Autor Wątek: Letnie popołudnie  (Przeczytany 3342 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Luty 2015, 07:27:49 »
- Dobra, może być i piwo. - kobieta wyjęła ze swojej sakiewki 3 grzywny i dała sprzedawczyni . - A są jakieś ciekawe ploty w mieście? Dawno tu nie byłam i nie jestem na bieżąco...

380-3= 377 grzywien

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Luty 2015, 16:00:39 »
- Ploty? Hrabiemu Tacticusowni zabrano majątek i tytuły. Ciekawe dlaczego... Ale ja się w politykę nie mieszam- wzruszyła ramionami. - Proszsz... Piwko. Wyborne- uśmiechnęła się serdecznie i wróciła do swych zajęć.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Luty 2015, 16:00:39 »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #22 dnia: 09 Luty 2015, 16:06:04 »
Armin wzięła duży łyk zimnego trunku i zwróciła oczy ku zakapturzonej postaci. Wyglądała na bardzo tajemniczą, ale maurenka nie rozpoznała, czy to mężczyzna, czy kobieta. Rozmyślała przez dłuższą chwilę o tym co się stało w lesie. Nawet nie zauważyła kiedy wypiła cały chmielowy napój. Pożegnała się z gospodynią i skierowała się w stronę wyjścia.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #23 dnia: 09 Luty 2015, 16:07:11 »
- Pssst! -usłyszała za plecami.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #24 dnia: 09 Luty 2015, 16:09:11 »
Czarnoskórą przeszedł dreszcz, ale odwróciła się z przyjaznym wyrazem twarzy.
- O co chodzi? - spytała jeszcze niewiedząc kto ją zaczepił.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #25 dnia: 09 Luty 2015, 16:10:06 »
Zakapturzona postać kiwnęła do niej ręką. Chciała ją zaprosić do stołu. W ręce trzymała jakąś paczuszkę.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #26 dnia: 09 Luty 2015, 16:13:54 »
Armin postępowała według wskazówek postaci. Była bardzo ciekawa dlaczego ktoś ma do niej jakąś sprawę. Usiadła przy wskazanym wcześniej stoliku i wpatrywała się w kaptur siedzącej naprzeciwko tajemniczej postaci.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Luty 2015, 16:17:19 »
- Chcesz zarobić? Trochę drobnych zawsze się przyda, no nie?- podsunął jej paczuszkę pod nos. - Na końcu szlaku, tego który ciągnie się przez las i wzdłuż rzeki niedaleko, jest mała wioska. W pierwszym domku mieszka pewien starzec. Jeśli mu to dostarczysz, otrzymasz od niego zapłatę.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Luty 2015, 17:02:53 »
Armin zastanowiła się nad tą całą sytuacją. W prawdzie marnie było u niej z kasą, ale dopiero co wróciła z dalekiej podróży. Siedziała w ciszy przez krótką chwilę, która dla kobiety okazała się wiecznością. Wreszcie podjęła decyzję.
- Prawda, że pieniądze zawsze się przydadzą. Oczywiście, że to zrobię, jednakże miło by mi było, gdybym znała wasze  imiona. - powiedziała te słowa wyciągając rękę po tajemniczą paczuszkę.   

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Luty 2015, 17:08:40 »
- To nic takiego. Kilka mądrych książek... Moje imię to Frank a jego imię to Jan. Jego chata stoi pierwsza, nie przeoczysz jej. Sam nie dam rady tego dostarczyć - zakaszlał jakby na potwierdzenie. - Po prostu mu to zanieś. Będę wdzięczny. I powiedz że przysyła cię właśnie Frank. Wtedy on da ci twą nagrodę. Lepiej ruszaj, nim zapadnie zmrok...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #30 dnia: 09 Luty 2015, 17:26:54 »
Armin na początku miała dziwne przeczucia dotyczące tego mężczyzny, bo myślała, że w paczuszce może być broń, ale gdy usłyszała, że to zwykłe ksiązki bezinteresownie się uśmiechnęła. Pożegnała się w Frankiem i wyszła z karczmy. Paczuszkę wzięła w prawą rękę i wyruszyła na szlak. Czarnoskórą pszeszył obraz martwych zwierząt, ponieważ właśnie tą drogę musiała jeszcze raz pokonać. Szła wzdłuż rzeczki, kiedy zobaczyła dobrze znane jej wilki. Na brązowo-szarym futrze widać było krew, która już lekko zaschnięła. Maurenka przytknęła dłoń do nosa, gdyż czuła smród, który towarzyszył rozkładowi zwłok. Dziewczyna zaczęła biec, by móc znowu odetchnąć świeżym powietrzem. Nie oglądała się do tyłu, tylko szła przed siebie. Miała nadzieję, że ten szlak nie jest zbytnio długi.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #31 dnia: 09 Luty 2015, 18:41:52 »
//Idziesz dalej. Nie z powrotem. Szłaś ścieżką, po drodze była karczma i obrzeża Efehidonu, a teraz idziesz dalej w tę samą stronę co na początku.


Armina szła dalej, ale w stronę wioski oczywiście. Nie z powrotem. Szła przed siebie a o karczmę zahaczyła po prostu po drodze. Teraz zmierzała w stronę małej wioski niemal przyległej do Efehidonu. Jeżeli trzy domki na krzyż można nazwać już wioską.
Popołudnie było przyjemne gdyż słońce nie grzało już tak mocno ale ziemia wciąż była nagrzana. Było więc ciepło lecz nie upalnie. Drzewa szumiały spokojnie a ścieżynka prowadziła prosto. Jednakże ta droga była dość niebezpieczna o czym czarnoskóra zdążyła się już przekonać. Może dlatego Frank osobiście bał się dostarczyć kilu książek?...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #32 dnia: 09 Luty 2015, 19:43:01 »
Maurenka przemieżała ścieżkę, która wiodła prosto. Trzymała pakunek i była zawascynowana tym, że komuś pomaga, a nie zabija ludzi, czy przenosi broń z punktu A do punktu B. Miała dostać pieniądze za coś prawego. To było dla niej coś nowego. Ciekawe o czym są te książki? Może przyrodnicze albo historyczne? Mijała okoliczne drzewa, były piękne, zielone. Armin rozmyślała tak aż doszła pod właściwy adres. Grzecznie zapukała do drzwi i czekała na odpowiedź.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #33 dnia: 09 Luty 2015, 19:50:50 »
Przed samym domem jednak dziewczyna usłyszał "chrumkanie". Było to stadko dzików, posilające się korzonkami i małymi żyjątkami schowanymi wśród mchów. Kiedy ujrzały Armin na swoim "terytorium" dwa największe z nich ruszyły w jej stronę. Zaczęły szarżować. Dwa mniejsze dziki, zapewne lochy, zostały z tyłu ale miały się na baczności. Reszta stadka się rozpierzchła. Tylko ta najodważniejsza czwórka zaatakowała.


4x dzik. 2 z nich atakują Armin bezpośrednio, 2 czają się z tyłu.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #34 dnia: 09 Luty 2015, 20:10:03 »
- Nie, znowu jakieś zwierzęta?! - Armin prawie krzyknęła te słowa. Pochwyciła sztylet i odskoczyła w bok, gdyż dziki biegły prosto w nią. Dziki zahamowały, a czarnoskóra skorzystała z okazji i wbiła sztylet w okolice uszu zwierzęcia. Maurenka usłyszała przeraźliwy kwik, a następny dzik wbiegał prosto na nią. Armin ponownie wykonała unik, ale tym razem wysunęła ukryte ostrze i przejechała wzdłuż tułowia bestii. Widać było ciemno-czerwone plamy na ziemi oraz na sierści zwierzęcia. Kobieta była gotowa, by kolejne dziki trafiły do nieba...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #35 dnia: 09 Luty 2015, 20:37:45 »
Jeden z dzików niestety zranił Armin w nogę. Nie była to poważna rana, dość płytka. Ale zapiekło i jakoś nie dawało się zignorować tego bólu.
W tym czasie dwie lochy obudziły się z odrętwienia i ruszyły w jej stronę, omijając trupy swych poprzedników. Kwiczały przeraźliwie i rozpędzały się chcąc zlikwidować intruza na ich ziemi.



2x dzik. Czają się z tyłu. Teraz zaatakowały. Jeden biegnie w stronę Armin rozpędzając się, drugi to samo tylko próbuje atakować bardziej z boku.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #36 dnia: 10 Luty 2015, 16:35:47 »
Armin przeszywał pulsujący ból, lecz maurenka nie zraziła się tym. Co więcej zmotywowała się jeszcze bardziej. Stanęła na przeciwko dzika, który biegł w jej stronę i zaczęła bie na niego. Wyciągnęła swój dawno nieużywany miecz i mierzyła nim w dzika. Zwierzę nie zdążyło wyhamować i nadziało się na miecz. Czarnoskóra została powalona przez ciężar  przeciwnika. Osłoniła twarz łokciem, by kły zwierzęcia jej nie poraniły. Drugo dzik wbiegł z boku na Armin. Maurenka poczuła ból, ale raczej nic nie miała złamanego. Szybko odsunęła zwłoki poprzedniej bestii i przeturlała się, aby żywe zwierzę jej nie drasnęło. Wstała, a dzik przygotowywał się do szarżowania. Kobieta rzuciła miecz na ziemię i przygotowała sztylet oraz ukryte ostrze. Zaczęła biec w stronę zwierzęcia, a dzik zrobił to samo. Armin miała sztylet w lewej ręce, a ostrze w prawej. Kiedy mieli się spotkać dziewczyna skoczyła i wbiła obie bronie w skórę dzika. Kobieta wylądowała na ziemi, ale lądowanie było bardzo bolesne. Jednakże Armin podniosła się i sprawdzała, czy zwierzęta są jeszcze żywe...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #37 dnia: 10 Luty 2015, 17:21:28 »
Dziki podzieliły los swych poprzedników. Wszystkie leżały martwe przed chatą Jana.
Mężczyzna otworzył gwałtownie drzwi i spojrzał na całą sytuację. - Oho! Od dawna mi się tu plątały i niszczyły ogródek...- podrapał się po głowie. - Kim jesteś nienzjamowa!?- zawołał w stronę dziewczyny. - Dzięki żeś mi pozabijała te bestie cholerne... ryły mi w ogrodzie!...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #38 dnia: 10 Luty 2015, 17:36:05 »
Czarnoskóra spojrzała w stronę Jana. Z lekkim trudem podniosła swój miecz i wytarła wszystkie bronie o sierść martwych zwierząt.
- Jestem Armin. - powiedziała kobieta chowając bronie. - Przysyła mnie tu Frank. Poprosił mnie, abym przekazała ci tę paczuszkę. - maurenka rozglądnęła się znalazła paczkę pod pobliskim drzewem. Była trochę potargana, ale książki w niej schowane nie ucierpiały. - Proszę bardzo. - podeszła do mężczyzny i wręczyła mu pakunek.
« Ostatnia zmiana: 10 Luty 2015, 17:41:53 wysłana przez Armin »

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #39 dnia: 10 Luty 2015, 18:10:54 »
Jan zmierzył maurenkę wzrokiem. Czekał on bowiem na białego mężczyznę a tu czarna kobieta. I na dodatek wyświadczyła mu przysługę przymusowo.- Cóóóż.... Frank boi się tej drogi jak cholera! He he he! Bał się dziczków, to zrozumiałe, hehe.... Mom dla ciebie zapłatę dzieweczko. Skoro jesteś od Franka to zwróci mi te drobniaki... Proszę, pięćdziesiąt grzywien. - podał jej mieszek z monetami i odebrał książki. - Wróć do stolicy okrężną drogą, bardziej używaną. Tam jest bezpieczniej!- poradził jej. - No to bywaj, czarnoskóra. Dziękuję za przesyłkę!

Wyprawa zakończona powodzeniem!
Armin wybrała się na spacer w okolice Efehidonu. Po drodze musiała zmierzyć się z wilkami i stadkiem dzików. Przy okazji wręczyła paczkę Janowi, który dał jej niewielką nagrodę.

Armin
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 2 brązowe talenty

Nagrody:
50 grzywien od Jana
« Ostatnia zmiana: 10 Luty 2015, 18:15:22 wysłana przez Evening Antarii »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Letnie popołudnie
« Odpowiedź #39 dnia: 10 Luty 2015, 18:10:54 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything