Autor Wątek: To robota dla anioła!  (Przeczytany 7054 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #20 dnia: 01 Maj 2019, 12:42:09 »
– Coś jeszcze wartego wspomnienia?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #21 dnia: 01 Maj 2019, 12:54:14 »
- Nie, uwaga na zapadliska aby.

Forum Tawerny Gothic

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #21 dnia: 01 Maj 2019, 12:54:14 »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #22 dnia: 01 Maj 2019, 15:34:41 »
– No cóż, zostaje mi sprawdzić i zaradzić. Dziękuję bardzo. – wyszedł i poleciał do swojego konia, skąd zabrał żelazny młot, a zostawił ten z czarnej rudy. Następnie, przezbrojony, poleciał w stronę zagajniku, a więc też cmentarza.

//Zostawiam:
Nazwa broni: Pogromca
Rodzaj: młot
Typ: jednoręczny
Obuch: 38
Wytrzymałość: 40
Opis: Wykuty z 1,45 kg czarnej rudy o zasięgu 0,8 metra. Na bijaku ma grawer "Niech zło pełza u stóp naszych".
 
//Zabieram:
Nazwa broni: Młot rekruta z Bractwa Świtu
Rodzaj: młot
Typ: jednoręczny
Obuch: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 1,55 kg żelaza o zasięgu 0,6 metra.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #23 dnia: 01 Maj 2019, 15:42:06 »


W zagajniku, na północ od wsi, znajduje się stary cmentarz. Jego wizytówką są pozapadane, zniszczone groby, połacie terenu wokół odkrywają górny poziom dracońskich tuneli, skąd wypełzują niczym robaki, istoty nieumarłe. Cmentarz prowadzi bezpośrednio do dwóch poziomów dracońskich tuneli, pierwszego, do którego najprościej jest się dostać zeskakując w zapadnięte części tunelu, oraz do dwóch, niższych poziomów obecnie odseparowanych całkowicie od reszty tuneli.

Pojedynczy ghul obgryzał świeżego (w miarę) trupa człowieka z dwoma mieczami na plecach.

1x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ghul

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #24 dnia: 02 Maj 2019, 12:33:13 »
Marduk bez problemu zauważył ghula. Wylądował około pięciu metrów od niego. Zgrabnie, elegancko, wzbijając przy tym tuman kurzu swymi skrzydłami, które złożył na plecach. Zerknął na ghula i obgryzane zwłoki.
- Dzień dobry! - przywitał się uprzejmie. Nieumarły trupojad zjeżył się i złożył do skoku, czując potencjalny świeży posiłek. Marduk szybkim ruchem dobył miecza i przelał weń moc płynącą wprost od boga światła, Zartata. Klinga miecza zalśniła złotywo-błękitnym światłem, po czym ciśnięta przez anioła poleciała po łuku w stronę ghula, który zerwał się do ataku. Ostrze czysto zdekapitowało potwora, po czym wróciło ręki właściciela, który schował je podszedł do trupa z dwoma mieczam. Sprawdził ostrza, jak is samego właściciela.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #25 dnia: 02 Maj 2019, 14:13:58 »
Był to stalowy i srebrny miecz, człowiek miał rude włosy i na szyi amulet w kształcie głowy wiewiórki.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Maj 2019, 14:43:00 »
Amator. Świeć mu Zartacie nad głupią duszą. Pomyślał Draven. Rozejrzał się. Żeby pozbyć się problemu, musiał dostać się do źródła - tuneli dracońskich. Rozglądał się tak w ich poszukiwaniu, a gdy je odnalazł, podszedł i zebrałw sobie magiczną moc.
- Anosh - zainkantował cicho, po czym dotknął piersi. Wkrótce przez jego żyły popłynie magiczna moc, znacznie potężniejsza niż płynąca obecnie. Ostrożnie zszedł na dół, gotów bronić się.

//Jest tam ciemno?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Maj 2019, 19:36:42 »
Ciemno jak w dupie trolla. Sam tunel nie należy do fantazyjnych rzeczy. poza długimi, pustymi, surowymi ścianami z pochodniami (zgaszonymi) nie widać tutaj zdobień ani ciekawych rzeczy. Możesz iś prosto lub do tyłu.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Maj 2019, 20:12:10 »
Było ciemno. Na to było oczywiście odpowiednie remedium. Marduk zebrał moc magiczną, jaką opanował przez długi i ciężki trening i skierował jej cząstkę w dłoń.
– Elisash - wyszeptał zaklęcie. W jego ręce narodziła się kula światła, którą następnie telekinezą uniósł nad głowę, tak, aby nie przeszkadzała. Udał się prosto, naprzód, dobywając przy tym miecza.

//Jak szerokie są te tunele?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #29 dnia: 02 Maj 2019, 20:35:06 »
Tunel szeroki był na 2.5 metra. A dłuuuugi jak dzień bez modlitwy do Zartata. Zwieńczeniem tunelu jest kilka sarkofagów wbudowanych w ściany, w których złożone są rozczłonkowane ciała wampirzych dygnitarzy z sprzed tysięcy lat. Zamknięte Ale czy na pewno? Policzyłeś sarkofagi. 13. 12 z nich zaczęło się otwierać.

Pomieszczenie 10x10 metrów z rozwidleniem lewo prawo i drogą na przód

12x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Szkielet brak broni

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #30 dnia: 02 Maj 2019, 21:34:31 »
Tunele zaprowadziły go szerokiej i długiej sali grobowej. Tam zaś z sarkofagów powychodziło łącznie tuzin żywych szkieletów. Były przynajmniej nieuzbrojone, co ułatwiało zabicie ich.
Draven dobył w drugą rękę młota. Żelazo wystarczyło przeciwko nim. Przelał zarówno w miecz, jak i młot moc Zartata, napełniając ją energią i blaskiem. Anioł wybrał też cele, po czym cisnął orężem, wpierw mieczem, po łuku od lewej, zaraz po tym młotem, po łuku po prawej. Świetliste smugi przecięły grobowiec, po czym wzmocniony boską mocą oręż starł się z wrogami. Miecz z czarnej rudy czysto i bez żadnych przeszkód odciął trzy czaszki, które spadły na ziemię, wraz z kupkami kości właścicieli. Młot z kolei zwyczajnie pokruszył czaszki trzech szkieletów na drobne kosteczki. Obie bronie wróciły do ręki właściciela.
Anioł schował przyjął bojową postawę, schowawszy miecz. Zebrał w sobie magiczną energię i skierował jej sporą dawkę w dłoń. Wybrał cel.
- Izeshar! - zainkantował. W jego dłoni pojawił się lśniący pocisk esencji. Najlepszy przyjaciel każdego paladyna. Draven cisnął nim w stronę kolejnego ze szkieletorów, który razem z resztą zaczął zmierzać w jego stronę. Trafił prosto w czaszkę, wypalając ją na popiół. - Izeshar! - powtórzył, obierając drugi cel. Kolejny pocisk i kolejna spopielona czaszka. Teraz przyszedł czas miecza. Draven ujął pewniej broń i ruszył na spotkanie nieumarłym.
Odciął przedramię, które skierowało się ku niemu, następnie rozciął jego właściciela na pół, a gdy korpus upadał - zdekapitował go. Przeszedł zgrabnie, pomimo zbroi, do drugiego. Ten rzucił się na niego chcąc go ugryźć. Draven zbliżył go do siebie telekinezą. Odrąbał mu czaszkę w locie. Zostały dwa, atakujące z flanki. Paladyn skupił się, wyciszył, przywołał kolejny dar Zartata. Wziął szeroki zamach mieczem, po czym zniknął. Jego ciało rozbiło się, by zmaterializować się tuż za jednym z nieumarłych. Odrąbał czyściutko czaszkę, po czym nie zaprzestał ofensywy. Dostąpił do ostatniego szkieletu, odrąbał mu dłoń, przed ramię a zaraz potem ramię drugiej ręki. Miał w dłoni jeszcze duży ładunek mocy magicznej. Starczyło na ostatnią sztuczkę. Anioł dotknął kościstego czoła szkieletora, po czym wypowiedział inkatancje, potężne słowa magii, któremu nieumarły nie mógł się oprzeć.
- Izeshar elosh arish ushar!
Moc zawarta w zaklęciu była zaprawdę potężna. Przez kości szkieletu przeszła moc Zartata, moc światła, dobra, a co najważniejsze - życia, największego wroga śmierci. Zaklęcie spodowało natychmiastową śmierć szkieletu, którego kości padły na ziemię.
Marduk rozglądnął się. Moc Zartata była zaprawdę wielka. W ledwie minutę, pozwoliła mu pokonać 12 nieumarłych. Nieuzbrojonych, ale jednak. Skrzydlaty wojownik Zartata podszedł do 13 sarkofagu, który nie otworzył się. Telekinetycznym impulsem pchnął płytę lekko płytę, tak aby lekko ją odsunąć. Chciał sprawdzić, czemu ten trup się nie obudził.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #31 dnia: 02 Maj 2019, 21:43:08 »
No właśnie się obudziło. Zobaczyłeś jak smocza czaszka zaczyna świecić. W stronę głowy anioła buchnął 5 metrowy słup ognia.

1x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Szkielet_dracona

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #32 dnia: 02 Maj 2019, 22:21:59 »
Anioł popełnił błąd. Tylko jego refleks uratował go. No i może zbroja, gdyby musiała. I bycie nieśmiertelnym aniołem. Draven odskoczył od sarkofagu. W tym czasie szkielet dracona powstał ze swego grobowca i zebrał się raz jeszcze, by zionąć ogniem, na co Marduk zareagował telekinetycznym uderzeniem, które zachwiało smoko-szkieleto-człekiem. Słup ognia strzelił w sufit, oczadzając go. Anioł wykorzystał moment, jaki zdobył. Marduk skierował w siebie moc magiczną, uformował ją w zaklęcie bardzo teraz przydatne.
- Ashush upash! - zainkantował, rzucając na siebie potężną aurę, mającą na celu ochronę przed atakami na bazie żywiołów. Idealne, gdy walczy się ze szkieletem smoko-podobnego jaszczura. Następnie zaatakował, z mieczem w dłoni. Jaszczurzy kościotrup nie miał żadnej broni białej, lecz to nie sprawiało, że był niegroźny. Dalej miał paszczę, pazury, skrzydła i smoczy ogień. Pierwszy cios spadł z pazurzastej łapy. Marduk jednak nie miał problemu, aby odbić cios własna klingą. Ciął w stronę szyi nieumarłego, lecz ten z niespotykaną zręcznością uskoczył, po czym zaatakował kolcem na końcu jednego ze skrzydeł. Paladyn nie zdążyłby dobyć tarczy. Zaryzykował, wykonał szybki zwrot i zasłonił się spoczywającą na plecach tarczą, po czym z półobrotu ciął po skrzydle, separując jego kości od reszty ciała. Ciął wysoko, w stronę szyi, trafiając jednak tylko w kilka zębów bestii. Ta z kolei zaatakowała pazurzastą łapą, raz, drugi i trzeci, co anioł za każdym razem odbił mieczem. Wtedy z kolei bestia zerwała się do ataku pozostałym jej skrzydłem. Skrzydlaty wojownik zareagował błyskawicznie. Ciął nisko, po kościstym kolanie, sprawiając, że bestia podupadła i osunęła się. Wsparła się na lewej ręce, zaatakowała prawą. Paladyn ze skrzydłami zgrabnie odciął ją w łokciu, po czym wykorzystując pęd klingi i to, że bestia wspierała się drugą łapą, ciął tuż pod łbem, pozbawiając dracona głowy. Rozglądnął się.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #33 dnia: 02 Maj 2019, 22:26:08 »
Sala grobowa była taka jaką ją zastałeś. Mogłeś się cofnąć, iść prosto, w lewo lub prawo.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #34 dnia: 02 Maj 2019, 22:36:18 »
Anioł po raz kolejny obrał ścieżkę na wprost.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #35 dnia: 02 Maj 2019, 22:39:23 »
Korytacz był długi i ciemny. W połowie drogi były cztery drzwi po obu stronach korytarza i schody na wprost, prowadziły niżej.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #36 dnia: 02 Maj 2019, 22:47:04 »
Marduk zatrzymał się, rozejrzał uważnie. Podszedł do jednych z czwórki drzwi. Dotknął zbadał z czego są wykonany, jak twarde są.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #37 dnia: 02 Maj 2019, 22:48:38 »
Wszystkie były z drewna.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #38 dnia: 02 Maj 2019, 22:52:35 »
Marduk ustawił się w odpowiedniej odległości od drzwi. Zebrał energię, huknął w drzwi telekinezą, po czym zainkantował szybko.
- Aenye! - wyrzucił potężny snop światła w stronę otwartego właśnie pomieszczenia. Zasłonił oczy, a gdy błysk przeminął, wparował do środka z mieczem w dłoni.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #39 dnia: 02 Maj 2019, 23:09:06 »
Po za rzeczami i stołem do balsamowania było pusto.

Forum Tawerny Gothic

Odp: To robota dla anioła!
« Odpowiedź #39 dnia: 02 Maj 2019, 23:09:06 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top