Kobieta przeglądała księgę o Iblisie. Historia zapowiadała się nad wyraz ciekawie i interesująco. Mężczyzna, który nie zabijał tylko i wyłącznie dla rozrywki, poznał kobietę. Idealny wstęp do książki przeznaczonej dla kobiet, które poszukują miłości i czują się samotne, dlatego szukają takiej lektury, aby móc sobie wyobrazić, że to one są głównymi bohaterkami opowieści. I powinna się kończyć zdaniem "i żyli długo i szczęśliwe". Bzdura. Życie takie nie jest, podobnie było w tym przypadku, Dalię porwano, zgwałcono i zabito. Jej ukochany pod wpływem chęci zemsty zabił sąsiednie plemię. Zabił wszystkich, nie zważając na płeć czy wiek swoich ofiar.
Ciemnoskórą targały sprzeczne odczucia. Doskonale rozumiała chęć zemsty na innych, ale jednocześnie jej rodzina również została wymordowana w podobny sposób, ona jakimś cudem uszła z życiem.
Westchnęła ciężko.
- Iblis wojował, poznał kobietę, kobieta została porwana i zabita przez inne plemię, on chcąc zemsty wyrżnął całe to plemię, kobiety i dzieci także. - streściła głośno historię, którą właśnie przeczytała. - Nic więcej nie wyczytałam.