Autor Wątek: Kwiaty na mogile  (Przeczytany 7107 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #60 dnia: 06 Kwiecień 2018, 07:10:02 »
Rozejrzał się dokładnie wokół, sprawdzając okolicę. W ciemnościach nocy nie dostrzegł niczego ani nikogo, postąpił więc krok w kierunku płyty nagrobnej. Jeszcze raz przeczytał napis, spojrzał na żonę nieboszczkę i jej kwiaty. Uśmiechnął się trochę krzywo, na powrót kierując wzrok przed siebie. Spojrzał jak płytki był grób i na jakiej głębokości znajdowała się trumna, że zombie udało się przebić przez taką warstwę ziemi. Skoro nie miało tyle siły, by zmiażdżyć to i przełamać byle atakiem mieczem czy uderzeniem ręką, trumna musiała być ledwie przypruszona gruntem. Przypomniał sobie wtem grabarza, który zabawiał się z nieumarłą kobietą - jeżeli to jedyne, czym się przez cały czas zajmuje, to nie dziwota.
Odłamał butem resztkę desek, zbutwiałych już i zmurszałych, poszerzając nieco przejście. Dostrzegł drabinę w dole, na którą mógł się z łatwością dostać. Przysiadł na rogu, trzymając się kafli pomnika żony, wrzucając nogi w dziurę. Wyczuł drabinę, zaparł stopy o szczeble i zaczął powoli, ostrożnie schodzić. Przez moment przeszła mu myśl przeklinająca ludzką ciekawość, lecz było już o kilkanaście minut za daleko, by nie zobaczyć co jest w środku.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #61 dnia: 06 Kwiecień 2018, 15:22:42 »
//Kliknij dla klimatu

Trafił do korytarza, zaskakująco dobrze oświetlonego. Po prawej stronie wąskiego przejścia w stosownych odległościach rozłożone były pochodnie, które rozpraszały wszelki mrok. Aeger widział też zakręt. Także dobrze określony. Na tym się jednak kończyło to co światłe w podziemiu. Na ziemi widać było nie mało ludzkich kości, nawet jeden kompletny szkielet w kolczudze i z ręką na toporze. Owa broń nie była jedyną taką sztuką tutaj. Po całej podłodze walały się różne zardzewiałe miecze, topory czy buławy, zbutwiałe i zwilgotniałe łuki, kusze, włócznie. Jedyną drogą zdawał się oświetlony zakręt.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #61 dnia: 06 Kwiecień 2018, 15:22:42 »

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #62 dnia: 06 Kwiecień 2018, 16:50:36 »
Aeger rozejrzał się wokół, badając dokładnie znalezione pomieszczenie. Przyjrzał się elementom ekwipunku, biorąc do ręki jakiś kawałek drewna, w którym rozpoznał niegdysiejszy łuk. Zmurszały jednak, tylko ze śladami po cięciwie. Do niczego by mu się nie przydał. Kolczuga była interesująca, ale nieco przerdzewiała, więc nie zamierzał się teraz nią interesować.
Zastanowił się jednak nad dwiema rzeczami, gdy już rozsunął nieco kości nieboszczyków. Najpierw podszedł do rzędu pochodni, które paliły się właśnie, rozświetlając łaskawie teren wokół. Zastanawiał się ile jeszcze zostało im żywicy i innych substancji smolistych, co dalej prowadziło do tego, kiedy ktoś je tutaj umieścił, zapalił i następnie zostawił. Jeżeli ktoś tutaj przyszedł, żeby je niedawno obrócić w płonące żagwie, musiał przejść pewnie przez stos tych kości. Dodatkowo zerknął znowu za siebie, patrząc na drogę, z której sam przybył. Wszystko ewidentnie kończyło się ścianą, a następnie drabinką, po której zszedł. Jeżeli więc ktoś zadawał sobie trud, by wcale niedawno, co najwyżej pewnie godzinę czy ze dwie temu, rozpalić pochodnie, musiał to zrobić w jakimś celu. Ten korytarz po coś tutaj prowadził. Widział mnóstwo nieżyjących postaci, każda uzbrojona. One zmarły przez laty, żadne z nich nie miało na sobie strzępki skóry, jakiejś tkanki mięśniowej czy elementów ubrania. W jego głowie kłębiły się pytania. Po co więc ktoś stworzył to miejsce, przychodząc tutaj zapewne regularnie i robiąc cały ten cyrk? Będąc również przy pochodniach, spojrzał na koronę płomienia i unoszący się dym. Pochodnie miały to do siebie, że kopciły, dlatego nie używało ich się w pomieszczeniach mieszkalnych. Jedyną opcją były miejsca, które były bardzo dobrze wentylowane, w których nie zostawał swąd i szkodliwe powietrze. Dlatego Aeger zerknął do góry, podążając za płomieniem i dymem, patrząc gdzie ten się unosi. Ten korytarz musiał mieć zapewnioną cyrkulację powietrza, bo niemożliwym, by wszystko ulotniło się przez dziurę w suficie, po której zszedł. W bezpośredniej jej bliskości, gdy stawiał stopy na drabinie, nie czuł niczego jak dym.
Patrząc na sufit, zastanowił się nad drugą sprawą z tych najbardziej go w tej chwili trapiących. Trumna. Trumna, przez którą się tutaj dostał, była zbutwiała, drewno zmurszałe. Zastanawiał się jak wygląda sufit bezpośrednio przy niej, z czego był wykonany i dlaczego była tam po prostu dziura, która bezpośrednio dotykała trumiennego drewna. Próbował policzyć w przybliżeniu, jak wysoko nad głową miał miejsce pochówku pana Jakego. To w końcu był cmentarz - tutaj kopało się bez przerwy, a przypominając sobie jak nieumarły, który go zaatakował, musiał być płytko pod ziemią, zastanowił się nad tym, co taki tunel robi pośrodku cmentarza w wielkiej, miejskiej metropolii.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #63 dnia: 06 Kwiecień 2018, 16:58:19 »
Dym uciekał w stronę sufitu. Jak się okazało, był on "dziurawy", ale nie w złym tego sensie. Miał bardzo dużych dziurek, które odprowadzały dym... gdzieś Ponad ta warstwą sufitu musiała widocznie być następna, skoro ziemia tu nie wpadała. Sama komnata była zaś niewysoka. Miała około 2 metry wysokości. Kości.... kości były ustawione niezwykle chaotycznie. Tak jakby nieszczęśnicy zginęli w walce, bądź też przy ucieczce. Niektóre kości były uszkodzone. Pęknięte czaszki, nadpalone kości, połamane barki, to tylko niektóre z pozostałości. Pewnym było, że odpowiedzi inne na nurtujące go pytania mogą się znaleźć tylko i wyłącznie przy dalszej wędrówce. Jednakże pozornie ślep zaułek się nagle poruszył. Stare kamienie ewidentnie wydawały dźwięki i ruszały się. Do góry. ÂŚciana musiała być tajemnym przejściem, przez którego w dodatku ktoś przechodził.
« Ostatnia zmiana: 06 Kwiecień 2018, 17:22:03 wysłana przez Marduk Draven »

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #64 dnia: 06 Kwiecień 2018, 17:28:19 »
Czekał, bo co mu pozostało? Wyciągnął miecz, chociaż nie uniósł go do góry w postawie szermierczej. Oparł się o ścianę, dosyć nonszalancko, lekko opierając ciężar ciała o klingę trzymaną w dłoni. Jakby podpierał się laską. Udawał, że bawi się butem leżącymi kościami, roztrącając się. W pewnym momencie, zanim jeszcze przejście się otworzyło, spróbował podrzucić butem do góry jedną z czaszek, jakby to była piłka.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #65 dnia: 06 Kwiecień 2018, 17:56:11 »
Czaszka podskoczyła do góry na wysokość około metra, po czym z trzaskiem uderzyła o ziemię. Zaś ściana zdążyła się do końca unieść. Stanął w niej "stary znajomy" - grabarz.
- Co ty tu kurwa robisz?- warknął.- Miałeś się wynosić z cmentarza!

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #66 dnia: 06 Kwiecień 2018, 18:41:45 »
- A kto tak, kurwa powiedział, co? - odburknął mu Aeger, celując w niego palcem wskazującym lewej dłoni. Odbił się od ściany, stając pewniej przez grabarzem. - Kim ty niby jesteś, że będziesz mnie wyganiał z cmentarza? Nie pomyślałeś, że może naszła mnie nagła refleksja nad życiem i śmiercią, nad doczesnością naszych zmartwień i tym, jak sobie poradzić z kryzysem wieku średniego, huh?! Pierdol się!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #67 dnia: 06 Kwiecień 2018, 19:07:07 »
- O ty, chuju ty!- wrzasnął i odstąpił o kilka kroków. Oderwał z niewyrygodną łatwością łopatę swego szpadla i odrzucił ją. Trzon był kosturem, który wycelował w ciebie.- Wypierdalaj, bo cię usmażę!

//EDIT: W razie gdybyś chciał walczyć
1x magik
//Nie posiada on sztyletu, ani zbroi, zamiast tego ma ubrania o wytrzymałości 1.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #68 dnia: 06 Kwiecień 2018, 19:15:52 »
- Ty, a tamta... zombiczka?- zapytał, nie wiedząc jak nazwać zombie, ale kobietę - to singielka? - zmienił temat tak nagle, że sam prawie parsknął śmiechem.
« Ostatnia zmiana: 06 Kwiecień 2018, 19:20:23 wysłana przez Aeger Tymon »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #69 dnia: 06 Kwiecień 2018, 20:53:09 »
- Tak! A co?- opuścił nagle kostur.- Zainteresowany umrzykami? ÂŚwietnie!- wziął cię nagle pod ramię i zaprowadził gdzieś, dokładniej tak, że skręciliśie w prawo.- Takich nam potrzeba!- mówił. Prowadził cię przez niemal identyczny korytarz, aż w końcu dotarliście do dużej, okrągłej sali. Prócz pochodni na ścianach, oświetlały ją piękne żyrandole. W jej centrum znajdowało się coś, co wyglądało jak ołtarz, na nim zaś znajdowała się rozwarta trumna. W środku było ciało.
Prócz tego, w pomieszczeniu było kilka kufrów, stojaków na broń oraz cztery duże kolumny z jakimiś ogromnymi dźwigniami. Przeróżne okablowanie odchodziło do tych kolumn wprost do trumny. Parę "osób" też się znalazło. Były to szkielety.
- To słudzy mojego pana. Teraz, gdy jesteś z nami jest nas już czterech. Dokładnie tyle ile potrzeba.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #70 dnia: 07 Kwiecień 2018, 18:31:14 »
- Kilka słów wyjaśnienia?

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #71 dnia: 08 Kwiecień 2018, 00:16:25 »
- Nasz mistrz, Thelyron był niegdyś potężnym magiem.- zaprowadził cię do trumny. Leżał w niej kościotrup ubrany w bogatą, czarną, wyszywaną złotymi nićmi, długą szatę.- Badał i szukał sposoby na nieśmiertelność, lecz umarł na zawał serca, zanim mógł się z nami podzielić. Zostały jego zapiski, z których dowiedzieliśmy się jak odprawić rytuał. Mistrz, jako duch objaśnił nam przy tym wszystko. Widzisz te kolumny?- wskazał jedną z nich.- W czasie burzy mają one wysunąć potężne piorunołapacze,które poskromią moc błyskawic, odbijając je do siebie nawzajem, po czym tak wzmocnioną skierują miedzianymi drutami do trumny mistrza. Wtedy ja wypowiem inkantację a prąd zmieni się w życiodajną magię, która pozwoli duchowi mistrza ożywić truchło. Potrzeba nam tylko ostatniej osoby do pociągnięcia ostatniej dźwigni. Mistrz Thelyron sowicie cię wynagrodzi, ba może podzieli się swoją wiedzą, jeśli pomożesz wrócić mu do ciała.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #72 dnia: 08 Kwiecień 2018, 09:48:24 »
Aeger przyjrzał się wszystkiemu wokół, bacznie badając każdy element układanki. Widział miedziane druty, widział dźwignie i kolumny. Zerknął na grubość drutów, co by mieć pewność, czy się nie stopią pod wyładowaniem elektrycznym w postaci pioruna. Rzucił okiem na trumnę, by mieć pewność, że jak prąd przepłynie tak daleko, to nie porazi i ich wszystkich, zabijając dwóch żywych uczestników eksperymentu, by dołączyli do reszty szkieletów. Uważnie zbadał dźwignie, za które mieli pociągnąć. Nie miały w sobie metalowych elementów, które mogłyby przysporzyć nieprzyjemnej śmierci jemu samemu, jak suche było drewno? Mając w sobie wilgoć, mogło eksplodować w bezpośredniej bliskości tak potężnego wyładowania zjonizowanych gazów. Nie chciał tego.
- Jakie zadanie mają dźwignie? Co się stanie, jak za nie pociągniemy? - dopytał, wskazując na jedną z nich.
Już nawet nie zadawał sobie trudu, by zrozumieć to, jak prąd elektryczny ma przywrócić do życia szkielet. Słyszał o przypadkach, kiedy jakieś mocne wyładowanie zatrzymywało serce żyjącej istoty, albo przywracało do normalnej pracy serce, które właśnie migotało, mając zaraz stanąć. Witalici i wyspecjalizowani w leczeniu magowie potrafili robić takie rzeczy, lecz zawsze odbywało się to na żywej tkance, nigdy chyba na zmurszałym, wysuszonym, gładkim szkielecie.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #73 dnia: 08 Kwiecień 2018, 10:30:02 »
Przy inspekcji drutów okazały się one grubymi splotami wielu pomniejszych drutów. Drewno zaś okazało się suchą dębiną, zebraną już pewnie jakiś czas temu.
- Jak mówiłem, wysuną one piorunołapacze - duże kosntrukcje z miedzi, które będą odbijać od siebie wyładowanie, po czym je doprowadzą do tych drutów, a z nich do trumny. Wtedy ja zaklęciem mistrza Thelyrona przemienię je w życiodajną energię. Potem zaś mistrz będzie mógł wejść w swój szkielet i go kontrolować.- odpowiedział grabarz - mag.- Potem mistrz już dzięki swej wiedzy i mocy odtworzy tkanki.- dodał.- Zajmij pozycję przy północno-zachodniej dźwigni.- wskazał ją palcem. Inne szkielety stanęły odpowiednio przy południowo-wschodniej i zachodniej.- Teraz jest burza. Idealny czas!

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #74 dnia: 08 Kwiecień 2018, 10:54:36 »
- Aha, rozumiem... - powiedział Aeger, chociaż zupełnie nie widział tego wszystkiego. Odbijanie piorunów? Piorunów nie da się odbić, wiedział to bardzo dobrze. Może szalonemu grabarzowi chodziło o coś innego, tylko się przejęzyczył, dwa razy z rzędu. Tak, na pewno tak się stało. Podszedł do owej dźwigni, położył na niej dłoń, kiwnął głową, jakby przytakiwał rozmówcy, przyjmując do siebie jego argumenty w jakiejś dyskusji.
- Jakie mamy dopuszczalne opóźnienia w pociągnięciu za dźwignię? Bo wiesz, tak się zastanawiam, skoro prąd ma przepłynąć przez cztery piorunołapacze, jak je zgrabnie nazwałeś, to pewnie ma to się stać jednocześnie, prawda? Domyślam się również, że napięcie i natężenie pioruna musi być specjalnie osłabione przez właśnie cztery przewody, a nie przez, broń Cię Ellmorze!, przez jeden, bo by to mistrza zabiło? Znaczy, wybacz - zmitygował się, unosząc w obronnym geście wolną dłoń, która nie była na dźwigni [/i]- on już nie żyje, wiem. Ale, no rozumiesz. Bo wiesz, że cztery nisko umieszczone nad ziemią metalowe konstrukcje są mniej efektywne niż jedna duża? Tak tylko pytam... [/i] - dodał na koniec, próbując zagwizdać. Przypomniał sobie wtedy właśnie, że jest kiepski w gwizdaniu.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #75 dnia: 08 Kwiecień 2018, 10:58:28 »
Grabarz popatrzył na ciebie zdziwiony. Podrapał się po gardle.
- Tak! Każde odbicie ma je odpowiednio osłabić.- odrzekł po chwili.- Ja policzę do trzech, a wtedy wszyscy pociągniemy za dźwignie. W tym ja używając telekinezy.- objaśnił.- Gotowi? Raz... dwa... trzy!- odliczył. Pociągnął jedną z dźwigni telekinezą. Szkielety także ciągnęły za swoje.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #76 dnia: 08 Kwiecień 2018, 11:58:00 »
- No to ciąg! - powiedział Aeger, pociągając za dźwignię. Nawet sobie odpuścił pytanie o to, dlaczego nie mógł pociągnąć za obie dźwignie telekinezą albo coś użyć, jakiś sznurek, by to zadziałało.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #77 dnia: 08 Kwiecień 2018, 12:36:58 »
Przez chwilę nic się nie działo. Ot, cisza. Po kilkunastu sekundach do uszu Aegera doszedł odgłos jakiegoś mechanizmu dobiegający z kolumny przy której stał. Nastąpiły kolejne chwile ciszy, którą przerwał grabarz. Zaczął inkantować wykrzykując niezwykle szybko niezrozumiałe wojownikowi słowa. Miedziane wiązanki drutów zaczęły się iskrzyć gdy prąd przechodził przez nie. Trumna zaczęła buchać iskrami, tak, że niemożliwym było patrzenie w ich kierunku. Adept zamknął oczy i dalej skandował zaklęcie. Przestał dopiero po kilkunastu sekundach, gdy iskry przestały strzelać.
Przez minutę nic się nie działo. Grabarz zrezygnowany westchnął. Gdy nagle z trumny dobiegł klekot kości. Kościotrup w bogatej, czarno-złotej szacie powstał. Rozejrzał się.
- Mistrzu! Wróciłeś.- zawołał adept-grabarz.- Tak! Podążaliśmy za twoimi instrukcjami! Wiedzieliśmy, że dzięki nim osiągniemy sukces. - grabarz wyglądał jakby gadał sam siebie, zaś szkielet wskazał na ciebie.- On? Zgodził się pomóc. Hej tam, podejdź! Mistrz chce z tobą pomówć
- Taaaaak. Zbliiiż się.- powiedział jakiś głos w umyśle mężczyzny.

Offline Aeger Tymon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 156
  • Reputacja: 170
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #78 dnia: 08 Kwiecień 2018, 19:04:32 »
Aeger przyjrzał się uważnie szkieletowi, który jednak jakimś cudem ożył. No cóż, jeżeli nie przez prąd, to na pewno za sprawą magii, której użył grabarz. Znalazł się więc przed nimi jakiś wskrzeszony czarodziej, który składał się z kości i szaty. Miał nadzieję, że owe odzienie ma jakieś specjalne właściwości, bo aż wstyd marnować takie szaty na szkieleta.
Podszedł jednak bliżej, stając na przeciwko nieboszczyka. Skłonił się, najbardziej dwornie jak tylko umiał, a że średnio umiał, to i średnio to wyglądało. Miał jednak nadzieję, że przekazał wiadomość powitania.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #79 dnia: 08 Kwiecień 2018, 19:31:59 »
- Czego oczekujesz? Pieniądze? Władza? Wiedza? Mogę ci dać to wszystko...- powiedział głos.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kwiaty na mogile
« Odpowiedź #79 dnia: 08 Kwiecień 2018, 19:31:59 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top