Autor Wątek: Tajemnicze wezwanie  (Przeczytany 10201 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #60 dnia: 04 Luty 2017, 12:49:02 »
-Z duchami nie, ale z demonem się zdarzyło.-Odpowiedziałem wsiadając na konia, kiedy byłem w siodle przypomniałem sobie o bimbrze. Po udanej walce w sumie się należał łyczek dla kurażu. Odwiązałem bukłak, pociągnąłem z niego solidnego łyka i  wyciągnąłem rękę z nim w kierunku Draga. W końcu też mógł mieć ochotę.
-W górach mi się zdarzyło, bodajże szukałem wtedy jakiegoś artefaktu dla krasnoluda z Ekkerund. Wpadliśmy na niego w jednej z grot, powiem że walka była ciężka ale jakoś daliśmy radę. Choć co to był za demon, to szczerze nie pamiętam.-Krótko streściłem wampirowi to co mi świtało w pamięci odnośnie wydarzeń sprzed paru lat.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #61 dnia: 04 Luty 2017, 14:43:53 »
Z tego opisu to mógł być równie dobrze garguli demon, co i biały. No ale z gargulcem to raczej nie byłoby aż takich problemów. Chociaż Dragosani mógł mieć nieco wypaczoną perspektywę. Wampir wziął od Adamusa bimber i pociągnął łyk. Potem oddał mu bukłak.

I tak sobie jechali! A, że droga była długa, to jechali już od kilku dni. Zatrzymywali się, gdy chcieli, czasem po prostu w drodze, czasem w zajazdach. W końcu przejechali większą część trasy. Był wieczór i zbliżali się do przydrożnej karczmy. Takiej dużej, z wieloma budynkami i otoczona palisadą. Dwaj dzielni podróżni zdecydowali, że zatrzymają się tu na noc. Wjechali więc przez otwartą jeszcze bramę i zostawili konie w stajni. Następnie udali się do głównej sali. Przebywało tam trochę osób. Jacyś samotni podróżni, grupka krasnoludzkich i niziołczych kupców. Ot, typowy widok na trakcie. W sali było duże palenisko na środku pomieszczenia, obudowane kamieniami i z kominem nad nim, coby dym nie rozprzestrzeniał się po pomieszczeniu. Przy jednej ze ścian była lada. Obok niej kilka drzwi. Za ladą stał rubasznie wyglądający mężczyzna.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #61 dnia: 04 Luty 2017, 14:43:53 »

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #62 dnia: 04 Luty 2017, 17:29:10 »
Ostatnie parę dni w podróży zleciało bardzo szybko. Trakty utrzymane w dość dobry stanie, dawały możliwość utrzymywania tej samej prędkości, nie męcząc przy tym zbytnio wierzchowców. Dzięki czemu podróż można było nazwać znośną.
Po paru dniach dojechaliśmy do karczmy, w porównaniu z resztą które mijaliśmy ta była inna. Karczma ta była w stanie nawet odeprzeć mniejsze ataki. Kiedy odstawiliśmy konie do stajni, weszliśmy do głównego budynku będącym karczmą. W środku było, no jak to w przydrożnej karczmie - roi się od podróżnych.
Widząc za ladą mężczyznę, wyglądającego na karczmarza ruszyłem w jego kierunku. Podszedłem do szynku i zapytałem:
-Są jakieś wolne pokoje?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #63 dnia: 04 Luty 2017, 18:04:37 »
Przybycie dwójki towarzyszy nie wywołało żadnej reakcji gości zajazdu. Co w sumie było na rękę, szczególnie Dragowi, który wolał nie zwracać na siebie uwagi. Wampir wraz z Adamusem podeszli do lady.
- Ano, coś się znajdzie - odparł karczmarz, wycierając ladę brudną ścierką. - W drugiemu budynku będzie, tu mam pełno. - Kiwnął głową w stronę drzwi. Zapewne zajazd miał więcej niż jeden budynek z pokojami. -  Każę naszykować pok... - zaczął mówić, ale Drago się wtrącił.
- Dwa pokoje - powiedział. Karczmarz kiwnął głową.
- Dwa pokoje. Zjedzą coś? Napiją się? - zapytał, patrząc niepewnie na wampira. Ale pytanie oczywiście też kierować do Adamusa. - Stara dziś nagotowała gar grochówy. Albo pierogi są. No i placki ziemniaczane. Ze śmietaną! A jak to nie pasuje, to mogę kurczaka ubić, to się krwi dla pana wampira zleje.  

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #64 dnia: 04 Luty 2017, 22:22:52 »
-Mnie tam grochówka odpowiada, chętnie przegryzę tylko żeby świeży chleb do nie był.-Odpowiedziałem karczmarzowi na pytanie. Po całym dniu podróży troszkę w żołądku jednak ssało. Następnie dopełniłem zamówienie.
-A do tego wystarczy mi dzban piwa.
Jedynie mnie ciekawiło czy Drago skusi się na jakże rewelacyjną ofertę z kurzej krwi. W końcu kurza krew wśród wampirów musiała być naprawdę ogromnym rarytasem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #65 dnia: 05 Luty 2017, 11:49:37 »
Drago zmroził spojrzeniem karczmarza. Tak średnio lubił kurzą krew. Było w jej smaku to niesprecyzowane coś, co ciężko określić słowami, jeżeli rozmówca nie próbował nigdy krwi. I nie jest wampirem.
- Ja podziękuje - odparł. Spojrzał w bok, na przechodzącą gdzieś tam kelnerkę. - Dziabnę sobie twoją służkę... - Karczmarz trwożliwie też zerknął w bok. A Drago zaśmiał się.
- Ach, nie martw się, żartuję. Podaj mi dzban jakiegoś dobrego piwa i będę zadowolony. Krew mam własną. - Klepnął fiolki zawieszone przy pasie biegnącym przez pierś. Karczmarz dyskretnie odetchnął. Wskazał towarzyszom wolny stolik. Po chwili wraz z kelnerką przyniósł im zamówienia. Adamus dostał pokaźna michę grochówki i dwie pajdy chleba. Na talerzyku obok było też trochę masła, w razie gdyby Adaś lubił chleb z masłem do grochówki. Do tego podano im dwa dzbany piwa. I oczywiście kufle.
- Pokoje są już gotowe - zainformował karczmarz. - Jak panowie się posilą, to ktoś wam je pokaże, ale... - Chrząknął niepewnie. Drago chyba zrozumiał o co chodzi.
- Mamy pieniądze - powiedział.
- Za kolację i dwa pokoje to będzie pięćdziesiąt grzywien. Sześćdziesiąt, jeżeli chcą panowie jeszcze śniadanie. - Drago wysupłał coś tam z kiesy.
- Trzym - powiedział uprzejmie. - Więcej, w razie jak nabierzemy ochoty na więcej piwa. A resztę zatrzymaj. - Podał karczmarzowi jednego denara. Karczmarz skłonił się i zadowolony wrócił za ladę, życząc jeszcze kilka razy smacznego. Już chyba zapomniał o niezbyt zabawnym żarcie wampira.


415 d - 1 d = 414 d

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #66 dnia: 05 Luty 2017, 12:58:41 »
Przyznam że mnie żart Draga o dziabaniu kelnerki się spodobał. Co prawda zbyt finezyjny i dużego polotu w nim nie było, ale zazwyczaj te najprostsze żarty są najzabawniejsze. A jeszcze więcej śmiechu by było, gdyby karczmarz zrozumiał ten żart dwuznacznie. No ale niestety od razu się domyślił że chodzi o picie krwi.
Kiedy zasiedliśmy do stołu, prawie od razu podali to co zamówiliśmy. Co prawda zdziwiło mnie masło do grochówki. No ale jak to mawiają, co kraj to obyczaj. Więc zabrałem się do jedzenia, odpuszczając sobie to masło.
W przerwie między jedzeniem postanowiłem zapytać o coś Draga, starając się tak mówić aby w razie czego postronni nie słyszeli:
-Powiedz mi, daleko jeszcze? ile nam jeszcze zostało do tego gaju?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #67 dnia: 05 Luty 2017, 13:35:56 »
Drago nalał sobie piwa z dzbanka do kufla. Popił. Docenił. Dobre było.
- Jeżeli wyjedziemy skoro świt, to na wieczór powinniśmy zajechać - odpowiedział. Tak mniej więcej szacował odległość i czas ich podróży. - Nie chce mi się teraz o tym mówić, więc już w drodze wyłożę ci kilka niepisanych zasad, które tam obowiązują. Lepiej ich przestrzegać. Nasze zielone przyjaciółki potrafią być... drażliwe - powiedział, popił piwa i zaśmiał się krótko.
- Bądź co bądź to kobiety - dodał jakże zabawny żarcik. - Wiesz coś w ogóle o leśnym ludzie? - zapytał po chwili.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #68 dnia: 05 Luty 2017, 20:35:46 »
-No w sumie umysł kobiet jest niezbadany i nie da się go pojąc. A co do mojej wiedzy, to wiem tyle co z bajek, oczywiście jeśli nie wliczamy do leśnych ludzi elfy.-Odparłem robiąc ostatnie ruchy w misce z grochówką.
-Więc byłoby faktycznie wskazane, abyś  mi wyjaśnił co nie co. W końcu bajki mogą kłamać, a ja nie chciałbym stracić czegokolwiek, albo oberwać czymś za to że na przykład popatrzyłem rozmarzonym wzrokiem na którąś. Bo jak rozumiem bajki o ich urodzie nie kłamią?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #69 dnia: 06 Luty 2017, 12:32:40 »
- W Sanktuarium jest zawsze kilka elfów, ale to raczej jako goście. Na stałe przebywa tam chyba jeden - odpowiedział Drago. Wypił resztę piwa z kufla i ponownie napełnił go z dzbana. - Co do driad, to myślę, że nawet by niezrozumiały twoich spojrzeń. Nie tak jak ty to byś rozumiał. A ich uroda... cóż... - Uśmiechnął się lekko. - Są dość niskie, ale co kto lubi. Skórę mają w leśnych barwach, od zielonej do brązowej. Chociaż zauważyłem, że niekiedy jeszcze używają jakiś barwników. Nie wiem, czy dla lepszego kamuflażu, czy z jakiś innych powodów. Ale łatwo poznać, bo one się względnie łatwo ścierają. Ogólnie podsumowując są całkiem zgrabne. - Przerwał, bo podeszła do nich kelnerka.
-  ÂŻyczą sobie panowie jeszcze coś? - zapytała. -  Czy może mam pokazać pokoje? Są już przygotowane.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #70 dnia: 06 Luty 2017, 16:39:32 »
-Ja dziękuje, nic nie potrzebuje więcej.-Powiedziałem i zrobiłem łyk piwa, pozwalając aby Drago mógł sobie poopowiadać z kelnerką. W końcu on tu był szefem, a że pojadłem i piwa miałem zapas to postanowiłem się nie wychylać. A do tego była szansa, że Drago sobie jeszcze może zażyczyć kurzej krwi, w końcu to był taki rarytas.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #71 dnia: 06 Luty 2017, 18:05:09 »
Drago rzucił kelnerce swój dragowy uśmiech, ale nic nie zamówił. Miał jeszcze trochę piwa.
- Jak chcesz to zobacz te pokoje - powiedział do Adamusa. - Ja tu jeszcze chyba posiedzę. Szkoda tak noc marnować. - Oczywiście też mało możliwe, że zamierzał robić coś bardziej konkretnego od siedzenia. No, ale jakże to tak?

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #72 dnia: 06 Luty 2017, 18:11:34 »
-Już mam iść spać? Ale tato jeszcze mi bajki na dobranoc nie opowiedziałeś-Całość wypowiedziałem starając się jak najbardziej zbliżyć swój głos do dziecięcego. Co prawda może jakoś rewelacyjnie nie wyszło, ale Drago musiał zrozumieć żart.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #73 dnia: 06 Luty 2017, 18:14:52 »
Drago prychnął.
- Jakbym chciał, żebyś poszedł spać, to bym po prostu rzucił na ciebie zaklęcie. Jak normalny ojciec zrobiłby synkowi - też zażartował. Chyba. - Rób jak uważasz, ja po prostu jeszcze trochę tu zostanę. - Rozejrzał się po sali. - Dawno nie miałem okazji tak sobie posiedzieć po prostu w karczmie.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #74 dnia: 06 Luty 2017, 18:28:59 »
-Coś mnie tu śmierdzi ociec, coś ty kombinujesz.-Powiedziałem machając w jego kierunku palcem, jak ku przestrodze.-Ale rozumiem, że czujesz potrzebę samotności, więc dam Ci chwilę.-Powiedziałem dopijając resztkę piwa z kufla, następnie wstałem i kierując się w kierunku wyjścia powiedziałem:
-Idę się odlać

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #75 dnia: 06 Luty 2017, 18:35:51 »
- Miłej zabawy - rzucił mu jeszcze Drago. - Tylko pamiętaj, żeby strząsnąć - doradził mu jeszcze w swej wielkiej mądrości, która zbierał przez całe wieki swojego życia, zbierania doświadczeń i niezliczonych podróży po świecie. Został w głównej sali. Sam. Znaczy sam nie licząc innych osób.

Adamus zaś skierował się w stronę wyjścia. No i w końcu wyszedł. Na zewnątrz już zapadła noc. Wokół i tak było jasno, wszak teren zajadu był oświetlony. Adaś mógł zobaczyć budynek, w którym zapewne przygotowano ich pokoje. Widział także stajnię i mała budkę, która zapewne była wychodkiem. Zdradzało to takie wycięte serduszko w drewnianych drzwiach.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #76 dnia: 06 Luty 2017, 19:24:43 »
Gdy wyszedłem na zewnątrz, odetchnąłem pełną piersią. Miło było poczuć wieczorne powietrze, po czasie spędzonym w zaduchu karczmy. Ale starałem się nie rozpraszać w końcu wyszedłem w konkretnym celu. Zacząłem rozglądać się po placu, szukając celu który by wypadało oznaczyć. Kiedy rzuciła mi się w oczy nie wielka budka udałem się w jej kierunku, podśpiewując sobie starą karczemną piosenkę:
-Dwa wampiry, w swej zabawia tarzały się po trawie....
Akurat doszedłem do drzwi, kiedy ni stąd ni zowąd zakręciło mi w brzuchu. Ale nie tak delikatnie, tylko bardzo, ale to bardzo mocno. Znaczyło to tylko jedno, grochówka chce ujrzeć znów światło dzienne!
Energicznie uderzyłem w drzwi kibelka i gdy nie usłyszałem żadnych głosów z impetem wpadłem do środka. Szybko rzuciłem okiem czy jest na tyle czysto że da się usiąść. Co prawda rewelacji nie było, ale w miarę to wyglądało, tylko trochę zapach odstraszał.
Tak więc błyskawicznie odpiąłem spodnie, które zsunąłem i siadłem oddając się tej błogiej chwili, kiedy rodzi się nowe życie człowiek może się oddać rozważaniom egzystencjalnym.


Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #77 dnia: 07 Luty 2017, 12:02:01 »
Adamus mógł wzbogacić swoje rozważania egzystencjalne o czytanie ciekawych i inspirujących notek wydrapanych po wewnętrznej stronie drzwi wychodka. Od klasycznych w stylu "D+E=<niewyraźny napis>" czy "Bądź tutaj 07/02/25", przez bardziej przemyślane, jak "Bolec to stolec" i "W kupie siła", aż po prawdziwe dzieła piśmienniczej sztuki toaletowej jak "Na górze róże, na dole bez, a tu śmierdzi, jakby zdechł pies" czy też "ONI ZAWSZE OBSERWUJÂĄ!". Co ciekawe pośród tych napisów ciężko było znaleźć jakieś błędy pisowni. Widocznie osoby dzielące się swoimi przemyśleniami w takich miejscach były osobami wykształconymi. Rozważania Adamusa przerwał odgłos nadbiegającej osoby. Następnie było uderzenie o drzwi i szarpanie za klamkę. Ciche przekleństwo pod nosem.
- Kurwa, szybciej! - Adamus usłyszał zdesperowany głos.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #78 dnia: 07 Luty 2017, 15:35:33 »
Oddawałem się rozważaniom nad sensem życia oraz lekturze jakże ciekawych napisów na drzwiach. Niektóre dawały naprawdę do myślenia na temat autora. Najbardziej intrygujący był napis o jakiś obserwatorach, już miałem zacząć myśleć nad tym co autor miał na myśli, kiedy usłyszałem bieg w oddali. Następnie uderzenie w drzwi i komendę abym się pośpieszył. To oznaczało tylko jedno, nie tylko ja jadłem grochówkę, co prawda było mi trochę gościa żal ale teraz była moja kolej.
-Zara, ten proces jest czasochłonny.-A żeby podkreślić wartość wypowiedzianych słów, puściłem dodatkowo bardzo głośnego bąka.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #79 dnia: 07 Luty 2017, 15:57:19 »
- No nieeeEEEE! - wrzasnął osobnik za drzwiami. Szarpnął mocniej drzwiami. Potem całym wychodkiem. Drewniane miejsce odosobnienia zachwiało się poważnie.grożąc przewróceniem się. Pod Adamusem coś zabulgotało. Osoba za drzwiami musiała być w naprawdę poważnej potrzebie.
- Ta grochówka... - mężczyzna wysapał, resztkami sił powstrzymując uwolnienie ciemnych sił w nim zgromadzonych. - Ten chuj ją zatruł chyba... Ahh!!! - jęknął jeszcze. Znowu zatrząsł wychodkiem. Musiał być z niego kawał chłopa, gdyż nawet przyniosło to efekt. Wychodek zdawał się stać nieco bardziej krzywo niż jeszcze przed chwilą. Adamus usłyszał jak mężczyzna za drzwiami upada na ziemię. Potem usłyszał jego jęki i sapania połączone z jakimś bulgotaniem. A jego nosa dobiegł potworny zapach, który przebijał się nawet przez odór wychodka.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnicze wezwanie
« Odpowiedź #79 dnia: 07 Luty 2017, 15:57:19 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything