- Raczej dłuższa, bo wątpie by to badziewie leżało ot tak w czyjejś szafie. Popłyniemy do Sannau, miasta pełnego kasyn, tawern i burdeli. Takich naprawdę dobrych. Vrih żyje z tej no...
- Turystyki, głównie. Mniejsza wyspa - Vrihok - to głównie piękne plaże, kilka miejscowości wypoczynkowych na południu. Na północy wyspy są niewielkie góry, wygasłe wulkany, plantacje kakao, kawy, cukru, przypraw, zbóż. Na większej wyspie Dihok, praktycznie z trzech stron otoczonej górami, masz kopalnie, huty i przemysł. No i wioski bliżej wybrzeża. Dlatego nasz Margrabia ma chrapkę na to wszystko.