Autor Wątek: Dzień gniewu  (Przeczytany 25058 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #100 dnia: 29 Lipiec 2015, 22:41:37 »
Tym razem Drago zignorował to lekkie wrażenie głodu. Ledwo co je poczuł, mógł bez problemu nad nim zapanować. No i nie chciał znów.tracić zapasów krwi. Swoją drogą zawsze miał pod ręką barda. Z pięć litrów będzie. Rozmyśląc nad takimi radosnymi sprawami, dotarł za staruszką do jej domu. Okolice jednak ni w ząb nie przypominały tego że snu. Wampir coraz bardziej zaczynał podejrzewać, że jednak miał rację i wizje były tylko przypadkowymi zbieżnościami. Jednak nie mógł.zignorować tego, co sam poczuł. Głodu, ewidentnie wywołanego sztucznie. Tylko co staruszka ma z tym wspólnego? Może wampir po prostu zbyt długo nie pił ludzkiej krwi i miał na nią chęć? Ale w sumie łyknął trochę krwi Florentiny. Ach, te pytania i brak odpowiedzi!
Weszli wraz ze staruszką i bardem do domu. Jej, albo jej syna, nieważne. Do domu. Był on koszmarne wręcz ubogi. Drago został w chatce sam z bardem. Staruszka poszła po męża. ÂŚrednio wiadomo po co, skoro wampir chciał porozmawiać z synem i wnukiem kobiety. Widocznie kobieca "logika" nie blednie z wiekiem. I wtedy rozległo się pukanie do drzwi. Drago spojrzał na nie. Potem na Gustawo.
- Może lepiej ty otwórz - powiedział. - Ja za bardzo wyglądam na podejrzanego typa. Maska nie wzbudza zaufania - wyjaśnił.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #101 dnia: 30 Lipiec 2015, 19:42:49 »
Gustawo dziwnie popatrzył na Dragosaniego, ale posłusznie poszedł otworzyć drzwi. Ostrożnie i wyraźnie będąc gotowym na atak, a wampir mógł zauważyć, że bard opanował sztukę unikania czysto potencjalnego ataku do perfekcji.
- Już tłumaczę! - szybko rzucił, gdy zobaczył postać stojącą za drzwiami. A był nią postawny młodzieniec. Jego za długie czarne włosy przysłaniały mu momentami widok. Nos był orli, choć najpewniej to wynik złamania. Był o wiele masywniejszy od barda. Ewidentnie nie spędził swego krótkiego życia na pisaniu ballad. Problem w tym, że wampir, widząc chłopaka, poczuł głód porównywalny do tego, gdy Florentina dała mu swoją krew, a tym samym on zobaczył jej sen. Wnuczek staruszki z niepokojem rozejrzał się po chatce, oczekując wyjaśnień. - Twoja babcia poszła po twojego dziadka. A my jesteśmy gośćmi. Pomaga nam - tłumaczył szybko Gustawo, wykonując gesty rękami, które w zamierzeniu miały uspokoić młodzieńca. On jednak nie wydawał się szczególnie zaniepokojony. Nawet mimo człowieka w masce, który widział go nie po raz pierwszy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #101 dnia: 30 Lipiec 2015, 19:42:49 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #102 dnia: 30 Lipiec 2015, 20:48:17 »
Gdy bard otworzył drzwi i ukazał się im wnuk staruszki, Drago nabrał jeszcze większej pewności, że wpadli na jakiś trop. Wszak zwykli ludzie nie wywołaliby takiego uczucia głodu. Tym razem jednak wampir postanowił to zignorować. Mógł opanować głód, tak jak panował nad emocjami używając magii demonicznej. Mało było na Valfden osób o tak zdyscyplinowanym umyśle.
- Jesteś jej wnukiem, tak? - podpytał Antares, aby jakoś rozpocząć rozmowę. - Nazywam się Dragosani Antares i miałbym do ciebie kilka pytań. - Podszedł do drzwi, aby nie stać tak w głębi chatki. Po części też, aby się nieco lepiej pokazać. Nie ściągał jednak maski. Przedstawił się też w pewnym celu. Nazwisko mogło wpłynąć na nastawienie człowieka. Było mało prawdopodobne, aby postanowił wyrzucić z domu szlachcica. A noże nawet obiło mu się ono o uszy? Wampir przyjrzał się uważniej mężczyźnie, chcąc się upewnić, czy przypadkiem nie widział go we śnie Florentiny.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #103 dnia: 30 Lipiec 2015, 21:22:17 »
Wydawało się jednak, że nazwisko barona nie zrobiło na chłopaku wrażenia. Tak samo zdziwiony patrzył na Dragosaniego i Gustawo. Przytaknął, przyznając, że jest wnukiem staruszki.
- Pytaj, panie, choć wiedzy wielkiej nie mam - wszedł do chatki, wcześniej jeszcze zerkając w kierunku, gdzie poszła jego babcia. Jeszcze jedno krótkie spojrzenie na profil chłopaka i Antares mógł już mieć pewność, że był on we śnie Florentiny.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #104 dnia: 30 Lipiec 2015, 21:39:28 »
Drago wcale nie przejął się tym, że młody zdawał się nie poznawać jego nazwiska. Co tam, że bohater wielu walk i wypraw oraz jedna z najbardziej wpływowych osób w królestwie. Pewnie o jakimś Jontku z Błotnej, który napyskował dowódcy miejscowego oddziału straży, gość już słyszał. Ale nie, o baronie i hetmanie to nie! Oczywiście Drago nie przejmował się tym. Wcale a wcale! No i miał ważniejsze sprawy na głowie.
- Mogą to być dość dziwne pytania, ale cóż... - zaczął. - Słyszałem, że byłeś ostatnio chory. Podejrzewam, że czułeś się słaby, jakby bardzo głodny. I nie miało to nie wspólnego z normalnym życiem na Podgrodziu. Mogło mieć to coś wspólnego z jakimś jeźdźcem przemierzającym Podgrodzie. - Wyjaśnienia były dość dziwne, ale cała ta sprawa taka była.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #105 dnia: 30 Lipiec 2015, 22:55:29 »
Młody momentami zdawał się być bardziej zaaferowany osobą Gustawo. Widocznie częściej bywa w karczmach i podrzędnych miejscach, w których lepiej się nie pojawiać, stąd zainteresowanie bardem.
- Jeźdźcem? - zdziwił się młodzieniec i wszedł w głąb chatki. Wyraźnie czegoś szukając. - Znachorka dwie uliczki dalej twierdzi, że mi przejdzie i że to kwestia tego że rosnę, ale rzeczywiście ostatnio jestem ciągle, ciągle głodny. Jednak nie tak przyjemnie, a boleśnie. Co bym nie zjadł, to i tak za mało - wyjaśniał i wciąż czegoś szukał. Tym razem w szafce babci. Pewnie jedzenia.
Bez problemu po tempie, w jakim mówił, i sposobie artykulacji można było zauważyć, że chłopak waży każde słowo. Nie sprawiał jednak wrażenia, jakby kłamał. Raczej starał się nie wyjść na prostaka i niedouka jakich na podgrodziu wielu. Chłopak zapewne uczęszczał do jakiejś szkółki lub ktoś z jego otoczenia dbał o jego wykształcenie. - Ale o jeźdźcu żadnym nie wiem. Tutaj do nas raczej nikt konno nie przyjeżdża, bo niebezpiecznie. Chyba że w snach - zaśmiał się nieznany z imienia młodzieniec. Albo ze swoich słów, albo do znalezionej książki. Wyglądała jak modlitewnik.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #106 dnia: 30 Lipiec 2015, 23:12:21 »
Drago wymienił spojrzenia z Gustawo. Lub raczej sam spojrzał na barda, średnio siedząc, czy i ten odwzajemni spojrzenie. Wzmianka o snach była przypadkowa, czy nie? Któż to wie?
- Wydajesz się bystrym młodzieńcem, więc pewnie domyślasz się, że te pytania nie są kaprysem. Nawet jeśli są dziwne - stwierdził wampir. A co, niech chłopak poczuje się doceniony oraz, że uczestniczy w czymś tajemniczym. ÂŻeby miał potem co opowiadać dziewkom.
- Wiem o jakim typie głodu mówisz. Sam go doświadczyłem - powiedział po chwili. Nie wiedział czy to co sam czuł było tym z czyli spotkał się młody. Ale mógł zaryzykować, że tak. - Nienaturalny atak głodu, nieważne czy się pożywiłeś czy nie. Miało to może związek z jakimś konkretnym miejscem? - zapytał w końcu. Lepsze takie pytanie niż opisywania całkowicie przeciętnej uliczki na Podgrodziu. - I jeszcze ta wzmianka o snach... Mógłbyś to rozwinąć? To tylko żart, czy naprawdę coś widziałeś? - dodał jeszcze, zerkając na książkę. Próbował zidentyfikować co to tak naprawdę było.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #107 dnia: 31 Lipiec 2015, 20:02:44 »
Chłopak natomiast poczuł się nie tyle doceniony, co przeceniony. Popatrzył lekko nieufnie na człowieka w masce. To chyba było jego pierwsze spotkanie z wampirem.
- To nie żart - powiedział niepewnie. - Przyśnił mi się jeździec. Na czarnym koniu, z wagą i bez twarzy. Ale moment! Kim wy... Co wy... Skąd te pytania? - ponownie młodzieniec był bardziej zdziwiony niż oburzony.
- Jak już mój towarzysz zauważył, czuł to samo. A przy okazji sprawdzamy, czy w podgrodziu nie dzieje się nic niepokojącego - jak widać bard nie uznał za słuszne grać w otwarte karty. Pominął sny Florentiny bez mrugnięcia. - A trafiliśmy tutaj, bo Dragosani - uśmiechnął się przyjaźnie do wampira, choć gest ten był bardziej skierowany do chłopaka, by wzbudzić jego zaufanie - pomógł twojej babci, gdy jakieś zbiry ją napadli. I tak tu jesteśmy. Zatem może opowiesz nam więcej?
- Więc... Już jakiś miesiąc temu śnił mi się ten jeździec. Pamiętam, bo wtedy Mona... - zarumienił się, lecz spróbował wybrnąć:
- Po prostu pamiętam. No i wtedy zacząłem trochę chudnąć. A to akurat dobrze, bo niezły pulpet byłem! - uśmiechnął się. - Ale żadnych dziwnych wydarzeń poza tym. Do pracy się wtedy też zacząłem przykładać, bo pomagam na magazynie, więc to pewnie wszystko przez to...

Drago usłyszał to już wcześniej, ale do domu zmierzała babcia. Sama. Po chwili weszła wolno do środka.

//: Słońce jeszcze na niebie, ale już powoli powoli będzie się chować

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #108 dnia: 31 Lipiec 2015, 20:28:52 »
Antares zwrócił uwagę na czas kiedy to pojawił się sen młodzika. Miesiąc temu. Niestety wampir nie kojarzył, aby Florentina mówiła kiedy ją nawiedził jej sen. Wychodziło na to, że nie była ich jedyną ofiarą. Może niektórzy mieszkańcy Podgrodzia (lub i całego miasta?) również miewali taki sny, lecz nie mieli jak ich sprawdzić? Może w ogóle nie zwracali na nie szczególnie uwagi. Dragosani uznał, że zada jeszcze jedno pytanie. Co najmniej, lecz to jedno było dość istotne. I, oczywiście, dziwne. Sporo tych dziwnych pytań było. Baron rzucił okiem na wchodzącą do środka staruszkę. Wychodziło na to, że jej męża nie było.
- W twoim śnie jeździec zapewne pojawił się w konkretnym miejscu. - Drago powrócił pamięcią do własnej wizji snu Florentiny. Lub "Flori", jak nazwała ją Nessa. - Możliwe, że dziwnie podobnym do realnego miejsca na Podgrodziu. Byłobyś w stanie je wskazać? - zapytał. Jeśli młodzieniec mógł to zrobić, byłoby to spore ułatwienie w poszukiwaniach. Nawet jeśli sam wampir nie poznałby tego miejsca, to dawałoby to pewną poszlakę.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #109 dnia: 01 Sierpień 2015, 14:21:54 »
- Niestety nie - zmieszał się trochę młodzieniec, jakby nie do końca rozumiejąc, po co te wszystkie pytania. Staruszka milczała. Nawet nie próbowała wytłumaczyć nieobecności swojego męża czy syna. Drapanie w żołądku wampira było bardziej irytujące, odkąd ona się pojawiła. Lecz to błahostka dla Niszczyciela. - Ja pamiętam tylko jego. Miejsca w ogóle nie.
- We śnie była tylko jego postać?
- Dokładnie tak.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #110 dnia: 01 Sierpień 2015, 17:05:59 »
Błahostką było to raczej dla Protektora, gdyż nim właśnie był Dragosani. Co do Niszczycieli, to należałoby jakiegoś zapytać. Jedyny obecnie żyjący był gdzieś w lasach porastających północne góry i zapewne doskonale się tam bawił. Uniemożliwiało to jednak podpisanie go o zdolności ignorowania sensacji gastralnych. Trochę szkoda, akurat ten Niszczyciel zapewne miałby coś ciekawego do powiedzenia.
- Ciekawe... - odparł Drago na słowa młodzika. Zerknął na Gustawo, aby sprawdzić czy i on uznał to za ciekawe. Bo to było ciekawe!
- Syna i męża nie ma? - Wampir zwrócił się do staruszki. W sumie więcej pytań di jej wnuka już mu nie przychodziło do głowy.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #111 dnia: 01 Sierpień 2015, 17:39:42 »
Bo Dragosaniemu w tym świetle coś tak Niszczycielsko patrzyło z oczu!
- Nie mogłam ich znaleźć, panie. Pewnie gdzieś się szlajają - ostatnie słowo wypowiedziała z lekkim skrzywieniem.
- Może Florentina i Nessa coś mają? - zwrócił się do wampira Gustawo. Widocznie też nie wiedział już, o co pytać.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #112 dnia: 01 Sierpień 2015, 17:47:40 »
- Możliwe - wampir odparł bardowi. Nic tutaj więcej raczej się nie dowiedzą. Spojrzał na staruszkę.
- No cóż, trudno. Nie będziemy czekać, aby zawracać wam więcej głowy. - Cały czas jakaś wstrętna myśl krążyła mu po głowie. Ostatecznie uznał, że warto się jej poddać. On niewiele na tym straci, a może zyska "wtyki" na Podgrodziu. Kiwnął głową na Gustawo, aby wychodził. Zaś jego dłoń powędrowała do sakiewki. Nie tej zawierającej najwięcej, lecz jednej z mniejszych, przygotowanych właśnie na podobną okazję. Na łapówki i tym podobne. Zawsze należy być na to przygotowanym!
- A to za fatygę i informację - powiedział do staruszki i jej wnuka. Podał młodzikowi właśnie jedną z tych mniejszych sakiewek. Zawierała ledwie sto grzywien, lecz tutaj był to majątek. - Nie przepij wszystkiego. Za tyle możesz nauczyć się co nieco na Uniwersytecie. - Po tych słowach ruszył do wyjścia. Czyli zrobił dwa kroki, wszak chatka była mała.


6373 g - 100 g = 6273 g

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #113 dnia: 01 Sierpień 2015, 17:57:23 »
Chłopak nie od razu pojął, jaką wartość ma sakiewka. Najpierw w zdumieniu popatrzył na Dragosaniego, a pod mocnym spojrzeniem swojej babki wydukał grzeczne "Dziękuję". Dopiero, gdy wampir już praktycznie opuścił chatę, młodzik zaczął gorączkowo wyrażać, jak bardzo jest wdzięczny i jak bardzo taką hojność wynagrodzą bogowie. Staruszka dowiedziała się, ile jest w sakiewce, gdy Gustawo i Antares byli już kawałek od chatki, lecz nawet bard usłyszał głośne podziękowania.
- Ode mnie nie chcesz żadnych informacji? - wyszczerzył się Gustawo.

Słońce już powoli zachodziło. Florentina zapewne od dłuższego czasu była już w Burlesce i doglądała przygotowań. Nessa możliwe, że jeszcze gdzieś błąkała się po podgrodziu.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #114 dnia: 01 Sierpień 2015, 18:25:07 »
Wampir wyszczerzył się, czego bard nie mógł zauważyć zza maski.
- No tak się składa, że wiesz coś co i ja chciałbym wiedzieć. Mogę opłacić ci później pogrzeb! - Zaśmiał się. Wiadomo było o co chodzi. - Jaką trumnę byś wolał? - zapytał, dalej ciągnąć ten jakże wspaniały żart. Skierował się w stronę z której przyszli. Jeśli mieli odszukać kobiety, to warto byłoby przejść ich śladami. Albo iść od razu do Burleski. Tak, czy inaczej, musieli zawrócić.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #115 dnia: 01 Sierpień 2015, 18:36:01 »
- Zdenerwowane kobiety ponoć lubią rozszarpywać swoje ofiary, więc nie wiem, czy byłoby co wkładać do tej trumny - uśmiechnął się bard, wciąż mając opory, by cokolwiek powiedzieć.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #116 dnia: 01 Sierpień 2015, 18:55:17 »
- E tam, takie rozszarpanie boli tylko chwilę, a potem już koniec. Gorzej z takim ukrzyżowaniem. Nie polecam - odpowiedział Drago. Szli sobie przez Podgrodzie i minęli uliczkę w której to spotkali staruszkę i trójkę bandytów. Poszli dalej, aż doszli do bramy, która to prowadziła do dzielnicy obywatelskiej. Wampir zatrzymał się i pomyślał. W sumie był dopiero wieczór, więc młoda godzina. Bez słowa skierował się w stronę, w którą poszły kobiety. A nuż na nie trafi, lub na coś, co mogły one przeoczyć. Czy coś.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #117 dnia: 01 Sierpień 2015, 19:10:26 »
- Ukrzyżowaniem? To dość barbarzyńskie! - oburzył się Gustawo, widocznie wskazując, że nawet kobiety takie nie są. Wliczając w to pewien czas w miesiącu, gdy lepiej do nich nie podchodzić.

I tak szli i szli, i na nic nie trafili. Nessy i Florentiny nie było ani widu ani słychu.

//: :P

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #118 dnia: 01 Sierpień 2015, 20:43:01 »
- Barbarzyństwo czy nie, przyznać trzeba, że całkiem to sprawnie zrobili. Może dzięki praktyce, nie wiem. - Drago zatrzymał się i  rozejrzał. Jakoś niewielkie było tu stężenie znajomych kobiet. W szczególności elfek. To pewnie przez zbliżającą się noc. Elfki średnio lubią nocne spacery po Podgrodziu. Pewnie przez to ciągle wpadanie w ciemności na sterty śmierci i różnych nieczystości.
- Może jednak przejdźmy się do Burleski - powiedział i zawrócił, kierując swe kroki właśnie tam.
- Ale wracając do rozmowy. Całkiem sprawnie to zrobili. Najpierw wbili gwoździe tutaj i tutaj. - Pokazał gdzie wbili gwoździe. Tutaj i tutaj. - Potem jeszcze tutaj. I podnieśli krzyż. Może przyda ci się to do jakiejś ballady, czy coś. - Zaśmiał się krótko.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #119 dnia: 01 Sierpień 2015, 23:03:05 »
- Czekaj, czekaj... - zatrzymał się Gustawo. Zmarszczył brwi i zerknął to na jedno, to na drugie miejsce, gdzie rzekomo wbito gwoździe. - Ty tak na poważnie? Z tym krzyżem? - zdumiał się. - O tym księgi nie wspominają. Ale może jeszcze nie było komu takowych spisać.

Był już wieczór. Dość chłodny, trzeba przyznać. Po drodze nikogo szczególnego nie spotkali, choć niektórzy kłaniali się Dragosaniemu, jakby rozpoznając, że za taką maską może kryć się jedna osoba. Lub to kwestia szabli?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dzień gniewu
« Odpowiedź #119 dnia: 01 Sierpień 2015, 23:03:05 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top