Ork jadąc przez gęstą dżunglę rozglądał się dookoła nasłuchując dzikiej natury zanim ludzie wytną te lasy w cholerę budując swoje nadmorskie wille! Kenshin nie czuł się tutaj zbyt swojsko, ale już nie mógł się wycofać mimowolnie czuł, że coś go pcha w stronę statku i samej plaży. Zwłaszcza, że czując już świeży powiew morskiego wiatru oraz szumu fal smagnął konia drugi raz, by ten przyspieszył. W końcu dojechał i rozejrzał się dookoła podziwiając to, co ujrzał!
- Dzika plaża! Pięknie tutaj, nie ma co. Wykrzyknął radośnie a przyglądając się uważniej zwrócił uwagę na zwłoki, które zostały prawdopodobnie rozszarpane, przez lwy morskie. Ten widok trochę ostudził jego entuzjazm do tego stopnia, że postanowił przyjrzeć się temu wszystkiemu ze znacznie lepszej perspektywy. Dlatego zszedł z konia i przywiązał go do jednej z palm usadawiając swojego rumaka w cieniu w międzyczasie pomodlił się do Ventepi, ale w myślach. Pani sprawdź, by dusze tych nieszczęśników zaznały ukojenia. Proszę Cię, by mogli towarzyszyć Tobie na polowaniach po bezkres czasu. Kończąc schylił głowę a następnie wyjął butelkę wody, którą szybko odkręcił i wlał trochę jej zawartości do pyska zwierzęcia. Koń może i nie narzekał na trud przejażdżki, ale dbanie o swoje zwierzęta było priorytetem a w ramach podziękowania zwierzę kiwnęło głową i zamaszyście zarzuciło ogonem. Ork uśmiechnął się na tą wieść i już wiedział, że teraz nadeszła jego kolej do zwiedzania plaży. W tym celu wyciągnął łuk z sajdaka oraz jedną z żelaznych strzał, którą miał umieszczoną w kołczanie. Pasterz stworzenia niepewnie stawiał swoje pierwsze kroki bacznie obserwując, bo tutaj wszytko było dzikie i jeszcze mu nieznajome nawet sam wrak statku wydawał się dla niego dość specyficzny, a będąc w Mrocznym Pakcie dowiedział się wiele o zjawach, duchach, szkieletach oraz innych potworach, które uwielbiają takie miejsca na swoje leża! Nawet to, że był dzień nie sprawiło, że czuł się lepiej w tym miejscu. Jednak robiąc kolejne kroki po miękkim piasku postanowił to szybko zakończyć i podejść bliżej do zwłok bacznie przyglądając się tafli wody!!