.


Z wyrazami szacunku...

Edit:

Cytuj
Daje do myślenia?
Oh, man... po głębszym zastanowieniu... nie.   Teraz zważ na różnice słów: jebane, ku**a, pie**ole... Gdzie sie kładzie akcent i dlaczego uważane są za wulgaryzmy.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2007, 18:35:39 wysłana przez Riddle. »

Offline Khaleb

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 3
Nauczyciele
« Odpowiedź #52 dnia: 04 Czerwiec 2007, 17:19:02 »
Cytat: Riddle.
Jeśli chciałbym pieprzyć głupoty już dawno pisałbym tak jak Wy. A gdy istniało ZSRR to co było w Polsce? Jebana komuna! A jeśli chodzi o apele to odbywały się one w szkołach.
Jesteś głupszy niż myślałem... Angielskiego teraz nie musisz się uczyć. Masz do wyboru również i niemiecki itd. A za komuny język rosyjski był narzucany. Widzisz różnice czy przeliterować?
Taaa... Jesli mógłbym zaznaczyć to właśnie media ukrywały prawdziwy terror komuny.
Z wyrazami szacunku...

EDIT:

Ale nie zmienia to faktu, że w pozostałych szkołach takie apele występowały...

To jeden z Twoich postów Riddle. Możesz zobaczyć, że sam nie jesteś święty i nie jesteś osobą, która daje przykład dzieciom, które przeglądają fora takie je to. To, że czasem dasz kilka kropek w wulgarnym wyrazie, nie zmieni jego znaczenia. Daje do myślenia?

Zaczyna się robić off-topic.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2007, 19:11:13 wysłana przez rdr. »

Offline Boba Fett

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1566
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolność jest nieśmiertelna
Nauczyciele
« Odpowiedź #53 dnia: 09 Czerwiec 2007, 13:58:08 »
No cóż, temat dosyć ciekawy, w każdym bądź razie nie spotkałem się jeszcze z takowym.

Nauczyciele są dla mnie normalnymi dorosłymi, którzy w szkole są w tej mniejszej ilości. Jednych oczywiście nie lubię, nie przepadam za nimi, a z innymi chcę mieć lekcje jak najczęściej. No, ale na to wpływa także moja klasa i jej zachowanie.
Jak np. lekcja matematyki: nauczycielka jest już ostatni rok (potem emerytura), a my jej nie popuszczamy (szczególnie pewna czwórka...). Robią jej na złość, wygłupiają się, śmieją się, itd. Uwagę/Naganę oczywiście kiedy tam dostaną, ale leją na to i dalej tworzą swoje dzieło.
Gorzej jest już z panią od sztuki, której chyba nikt nie lubi - każdy ma o niej złe zdanie, bo zbyt dużo wymaga i jest zbyt nadgorliwa.
Co innego jest za to z naszym panem od historii/WOSu, który po prostu ma ogromne poczucie humoru - ja go wręcz ubóstwiam i nigdy się nie mogę doczekać lekcji z nim. Dodatkowo facet interesuje się Drugą Wojną ÂŚwiatową, lubi mieć w klasie modele, itp. Ja w tym roku miałem trochę ramę z niego, gdyż co lekcje chciałem być pytany - trochę mnie raz pojechał, ale nie odpuszczałem. xD Ogólnie ja oraz cała klasa lubimy go i mamy o nim pozytywne zdanie. Chciałbym, by każdy nauczyciel był chociaż po części taki jak on.

Osobiście to podziwiam belfrów, że większość z nich wytrzymuje z tą całą bachornią i trzyma ją jakoś w kupie. Oczywiście zdarzają się wyjątki, gdy nauczyciel już nie wyrabia (szczególnie panie od religii), ale nic się z tym zrobić nie da. Uczniowe tacy są i tacy będą - a wszystko to przez te zafajdane gimnazja, przeciw którym jest większość narodu. To tam młodzież przechodzi najtrudniejszy okres. Tam też praca nauczyciela może się wydawać najtrudniejsza.

Offline Dydzio

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Reputacja: 0
Nauczyciele
« Odpowiedź #54 dnia: 26 Styczeń 2008, 21:51:30 »
Wyjaśnię teraz efekt mojego długotrwałego rozmyślania: Nauczyciele zajmują się tym czym mają się zajmować i zachowują się okrutnie gdy nie mogą prowadzić lekcji w spokoju. Takie roboty zaprogramowane do nauki. W miarę chcą dla uczniów dobrze, ale w głębi duszy są okrutnymi wyzyskiwaczami, męczą uczniów i jeszcze mówią, że wszystko dobrze robią, trochę powspółczują słabym uczniom i dalej: sprawdzian za sprawdzianem, dla nich nie ma granic - im pasuje - tak ma być. A ze strony ucznia nie jest to miłe. W mojej szkole nauczycielka matematyki nawet powiedziała, że zawsze musi być zadanie domowe z matematyki - zdarzyło się to, że nauczycielka później niż zwykle miała zadać zadanie więc padło pytanie: "A zadania domowego nie ma?" Odpowiedź była jasna "jak to nie ma, zawsze musi być".
I takie denerwujące przypadki zdarzają się w całej Polsce i na świecie. Zbyt dużo nauczycieli przesadza w wybranym zakresie, np. jeden daje za dużo kartkówek, a inny właśnie przesadza z zadaniem domowym. Takie życie. Ja tam cienko się trzymam z ocenami, chociaż stać mnie na piątki - mam łeb nie od parady, ale uczę się angielskiego prywatnie i chodzę na judo. Jak to mówi mój tata "Młodzi nie wiedzą co dla nich dobre w życiu". Poza tym dziś jest łatwiej o pracę niż kiedyś. Od razu rozwiązałem problem szkolnych zmartwień. No to kończę.

Offline Defender

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Reputacja: 0
Nauczyciele
« Odpowiedź #55 dnia: 27 Styczeń 2008, 10:29:09 »
Nauczyciele zajmują się tym czym mają się zajmować i zachowują się okrutnie gdy nie mogą prowadzić lekcji w spokoju.

To czemu nie dacie im prowadzić lekcji w spokoju?

Takie roboty zaprogramowane do nauki.

Chyba roboty zaprogramowane do nauczania:P

W miarę chcą dla uczniów dobrze, ale w głębi duszy są okrutnymi wyzyskiwaczami, męczą uczniów i jeszcze mówią, że wszystko dobrze robią, trochę powspółczują słabym uczniom i dalej:

Tak, wszyscy nauczyciele to okrutni sadyści, ludzie, którzy na studiach uczą się jak skutecznie i na długo zgnębić nawet najporządniejszego ucznia  

sprawdzian za sprawdzianem, dla nich nie ma granic - im pasuje - tak ma być.

Może Twoi nauczyciele nie umieją inaczej zapanować nad klasą. Mogą być tego dwa powody: albo są słabymi pedagogami i nie umieją wzbudzić autorytetu, albo z tą klasą nie da się inaczej:P Jedno jest pewne - na 100% mogę Ci powiedzieć że to im nie pasuje. Robienie sprawdzianów to dokładanie sobie pracy przez nauczycieli, mało kto chce sobie dowalić jak najwięcej roboty.

W mojej szkole nauczycielka matematyki nawet powiedziała, że zawsze musi być zadanie domowe z matematyki

Co?!! To straszne!! Do jakiej okrutnej szkoły chodzisz, że każą Ci odrabiać zadania domowe?!!:P U mnie od 4 klasy podstawówki do 3 liceum z lekcji na lekcję mieliśmy zadawane zadania domowe z matmy. Akurat matematyka to taki przedmiot (jak każdy ścisły zresztą) który trzeba cały czas ćwiczyć i na pewno źle na tym nie wyjdziesz.

Zbyt dużo nauczycieli przesadza w wybranym zakresie, np. jeden daje za dużo kartkówek, a inny właśnie przesadza z zadaniem domowym.


Tu akurat się z Tobą zgodzę (wyłączając z tego grona matmę). Niektórzy nauczyciele myślą, że to ich przedmiot jest najważniejszy i wymagają bardzo dużo podczas gdy uczniowie powinni skupiać się na przedmiotach zgoła innych. (mówię tu o klasach o konkretnym profilu, nie o ogólnych).

Forum Tawerny Gothic

Nauczyciele
« Odpowiedź #55 dnia: 27 Styczeń 2008, 10:29:09 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top