Autor Wątek: Skrzydła i szpon  (Przeczytany 22391 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #220 dnia: 10 Maj 2018, 10:30:28 »
- Jedynie strzępy informacji - odparł kot. - Duchy, które zbliżą się do źródła skazy, zostają pochłonięte przez Ciemność. Nawet tutaj, na zewnątrz wulkanu, można czasem spotkać te zagniewane dusze... Wiem jednak, ze skaza ma swoje źródło w fizycznym obiekcie, oddziałującym w świecie astralnym. Więc aby ją usunąć, będzie zapewne konieczna interwencja w obu tych sferach.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #221 dnia: 10 Maj 2018, 12:31:16 »
- Drago? Co ty na To?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #221 dnia: 10 Maj 2018, 12:31:16 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #222 dnia: 10 Maj 2018, 17:18:33 »
Drago spojrzał na Funerisa i parsknął.
- Nie po to wytrzymałem z tobą tyle czasu, aby teraz tak po prostu odejść. Wejdziemy tam, zbadamy sprawę. Jeśli zdołamy, usuniemy skazę. Jeśli nie... cóż... - Wzruszył ramionami.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #223 dnia: 10 Maj 2018, 17:27:04 »
- Jeżeli nie, to cóż, zacznę to życie od początku. Mam jednak nadzieję nie być uwięzionym nigdzie w przestrzeni bez czasu. Zdarzyło mi się raz, mówiłem Ci o tym? - zapytał wampira, marszcząc nieco brwi, próbując sobie przypomnieć całą sytuację. Było to pod koniec jego regularnego pobytu w królestwie, jeszcze przed polowaniem na Nuriela.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #224 dnia: 11 Maj 2018, 10:00:36 »
- Tak, też uczestniczę w obradach Izby, nie musisz tak się chwalić - Drago odparł skrzydlatemu. - Skorośmy ustalili, to nie ma co czekać. Zaprowadź nas tam proszę, J'karze - zwrócił się do kunanina.
- Ty zaś Kreciku przypilnuj naszych koni i poczekaj na Eve... - powiedział do młodego rekruta. - Jeżeli działoby się coś groźnego, nie zgrywaj bohatera.
- Może zaczekać w mojej jaskini - dodał od siebie kot. - Tam jest bezpiecznie - dodał i pokrótce wytłumaczył jak tam dotrzeć. Droga nie była specjalnie skomplikowana, więc młodzik nie powinien mieć problemów. Pozostała więc ich tylko trójka. Wampir, anioł i kot. Drużyna marzeń.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #225 dnia: 11 Maj 2018, 19:09:12 »
- Idziemy? Mam wszystko, co potrzebuję.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #226 dnia: 13 Maj 2018, 10:44:12 »
Drago strzelił kostkami dłoni.
- Więc ustalone - powiedział. - Nie będziemy czekać na Evening. Będzie miał kto zająć się Krecikiem... albo on kim, hehe - wąpierz zaśmiał się paskudnie.
- Masz wszystko? To dobrze. Ruszajmy więc. - No i ruszyli. J'kar zaczął ich prowadzić.
- Musimy obejść górę i nieco się wspiąć - powiedział. - Aby dostać się do serca, będziecie musieli kierować się w dół. Uważajcie na siebie tam pod ziemią. Może być gorąco, natraficie też zapewne na zbiorniki lawy. 

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #227 dnia: 13 Maj 2018, 20:27:51 »
Funeris, tak dla pewności, sprawdził wszystko. Był w zbroi, pełnej, z wyjątkiem hełmu, który zostawił przy Yodzie. Tak samo postąpił z kiścieniem ze srebra, nie taszczył go ze sobą przez większą część podróży i uznał, że i teraz mu się zbytnio nie przyda. Miał przy sobie dwa sztylety, jeden właśnie srebrny, drugi zaś żelazny, który udowodnił już swoją skuteczność przeciwko tym popielatym widmom, które zdążył napotkać podczas zwiadu wokół zbocza góry. Do tego Piewca, czarne ostrze, spoczywało spokojnie u pasa, kołysząc się w rytm kroków. Niewiele więcej miał i niewiele więcej mógł potrzebować. Dla pewności, na wszelki wypadek, wziął od Krecika zwój liny, którą ten podebrał od kwatermistrza w Chevalier. Jemu mogła się mniej przydać, miał niby skrzydła, ale w ciasnych i wąskich przejściach, pionowych niczym komin, mogła być pomocna komukolwiek.
- Nie ma co mitrężyć, chodźmy. - Funeris podążał krok w krok obok Dragosaniego i Mówcy J'Kara. Sondował okolicę, nie pozwalając dać się zaskoczyć.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #228 dnia: 14 Maj 2018, 13:46:03 »
Więc ruszyli Intuicja Funerisa szalała. Na zboczu wulkanu coś się czaiło, coś skryte w niewidocznym astralnym świecie. Dragosani kroczył ostrożnie i czujnie, idąc za J'karem. Ten zaś nie rozglądał się, szedł pewnie przed siebie. Wspinali się w górę, okrążając jednocześnie stok. Marsz nie trwał specjalnie długo.
- To tutaj - powiedział w końcu J'kar. Wskazał wejście do podziemi. Była to niewielka dziura w zboczu. Z jednej jej strony spoczywał spory głaz, z drugiej zaś karłowate i martwe drzewko. Ciężko byłoby ja dostrzec bez pomocy. Jej średnica była nieduża. Ledwie taka, aby mógł się do niej zmieścić Funerus ze złożonymi skrzydłami. Tunel schodził w dół pod kątem około czterdziestu pięciu stopni i niknął oczywiście w ciemności. Intuicja Funerisa podpowiadała mu, ze kunanin nie myli się. Coś tam się kryło.
 

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #229 dnia: 15 Maj 2018, 17:28:05 »
Te nieprzyjemne, swędzące uczucie, gdy jego intuicja szalała, wyczulona na wszelkie objawy magii. Zazwyczaj wyczuwała przedmioty czy istoty do około pięciu metrów, tym razem zaś szalała nieprzerwanie. Palce u stóp mrowiły, iskry skrzeczały po kręgosłupie, ostrzegając go i mówiąc, że kryje się tutaj coś, czego on nie widzi, bo dostrzec oczami się tego nie da. Kroczyli jednak przed siebie, a Poeta wyciągnął swój żelazny sztylet, wolał być gotowy na wszelkie ewentualności. Już miał nawet zapytać, czy daleko jeszcze; bynajmniej nie z poczucia zmęczenia czy zirytowania podróżą, raczej dla zaspokojenia głodu informacji. Wtedy to Mówca wskazał im miejsce kawałek przed nimi.
Niewielka dziura.
- To jest miejsce, w którym nas zostawiasz?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #230 dnia: 16 Maj 2018, 10:43:30 »
-  Tak, to tutaj... - Spojrzał w górę, w stronę kaldery. -  Oczywiście możecie także wejść górą, ale nie polecam. Szczególnie teraz. - Jakby na słowa kunanina z krateru buchnął większy niż zwykle kłąb dymu.
- To nie a co czekać - powiedział Drago. No i nie czekając wszedł w dziurę. Zejście nie było łatwe, no ale on był osoba raczej zwinną, więc bez problemu zsunął się w kontrolowany sposób w ciemność. A Funeris stracił go z oczu. Słyszał tylko odgłosy szurania, gdy wampir sunął coraz niżej.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #231 dnia: 16 Maj 2018, 20:42:04 »
Funeris wyczarował niewielką kulę światła, wypowiadając inkantację: - Elisash. - Puścił ją przed siebie przy pomocy telekinezy, złożył ciasno skrzydła na piersi, nie chcąc ich całkowicie chować, odetchnął głęboko. Ruszył przed siebie, w dziurę. W otchłań.

//Isu zawsze powtarzał, że skrzydła możemy tak jakby dematerializować. Jak to rozwiązujemy? Nie jest to nigdzie zapisane.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #232 dnia: 18 Maj 2018, 11:05:58 »
ÂŚwietlna kula pomknęła w dół, rozświetlając tunel. Za nią ruszył Funeris. Skrzydła nieco mu w tym zawadzały, wszak nie mógł ich nagle zdematerializować. O ile na zewnątrz, na otwartej przestrzeni dawały pewną przewagę, tutaj już nie bardzo. Tunel skończył się i anioł dotarł na dół. Trafił do groty, która była większa od samego tunelu, więc mógł jako tako siw wyprostować. Wychodziły z niej dwa kolejne przejścia. Jedno prowadziło w prawo, drugie zaś znajdowało się naprzeciwko tunelu wejściowego i schodziło niemal pionowo w dół. Na ziemi leżały jakieś kości. Dragosani już tam czekał. Trzymał w dłoni jedną z kości, którą musiał podnieść z ziemi. Była ona krótka, szarej barwy. Spojrzał na anioła i podał mu ją.
- Demoniczna - powiedział. - Musiała należeć do Cienia Otchłani. To pomniejszy demon, nic szczególnego. Ale wskazuje nam to fakt, że demony zdołały dostać się do środka góry.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #233 dnia: 18 Maj 2018, 20:28:16 »
Było ciasno, gorąco tylko niestety nie wilgotno. Miał problem, przecisnąć się przez szczelinę, będąc wcale rosłym mężczyzną, w zbroi, z jeszcze niedawno białymi skrzydłami na plecach. Złożył je tak ciasno jak tylko mógł, owijając lotki wokół swojego ciała. Utrudnił sobie nieco ruszanie rękoma, dłońmi jednak udało mu się dotykać ścian dookoła, kontrolował więc swoje zejście. Było stromo, buty wbijały się w podłoże najmocniej jak mogły, nadal jednak ślizgały się, zsuwając niżej i niżej. Anioł pomagał sobie nieznaczenie telekinezą, kontrował zawirowania i szybkość, z jaką się poruszał. Wylądował wreszcie na dnie, stając w nieco obszerniejszej kawernie.
Wyprostował się, otarł okute szarą rudą dłonie o nagolenice, stukając porządnie. Opadło z nich sporo kurzu, obsypały się pojedyncze kawałeczki skał. Rozejrzał się wokół. Kula światła, którą posłał przed sobą, świetnie oświetlała teren, ukazując pojedyncze szczegóły, rzucając jednak dwa potworne cienie - skrzydła i szpon. Anioł spojrzał na swój cień, potem na wylot z tunelu, szybko widząc również drugi szyb. Trącił butem jedną z kości na ziemi.
- Ale to są wyschnięte kości. W tej temperaturze i wilgotności potrzebowałyby wielu lat, by się tak wysuszyć. Jak dawno demony tutaj weszły, a nikt o tym nie wiedział?
« Ostatnia zmiana: 18 Maj 2018, 21:26:10 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #234 dnia: 19 Maj 2018, 11:09:49 »
- Tego nie wiemy - odpowiedział Drago. - Mogły dostać się tutaj tuż przed inwazją na Valfden, gdy zdobyły Zuesh. - Już kilka lat minęło od tamtej pory. Albo... cóż, demony były tu też wcześniej, od upadku asteroidy. Może już wtedy się tutaj dostały? Ciężko stwierdzić. Nie znamy także okoliczności śmierci tego tutaj. Może miała ona wpływ na jego stan? Mamy więc więcej pytań, niż odpowiedzi. - Schylił się i podniósł jedną z kości. Taką nieco mniejszą. Zza pazuchy wyciągnął niewielki woreczek z miękkiej skóry i schował do niego kość. Przywiązał woreczek przy pasie. - Jak wrócimy to przyjrzę się tej kości dokładniej. Może bardziej szczegółowe badanie coś wyjaśni. - Podszedł do jednej z dziur, wychodzących z groty. Do tego schodzącego w dół. Zajrzał tam.
- No to mamy dwie opcje - powiedział do anioła. - J'kat mówił abyśmy kierowali się w dól, więc... - Znów spojrzał w dziurę. Zejście mogło być nieco cięższe niż w ostatnim przypadku.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #235 dnia: 19 Maj 2018, 20:11:10 »
- Taki był plan. Co powiesz jednak na to, by najpierw sprawdzić tę w prawo? Tak może nawet pobieżnie, jeżeli nie zobaczymy niczego ciekawego w relatywnie krótkim czasie - Funeris wskazał ruchem głowy w kierunku, gdzie rozchodziła się jaskinia. Odetchnął głęboko, wciągając w płuca powietrza z mniejszą ilością tlenu, większą pyłu i siarki. Czuł ciężkość tego powietrza, jego suchość. Potrząsnął głową, próbując się otrzeźwić. Pokazał również Dragosaniemu, że zabrał od Krecika linę, którą ten dostał od kwatermistrza z Chevalier. Będzie im obydwu łatwiej zejść na sam dół. Ocenił również, jak szeroka jest owa zapadlina, czy ewentualnie mógłby tam zlecieć, wyhamowując skrzydłami.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #236 dnia: 20 Maj 2018, 11:10:58 »
Dziura była za wąska, aby użyć skrzydeł... A przynajmniej wyglądała na zbyt wąską. Możliwe, że niżej rozszerzała się. Wampir zaś spojrzał w drugie przejście.
- Można to sprawdzić - powiedział. W sumie nie było ku temu przeciwwskazań. - A tam... - Wskazał na dziurę w dół. - Zlecę jako nietoperz i rozejrzę się. Tak będzie chyba bezpieczniej. No ale najpierw tam! - Zwrócił się w kierunku przejścia na prawo.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #237 dnia: 20 Maj 2018, 11:21:34 »
- No to ruszajmy. Nie ma co mitrężyć - odpowiedział wampirowi, telekinezą przemieszczając w prawo kulę światła. Puścił ją pod samą powałę, kilka metrów przed nich, by oświetlała wszystko naprzeciwko, ale również nie skrywała ich sylwetek w mroku. Ruszyli więc, dokładnie się rozglądając.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #238 dnia: 20 Maj 2018, 13:03:46 »
Ruszyli więc. Kulka Funerisa pomknęła przez tunel, oświetlając go. Prowadził do kolejnej groty. Była ona pozbawiona kolejnych przejść, jednak nie zawsze tak było. Chyba. Tylka ściana była osuwiskiem kamieni, która zagradzały przejście dalej. Spod kamieni wystawały jakieś szczątki kości. Ciężko było zidentyfikować do czego należały. Po bliższych oględzinach ścian wokół oraz sklepienia, oraz biorąc pod uwagę jak celnie kamulce trafiły w kości (lub raczej ich martwych właścicieli), można było dojść do wniosku, że coś, lub ktoś, zawalił to celowo i z rozmysłem.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #239 dnia: 20 Maj 2018, 15:03:05 »
- A to Ci interesujące... - odparł, patrząc na scenę przed nimi. Widział wyraźnie, że to sklepienie się zawaliło, przysypując uciekające lub wkraczające postacie. Podszedł bliżej, patrząc wokół.
- Jeżeli wkraczali do środka, to tutaj dalej na pewno coś jest, bo ta kawerna nie zawaliła się naturalnie. Spójrz na strop, inaczej by wyglądał tuż nad rumowiskiem. A jeżeli ktoś stamtąd uciekał i strop również się zawalił akurat w momencie, gdy te postaci tutaj były, to również znaczy, że po drugiej stronie ktoś lub coś było. Co bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Myślisz, że warto zacząć to odgarniać?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Skrzydła i szpon
« Odpowiedź #239 dnia: 20 Maj 2018, 15:03:05 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top