Autor Wątek: Wizytacja  (Przeczytany 3006 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #40 dnia: 04 Marzec 2018, 12:10:45 »
- Ech, czyli jednak mniej eleganckie metody będą konieczne... - stwierdził Dragosani. - Próbował nas oszukać - wyjaśnił zebranym. - Rozproszyłem zaklęcie hipnozy, co powinno wymazać z jego pamięci chwile, kiedy był pod jej wpływem. Jak widać, dalej pamięta co nam mówił. Musiał więc poznać techniki obrony przez tego typu zaklęciami, rozpoznać inkantację i udawać, że jej pod wpływem magii. Może Quorthon zabezpieczył się w ten sposób na taką ewentualność. W takim wypadku próbowanie jego krwi może też okazać się złym pomysłem. Pozostają więc metody bardziej przyziemne.
« Ostatnia zmiana: 04 Marzec 2018, 17:38:27 wysłana przez Dragosani »

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #41 dnia: 04 Marzec 2018, 12:27:09 »
- Na wszelki wypadek rozkażę sprawdzić wymienione przez niego miejsca.- odrzekł królowi. Popatrzył na kata.-Lariuszu, teraz powtórzymy zadane ci pytania i porównamy odpowiedzi. Tylko i wyłącznie od ciebie zależy to, jak bardzo będzie bolało. Ufam, że pamiętasz jak działają narzędzia.- powiedział do herszta. Zaczął krążyć wokół więźnia i jego krzesła.- Jak wyglądała twoja współpraca z Quorthonem? Co dawałeś mu ty? Co on tobie?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #41 dnia: 04 Marzec 2018, 12:27:09 »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #42 dnia: 04 Marzec 2018, 12:38:24 »
- A myślałem, że drań jest opętanym gościem. Jednak różnie to bywa. Skoro władca twierdzi, że picie krwi może zaszkodzić to nieciekawie, bo jakoś nie chce mi się słuchać jęków bólu, rozpaczy mimo to nie ma wyjścia. W końcu i tak pęknie kwestia tego, że najpierw będzie cierpiał głupio z jego strony.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #43 dnia: 04 Marzec 2018, 15:09:44 »
- To wyjdź Kiellon jeśli cię to razi, ja jestem tutaj tylko by dowiedzieć się co z Renfri. Słyszysz Lariusz? Elfia pizda pyta gdzie jest Renfri, wole spytać kiedy jeszcze jesteś w stanie mówić.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #44 dnia: 04 Marzec 2018, 17:53:33 »
Lariusz znowu zaczął się szarpać.
- Ludzie, czego wy chcecie?! Już wam wszystko powiedziałem!! Błagam, zostawcie mnie!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #45 dnia: 04 Marzec 2018, 18:08:14 »
Marduke spoliczkował Lariusza. Tak aby się uspokoił i nie szarpał. Skinął palcem na kata, który zbliżył się z rozpalonymi do czerwoności szczypcami. Zbliżyli się paladyni którzy mocarnymi łapami przytrzymali więźnia, tak, aby nie mógł się wyrywać. Kat zaszczękał dużymi szczypcami niczym krab, tuż przy palcach herszta.
- Mam nadzieję, że to odpowiednia motywacja, by odpowiadać na pytania, Lariuszu.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #46 dnia: 04 Marzec 2018, 18:15:34 »
Widząc, że szarpanie nic mu nie da, uspokoił się i przestał się szarpać.
- Mówiłem już, ludzie, elfy, orkowie wzamian za grzywny.
Ja naprawdę nie wiedziałem co on z nimi robił!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #47 dnia: 04 Marzec 2018, 18:16:59 »
- Melkior, jest Twój.- odrzekł. Usiadł po lewej stronie Dragosaniego.- Ale postaraj się go nie męczyć.- upomniał Podskarbiego.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #48 dnia: 04 Marzec 2018, 18:33:01 »
Na razie przesłuchanie nie przesuwało się ani trochę do przodu. Funeris nie był do końca w temacie, nie ukrywał tego, nie wiedział kim był ten jegomość na krześle. Mgliście się orientował dlaczego tam siedzi, głównie nawet z tego, jakie pytania mu zadawano i jakie postaci wymieniano - nie, żeby je rozpoznawał, raczej czuł wagę spraw, o których mówiono. Nie był więc pewny, czy warto się odzywać, skoro nie miał żadnych pytań do więźnia.
Uznał jednak, że panowie przesłuchujący sobie nieco nie radzą. Straszyli go lekko, próbując wywrzeć na nim jakąś presję. Anioł postanowił włączyć się dyskretnie do przesłuchania. Jego lewa ręka znajdowała się za krzesłem, niczym złożona w tajemnicy ze sztyletem gotowym na skrytobójczy cios. Nikt więc jej nie widział, nie wiedział co może ona kreować. Poeta sięgnął w głąb siebie, by zaczerpnąć nieco z łaski ukochanego boga Zartata, skierował ją w postać telekinezy i zaczął kształtować lewą dłonią. Sięgnął przed siebie, dotykając najpierw twarzy Lariusza, chociaż lekko, delikatnie, jakby ktoś dmuchnął mu prosto w twarz. Nic szczególnego. Następnie skierował się niżej, w stronę jego szyi, zaciskając nieco palce na jego szyi. Niezbyt nachalnie, raczej dla pokazania, że mięśniak może mu złamać kark, niźli próbować wydusić z niego resztki tchu. Trzymał krótko, lecz intensywnie. Puścił, dał mu krótką chwilę na przetrawienie myśli, chwycił jeszcze raz, zdecydowanie mocniej, trzymał jednak krócej. Odpuścił. Potem znienacka sięgnął głębiej w dół, poniżej pasa, nie po męsku, lecz bardzo boleśnie - ścisnął żelaznymi obcęgami telekinezy jądra przesłuchiwanego i trzymał tak przez kilka sekund. ÂŻeby tamten czuł się bardzo, bardzo nieprzyjemnie.
W końcu zaczęli fizyczne tortury, czyż nie?

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #49 dnia: 04 Marzec 2018, 18:58:37 »
Melkior wybrał pęsete spośród gamy narzędzi, skoro był jego to okej... Dobrze że miał skórzane rękawice. Nie ubabrze się. - Gdzie jest Renfri Tacticus, moja macocha chuju. Spytał łapiąc za mały palec lewej dłoni i wyrywając paznokieć. - Mów! Drugi paznokieć, wskazujący.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #50 dnia: 04 Marzec 2018, 19:15:40 »
Bandzior zaczął drzeć się w niebogłosy. Tak głośno, że jakiś pachołek obierający ziemniaki usłyszał jakiś cichy, stłumiony krzyk. Zbagatelizował głos uważając, że tylko się przesłyszał. Powrócił do obierania kartofli.
- KURWAAA, spierdalajcie sadyści!
Szarpnął jeszcze raz, chciał dorwać się do elfa.
- ÂŻebyś zdechła elfia łajzo. Tfu!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #51 dnia: 04 Marzec 2018, 19:21:18 »
- Dajcie mu coś do ust, żeby języka sobie nie odgryzł.- polecił Draven. Kat wsadził natychmiast Lariuszowi kawałek szmaty między zęby.- I na Zartata, torturuj kiedy nie chce odpowiadać, lub czujesz, że kłamie.- dodał.- Jesteś w twierdzy wyznawców boga światła, a nie sadyzmu.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #52 dnia: 04 Marzec 2018, 19:26:11 »
- Skoro to twierdza boga światła, to po co tortury? Przecież to niegodne rycerzy... Odpowiedział Mardukowi. I Lariuszowi. - Zła odpowiedź. Elf wziął rozżarzony kawałek pręta i przypalił mu rany na palcach. Teraz wziął się za wyrywanie następnych paznokci. - Gdzie. Kciuk. - Jest. Wskazujący. - Renfri. ÂŚrodkowy. I przypalanie.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #53 dnia: 04 Marzec 2018, 19:28:28 »
Lariusz zaczął się rzucać jak opętany. Paladyni musieli coraz bardziej się starać by go utrzymać. Próbował coś powiedzieć, ale jakaś szmata w ustach mu przeszkodziła.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #54 dnia: 04 Marzec 2018, 19:31:47 »
- Wyjąć szmatę.- rozkazał. No i wyjęto mu ją. Tymczasem Marduk zauważył coś małego i białego na ramieniu. Pióro. Zerknął na Funerisa, jak na kota, który gubi sierść po całym pokoju.- Postaraj się Melkiorze, by mógł jeszcze mówić. Jeśli kłamał co do moich pytań, to chętnie do niego wrócę.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #55 dnia: 04 Marzec 2018, 19:35:57 »
- Odpowiesz czy bierzemy się za drugą rączkę? A może oczy? Sadyzm w stosunku do wrogów rodu Melkior odziedziczył po ojcu.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #56 dnia: 04 Marzec 2018, 19:36:19 »
- ÂŻebyś cierpiał tak samo jak ja, elfia pizdo. ÂŻeby cie jebana kula armatnia rozerwała!!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #57 dnia: 04 Marzec 2018, 19:38:14 »
Marduk prychnął. Zaśmiał się.
- Przeżył to. Jakby.- powiedział.- Po za tym, kula armatnia chyba raczej zabija od razu...

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #58 dnia: 04 Marzec 2018, 19:42:22 »
- Tia... czyli kolanka. Lewe czy prawe? Wziął młotek i pieprznął nim w lewe kolano więźnia.
- Gadaj! Albo cię zabiję. A potem wskrzesze, tyle razy ile będe musiał. Wiesz, ojciec był nekromantą... Skłamał połowicznie.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #59 dnia: 04 Marzec 2018, 19:55:12 »
I znowu ktoś zapomniał go zakneblować. Wydarł się ponownie, głośniej. Pachołek tak się przestraszył że upuścił prawie obranego ziemniaka na brudną podłogę.
- Odjeb się elfie, tej szmaty już tu dawno nie ma. Uciekła gdzieś!

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wizytacja
« Odpowiedź #59 dnia: 04 Marzec 2018, 19:55:12 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top