Jako, że burza już ustała, usnąłeś. ÂŚniły Ci się same okropności. Wampiry mordujące w jaskiniach, wilkołaki szwendające się po lasach o północy, ghule rozrywające ciała...
Tak apropo północy to: //0:00
Obudziłeś się leżąc w błocie. deszcz nadal padał i w cale nie słabł. Nie jesteś pewny co cię zbudziło. Może jakieś szeleszczenie, albo trzask patyków? Z pewnością czułeś, że coś jest nie tak.