Autor Wątek: Biały Krzyż  (Przeczytany 6408 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #100 dnia: 02 Kwiecień 2018, 14:28:37 »
Kurwa jego mać... W łbie mu pulsowało gorzej niż po Pavulonie Domenika, wiedział już że zabije tych gnojków. A potem pójdzie do domu i oleje tamtego "kupca". Ale wpierw dowie się kim są. By spuscić na ich szefa gniew Raszera. Ale najsampierw... trza sie uwolnić. Otworzył oczy i podniósł głowe.
- M! Mmm mmm! Wydobyło się z atkanej gęby. Rozejrzał się jak mógł.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #101 dnia: 02 Kwiecień 2018, 16:00:22 »
Nic nie widział. Leżał w ciemnym pomieszczeniu. Oczy miał szeroko otwarte, jednak nie potrafił nawet dostrzec desek podłogi, na której leżał. W pokoju bez okien i źródeł sztucznego światła nie mógł widzieć po prostu nic. Zaczął za to słuchać. W pokoju obok, za ścianą, ktoś z kimś rozmawiał. Próbował rozpoznać słowa, ale były nieco zbyt ciche.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #101 dnia: 02 Kwiecień 2018, 16:00:22 »

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #102 dnia: 02 Kwiecień 2018, 17:26:37 »
Przysunął się więc do ściany, starając się przytknąć doń ucho.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #103 dnia: 02 Kwiecień 2018, 21:16:51 »
Kazmir przesuwał się bliżej i bliżej, napotykając niespotykane chyba jeszcze w swoim życiu przeciwności. Ręce miał nienaturalnie wykrzywione, obolałe, chociaż nawet nie był pewien czy jeszcze je czuje, czy to się mu już teraz tylko wydaje. Miotał się jak ryba wyrzucona na rozgrzane kamienie na brzegu, rozpaczliwie łapiąca rozwartymi skrzelami powietrze. Starał się przybliżyć do ściany, jednak w totalnej ciemności nawet nie wiedział gdzie ta ściana dokładnie jest. Następnej rzeczy, której nie wiedział, to czy między nim a ścianą coś się znajduje. Nie mógł po prostu tego widzieć. A znajdowało się kilka przedmiotów.
Jednym z nich było szydło, które zablokowało się między wypaczonymi deskami podłogi, wystając niczym pika nastawiona na szarżującego kawalerzystę. I niczym owa pika, czyhało na nadciągającą ofiarę, zaparte w gruncie, pewne, zabójcze, nieuniknione. Kazmir nie widział jednak, że idzie na spotkanie ze szpiczastym przeznaczeniem, nie mógł tegoż wyczuć czy przewidzieć. Nie mógł zobaczyć. Dlatego też wierzgając, podskakując nieznacznie, ale jednak poruszając się w określonym kierunku, nadział się na owe szydło. Wbiło mu się one głęboko w oko, przebijając źrenicę na wskroś, przechodząc przez cały organ, rozdzielając nerw. Krasnoluda przeszył spazm bólu, niepodobny do niczego innego, co w swoim bogatym życiu doświadczył. Skurczył się w sobie, ryknął niemym krzykiem. Potworność była tak ogromna i obezwładniająca, że żołądek wywrócił mu się do góry nogami, powodując wymioty. Zablokowały się one jednak na wypełniającej usta szmacie, blokując przełyk, wypełniając wszystkie drogi i ujścia. Kazmir zaczął topić się w swoich własnych wymiocinach, które wracały z powrotem wgłąb ciała. Paliły na powrót jego gardło i tchawicę, dostając się do krzyczących o powietrze dolnych dróg oddechowych. Wdarły się w płuca, niszcząc kanaliki płucne, rozrywając naczynia workowe i powodując straszną śmierć.
A potem krasnolud się obudził. Głowa bolała go jak po zderzeniu z łapą czarnej wiwerny. Leżał w tej samej pozycji, co wcześniej. Widocznie stracił znowu na moment przytomność, uderzając się na powrót o coś, co znajdowało się w ciemnym pomieszczeniu. Tym razem Bękart widział nieco światła w ościeżnicy. Chyba ktoś zostawił nieco uchylone drzwi.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #104 dnia: 02 Kwiecień 2018, 21:25:27 »
Ból, rzygi i śmierć. A teraz to. Krasnolud nie ogarniał co się właśnie stało. Leżał i słuchał. Nasłuchiwał w sumie.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #105 dnia: 02 Kwiecień 2018, 21:29:52 »
Nic nie słyszał. Nikt teraz z nikim nie rozmawiał. Jako takich odgłosów "życia" również było niewiele.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #106 dnia: 02 Kwiecień 2018, 21:35:41 »
Starał się więc w tym słabym świetle rozejrzeć, szukać czegoś ostrego. A po za tym przełożyć ręce na przód.

//Nie umiem tego opisać.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #107 dnia: 02 Kwiecień 2018, 21:46:14 »
Niewiele widział. Znajdował się kilkadziesiąt centymetrów od drzwi, jak mu się zdawało, światła wpadało naprawdę minimalna ilość. Trudno nawet powiedzieć, czy po drugiej stronie było obiektywnie jasno, gdyż tutaj było tak ciemno, że wszystko wydawało się jakby Kazmir patrzył w tarczę słoneczną.
A rąk przełożyć do przodu nie mógł. Miał je związane za plecami. ÂŻeby przełożyć je do przodu, musiałby sobie wyrwać ramiona ze stawów, rozerwać ścięgna, żyły i tętnice. Puścić w strzępy wszystkie nerwy, wreszcie rozciągnąć niemożliwie skórę na barkach i pod pachami. Nie warto było.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #108 dnia: 02 Kwiecień 2018, 21:54:36 »
No tak, faktycznie. Nie warto. Spróbował doczołgać się do drzwi, a jak się uda to... może i dalej.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #109 dnia: 03 Kwiecień 2018, 13:37:07 »
Bardzo, bardzo niemrawo to wyglądało ze względu na pozycję, w jakiej się znajdował. Udało mu się jednak pchnąć drzwi głową, otwierając je nieco. Wydawał mnóstwo dźwięków, całkiem głośnych, będąc nieporadnym jak smok próbujący przewlec nitkę przez ucho igielne. Na swoje szczęście, nie wydarzyło się nic. Nikt go nie kopnął, zaatakował, pozbawił głowy lub, co gorsza, godności.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #110 dnia: 03 Kwiecień 2018, 20:54:35 »
W równoległym wszechświecie kalesonów... czyli przy wozie Kazmira. Frodo zaczął się martwić. Pan za długo nie wraca! Taru postanowiło ruszyć trpoem krasnoluda. A węch miało doskonały.


A Kazmir spróbował wstać, Co łatwe nie będzie. Jakoś się oprzeć o ścianę i podciągnąć.
« Ostatnia zmiana: 04 Kwiecień 2018, 11:53:57 wysłana przez Kazmir MacBrewmann »

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #111 dnia: 04 Kwiecień 2018, 18:51:14 »
Węch miało doskonały. Ruszyło więc powoli, próbując złapać trop.

Kazmirowi udało się wreszcie wstać. Był w głównej izbie - tej, do której wszedł na początku. Widział wyraźnie stół, który i wcześniej dostrzegł. Palenisko w rogu, pełgający powoli ogień, starający się zbalansować zimny wieczór za oknem. Krasnolud widział wyraźnie przez przymkniętą okiennicę, że panuje wieczór, raczej późny. W pokoju, w którym stał, znajdowała się skrzynia, tak typowa, zapewne z jakimiś osobistymi przedmiotami właściciela domu. W rogu pojedyncze posłanie, jakaś beczka, przymknięta. Do tego niewielka półka z tanimi talerzami i zestawem sztućców. Nożem, łyżką, widelcem. Jakiś kubek.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #112 dnia: 04 Kwiecień 2018, 19:09:03 »
Nóż! Teraz pozostało jakoś doczłapać się do owej półki. Hop, hop hop. Widok skaczącego krasnoluda był zapewne komiczny. Kazmir jakoś dotarł do półki, starając się z niej strącić nóż. Albo cokolwiek ostrego. By potem przeciąć sznury.


A taru podjęł trop. A jakże.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #113 dnia: 04 Kwiecień 2018, 19:10:24 »
Nóż spadł na podłogę.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #114 dnia: 04 Kwiecień 2018, 19:24:20 »
Teraz ta trudna część. Krasnolud osunął się na ziemię. Usiadł na podłodze i mozolnie dosunął się do noża. Kilka nieudanych prób dalej miał go w rękach. Teraz pozostało przeciąć więzy tym zapewne tępym gównem. Zapewne też pokaleczy się.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #115 dnia: 04 Kwiecień 2018, 19:37:15 »
Nawet się mocno nie pokaleczył. Więzy wreszcie puściły, chociaż zajęło mu to dobrych kilkanaście minut.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #116 dnia: 04 Kwiecień 2018, 20:06:16 »
Wpierw pozbył się knebla, potem rozmasował bolące i odrętwiałe ręce. Splunął na ziemię i zajął się rozwiązaniem nóg.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #117 dnia: 04 Kwiecień 2018, 20:18:00 »
Tadam! Wszystko gotowe.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #118 dnia: 05 Kwiecień 2018, 12:20:16 »
Rozmasował bolące kończyny, nóż schował za pasek, tak na wszelki wypadek. Wstał z podłogi, postanowił wpierw sprawdzić skrzynię. Musiał odzyskać broń.


A taru zapewne było już blisko.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #119 dnia: 05 Kwiecień 2018, 15:49:41 »
Tak, jak się spodziewał, w skrzyni był jego ekwipunek. Cały, ze wszystkimi elementami. Nic nie brakowało. Wydawało mu się jednak, że coś uderzyło o dach chatki.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Biały Krzyż
« Odpowiedź #119 dnia: 05 Kwiecień 2018, 15:49:41 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top