Autor Wątek: Braterska pomoc  (Przeczytany 25693 razy)

Description:

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #440 dnia: 19 Maj 2019, 22:18:45 »
Kenshin wiedział, brodacz że niczego nie znalazł, ale zapytać, nie zaszkodzi.- To się popisz co udało Ci się znaleźć, panie archeologu? Na mój gust to nie w tym miejscu szukasz, bo w butelce tego nie znajdziesz. Kpił dalej z pijanego krasnoluda, bo na poważnie musiał ochłonąć i każdy z obecnych powinien przyznać mu rację. - Dobra, bo my tego samego szukamy, przygotujcie się i za chwilę ruszamy. Niech towarzysze ogarną sprzęt oraz siebie, bo tam różnie może być.

Offline Shandris

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Reputacja: 281
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #441 dnia: 19 Maj 2019, 22:23:57 »
Elfka wiedziała, że łuk jej na niewiele się zda w wąskich korytarzach i ruinach. Wardyna również stawiała pewne ograniczenia przed nią i terenem. Chwyciła więc swoją najstarszą broń, miecz który kupiła jako pierwszy oręż na wyspie. Pogładziła rękojeść i upewniła się, że dobrze leży.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #441 dnia: 19 Maj 2019, 22:23:57 »

Offline Domenik aep Zirgin

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 480
  • Reputacja: 434
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #442 dnia: 19 Maj 2019, 22:30:33 »
- A nie możemy posiedzieć w cienuu? A moi ludzie będą dalej robić to co od trzech dni? Czyli kopać. Znaleźliśmy od chuja kunańskiej ceramiki z okresu Zuluguli Wielkiego Ptaka. Skinął ręką, zdziwiony że ork go chyba nie pamięta. Zaprowadził ich w głąb kompleksu do namiotu gdzie czterech ludzi katalogowało znaleziska. - Podpieprzyłem ci krype Kazmir tak przy okazji.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #443 dnia: 19 Maj 2019, 23:19:47 »
Ostrzał z kul armatnich niestety nie był najefektywniejszy podczas strzelania w ludzi, którzy mogli w każdej chwili się rozproszyć.
- Szykować kartacze! Brać smołę i kamienie, kusze i łuki, zasypać sukinsynów!
Wydał kolejny rozkaz, a przed twarzą, między blankami przeciwnik postawił drabinę. Emerick sięgnął elanoiskiej kuszy i wychylił się ostrożnie przed blanki. Wystawił rękę z kuszą i wystrzelił pierwszy bełt w poborowego, który jako pierwszy rzucił się do wspinania po drabinie. Bełt pofrunął z zabójczą prędkością w kierunku żołnierza i przebił się przez jego żelazny hełm, z łatwością wbijając się do czaszki. Z czasem bełt utracił swój impet i ugrzązł gdzieś w przełyku. Żołdak skonfundowany rozszerzył oczy, czując jak odchodzi z niego życie. Zakrztusił się krwią i zleciał powoli z drabiny po drodze strącając pozostałych towarzyszy, lądując z nimi z powrotem na ziemi. Porucznik szybko się schował, by uniknąć ostrzału z dołu i poczekał na kolejny moment. Wychylił się jeszcze raz i trafił w kolejnego nieszczęśnika. Elanoiska kusza, mimo mniejszej ostrości od valfdeńskiej, równie dobrze się spisywała co standardowa kusza, a dzięki kilkuslotowemu magazynkowi mógł posyłać śmiertelny ostrzał. W magazynku został ostatni bełt. Emerick długo nie czekał i ponownie posłał śmiertelny pocisk do szturmujących fort poborowych. Bełt wbił się w napierśnik, przebijając go i docierając do najważniejszych organów w organizmie człowieka. Pocisk przebił płuco wraz z sercem i utknął gdzieś w środku powiększając obrażenia i zmniejszając szansę na przeżycie. Porucznik szybko schował się za blanką i zaczął ładować ponownie kuszę.

457xPoborowy Torreno

Pozostało: 8 żelaznych bełtów

Offline Torstein Lothbrok

  • Bękarty Rashera
  • ***
  • Wiadomości: 1532
  • Reputacja: 1318
  • By przerazić śmierć, wystarczy się doń uśmiechnąć.
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #444 dnia: 19 Maj 2019, 23:27:15 »
Ku Draconowi zmierzała dwójka tajemniczych jegomości. Dobywali sztyletów, co w połączeniu z ich niezbyt wzbudzającym zaufanie wyglądem sprawiło, że Torstein od razu dobył topora. Nie miał szans dotrzeć zanim ci rzucą, lecz nie wiedzieli oni, że on sam świetnie sobie radzi z czymś takim. Szybki zamach czarnym topiorzyskiem , po czym mocny rzut. Oręż poleciał w stronę jednego z zabójców. Niespodziewający się tego, wręcz zaskoczony elf zdołał jednak zareagować. Wykorzystując mortokinezę odbił broń, która wbiła się w jakąś ścianę. Obaj zrobili zamachy sztyletami.
Ostrza poleciały.. Nie było czasu, aby zdjąć z pleców puklerz i się zasłonić. W momencie rzutu obrócił się plecami, zasłaniając się ułożonym na nich puklerzem. Srebro dźwięcznie odbiło się od stali. Dracon odwrócił się do wrogów, którzy skrócili drastycznie dystans. Czarny smok zaryczał bardzo głośno, donośnie i przerażająco, tak jak czarny dracon tylko potrafił. Na pewno rzucił cały pałac na nogi, a co dopiero osoby w pokoju, który chronił. Forma ostrzeżenia dla obecnych w nim, głównie Melkiora.
Torstein dobył miecza i puklerza ruszył na spotkanie z wrogami, po drodze osłaniając się przed kolejną serią noży, które szczęściem jego odbiły się. Ciął ostro i zamaszyście, chcąc rozpłatać gardło tego po jego prawej, jednocześnie osłaniając się stalową osłoną przed ciosem sztyletów drugiego. Wyszło połowicznie. Udało się zablokować, lecz atak nie powiódł się.
Jeden z zabójców kopnął wikinga w pod żebra, drugi poprawił w pysk. Gdy Torstein doszedł do siebie, kolejny szybki kop wytrącił mu z ręki miecz. Zalała go szybka seria ciosów sztyletów, przed którymi osłonił się tarczą. Dracońska siła poszła w ruch. Mocny prawy sierpowy pofrunął w twarz jednego z napastników, ten jednak odpowiedział chwytem, który zaskoczył Lothbroka i na chwilę obezwładnił. Drugi już zabrał się do ciosu sztyletem, prosto w oko dracona.
Uratowała go błyskawiczna reakcja- zasłonienie się tarczą. Następnie owinął ogon wokół kostki tego, który wykręcił mu rękę. Szarpnął, sprawiając, że zabójca wywrócil się na ziemię. Torstein wykorzystał to. Z całej siły walnął pięścią w twarz drugiego. Poprawił puklerzem po jego brzuchu, a gdy ten zgiął się, dracon zaatakował pazurami, wbijając je w mózg zabójcy poprzez oczodoły. Szarpnął, wyjmując zakrwawione szpony z czaszki przeciwnika, kiedy to zaatakował drugi, z podłogi. Dwa kopniaki, w twarz i tarczę, przez co wypadła mu. Następnie zaś trzeci, w brzuch, wzmocniony mortokinezą, bo posłał go na drzwi, które zatrzęsły się i prawie wypadły z zawiasów. Drugi kopniak i ex-wiking wpadł do sali, zaraz za nim zabójca. Lecz zanim ten mógł zrobić cokolwiek. dracon zerwał się z ziemi. Poczęstował napastnika pięścią w twarz i pazurami po piersi, na co ten cięciem sztyletu w pysk dracona, płytkim na szczęście. Dracon zamachnął się ogonem, lecz dostał kopniakiem w pysk, przez co mimowolnie obrócił się. Zabójca zamachnął się sztyletem w stronę łoża króla, lecz zatrzymał go ogon dracona, który oplątał się wokół jego nadgarstka i przycisnął do siebie. Zębata szczęka wgryzła się w jego ramię, szpony zatopiły w brzuchu. Torstein następnie złapał elfa i uniósł nad ziemię, wykorzystując swą dracońską siłę. Wystawił kolano, po czym trzymając dalej napastnika, spuścił go na nie. Nieprzyjemnie chrupnęło na całą salę, a elf zaryczał wściekle, gdy kolano uderzyło o jego kręgosłup. Torstein rzucił przeciwnikiem o ziemię i trzasnął ogonem w łeb, pozbawiając przytomności.
- Wszyscy cali? - warknął. - Komandorze, pilnujcie go, ja się rozejrzę - skinął głową na drzwi. Wybiegł i pozbierał porozrzucaną broń. Wrócił w kilka sekund, zamykając drzwi. - Potrzebujemy go?

//1 martwy, 1 ogłuszony.

Offline Euthnoelfhijnd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 365
  • Reputacja: 319
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #445 dnia: 20 Maj 2019, 02:45:42 »
- Wasza królewska Mość. Nie wiem, jakie tutaj panują zwyczaje, ale z mojego doświadczenia wynika, że o wiele chętniej przyjmuje się obce wojsko, obcą walutę i wszelkie sojusze w sytuacji, kiedy dochodzi najpierw do mariażu królewskiego, zwłaszcza kiedy lud kocha monarchię. Nie sądzę, aby ślub Melkiora i Waszej córki musiał być wystawny, ale powinien być publiczny, pełen miłości i okazania wdzięczności wszystkim przybyłym na uroczystość. A wówczas ludzie pokochają Melkiora tak samo jak Waszą córkę i sami uznają go za prawowitego króla - Warcisław przedstawił swój punkt widzenia w sprawie małżeństwa Melkiora w obliczu nachodzącej śmierci króla.
« Ostatnia zmiana: 20 Maj 2019, 03:03:55 wysłana przez Warcisław »

Offline Leonard

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #446 dnia: 20 Maj 2019, 08:21:18 »
Oglądanie lotu kul armatnich z góry było dużo lepsze niż patrzenie jak przelatują ci nad głową. Co do tego Leonard nie miał żadnych wątpliwości. Chłopak zaczął ładować swoją kuszę jak tylko wydany został odpowiedni rozkaz. AM – 32 MK I produkcji MacBrewmanna znów miał posłać do piachu kilka istot. Przeciwnicy nosili na sobie niebrzydkie kolczugi, jednak bełty Bękartów powinny przebić się przez nie bez problemu. Leo wychylił się lekko za mur, szybko wycelował broń i oddał pierwszy strzał. Wypuścił pocisk w stronę grupki żołnierzy niosących drabinę oblężniczą. Trafił jednego z nich w sam środek głowy, uśmiercając na miejscu. Człowiek upadł na ziemię wypuszczając drabinę, przez co pozostali musieli na chwilę zatrzymać się by poprawić chwyt. Tym samym wystawili się na ostrzał pozostałych najemników z Fleminga. Leonard na moment schował się za blankami. I wtedy kawałek od niego o mur zaczepiono inną drabinę. Szeregowy od razu zerwał się z miejsca, podbiegł do niej i spróbował odepchnąć ją od murów. Nic z tego, była za ciężka. Nie zamierzał się jednak poddawać. Zawołał do siebie pobliskich Bękartów, by wsparli go w jego działaniach.

456xPoborowy Torreno

Pozostało: 21 żelaznych bełtów

Offline Egbert

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #447 dnia: 20 Maj 2019, 08:38:38 »
-Napotkaliście na jakieś trudności? Bandyci, natrętni poszukiwacze skarbów, żołnierze Ghuruk, wściekłe centaury?
W pierwszej kolejności zapytał o potencjalnych przeciwników, bo akurat ceramika nie interesowała go wcale.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #448 dnia: 20 Maj 2019, 11:56:04 »
Spiskowcy zostali przyszpileni, ale nie spodziewał się, że zabójca wparuję aż tak do pokoju, bo mógłby się lepiej przygotować.
    Nawaar spojrzał na zabójcę, wyposażonego w sztylety, ale to on miał okazję uderzyć pierwszy. Mauren rzucił nożem w stronę przeciwnika. Przeciwnik zatrzymał go przy, użyciu mortokinezy, rzucając go na ziemię. Ciemnoskóry miał do czynienia z zabójco-czarownikiem, co sprawiło, że zrobił wielkie oczy niczym pięć denarów. Następnie szybko chciał doskoczyć do włóczni, lecz nie zdążył, bo elf używając swych nadludzkich zdolności, naskoczył na młodego kruka, przewracając go na ziemię. Nawaar wypuścił z ręki puklerz, gdy wylądował na plecach z zabójcą, który był nad nim. Przeciwnik dobył srebrnego sztyletu chcąc, wbić mu go w pierś. Mauren szamotał się, próbując się wyrwać, ale wtedy przypomniał sobie, o ukrytym ostrzu w karwaszu! Ciemnoskóry energicznie ruszył nadgarstkiem, uwalniając ostrze, które wbiło się w brzuch długouchego niezbyt głęboko, ale skutecznie na tyle, żeby odpuścił na moment swoje zabójcze żądze zwłaszcza, po dodatkowym kopnięciu. Teraz on miał przewagę, bo wziął wtrącony sztylet chcąc mu go wbić w brzuch, lecz również nieskutecznie, bo został odrzucony, przez mortokinezę. Nawaar podniósł się momentalnie, wyszarpując włócznie z ciała zdrajcy, które zapewne umrze od takiej rany. Teraz ponowił rzut włócznią starając się, trafić w pierś zabójcy, lecz nieskutecznie, gdyż znów odbił broń mortokinezą. Ciemnoskóry ostatnią nadzieję miał w nożu, który leżał koło drzwi, więc rzucił się na niego, ale jego przeciwnik również to zrobił, tylko tracąc cały czas krew był, o wiele słabszy, co też skutkowało tym, że nie miał szans się, wyrwać i mauren skutecznie, zakończył jego żywot zatapiając ostrze noża w jego sercu. Mroczny elf zginął na miejscu, kiedy jego serce zostało, przeszyte. Główny organ zaprzestał funkcjonowania, więc elf nie mógł żyć chyba, że zostanie wskrzeszony!
Walka zakończona sukcesem a zdrajcy oraz zabójcy złapani, ale to może nie koniec. Mauren pozbierał swoje graty, zabierając przy okazji jeden ze srebrnych sztyletów, po czym zamknął drzwi z rannymi spiskowcami, by kolejno pobiec w stronę komnaty królewskiej, przed nią również zauważył ślady walki. Dlatego nie wchodził do komnaty, bo mógłby oberwać bełtem, więc zapukał do drzwi, mówiąc. - To ja Nawaar, nie strzelać. Czekał aż dostanie zgodę na wejście.   


0x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zab%C3%B3jca_zakonu_Leytalon   

// Zabieram i poproszę o status broni :

Nazwa broni: sztylet zabójcy
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,65kg srebra o zasięgu 0,3 metra.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #449 dnia: 20 Maj 2019, 19:33:25 »
- Dobrze, że Melkior mi powiedział, że ktoś tu jest, bo rozumiem że jego ramienia działacie? Powiedział lekko zniesmaczony cały spotkaniem, bo liczył, że całą grupką sprawdza ruiny, o zagrożenia już pytał jego towarzysz, ale jeszcze jedna sprawa go trapiła, po którą przyjechał. - Znalazłeś ten klucz? Jeżeli nie to zaraz wszyscy zejdziemy jak jeden mąż, by sprawdzić na własną rękę. Na razie czekał na odpowiedź brodacza.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #450 dnia: 20 Maj 2019, 22:22:48 »
Pałac.

- Schlebiasz mi Warcisławie, ale ja nie mam być królem. Tłumaczyłem ci że anektujemy ten kraj. Gdybym miał być królem... Nie dokończył. Do środka wpadły drzwi razem z Torsteinem i jakimś zabójcą prawdopodobnie. Zaraz potem wpuszczono Nawaara, Melkior zasłonił okiennice, a w pałacu rozległ się alarm.
- Zabić. Spojrzał na jeńca. - Co się dzieje, Torst? Nawaar?
- Musicie wziąć ślub, teraz. Powiedział Ulrich tonem nie znoszącym sprzeciwu patrząc na medyka, który już miał protestować.

//Odpisze jutro reszcie

Offline Torstein Lothbrok

  • Bękarty Rashera
  • ***
  • Wiadomości: 1532
  • Reputacja: 1318
  • By przerazić śmierć, wystarczy się doń uśmiechnąć.
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #451 dnia: 20 Maj 2019, 23:06:01 »
Torstein bez namysłu zaciagnął jeńca za próg i tak poderżnął mu gardło mieczem. Nie chciał robić tego na oczach kobiety Melkiora. Wrócił do sali, po czym po krótkiej chwili namysłu odezwał się.
- Jeśli trzeba, to mogę być Twoim świadkiem, komandorze - powiedział.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #452 dnia: 21 Maj 2019, 08:18:09 »
Mauren wszedł do środka, mając już pewność, że nikt go nie rozstrzela. Widok sali tronowej jakoś go nie onieśmielił, gdyż widział nie raz różne pałace w swoim życiu. Podchodząc do znajomych, którzy stali teraz przy łożu króla, skłonił się choć to chyba, nie miało znaczenia dla władcy wyspy, po drodze zauważył również ciało zabójcy z poderżniętym gardłem. Dobrze, że zdechł, bo to trudni przeciwnicy są i kruki mogłyby posiąść podobną wiedzę i umiejętności co znacznie, ułatwiłoby wykonywanie zleceń. Wszczęto alarm na terenie całego pałacu co mogło mu pomóc w lepszym, przeszukaniu komnat, ale niestety nie miał na to czasu i szybko, podzielił się informacjami. - Spisek pomiędzy Torenno i Al-Cupone. Widocznie chcieli przyspieszyć nieco to, co już nieuniknione. Dwóch ludzi króla złapałem, ale nie wiem ile pociągną. Powiedział wszystko zgodnie z prawdą jaka miała miejsce.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #453 dnia: 21 Maj 2019, 12:48:04 »
- Kurwa. Zaklął. Skoro tu byli mordercy... - Jestem pewien że chłopaki w forcie mają teraz trochę roboty. Nawaar, weź Warcisława i zabierz go na statek. Bez dyskusji, sytuacja jest dość napięta by narażać jeszcze Najwyższego Sędziego. Królowi podano leki, wstał z łóżka z ppmocą szambelana. - My idziemy do kaplicy, Nawaar... potem powęsz na mieście. Zlokalizuj Al-Cupona.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #454 dnia: 21 Maj 2019, 13:14:53 »
Wszystko nie wyszło tak jak zaplanowano. Widocznie, niektórzy robili dwa kroki szybciej niż elf, ale cóż on mógł zrobić poza wykonaniem rozkazu? Sprzeciwić się? Nie widział w tym sensu ani potencjalnej nagrody, a czuł jeszcze, że pałac odwiedzi innym razem. Dlatego rzekł. - Dobrze. Panie Warcisławnie proszę za mną. Powiedział jeszcze na odchodne do pary młodej. - Zatem wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Droga ta zapewne będzie wyboista jak obecna sytuacja, ale szczęście im się przyda i to w ogromnych ilościach! Mauren wyszedł pierwszy mając, przygotowaną włócznie oraz puklerz. Ważna osobistość na Valfden musiała być odpowiednio chroniona!

Offline Domenik aep Zirgin

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 480
  • Reputacja: 434
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #455 dnia: 21 Maj 2019, 13:40:46 »
- Nic, żadnych problemów na razie. Znaleźliśmy jak na razie tylko kilka złotych posążków Zuluguli, faktycznie Wielki Ptak... Wskazał stojącą dalej 30cm nagą figurkę kunanina. - Kilka starych ksiąg i pergaminów. Ale pod świątynią dokopaliśmy się do komnat. Jesteśmy blisko. Nie znaczy to że nie spodziewam się kłopotów. Jestem tu z własnej inicjatywy, Melkior lubi jak ktoś robi coś od siebie, po za tym Merith suszy mi łeb o to.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #456 dnia: 21 Maj 2019, 14:01:00 »
- Jak to podpieprzyłeś mi statek? Krasnolud zerknął na posążek, był zbyt szczegółowy. - Merith... stara elfia elfia kurwa. Już wole Lithana, on chociaż nie wysyła listów w których cie ponagla o jakieś gówno. Potrzebujesz pomocy?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #457 dnia: 21 Maj 2019, 14:12:46 »
Fort.

Bitwa wrzała w najlepsze. Acz trafniej pasuje tu słowo rzeź. Torreno był gotów posłać pół tysiąca ludzi na rzeź? Po co? Czyżby chciał odwrócić uwagę od tego co dzieje się np. w stolicy? Co z resztą kraju? Od południa nadpływało 5 galer. Prosto na port. Szły z maksymalną prędkością.

366xPoborowy Torreno


Nawaar staty sztyletu

Nazwa broni: sztylet zabójcy
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,65kg srebra o zasięgu 0,3 metra. Uszkodzony

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #458 dnia: 21 Maj 2019, 14:16:57 »
Domenic zaczął chociaż rzeczowo, gadać.- Czyli nawet nie wiedział, że ktoś tu jest. Szkoda, bo może pomocni bylibyśmy gdzie indziej. Ork rozejrzał się skarbach, które udało im się wyciągnąć. - Dość pokaźna kolekcja. Kunanie, jakby to zobaczyli z pewnością chcieliby to do siebie w końcu należało to do nich. Kenshina jakoś nie ruszały nagie figurki, bo tylko ktoś niezaznajomiony z kulturą mógłby się śmiać z nagich posągów, ale coś go jeszcze trapiło. - W tych komnatach mogą dziać się różne rzeczy. Obawiam się, że Melkior mógł mnie okłamać mówiąc, że w środku nie będzie zagrożenia od duchów, zjaw albo nawet szkieletów. Macie w razie czego coś ze srebra albo z żelaza? Ba nawet sól się przyda i pochodnie, bo inaczej nijak nie znajdziemy tego klucza. Zapytał krasnoludy.

Offline Domenik aep Zirgin

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 480
  • Reputacja: 434
Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #459 dnia: 21 Maj 2019, 14:25:25 »
- To nie grobowce. Tu była akademia sztuk pięknych. Pod świątynią są stare komnaty i magazyny. Kazik, no potrzebowałem to wziąłem. Co ma butwieć w Nardeii. Wtem przybiegł wartownik od strony portu.
- Szefie! Płynie tu jakaś handlowa krypa, Torreno.
- Kurwa... Idźcie i załatwcie to.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Braterska pomoc
« Odpowiedź #459 dnia: 21 Maj 2019, 14:25:25 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything