Autor Wątek: Kryzys w Bogdańcu  (Przeczytany 5837 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #100 dnia: 27 Sierpień 2016, 16:11:45 »
Kiellon wysłuchał to co miał do powiedzenia mauren sprawa nie była za ciekawa, ale trzeba działać inaczej będzie kaplica. Plan musiał być lepszy, lecz nie było na to czasu przeciwników wielu trzeba będzie sobie poradzić.
- Dobra idziemy dalej. Wykorzystamy element zaskoczenia strzelimy ze swoich broni a potem sieczka nie mamy czasu. Powiedział prowizoryczny plan i natychmiast ruszył z muszkietem na ramieniu w stronę barierki a następnie najostrożniej jak mógł zszedł tunelem na dół odgłosy walki wręcz powinny pomóc towarzyszą z zejściem na dół.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #101 dnia: 27 Sierpień 2016, 16:55:40 »
Dwójka rycerzy i kruk doszli w końcu tam, gdzie wcześniej był Mauren. Gdyby zaczeli schodzić po schodach ujrzeliby półkole złożone z ludzi i wampirów. Jednego wampira po za nim, a także Marduke'a czołgającego się od przewróconego  tronu. Widzieliby też Rey, nieruchomo leżąca w plamie krwi.

Draven szukał, odganiał ból. Po chwili czołgania podniósł się. Gdzie był jego miecz? Tarcza? Szabla? Runy? Wampir wymierzył cios, szybki prawdy sierpowy. Rycerz nie zdołał wykonać uniku. Wampir był za szybki. Dostał drugi raz, po czym został podniesiony za szyję. Udało mu się kopnąć kolanem w brzuch wąpierza który go puścił. Wtedy właśnie, Draven dobył sztylet z cholewy i ciął. Szybko i niedokładnie. Ostrze jedynie lekko zadrało policzek krwiopijcy, to jednak starczyło. Rycerz znalazł wzrokiem miecz i tarczę. Dobiegł do nich i dobył. Wampiry zaczęły ładować kusze.
- Stać! Ja się nim zajmę. - oznajmił Frost. Dobył swego miecza.

1 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir_banita
//Gdybyście chcieli walczyć:
6 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
4 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_wampir

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #101 dnia: 27 Sierpień 2016, 16:55:40 »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #102 dnia: 27 Sierpień 2016, 23:16:37 »
Towarzysze zeszli po schodach docierając do małego kwadratowego pomieszczenia wypełnionego wrogami oraz walczącym Mardukiem a Rey leżała we krwi! To niewybaczalne! Rzuciło mu się w głowie kiedy widział ten obrazek i już chciał porzucić plan ataku z zaskoczenia ruszając na grupę przeciwników, przez moment zdrowy rozsądek zanikł a górę wzięły emocje wtedy bez opanowania zaczął mierzyć w stronę przeciwników.
    Kiellon oparł muszkiet o ramię i zaczął mierzyć do jednego z wampirów, który miał gotową kuszę do wystrzału. Rycerzem targnął gniew, więc długo mu to nie zajęło i wystrzelił mówiąc. - Puk, puk skurwysyny puk, puk! Wtedy wszystkie oczy były skierowane na wybawicieli dając Mardukowi czas na atak! Srebrny pocisk przeleciał ze schodów z potężnym impetem trafiając jeszcze w nieświadomego wampira bezpośrednio w czoło. Nieśmiertelny padł jak długi na swe plecy kiedy jego czaszka została prawie rozerwana na pół ukazując jej zawartość część mózgu dosięgła aż tronu taki to był atak.
Wszyscy podczas tego widowiska zyskali na czasie zwłaszcza marszałek nawet krasnolud zdążył dobyć młota oraz tarczy oczekując przeciwników, którzy na pewno się rzucą, bo przedstawienie zostało zakończone w dość epicki sposób. Oczywiście mógł zabić wampira, który walczył z Mardukiem, lecz uznał to za sprawę honorową i niech lepiej sam dokończy swoją walkę.

Pozostaje : 32 srebrnych pocisków

1 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir_banita
6 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
3 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_wampir


Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #103 dnia: 28 Sierpień 2016, 17:22:28 »
Kusza poszła niemal od razu w ruch. Gdy dotarli na miejsce, gdzie przebywał Marduke, gdy zobaczył co stało się z Rey. Nie potrafił sobie wyobrazić bólu, jaki czuł teraz rycerz. Mógł sobie jednak wyobrazić, a nawet poczuć to, co sam czuł. Niewyobrażalny gniew. Ból. Smutek.
Oczy zalśniły. Demon przejął kontrolę nad ciałem Mohameda.
Dało się słyszeć tylko, jak cięciwa puszcza bełt w powietrze. Cichy brzęk. A potem szybki pocisk, który poleciał wprost na jednego z bandytów. Padł martwy szybciej, niż mógłby krzyknąć.
Kusza szybko zawisła ponownie na ramieniu, a on wysunął katanę. Przyjął postawę obronną i czekał. Nie był pewny, czy atakować samemu. Nawet jeśli demon w nim siedział, kontrolował go... To jednak wiedział, że to byłby głupi pomysł.

1 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir_banita
5 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
3 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_wampir

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #104 dnia: 28 Sierpień 2016, 22:01:26 »
Srebrna kula rzeczywiście trafiła wampira w głowę. Ale nie w czoło, a w tył głowy, bowiem był on odwrócony tyłem do wojowników którzy przybyli na ratunek Dravenowi i Rey, patrzyli jak ich pan walczy z rycerzem. Kula wbiła się w czaszkę i w mózg jak miąższ, rozpryskując je na wszystkie strony. Z krwiopijcy nie było nawet co zbierać. Upadający trup połączony z hukiem wystrzału rozbudził świadomość innych bandytów. Chwilę po tym, jeden z ludzkich bandytów padł, łapiąc się za szyję, z której posoka strzeliła gęsto, niby gejzer śmierci, który rozbudził nocny głód pozostałej trójki bandytów. Wymierzyli ze swych kusz, po czym wypuścili bełty z nich. Inni bandyci, mając miecze oraz sztylety w ręku pobiegli na schody. Niestety wszerz mieściły się na nich tylko dwie osoby.

Zbyszko miał szczęście, iż poruszył się, gdy jeden z wampirów strzelał, bełt trafił kilka centymetrów od jego głowy, aż usłyszał świst powietrza przecinanego przez pocisk. Jak gdyby nóż śmierci ciął tkaninę jakim jest powietrze. Następnie ruszył na dwójkę ludzkich zbirów, którzy byli na przodzie pięcioosobowej. Jeden z nich zamarkował cięcie mieczem, by tak na prawdę pchnąć sztyletem w szyję rycerza, drugi zaś ciął oburącz, z prawego skosu, celując w jego głowę. Wojownik Zartata odbił sztylet, tarczą, zaś przed mieczem się uchylił, podhaczył przy tym nogę wroga, a gdy ten upadał, uderzył w tył głowy młotem, rozbijając głowę jak jajko. Drugi natarł na nowo, tnąc sztyletem w twarz rycerza. Zbyszko jednak umknął przed ostrzem i łupnął go tarczą w pysk, po czym dobił młotem w skroń. Trupy potoczyły się po schodach.

Marduke i wampir ruszyli ku sobie. Kilka pierwszych starć ich mieczy i tarczy Dravena były zamierzone, jakby chcieli poznać swoje możliwości. Taki był cel rycerza. Prawdziwa walka zaczęła się w momencie, gdy padł huk wystrzału, a jeden z wampirów padł. Sytuacja zdezorientowała na chwilę Frosta. Marduke ruszył wtedy, jak z procy, z łuku, z kuszy, muszkietu. Ruszył jak grom, wszak tym teraz był. Burzą, sztormem. W wąpierz był biedną  łódeczką. Pierwsze cięcie, z szybkiego wypadu było skierowane na twarz Frosta. Wampir zablokował, ledwo, a wtedy Dravern odstąpił i osłaniając się tarczą zaatakował z piruetu w lewo. Po raz kolejny rycerski cios został ledwo zablokowany. Wtedy, Draven uderzył tarczą w plecy wampira i ciął mocno i zamaszyście od góry, celując w głowę.
Frost zablokował cios i szybkim piruetem odstąpił do rycerza Zartata. Jednak ten nie dawał za wygraną. Ciął mocno, od lewego skosu, chcąc urżnąć łeb krwiopijcy. Ten jednak uskoczył przed ciosem. Plecami uderzył o skały, nie miał jednak czasu by przejmować się bólem, gdyż rycerz zaatakował znów, od góry. Wampir odskoczył  od skał i ciął zamaszyście, oburącz od lewego skosu, w głowę wojownika Zartata, ten jednak odbił cios tarczą i kopnął pancernym butem w brzuch wampira. Kop jednak nie sprawił, że wampir straci równowagę, gdyż ten uprzednio napiął mięśnie brzucha. Chwilę po tejże akcji zaatakował wściekle i zajadle, serią cięć od góry, które niestety dla niego rycerz zablokował. Uderzył go po tym głowicą rękojeści miecza w twarz i ciął przez plecy wampira. Rana jednak była powierzchowna, lecz wystarczająca by wytrącić z równowagi wroga. Pchnął z furią mieczem, celując w brzuch wampira. Miecz przebił ciało i wybił się na drugą stronę. Chwilę potem rycerz wyciągnął klingę z ciała wampira i odrzucił tarczę. Chwycił miecz oburącz i uniósł go do ostatniego ciosu.
Przerwał mu jeden z wampirów - kuszników, który widząc problemy swego pana ruszył z mieczem. Ciął szybko i na odlew z pół piruetu, celując w głowę. Rycerzy minął go w szybkim piruecie, obijając się o jego ciał przez jego gardło, a tuż po tym wbił miecz w jego mózg. Wyciągnął ostrze z czaszki wroga i ruszył za Frostem, który czołgając się zrobił ślad na ziemi. Wampir oparł się o ściankę kuźni. Rycerz zbliżył się i uniósł miecz do ostatecznego ciosu. A wtedy...
Wtedy poczuł żar, ogień i ból. Upadł na kolana, tyłem do wampira, prawą rękę przykładając do tej samej strony twarzy. Syczał z bólu. Frost puścił rozgrzany pręt z kuźni, którym zdzielił rycerza po jego twarzy, okaleczając go. Dobył sztyletu i wzniósł go do dźgnięcia. Wtedy to Marduke odwrócił się szybko i niespodziewanie. W lewej rece trzymał runę. Prawą miął wyciągnięta.
-Aresh!- zainkantował. Z ziemi wyrosły skalne ostrza, po czym pofrunęły ku jego piersi, przy czym wbiły mu się w w pierś. Draven odrzucił runę i tak szybko, jak tylko mógł dobył sztyletu ze srebra z cholewy i szybkim, wściekłym ruchem, zatopił go w czaszce Frosta, wbijając go w mózg. Oddał tym samym cały ładunek gniewu jaki niósł.
Wyciągnął sztylet i schował go, zaś ciało Frosta zachwiało się i wpadło do płonącej kuźni. Nie minęło dużo czasu, nim zajęło się ogniem
-Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz. - powiedział chłodno. Podniósł runę.
Przez jego prawą stronę twarzy, od kącika ust po ucho szła blizna po oparzeniu, szerokości dłoni. Popatrzył na to, co się działo, na walkę jego towarzyszy.

//Otrzymuję poparzenie drugiego stopnia na twarzy.

0 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir_banita
3 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
2 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_wampir
« Ostatnia zmiana: 28 Sierpień 2016, 22:25:51 wysłana przez Marduke Draven »

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #105 dnia: 28 Sierpień 2016, 22:34:21 »
Opanował niemal do perfekcji walkę kataną. Uderzenia, bloki, piruety. Zwody. Teraz, gdy zaczęła się prawdziwa jatka, Frost umarł, a z jego ekipy zostało już tylko pięciu, mknął w kierunku trzech pierwszych, którzy byli najbliżej.
Katana śmigała sprawnie pomiędzy nimi. Blokował ciosy, kontratakował i unikał wszystkich niebezpiecznych zagrań z ich strony.
Doszło do pierwszego kontaktu ze skórą. Ostrze Maurena odwinęło się tyłem i trafiło na gardło jednego z bandytów, który zacharczał krótko po tym i padł martwy na ziemię.
Blok. Cięcie z góry. Potem z dołu.
Kolejne uderzenie było tym ostatecznym. Kolejny bandyta padł martwy krótko po tym, jak czarnoskóry wyciągnął z niego ostrze.
Trzeciemu sfingował uderzenie. Zamiast uderzyć z góry kataną, wysunął niespodziewanie ukryte ostrze i wbił je w podbródek, zrzucając go na ziemię. Banditos padł martwy szybciej, niż mógł powiedzieć "Akuku"

0 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir_banita
0 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
2 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_wampir

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #106 dnia: 28 Sierpień 2016, 23:03:36 »
Epicka walka trwało dość długo, ale teraz nadeszła pora na ponowną konfrontacje z wampirami, którzy tracąc swego pana rzucili się z rozpaczy na rycerzy i maurena. Pojedynek się zakończył dość boleśnie, lecz straty będą liczone później te w ludziach jak i na zdrowiu.
   Kiellon ruszył do przodu mierząc się z nieśmiertelnym tak jak jego ojciec za dawnych czasów. Krasnolud ruszył w szaleńczym rajdzie na pozycję przeciwnika machając swym młotem, ale wampir elegancko go ominął robiąc piruet i trafiając w tarczę brodacza. Kiellon się lekko osunął po tym ataku jednak szybko przybrał pozycję bojową. Wampir bawił się krasnoludem a on to wyczuł wtedy ponownie ogarnęła nim złość a jak to mówią gniew jest złym doradcą i w szale ponownie zaatakował starając się trafić w brzuch przeciwnika nieśmiertelny odskoczył do tyłu wyszczerzając swoje kły w tym momencie nacierał wampir miał w sobie wielką siłę oraz noc po swojej stronie. Rycerz Zartata złego przeciwnika sobie wybrał na tą porę. Wampir zaczął ciąć z góry swym mieczem na co Kiellon zablokował atak choć z trudem i pod naporem siły prawie mu uległ, ale krasnolud zrobił piruet jednocześnie wypuszczając tarczę, która poleciała na bok a przeciwnika brodacza do przodu. Krasnolud to wykorzystał i wyskakując w górę rąbnął on młotem w potylice wampira. Nieśmiertelny niemal nie do pokonania uległ srebrnej broni kaptur nie wytrzymał takiego impetu i wgiął się razem z czaszką. Brodacz spadł na wampira uderzył jeszcze ze dwa razy dla pewności mózg oraz krew wypłynęły, lecz większa część zawartości została w kapturze.
    Drugi wampir już leciał próbując pchnąć swym mieczem w czaszkę brodacza, ale ten nie zamierzał już się bawić z bronią po prostu wyciągnął pistolet chwila mierzenia i puf srebrna kula poleciała trafiając przeciwnika w twarz. Ostatni z przeciwników padł na plecy wypuszczając miecz a rozpęd jaki zrobił pozwolił, że przeleciał jeszcze kawałek do przodu kiedy kula przeszła na wylot czaszkę po chwili była jedynie kałuża krwi i na tym skończyły się te walki o sprawiedliwość.
Krasnolud po wszystkim podszedł do Marduke podnosząc.
- ÂŻyjesz!?       
Wydarł mu się do ucha tak dla pewności.

Pozostaje :
25 srebrnych nabojów

0 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir_banita
0 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
0 x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_wampir

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #107 dnia: 28 Sierpień 2016, 23:33:20 »
W końcu, zło upadło. Srebro, stal. Młoty, katany, miecze, runy, sztylety w rękach ludzi światła rozproszyły mroki. Krwawo i brutalnie. Bezlitośnie. Posoka gęsto spływała po skałach, ziemi, schodach. W kuźni, strasznie kopcąc i i dymiąc płonęło truchło Frosta.
Draven z pomocą Kiellona podniósł się. Kiwnął tylko głową, na znak że słyszy i splunął gęsto na trupa wampira. Frost, chłód właśnie topniał.
A wtedy... przypomniał sobie. Pobiegł ku rycerce. Klęknął obok jej ciała i przechylił na plecy. Nie sprawdzał pulsu, tętna, oddechu. ÂŻadnych oznak życia. Rasher był równym żniwiarzem, dla każdego. Wziął także kogoś z jej strony. Nasunął kaptur na głowę i podniósł rycerkę. Ruszył ku schodom. W końcu wyszli z jaskini, dotarli do miasta. Złożyli raport sołtysowi. Pochowali Rey niedaleko kaplicy. Skromnie, lecz po Zartatowemu.
Potem sołtys Maćko zagadał do nich. Dziękował, chwalił i wręczył trzy mieszki. W każdym odliczone 500 grzywien. Jako dowód podziękowań, skruchy oraz jako ofiara dla Zartata.
A potem nastał świt. Tak długo wyczekiwany. Jeźdzcy ruszyli niemal od razu. Kiellon i Marduke do twierdzy bractwa, Mohamed w swoją stronę. Pożegnali się jak przyjacielel. Byli nimi. Choć nie bez ofiar, dokonali tego, co dokonać mieli.

Wyprawa zakończona powodzeniem
Kiellon, Marduke i Rey, kochanka tego ostatniego z prośby sołtysa Bogdańca, wsi tego drugiego udali się tam, by zaradzić w sprawie ciągłe ginięcia tamtejszych mieszkańców. Jadąc tak spotkali znajomego dwóm rycerzom, maurena i kruka Mohameda Khaleda i to z nim się zabrali w dalszą podróż. W karczmie w Laemis, gdzie chcieli się zatrzymać doszło do walki z bandytami, którzy jak się okazało, szukali Dravena. Po nocy spędzonej przez każdego członka drużyny w różny sposób ruszyli w dalszą podróż. Po kilku dniach, na szlaku w gminie Gear spotkali kolejną, drugą grupę bandytów, którzy także szukali marszałka Bractwa ÂŚwitu. Po zajechaniu do Bogdańca, dołączył do nich rycerz Zbyszko, zaś Marduke zrealizował swój szalony plan, polegający na tym by dać się pojmać. Niestety pojmać się dała też kochanka rycerza, Rey. Przypłaciła to życiem, które straciła z ręki wampira Frosta, który chciał zemsty na Marduku za swego dawno zabitego brata. Kiellon, Mohamed i Zbyszko znaleźli kryjówkę bandytów, gdzie wybuchła walka, w wyniku której zginęli wszyscy przestępcy, wampiry i Frost, lecz Marduke pozostał okaleczony. Po wszystkim pochowali upadłą kompankę, otrzymali nagrody i odjechali.

Nagrody:

Marduke Draven:
Marduke 10, 30, 15 grzywien z pierwszej walki. Razem 55 grzywien
34, 21 grzywien z drugiej walki. Razem 55 grzywien
ÂŁącznie 110 grzywien
500 grzywien od sołtysa.
ÂŁącznie 610 grzywien.


Nazwa: Paczka tytoniu
Opis: Paczka zawiera 14 skrętów miodowych

Nazwa: Paczka zapałek
Opis: Zawiera 31 zapałek, przydatna dla palaczy.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 3 złote talenty


Kiellon aep Kharim
45 grzywien w karczmie
500 grzywien od sołtysa.
ÂŁącznie 545 grzywien.

Nazwa odzienia: kaptur wampira
Rodzaj: hełm
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,15kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: napierśnik wampira
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,9kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: lewa rękawica wampira
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonana z 0,09kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: prawa rękawica wampira
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonana z 0,09kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: spodnie wampira
Rodzaj: spodnie
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonane z 1,05kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: buty wampira
Rodzaj: but
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,6kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

50x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.

2xNazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, uszkodzone.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 3 złote talenty

Mohamed Khaled:
20 i 25 grzywien z pierwszej walki.
500 grzywien od sołtysa.
ÂŁącznie 545 grzywien.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne talenty, 1 złoty talent.
« Ostatnia zmiana: 29 Sierpień 2016, 13:11:05 wysłana przez Marduke Draven »

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #108 dnia: 30 Sierpień 2016, 01:00:56 »
W końcu, zło upadło. Srebro, stal. Młoty, katany, miecze, runy, sztylety w rękach ludzi światła rozproszyły mroki. Krwawo i brutalnie. Bezlitośnie. Posoka gęsto spływała po skałach, ziemi, schodach. W kuźni, strasznie kopcąc i i dymiąc płonęło truchło Frosta.
Draven z pomocą Kiellona podniósł się. Kiwnął tylko głową, na znak że słyszy i splunął gęsto na trupa wampira. Frost, chłód właśnie topniał.
A wtedy... przypomniał sobie. Pobiegł ku rycerce. Klęknął obok jej ciała i przechylił na plecy. Nie sprawdzał pulsu, tętna, oddechu. ÂŻadnych oznak życia. Rasher był równym żniwiarzem, dla każdego. Wziął także kogoś z jej strony. Nasunął kaptur na głowę i podniósł rycerkę. Ruszył ku schodom. W końcu wyszli z jaskini, dotarli do miasta. Złożyli raport sołtysowi. Pochowali Rey niedaleko kaplicy. Skromnie, lecz po Zartatowemu.
Potem sołtys Maćko zagadał do nich. Dziękował, chwalił i wręczył trzy mieszki. W każdym odliczone 500 grzywien. Jako dowód podziękowań, skruchy oraz jako ofiara dla Zartata.
A potem nastał świt. Tak długo wyczekiwany. Jeźdzcy ruszyli niemal od razu. Kiellon i Marduke do twierdzy bractwa, Mohamed w swoją stronę. Pożegnali się jak przyjacielel. Byli nimi. Choć nie bez ofiar, dokonali tego, co dokonać mieli.

Wyprawa zakończona powodzeniem
Kiellon, Marduke i Rey, kochanka tego ostatniego z prośby sołtysa Bogdańca, wsi tego drugiego udali się tam, by zaradzić w sprawie ciągłe ginięcia tamtejszych mieszkańców. Jadąc tak spotkali znajomego dwóm rycerzom, maurena i kruka Mohameda Khaleda i to z nim się zabrali w dalszą podróż. W karczmie w Laemis, gdzie chcieli się zatrzymać doszło do walki z bandytami, którzy jak się okazało, szukali Dravena. Po nocy spędzonej przez każdego członka drużyny w różny sposób ruszyli w dalszą podróż. Po kilku dniach, na szlaku w gminie Gear spotkali kolejną, drugą grupę bandytów, którzy także szukali marszałka Bractwa ÂŚwitu. Po zajechaniu do Bogdańca, dołączył do nich rycerz Zbyszko, zaś Marduke zrealizował swój szalony plan, polegający na tym by dać się pojmać. Niestety pojmać się dała też kochanka rycerza, Rey. Przypłaciła to życiem, które straciła z ręki wampira Frosta, który chciał zemsty na Marduku za swego dawno zabitego brata. Kiellon, Mohamed i Zbyszko znaleźli kryjówkę bandytów, gdzie wybuchła walka, w wyniku której zginęli wszyscy przestępcy, wampiry i Frost, lecz Marduke pozostał okaleczony. Po wszystkim pochowali upadłą kompankę, otrzymali nagrody i odjechali.

Nagrody:

Marduke Draven:
Marduke 10, 30, 15 grzywien z pierwszej walki. Razem 55 grzywien
34, 21 grzywien z drugiej walki. Razem 55 grzywien
ÂŁącznie 110 grzywien
500 grzywien od sołtysa.
ÂŁącznie 610 grzywien.


Nazwa: Paczka tytoniu
Opis: Paczka zawiera 14 skrętów miodowych

Nazwa: Paczka zapałek
Opis: Zawiera 31 zapałek, przydatna dla palaczy.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 3 złote talenty


Kiellon aep Kharim
45 grzywien w karczmie
500 grzywien od sołtysa.
ÂŁącznie 545 grzywien.

Nazwa odzienia: kaptur wampira
Rodzaj: hełm
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,15kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: napierśnik wampira
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,9kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: lewa rękawica wampira
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonana z 0,09kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: prawa rękawica wampira
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonana z 0,09kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: spodnie wampira
Rodzaj: spodnie
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonane z 1,05kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

Nazwa odzienia: buty wampira
Rodzaj: but
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,6kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, uszkodzone.

50x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.

2xNazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, uszkodzone.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 3 złote talenty

Mohamed Khaled:
20 i 25 grzywien z pierwszej walki.
500 grzywien od sołtysa.
ÂŁącznie 545 grzywien.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne talenty, 1 złoty talent.

Poprawiam!

Wyprawa zakończona powodzeniem
Kiellon, Marduke i Rey, kochanka tego ostatniego z prośby sołtysa Bogdańca, wsi tego drugiego udali się tam, by zaradzić w sprawie ciągłe ginięcia tamtejszych mieszkańców. Jadąc tak spotkali znajomego dwóm rycerzom, maurena i kruka Mohameda Khaleda i to z nim się zabrali w dalszą podróż. W karczmie w Laemis, gdzie chcieli się zatrzymać doszło do walki z bandytami, którzy jak się okazało, szukali Dravena. Po nocy spędzonej przez każdego członka drużyny w różny sposób ruszyli w dalszą podróż. Po kilku dniach, na szlaku w gminie Gear spotkali kolejną, drugą grupę bandytów, którzy także szukali marszałka Bractwa ÂŚwitu. Po zajechaniu do Bogdańca, dołączył do nich rycerz Zbyszko, zaś Marduke zrealizował swój szalony plan, polegający na tym by dać się pojmać. Niestety pojmać się dała też kochanka rycerza, Rey. Przypłaciła to życiem, które straciła z ręki wampira Frosta, który chciał zemsty na Marduku za swego dawno zabitego brata. Kiellon, Mohamed i Zbyszko znaleźli kryjówkę bandytów, gdzie wybuchła walka, w wyniku której zginęli wszyscy przestępcy, wampiry i Frost, lecz Marduke pozostał okaleczony. Po wszystkim pochowali upadłą kompankę, otrzymali nagrody i odjechali.

Nagrody:

Marduke Draven:
Marduke 10, 30, 15 grzywien z pierwszej walki. Razem 55 grzywien
34, 21 grzywien z drugiej walki. Razem 55 grzywien
ÂŁącznie 110 grzywien
200 grzywien od sołtysa. - Nagroda jest za wysoka.
ÂŁącznie 310 grzywien.


Nazwa: Paczka tytoniu
Opis: Paczka zawiera 14 skrętów miodowych

Nazwa: Paczka zapałek
Opis: Zawiera 31 zapałek, przydatna dla palaczy.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 2 złote talenty i 1 srebrny talent


Kiellon aep Kharim
45 grzywien w karczmie
200 grzywien od sołtysa. - Nagroda jest za wysoka.
ÂŁącznie 245 grzywien.

Nazwa odzienia: kaptur wampira
Rodzaj: hełm
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,15kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, zniszczona.

Nazwa odzienia: napierśnik wampira
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,9kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, zniszczona.

Nazwa odzienia: lewa rękawica wampira
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonana z 0,09kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, zniszczona.

Nazwa odzienia: prawa rękawica wampira
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonana z 0,09kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, zniszczona.

Nazwa odzienia: spodnie wampira
Rodzaj: spodnie
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykonane z 1,05kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, zniszczona.

Nazwa odzienia: buty wampira
Rodzaj: but
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,6kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne, zniszczona.

50x
Nazwa amunicji: żelazny nabój
Rodzaj: nabój
Obuch: 23
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy, uszkodzone.

2xNazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, uszkodzone.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 2 złote talenty i 1 srebrny talent

Mohamed Khaled:
20 i 25 grzywien z pierwszej walki.
200 grzywien od sołtysa. - Nagroda jest za wysoka.
ÂŁącznie 245 grzywien.

Talenty:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 2 srebrne talenty, 1 złoty talent.

Wyprawa zaakceptowana!

//Stan talentów - Marduke:

Brązowe talenty: 2
Srebrne talenty: 5
Złote talenty: 5

//Stan talentów - Kiellon:

Brązowe talenty: 2
Srebrne talenty: 4
Złote talenty: 7

//Stan talentów - Mohamed:

Brązowe talenty: 2
Srebrne talenty: 15
Złote talenty: 5


Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #109 dnia: 03 Wrzesień 2016, 11:54:50 »
Kiellon aep Kharim: zamienił 1 złoty talent na 3 brązowe talenty oraz 1 złoty talent na 2 srebrne talenty.


//Stan talentów - Kiellon:

Brązowe talenty: 5
Srebrne talenty: 6
Złote talenty: 5

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kryzys w Bogdańcu
« Odpowiedź #109 dnia: 03 Wrzesień 2016, 11:54:50 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything