Autor Wątek: Ciemna strona miasta.  (Przeczytany 3324 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Marzec 2015, 17:18:34 »
Ta wiadomość maurenkę zaskoczyła. Szybko musiała przejąć inicjatywę i stać się szefem nierozgarniętej grupy kobiet.
- Lepiej się nie rozdzielajcie. I nie odchodźcie za daleko! - powiedziała Armin do dziewczyn. - A jak jakiś łotr się pojawi, to walnijcie go czymś... - po tych słowach pobiegła w stronę piwnicy. Po drodze minęła trupa bandyty i szkarłatną plamę z krwi na podłodze. Kto mógł je zaatakować? Oh... Głupie pytanie, oczywiście, że bandyci. Ale dlaczego nic nie słyszałam wcześniej? Mam tylko nadzieję, że to nic poważnego. Po kilku sekundach czarnoskóra wyhamowała i weszła do miejsca skąd dobiegały niepokojące odgłosy.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Marzec 2015, 19:56:22 »
Sytuacja ponownie stała się dla ciebie zaskoczeniem. "Rannym" okazała się owa kobieta, którą spotkał los gorszy od śmierci. Nadal pochlapana krwią z bandyty, którego zad nią zabiłaś trzymała się za krocze i szlochała skulona przy ścianie. Wkoło niej stały trzy kobiety. Jedna ją obmywała jakąś ścierką a reszta starała się ją pocieszyć.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Marzec 2015, 19:56:22 »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #22 dnia: 02 Marzec 2015, 21:08:19 »
Armin stała jak słup soli. Z trudem postrzymywała się od zwrócenia treści swojego żołądka. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziała. Podeszła do kobiet i spróbowała jakoś pomóc biednej, płaczącej istocie. Próbowała się też uspokoić, ale musiała zadać kobietom kilka pytań.
- Kiedy to się stało? - Armin miała pewne przypuszczenia, ale wolała się upewnić. - Jak myślicie, wyjdzie z tego? - spytała z troską maurenka. Na co dzień nie miała komu okazywać uczuć. Mieszkała sama, a jej rodzina już nie istniała na tym świecie... To już za wiele. Nie daruję tego bandytom! Przysięgam, że zemszczę się na nich, za to co zrobili nam wszystkim, a w szczególności tej kobiecie.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #23 dnia: 02 Marzec 2015, 21:21:15 »
Naglę cię olśniło i zdałaś sobie sprawę, że w ferworze walki całkowicie zapomniałaś o wykorzystanej dziewczynie. To jest właśnie ona nadal przeżywająca ten moment. Musiało ją to spotkać po raz pierwszy. Zaraz za tobą weszła ta ruda dziewczyna. - No co? Wychędożono ją i tyle.  Jedna z opiekujących się kobiet zgromiła ją nienawistnym spojrzeniem po czym wróciła do pocieszania towarzyszki. - No już.. Nic ci nie jest. Choć musimy się zbierać.  Mówiła to bardzo miłym łagodnym głosem. o czym spróbowała podnieść ją na nogi.
Zdałaś sobie sprawę, że naprawdę musicie już iść. Nigdy nie wiadomo kiedy ktoś po was przyjdzie.

// Zauważyłem, że powstaje wiele nieporozumień. Naprawdę pisze tak nie jasno? Jeżeli czegoś do końca nie rozumiesz to proszę zapytaj ;)

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #24 dnia: 02 Marzec 2015, 21:32:44 »
//Sorka, to ja się pogubiłam. :) Rozumiem, że mam już wszystkie bronie?

Armin wyszła wraz z pozostałymi kobietami z 'krwawego' pokoju. Mijała po raz kolejny matrwego bandytę, który nie robił na niej żadnego wrażenia. Szły tak korytarzem, gdy maurenka weszła do drugiego pokoju i zawołała:
- Idziemy na górę. Trzeba w końcu się stąd wydostać. - zawołała do towarzyszek. - I proszę, bądźcie ostrożne. Nigdy nie wiadomo co może znaleźć się za rogiem. Po tych słowach czarnoskóra przygotowała sztylet i ostrożnie zaczęła wchodzić po schodach.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #25 dnia: 02 Marzec 2015, 21:42:51 »
// Tak. Twój ekwipunek teraz jest równy tamu na KP.

Spostrzegłaś, że kobieta was spowalnia. Nie jest prawie w ogóle w stanie iść nawet podtrzymywana przez dwie inne. Na razie to nie ma znaczenia, ale kto wie co będzie później.
Wyszłaś na korytarz. Jest przestronny. Na ścianach po bokach widzisz jakieś stare portrety. Przez okna wpada ciepłe światło popołudniowego słonka. Korytarz prowadzi do drzwi wyjściowych. Po jego lewej stronie znajduje się duże przejście prawdopodobnie do pokojów typu jadalnia, kuchnia i tak dalej. Po prawej zaś były zamknięte drzwi. Słyszysz za sobą stłumione szepty podekscytowanych towarzyszek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Marzec 2015, 21:55:46 »
Dobra, najpierw kobiety, a potem sprawdzę, co kryją tajemnicze drzwi.
- No dobra kochane panienki. - powiedziała półszeptem do znajomych. - Widzicie drzwi prowadzące ku wolności? - Armin wskazała palcem przed siebie. - Macie jak najszybciej wyjść przez nie, ale zróbcie to najciszej jak się da. Ruszajcie! - maurenka zaczęła lekko poganiać towarzyszki. Czarnoskóra zwróciła się do kobiet, które pomagały poszkodowanej:
- Mogłybyście ją wziąć na plecy, czy coś takiego? Szczerze mówiąc spowalnia nas, a nie chciałabym, żeby bandyci nas znaleźli przez jedną, niewinną osobę. - powiedziała Armin prawie bez emocji. Uświadomiła sobie, że uczucia są dla słabych. Są tylko kulą u nogi,a trzeba teraz myśleć racjonalnie. Im mniej ludzi w budynku tym lepiej. Kiedy dziewczyny wyjdą zacznę moje małe śledztwo...

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Marzec 2015, 22:39:16 »
Dziewczyny zaczęły wybiegać na zewnątrz niosąc poszkodowaną. W tym momencie usłyszałaś krzyk z zewnątrz. - Co to ma znaczyć?!  I huk pistoletu skałkowego. Przeszył cię dreszcz gdy zobaczyłaś czerwoną chmurkę krwi nad kobietami. Nawet ci się zdało że widzisz jakieś fragmenty mózgu. Następnie ogłuszyła cię kakofonia wrzasków kobiet. Zapanowała panika. Dziewczyny rzuciły się do ucieczki. Część z powrotem a część dalej. Dało się słyszeć kolejny wystrzał i rozbryzg krwi nad głowami kobiet. Część z nich się wywracała, następne się o nie potykały. "Uczucia są dla słabych". Teraz to hasło nawet nie dotarło do twoich myśli. Nagły zastrzyk obrzydliwego okrucieństwa i strachu całkowicie cię sparaliżował. Poczułaś jak sztylet wypada ci z ręki. Nie mogłaś uwierzyć w to co się stało. A co by było gdybym to ja poszła pierwsza?

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Marzec 2015, 17:50:02 »
Armin faktycznie była zszokowana obrotem sytuacji. Jednak musiała się ratować, teraz pomagała tylko i wyłącznie sobie. Szybkim ruchem podniosła sztylet z podłogi i skierowała się do przejścia po lewej stronie korytarza. Pobiegła w tamtą stronę, unikając przy tym postrzelenia. Kiedy znalazła się w przejściu stanęła i poszła do pomieszczenia, który znajdował się przed nią, była to jadalnia z kuchnią. Nasłuchiwała, czy jest już koniec zadymy. Czy jakbym poszła pierwsza sprawy potoczyły by się inaczej? Nigdy się tego nie dowiem, a czasu nie da się cofnąć. Teraz liczę się tylko ja.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Marzec 2015, 18:03:30 »
Wchodząc do kuchni zauważyłaś aż... jednego bandytę. Trzymał w rękach dwa pistolety skałkowe które właśnie ładował.

1x Bandyta podżegacz.


W przejściu zobaczyłaś pięć albo sześć ciał. Kilka mijających cię dziewczyn było ciężko rannych. Zobaczyłaś na zewnątrz jak rozbiegają się we wszystkie strony. Okazało się że jesteście w jakiejś piwiarni oddalonej około kilometr od miasta. Prowadzi do niego polna ścieżka. Nie od miasta tylko z przeciwnej strony kieruje się do was Niewielka karawana składająca się z trzech wozów przypominających więźniarki.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Marzec 2015, 19:28:16 »
Armin widziała bandytę, ale się do niego nie zbliżyła. Przyczaiła się przy ciałach martwych kobiet. Nie chciała zostać postrzelona, więc nie chciała zbliżać się do przeciwnika. Sprawnym ruchem przygotowała kuszę i wyciągnęła bełt. Załadowała broń i wycelowała w bandytę. Starała trafić w szyję lub w jej okolicę, gdyż był to pierwszy strzał z kuszy dla czarnoskórej. Dobra Armin teraz się skup! Uspokuj się i traf w szyję, a przynajmniej w którąś część ciała zbliżoną do szyji. Dawaj! Raz. Dwa. Trzy. W tym właśnie momencie bełt wyleciał z kuszy. Maurenka miała nadzieję, że trafiła w wyznaczony wcześniej cel.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Marzec 2015, 19:52:38 »
Przy "dwa" bandyta cię zauważył. Szybkim ruchem wycelował i strzelił. O dziwo nie trafił. Pewnie spanikował. Kula świsnęła o framugę. Rozproszyło cię to dość by nie trafić w szyję czy głowę. Bełt przeszył lewy bark strzelca na wylot. Odrzuciło go do tyłu na ziemię, ryczącego z bólu.

// Nie zapomnij : -1 bełt

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #32 dnia: 03 Marzec 2015, 20:58:17 »
Armin wystraszyła się, ale szybko wróciła do rzeczywistości. Pochwyciła swój sztylet i ruszyła w stronę bandyty. Gdy maurenka była blisko przeciwnika, pozostałe pistolety wzięła z ręki bandyty i rzuciła je na bok, by mężczyzna nie mógł ich dosięgnąć. Sztylet trzymała przy gardle ryczącego z bólu chłopaka.
- Czemu uprowadziliście te biedne kobiety? - Armin powiedziała te słowa prawie przez zęby. - Odpowiadaj, jeśli ci życie miłe. Czarnoskóra praktycznie przy samej skórze położyła swoją broń.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #33 dnia: 03 Marzec 2015, 21:16:05 »
Popatrzył na ciebie z przerażeniem. Wygląda ci na 20 latka, ma lekki zarost. Gdyby nie to jakim jest potworem to mógłby ci się nawet podobać.  - Nie zabijaj mnie! Mieliśmy je tu tylko pilnować!  Wykrzyczał przerażony i zerkną w stronę zbliżających się więźniarek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #34 dnia: 04 Marzec 2015, 13:04:23 »
Armin patrzyła prosto w oczy swojej przyszłej ofierze.
- Widzisz? Jak się ładnie poprosi, to nawet umie się coś powiedzieć. - maurenka uśmiechnęła się i przecięła mężczyźnie gardło. Nie potrzebowała przy sobie kogoś kto był bandytą i chociażby pilnował uprowadzonych kobiet. Wstała i wytarła czerwony od krwi sztylet o ubranie trupa. Czarnoskóra zauważyła zbliżające się towarzyszki.
- I co? Koniec paniki? Gdzie poszedł tamten bandyta? - wiedziała, że zadała aż trzy pytania na raz, ale potrzebowała na nie przynajmniej konkretnych odpowiedzi.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #35 dnia: 04 Marzec 2015, 14:24:46 »
Przy tobie stanęło 5 kobiet, które wczesniej schowaly się w domku. Resztę widzisz na choryzoncie biegnące do miasta. - Jaki bandyta? Był tylko ten.  Spojrzałaś jeszcze raz na konwuj. Zdawało ci się, że zobaczyłaś błysk soczewki. Następnie konwuj zaczął zawracać.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #36 dnia: 04 Marzec 2015, 15:21:18 »
Armin spojrzała dziwnym wzrokiem na kobiety. Ale przecież jeden stał przy wyjściu... Trzymała sztylet w prawej ręce, dlatego że gdy ktoś ją zaskoczy, będzie umiała się obronić.
- No to wychodzimy drogie panie. - tym razem czarnoskóra poszła pierwsza. Dość szybko znalazły się na korytarzu i skierowały się do wyjścia. - Jesteście wolne! Ja muszę jeszcze sprawdzić jedno pomieszczenie. Armin cofnęła się do zamnknętych drzwi po prawej stronie. Ciekawe co jest tam w środku...

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #37 dnia: 04 Marzec 2015, 15:50:50 »
Drzwi otworzyły się gładko. Na środku pokoju stało duże łóżko zasłonięte kotarami. Oprócz tego były tam dwie szafki nocne i szafa otwarta i zgrabiona.

// Nie wiem czy wiesz ale ciała możesz przeszukiwać i zabierać im ekwipunek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #38 dnia: 04 Marzec 2015, 16:13:25 »
// Ale ja nie mam tej umiejetności.

Armin weszła do pokoju i zaczęła rozglądać się za czymś co pomogło by jej doiedzieć się czegoś istotnego. Może znajdzie coś co pozwoli jej rozszyfrować dokument?
- No to co my tu mamy? - powiedziała maurenka praktycznie sama do siebie. Przeszukiwałą pokój, ale była czyjna, by nikt jej nie zaatakował.




Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #39 dnia: 04 Marzec 2015, 16:15:35 »
//Do tego nie trzeba zdolności. Patrzysz co bandyta ma, widzisz, że ma dwa pistolety. To bierzesz je i wpisujesz do KP jako broń uszkodzona. A i do mieszka możesz zaglądnąć, każdemu.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Ciemna strona miasta.
« Odpowiedź #39 dnia: 04 Marzec 2015, 16:15:35 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything