Autor Wątek: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus  (Przeczytany 7388 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #60 dnia: 29 Lipiec 2015, 01:59:59 »
- O tym mówiłem, to te piktogramy!

- Zrodzono człowieka jedynego i pierwszego godnego zaszczytu by wznieść się ponad przeciętność.
- Wtem życiem swoim dostąpił zaszczytu poznania obcej mu nacji, czym zaskarbił sobie względy i zaufanie.
- Dostąpił on poznania prawd wiary, wiedzy i sztuki by kontemplować ją wraz z jej przodkami.
- Bogowie spojrzeli na świat by sprawdzić życie które zostało zachwiane...
- Zaszczytów człowieka nie było końca, godnym się stał zaszczytów długowieczności jako pierwszy i jedyny spośród innych.
- I godnie przyjął nektar, chełpliwie łaknąc przyswojenia i asymilacji...
- Uczył się on wszystkiego co przodkowie obcej nacji się dorobili. Poznawał on wiedzę, wiarę, mądrość walki i sztukę energii...
- Bogowie spojrzeli na postępy w wiedzy, wierze, mądrości walki i sztuki energii co ten poznał.
- Lecz łakomstwa nie było końca i zapragnął on wiedzy której nikomu nie pozwolono znać...
- Porządek świata w głowie pierwszego jedynego zmienił bieguny, zatracił on struktury wartości i prawdę życia...
- Zatem mędrcy wielcy zechcieli przerwać ten proceder... jednakże bez skutku... Tak zrodził się pierwszy posąg.
- Zaniepokojony lud zapragnął zemsty na pierwszym i jedynym, lecz ten odpłacił i zemstą i tak powstał drugi posąg.
- Bóg spojrzał na czyn i pełen strachu zstąpił z niebios by przywrócić ład i porządek, lecz to co ujrzał napawało strachem i przerażeniem.
- Wtem dał wybór by jeden jedyny zawrócił z ścieżki występku i błędu, lecz ten pełen goryczy odmówił piedestału i zapragnął mordu. Tak powstał trzeci posąg.
- Bóg w swej mądrości i dobroci uniemożliwił dalsze zło... a ziemię skalaną ukarał tak samo, by wiecznie zamknięte tonęło w władzy błękitu...


Mówił pokazując każdy po kolei piktogram.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #61 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:08:06 »
- Cóż... Kimkolwiek był ten metamorficzny ktośtam pewnie go już nie spotkamy... - rzekł z obojętnościa jakby wcale nie wiedział kim jest ów Traumata i jak zginął. Szedł przed siebie starając się z całej siły ignorować usypiający zapach olejków i ziół używanych do mumifikowania ciał. Zachaczając przy pasie na chwile kusze, wyjął z kieszeni manierke i poczęstował się trunkiem. Rzecz jasna nie wypadało tak samemu się relaksować, podsunął przedmiot pod nos Salazarowi. - Skusisz się na wode ognista? - chciał troszeczkę rozluźnić napięta atmosfere poszukiwań ale oczywiście nie żeby chciał spić towarzysza. Co to, to nie.
- Czyli tymsamym w tej chwili sam zaprzeczyłeś postawionej wcześniej teorii jakoby piktogramy miały związek z naszym "celem" i samym Chatal.
Tylko po jakiego grzyba nam tabliczka tego wojownika. Bedzie można chociaż tego użyć? Ile tak w ogóle jest tych tablic do zebrania? Wspominałeś już może?

Wreszcie dotarli do piktogramów, mężczyzna wysłuchał tłumaczenia i musiał pomyśleć.

//Nie tak szybko...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #61 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:08:06 »

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #62 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:17:09 »
- Z rozumieniem piktogramów jest znaczący problem. Każdy może je zinterpretować tak, jak się spodziewa, ze autor miał na myśli, jednak nigdy nie jest pewne, czy dokładnie o to chodziło. Ja tak je interpretuję, mogę się mylić, gdyż to tłumaczenie dał właśnie Traumata Malahar. Wówczas zależało mu, żebyśmy mu pomogli, więc mówił raczej prawdę, jednak nadal nie odnaleźliśmy 4ech posągów, o których tutaj mowa. te posągi coś znaczą, tylko nadal nie wiem co.

- Moje życie pełne jest niewiadomych. każdy kto czegoś szuka odnajduje bada, znajduje niewyjaśnione rzeczy, problem jest wtedy, gdy nie wie się jak ugryźć sprawę, tak jest w tym wypadku. Szukam, jednak nie znajduję, bo nie wiem gdzie znaleźć.

- Jak odnajdziemy te pseudo warsztaty i tą tablicę, będziemy wiedzieli czego szukać. Myś może trzeba będzie znaleźć arenę do tej gry. Gdybyśmy mieli tablice i taką arenę, mogli byśmy zagrać. Ta postać w karczmie mówiła, ze przez nią stał się nędzarzem, czyli droga do czegoś przez nią prowadzi. Więc to jest jednym z naszych celów, stanie się, niekoniecznie tym, czym on. Wiem, ze do gry trzeba mieć przynajmniej po jednej karcie każdego rodzaju, rodzaje są cztery. Wojownik Eharus to karta potwora, ale są jeszcze karty właściwości, karty pułapki i karty świata.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #63 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:27:37 »
- Chętnie spróbowałbym zagrać w tą gre. Tak więc nie pozostaje nam chyba nic innego jak udać się do tych warsztatów i przeszukać je. - w sumie to sam już nie wiedział co powoinni robić a co nie ale i tak droga powrotna została odcięta.
- To tak jak z tą mapą, nie wiesz gdzie to jest, ale chcesz płynąć bo masz cel. Tu masz wiedze, nie masz celu. Tak źle i tak nie dobrze. Grzdylka? - potrząsnął butelka.

Znów jego nogi kierowały się w stronę schodów. - A co będzie tam dalej? Na wprost. Tylko opowiesz mi już na schodach, wolałbym uniknąć konfrontacji z kolejną porcją tego bezmyślnego ochłapu.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #64 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:39:43 »
- Nie... nie lubię wódy, wybacz. Wolę gin albo o miód, działa bardziej kojąco, wybacz. Może umówimy się na kufel miodu w karczmie, było by lepiej i przyjemniej niż w takim terenie. Słyszałem, ze w Afers robią dobry miód, bez spirytusu! fermentują jabłonie z miodem w jednych bukłakach, ponoć morderczy trunek powstaje.

- Nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej. - Mówił idąc na przód, jednak na jego twarzy nie było trwogi, raczej delikatny uśmiech.

Offline Poszukiwacz

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 42
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #65 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:41:31 »
Zeszliście kolejnymi schodami w dół, lecz dalsze pokusy spaceru w dół zostały zażegnane przez rozwidlenie na przód i drogę obok schodów prowadzącą w tył. drogą w tył od razu widzieliście zejście do portalu, na przód pod Mirty dalej, wręcz już za Mirty prowadziła droga do więzienia Traumaty Malahara, co wiedział Salazar...

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #66 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:42:50 »
- Przy portalu nic nie znajdziemy, tak myślę, z kolei przy więzieniach Malahara były jakieś warsztaty, ale były tam głównie narzędzia tortur, może tam coś znajdziemy, jak myślisz? - Zaproponował i spojrzłą pytająco wskazując drogę na przód

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #67 dnia: 29 Lipiec 2015, 02:50:58 »
- Wiesz, to tutaj znasz teren więc decydujesz. Ja trochę jako obstawa ide. - zaśmiał się, wziął łyka i schował manierke. Ponownie wziął do łapki kusze i rozejrzał się. - Portal też wypadałoby później sprawdzić tylko zastanawia mnie jedna rzecz, gdzieś tutaj musi być jakiś ukryty przełącznik, tajne przejście do niższych komnat. Tylko gdzie? - zapytał wskazując na ściany. - A na miód chętnie kiedyś wyskocze. - uśmiechnął się.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #68 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:00:13 »
- No to chodźmy. - Powiedzial i ruszył na przód w kierunku starego więzienia Traumaty Malahara. Wiedział i pamiętał, że z sali odchodziły dwoje drzwi.

Offline Poszukiwacz

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 42
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #69 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:02:33 »
Udaliście się na przód, weszliście do dużego pomieszczenia w kształcie okręgu. w ziemi wbudowane były niebieskie świecące kryształy, które rozświetlały mrok nadając pomieszczeniu piękną błękitną barwę. na środku kamiennej posadzki była płyta, z której wyrastały niczym pnącza łańcuchy z czarownej rudy, były to cztery łańcuchy zwieńczone okowami na ręce i nogi.

Po  dwóch stronach pomieszczenia były stare żelazne drzwi, były otwarte, oba prowadziły do sal tortur.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #70 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:09:06 »
No i weszli do sali gdzie przetrzymywano Traumatę, to tutaj ten cwany trablin gnił tysiącami lat. No, no przytulnie tutaj nawet. Co my tutaj mamy? Dwoje drzwi, łańcuchu, kryształki i Salazara obok.
Sil rozejrzał się po pomieszczeniu po czym ostrożnie zbliżył się do kryształu.

- Co to za kamyczki? W ogóle co teraz? Za dużo tutaj nie ma... Sprawdzamy te drzwi? Tylko uważam że lepiej się nie rozdzielać.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #71 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:12:07 »
- Małe zaklęte kamienie, które świecą, magiczne kryształy, tylko słabe. Ktoś kto projektował to więzienie i budował musiał być dobrym zaklinaczem. chodźmy tutaj na lewo, pokażę ci portrety Malahara, przejrzymy salę, bo nic poza zdjęciami nie znaleźliśmy tutaj kiedyś...

Offline Poszukiwacz

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 42
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #72 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:15:47 »
I też poszliście w lewe drzwi od wejścia do okrągłej sali. przeszliście przez drzwi i trafiliście do dużego pomieszczenia, gdzie po przeciwnej stronie od wejścia stały dwa obrazy namalowane na dobrym niezżartym przez myszy płótnie, oprawione w szkło! (dlatego myszy nie zżarły...)



W pomieszczeniu coś was zaciekawiło. w podłodze była mosiężna płyta w kształcie okręgu z wybitą uśmiechniętą miną niczym: :) takie coś.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #73 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:18:08 »
- O ten pierwszy, to Jacek Latarnia, tak się przedstawił wtedy Traumata. Pamiętam jego 6 dziwnych zagadek, było naprawdę wesoło, gdy hrabia Nasard je rozwiązywał. Ten drugi to właśnie Janus. Tak go spotkałem po raz pierwszy... Dziwnym nei było to, jak wyglądał, Traumata Malahar zawsze się przedstawiał ich imionami, podszywał się, zastanawiam się, czy postać Trablina była jego prawdziwą.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #74 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:25:33 »
- Dobrze, przejrzyjmy to. Magiczne kamienie... Od zawsze interesowały mnie magiczne przedmioty. - powiedział po krótkiej chwili zastanowienia. Ruszył za towarzyszem w lewo i nie zwalniał kroku. Pochodnia dodatkowo oświetlała pomieszczenie, pomimo tego iż Salazar znał to miejsce dosyć dobrze, mężczyzna rozglądał się wokół w poszukiwaniu jakiegoś przełącznika czy czegoś co odsłoniło by zejście do tych właściwych warsztatów.

- Ten Malahar musi być kimś ważnym że tyle o nim wiesz, nieprawdaż? Tylko po co w celi trzymał swoje zdjęcia? Skoro się podszywał to może po prostu jest duchem który w jakimś celu opętuje ciała? Wątpie by trablin był tym prawdziwym. W trablinie z pewnością też miał cel... - przyjrzał się buźce w podłodze. - Co sądzisz o tym? - wskazał na płyte. - Co tutaj robi taka minka? Próbujemy to podnieść?

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #75 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:35:15 »
- Sądzę, ze ma ciało, lecz go nie okazuje. znał dwa ciała z portretów, ciała Trablina nie mógł znać ze zdjęcia, ale mógł je spotkać znać skądinąd. Ten Trablin przysporzył mnóstwa kłopotów, pierwszym było zrujnowanie tych tuneli, zniszczenie pierwszego piętra. miał taką siłę energii, ze potrafił siłą telekinezy wprawiać mury w drgania, mimo, ze miał łańcuchy z czerwonej rudy i musiało go to niszczyć. Potem jak juz go uwolniliśmy ten caly czarny klif i rujnowanie działań kopalń i górnictwa, potem ponoć, ale to tylko plotki, związał czarny klif z ligą cienia, potem z szarą strefą, nie wiem czy wiesz o czym mówię, takie organizacje przestępcze. Potem ten portal i jego wiedza o Chatal, Przerażające z niego stworzenie, domyślam się, że jeszcze to monstrum spotkam.

- A powiem ci, ze nigdy o tym nie myślałem by to wyjąć. - Powiedział i podrapał się za uchem. podszedł do płyty, była dobrze spasowana do podłogi. Klękając przy niej sięgnął po sztylet przy kostce i wbił ostrze delikatnie między płytę a podłogę, następnie delikatnie przekrzywił ostrze podważając płytę. Przytrzymując sztylet do podłogi kolanem włożył palce pod płytę i z całej siły szarpnął do góry, jednak sił mu brakło, by zrobić to samemu...

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #76 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:42:21 »
- No ciekawe w jakim znów wcieleniu uda ci się go spotkać. A tak z ciekawości. On w ogóle jest śmiertelny? - mężczyzna przypiął kusze do pasa oraz położył pochodnie na podłodze, tak mniej więcej w drzwiach by nic się nie zajęło od niej. Uklęknął i wsunął palce zaraz obok dłoni towarzysza, skoro było już podważone...
Włożył całą siłe w to by pokrywa poszła w góre, wiedział że razem dadzą rade, ale czy się udało?

//Ile waży ta pokrywa bo chce wiedzieć czy umki rasowe dają nam aż tyle siły?

Offline Poszukiwacz

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 42
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #77 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:57:50 »
Udało wam się podnieść płytę i w równorzędnym zrywie przerzucić na posadzkę.

Poczuliście zapach spod płyty niczym z kuźni, mnóstwo żelaznego zapach u i drewna, jakby ktoś szlifował tam metal na osełce i szlifował drwa.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #78 dnia: 29 Lipiec 2015, 03:59:43 »
Salazar chwycił za pochodnię i wkładając ją do środka pod płytę chciał zobaczyć jak daleko jest do podłogi, następnie kucając przy podłodze i kładąc wolną rękę na krawędzi, przeskoczył do środka na równe nogi by wylądować na ziemi. zaczął rozglądać się z pochodnią w ręku.

- Chodź chodź Silionie! Tu coś tłoczono!

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #79 dnia: 29 Lipiec 2015, 04:07:16 »
Mężczyzna usiadł, włożył nogi do dziury i spuścił swe ciało w dół by wylądować na ugiętych nogach. Poświecił pochodnią by się rozejrzeć gdzie się znaleźli. - Powiedz mi, jak to możliwe że ty taki mądry i oświecony facet nie wpadł na to by unieść ta płyte?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Wartownik Eharus
« Odpowiedź #79 dnia: 29 Lipiec 2015, 04:07:16 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything