oficjalny Polski serwis gier z serii Gothic
Nad Valfden zapanowała Veris, roku 2 IV Ery. Rośliny i zwierzęta budzą się do życia po hemisowych mrozach. Jest ciepło i słonecznie.
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dzień dobry! Po proszę danie dnia!
Może być i lampka wina. Czy możesz mi powiedzieć gdzie znajdę Dahena?
W takim razie poczekam tu na niego, bo jak jest w pracy to nie powinno mu się przeszkadzać. Chwila nieuwagi może być tą zmieniającą przeznaczenie.
Devristus zajadając się specjałem w tawernie, spojrzał na taurena stojącego przy ladzie. Obity bliznami ryj, a także brak jednego rogu spowodowały, że w jego myślach pojawiło się słowo jednorożec. Przepraszam, czy przypadkiem nie jesteś Dahen myśliwy?
Nie wszystko w porządku. Przybyłem tu, ponieważ jeden z krasnoludów w Ekkurend powiedział, że możesz mi pomóc. Devristus zjadł trochę swej strawy.
Przepraszam za moje naganne maniery. Nazywam się Devristus Morii, Marszałek Koronny, Hrabia Verran. A polecił mi Ciebie, krasnolud nazywający Ciebie "jednorożcem"
Ciekawe kto by tu kogo... Przepraszam jeśli uraziło Cię powtórzenie tego słowa, ale nie miałem zamiaru Cię obrazić. Wracając do interesów to interesuje mnie zdobycie języka geardeza i smoczej łzy
A może się jakoś niedługo wybierasz na ich polowanie? Z chęcią bym Ci potowarzyszył i pomógł, jeśli mógłbym otrzymać chociaż jeden taki język. Skoro potrzebuję smoczej łzy to pewnie płaczą.
O tym, że nie będę Ci przeszkadzał może poświadczyć Ci Madaron. A także mam pewne umiejętności walki kosturem, jak i inne sztuczki, które moga uratować Ci życie, jeśli coś pójdzie nie tak.