Autor Wątek: Wyprawa przeciw Wampirom  (Przeczytany 6977 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Metztli

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 938
  • Reputacja: 379
  • Płeć: Kobieta
  • Is it hot in here, or is it me?
Wyprawa przeciw Wampirom
« Odpowiedź #80 dnia: 11 Luty 2007, 17:50:47 »
Dragosani walczył z Feanor`em - No,no ładną masz żonę, gdzie ją znalazłeś  - zaśmiał się Feanor, Dragosani nic nie odpowiedział, jeden z jego szponów rozciął ramię przeciwnika... A wampirów było coraz więcej... Kilka nieśmiertelnych otoczyło Metztli, kilku już padło pod naporem jej ciosów - Hej! Uważaj! Jak mnie zranisz twój pan może się rozzłościć  -Zaśmiała się wampirzyca. Spojrzała w stronę Dragosaniego, jego przeciwnik był silny... Nagle Dragosani upadł, na jego ubraniu pojawiła się krew... - Drago!-  krzyknęła Metztli - Zabiję cię bestio ! - krzyknęła i rzuciła sie w stronę Feanor`a

Offline piotr271992

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Reputacja: 0
Wyprawa przeciw Wampirom
« Odpowiedź #81 dnia: 11 Luty 2007, 17:55:29 »
Piotr wyciągnoł łuk i szybko wystrzelił strzałe która trafiła w głowe jednego z wampirów.
Rozpoczeła się zażarta walka. Wampiry wychodziły niewiadomo z kąd i było ich coraz więcej.
Na uboczu w rogu sali Dragosani zaciekle walczył z Feonorem osłaniany przez Bobe.
Trupów na ziemi leżało coraz więcej i krew spływała po posadzce. Wampirów wciąż przybywało gdy nagle...

Forum Tawerny Gothic

Wyprawa przeciw Wampirom
« Odpowiedź #81 dnia: 11 Luty 2007, 17:55:29 »

Offline Madzia

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 418
  • Reputacja: 0
Wyprawa przeciw Wampirom
« Odpowiedź #82 dnia: 11 Luty 2007, 17:59:18 »
Madzia widziała tylko grupkę Wampirów, które ja okrążyły. Słyszała jedynie krzyki Metztli. Nagle u jej boku znalazł się Boba.
- Potrzebujesz mojej pomocy - z lekkim uśmiechem powiedział ÂŁowca.
- No raczej tak, jest ich sporo. Z Twoją pomocą chyba damy radę.
Boba z wielką zwinnością podbiegł do trzech Wampirów. Kilkoma ciosami ubił bestie. Madzia miotała strzałami w niemal wszystkie strony, próbując zabić Wampiry. Udało się, potwory, które kilka minut temu ją okrążyły, teraz leżały martwe na ziemi. Dziewczyna podziękowała mężowi, za pomoc. I ruszyła w strone Dragosaniego

Offline Itrogash

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Wyprawa przeciw Wampirom
« Odpowiedź #83 dnia: 11 Luty 2007, 18:15:38 »
Twarz Isgaroth'a przeciął złośliwy uśmiech.
-No chodźcie tu, wampiry! - krzyknął. Parę wampirów rzuciło się w jego stronę. Szybko złożył ręce w odpowiedni gest i wyskandował zaklęcie. Z jego dłoni wystrzeliła Duża Burza Ognista która trafiła jednego z krwiopijców i eksplodowała pochłaniając kolejnych. Mag rozejrzał się po sali. Zobaczył Metzli walczącą z Feanor'em. Złożył obie ręce w gest i wyszeptał zaklęcie. Z jego rąk wystrzeliły dwa ÂŚwięte Pociski które bezbłędnie trafiły w wampira. Ten padł na ziemię. Isgaroth podbiegl do niego i przebił mu serce kosturem.
-No - mruknął do siebie - teraz nie powinien się już podnieść - spojrzał w stronę Dragosani'ego. Wampir leżał na ziemi w bezruchu. Podszedł do niego. Zbadał spojrzeniem jego rany. "Cholera, to wygląda kiepsko" pomyślał.
-Hej, ma ktoś przy sobie mikstury lecznicze? - krzyknął do pozostałych towarzyszy.

Forum Tawerny Gothic

Wyprawa przeciw Wampirom
« Odpowiedź #83 dnia: 11 Luty 2007, 18:15:38 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything