Autor Wątek: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki  (Przeczytany 6043 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #60 dnia: 16 Styczeń 2015, 21:33:31 »
Mogul

Bandyci najwidoczniej nie przejęli się Twoimi groźbami, mimo tego, iż naprawdę wyglądałeś paskudnie. Czuli się silni będąc w grupie, albo Cię nie doceniali, albo doskonale znali swoje możliwości. Ten, który zwalił Cię z konia spojrzał na Ciebie z politowaniem, zaśmiał się i powiedział:
- Patrzcie tego chłopaki, jaki hardy. Tutaj obowiązuje tylko jedno prawo: takie, że mamy prawo przeszukać Twojego trupa. Brać go! - kusznik nie czekając zwolnił mechanizm, bełt zmierzał prosto w Twoje prawe ramię przebijając je na wylot, czyniąc dość poważny uszczerbek na Twoim zdrowiu. Bandyta ze sztyletami wraz z miecznikiem ruszyli na Ciebie próbując razem Cię dopaść. Graj muzyko!

//Mierzący z kuszy znajduje się 20 metrów po Twojej prawie stronie, skryty za drzewem. Ten, który zwalił Cię z konia jest 5 metrów od Ciebie, następny 7 metrów. Niemal dołączył do swojego kolegi. Masz przebite prawie ramię, rana jest głęboka na 5 centymetrów, szeroka na 2 centrymetry. Pocisk utwkwił wewnątrz, krwawisz.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #61 dnia: 16 Styczeń 2015, 21:49:24 »
Powiadają, że ból to tylko kwestia siły woli. A jak jest na prawdę? Ból to też zapalnik, ukazujący prawdziwą naturę niektórych istot. Dla Mogula to nic innego jak potężny zastrzyk adrenaliny, którym posługiwał się często. Wyrzucił wcześniej zebraną wiązkę błyskawic i rzucił nią unicestwiając bandytę, który zrzucił go z konia. Od razu po tym błyskawicznie sięgnął w tą dłoń srebrny bułat i doskoczył do następnego przeciwnika przełamując od razu jego gardę i pozbawiając głowy. Widać było, że przeciwnicy byli praktycznie nie wyszkoleni w walce bronią. Ork złapał od razu za upadające cielsko bandyty i zasłonił się przed atakami z kuszy.

1 kusznik został

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #61 dnia: 16 Styczeń 2015, 21:49:24 »

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #62 dnia: 16 Styczeń 2015, 21:54:10 »
Mogul

Dwójka, którą zaatakowałeś w dzikim szale natychmiast padła martwa. Twoja furia była rzeczą w tej walce niezwykle przydatną, pozwoliła Ci zapomnieć o bólu, choć na chwilę i zlikwidować niewygodnych przeciwników. Kusznik nadal naciągął mechanizm, musiał nad tym spędzić 60 sekund, podczas, gdy Ty uwinąłeś się w przeciwnikami w niecałe 30. Bełt nadal tkwił w Twoim prawym ramieniu, a rana krawiła.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #63 dnia: 16 Styczeń 2015, 22:05:39 »
Ork puścił ciało i szaleńczo pobiegł za ostatnim bandytą. Przebiegnięcie 20 metrów zajęło kilka sekund, człowiek nie zdążył przeładować kuszy, gdy spotkał się ze srebrnym bułatem orka, który zawędrował z cięcia dołem. Padł martwy. Odsapnął i zabrał się za wyciąganie bełtu z ciała. Po tym zabiegu wykorzystał ubrania strzępki materiału bandytów i zawinął ranę tak, by chociaż mniej krwawiła. Wypił też większą miksturę uzdrowienia


Korzystam z umiejętności Medyk oraz wykorzystuję:
Nazwa: większa mikstura leczenia ran (0,5l)

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #64 dnia: 16 Styczeń 2015, 22:29:28 »
Mogul

Zacnie rozprawiłeś się z zasadzką, ale czas nagli. Grupa teraz obozowała, tego nie wiedziałem, ale żeby ich dogonić musiałem ruszyć z kopyta. Krew z rany zaczęła wsiąkać w materiał, ucisk tamował wypływanie krwi, także mogłeś spokojnie wsiadać na konia i doścignąć ekipę zmierzając ku gminie Raschet. Przestraszony Belthar jednak gdzieś się zapodział.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #65 dnia: 16 Styczeń 2015, 22:48:55 »
Ork rozejrzał się w poszukiwaniu, zagwizdał i zawołał Belthara.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #66 dnia: 16 Styczeń 2015, 23:17:01 »
Mogul

Koń posłusznie przybiegł do Ciebie, choć nadal był niespokojny. Mimo wszystko jednak pozwolił się dosiąść. Wyruszyłeś traktem na poszukiwania grupy zmierzającej do Raschet. Gdzieś po godzinie intensynwego cwału zauważyłeś po swojej lewej stronie unoszący się dym, prawdpodobnie z ogniska.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #67 dnia: 16 Styczeń 2015, 23:33:34 »
Ork zbliżył się na 50 metrów i spojrzał się w stronę dymu. Chciał sprawdzić kto przy nim siedzi, był gotów do obrony.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #68 dnia: 17 Styczeń 2015, 01:44:58 »
- Kerurevaaa'r... - syknął Gunses, zapomniał bowiem o strzałach, mógł zbadać je, były wszak mithrilowe i na pewno nadawały się do ponownego użycia. Niestety, truchła zostały w lesie. Wampir obiecał sobie, że kiedyś po nie wróci o ile nie nie trafią na nie inni myśliwi czy zwykli zbieracze. Dobry szyp wart jest swojej wysokiej ceny.
Na pieńku, który sobie tam leżał, bo akurat tak chciał, Gunses położył ciało jednego z wilków. Było już wypatroszone, w końcu mieli do czynienia z profesjonalistą. ÂŁeb wilka zdobiła strzała w mithrilu. Gunses nie uśmiechnął się, nie miał tego w zwyczaju. Skarcił się sromotnie za rozkojarzenia.
Zaraz potem wysłuchał swów Lucasa. Spojrzał najpierw na dziewczynę, potem na mężczyznę, ostatecznie na koty. Ruszył ku swojemu wierzchowcowi i przytroczył do siodła zebrane trofea. Wrócił do ogniska z wyjętym zza pasa kozikiem.
- Nie umiecie zabijać dla trofeów - bardziej stwierdził niż zapytał widząc jednego spalonego kota a drugiego z pociętą skórą na brzuchu. Wskazując na tego drugiego rzekł
- Ten chyba pójdzie na rękawiczki. - był to żart, ale Gunses żartował bardzo rzadko, toteż mroźny niczym śnieżna zawieja ton głosu popsuł cały efekt. Wampir podszedł do zabitych zwierząt i pozyskał skóry, pazury, kły i trochę krwi. Z zabitych kotów dało się też odkroić trochę mięsa na pożywienie dla ludzi. Jedno z zabitych zwierząt Gunses zawlókł w krzaki i posilił się na jego krwi. Nie chciał robić tego przy ludziach. Doświadczenie nauczyło go, że jest to źle odbierane. Wytarłszy twarz od krwi powrócił na polanę.

Pozyskuję:
64 pazurów kreshara
6m2 skóry kreshara
12 litry krwi kreshara
16 kły kreshara

//: Wyciągnięta z łba wilka strzała nadaje się do użytku?
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2015, 01:50:30 wysłana przez Gunses »

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #69 dnia: 17 Styczeń 2015, 11:29:56 »
Evening tylko wzruszyła ramionami na słowa wampira. W duchu przyznała mu rację.
-Akurat to prawda. Pójdzie na rękawiczki- oznajmiła. Na nic więcej chyba nie starczy tej skóry. No może na jakieś skórzane elastyczne wdzianko w małym rozmiarze.
Dziewczyna zebrała skóry i zapakowała je starannie, po czym zaniosła do reszty ekwipunku, którym był objuczony Caledus. Zaraz potem wróciła i zaczęła szykować mięso dla siebie i Lucasa. Pokroiła je na mniejsze kawałki, rozdzieliła starannie. Po chwili było gotowe do przysmażenia na ogniu.


//Mogę sobie wziąć te skóry? :)

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #70 dnia: 17 Styczeń 2015, 11:35:40 »
Evening, Gunses i Lucas

- Nie jesteśmy myśliwymi. - odpowiedział tylko wampirowi Lucas i zabrał się za oprawianie jednego z kresharów pod kątem przygotowania pożywienia. Ostrym nożem oddzielił mięso od futra, kości niestety trzeba będzie się pozbyć już po usmażeniu, skorzystał również z mięsa przygotowanego przez Evening. Z drewna pozostałego na opał przygotował prowizoryczny ruszt, na którym umieścił oprawionego kota. Po około pół godziny intesywnego podgrzewania nad ogniem, mięso było już gotowe do spożycia. W razie czego były jeszcze inne ciała, które można było przygotować do jedzenia, jakby jeden kreshar to było za mało. Cóż, takie warunki. Lucas skosztował mięsa, nie było najgorsze. Podał też kawałek Evening i samemu myśliwemu. Było już w granicach godziny 1, należało skorzystać ze snu, aby jutro móc intensywnie ruszyć dalej.

//Guciu: jeżeli trzonek się nie złamał i z lotką nic się nie stało to nie widzę przeciwskazań. Marysiu: tak, możesz je wziąć.

Mogul

Z daleka dostrzegłeś truchło kreshara na ruszcie i prowizoryczne ognisko, przy którym stała trójka ludzi. Dwoje zakutych w zbroje, jeden w skórzanym pancerzu. Rozmawiali ze sobą, nie wyglądali raczej na grupkę, na którą natknąłeś się całkiem niedawno. Dodatkowo zauważyłeś martwe ciała kresharów, które leżały rozłożone po prowizorycznym obozie.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #71 dnia: 17 Styczeń 2015, 11:38:18 »
Ten jeden to na pewno on Stwierdził Mogul, choć nie mógł być jeszcze do końca pewien. Zwolnił, coby nie wystraszyć ludzi z obozowiska, dalej był czujny i gotowy do walki.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #72 dnia: 17 Styczeń 2015, 13:10:22 »
Był środek nocy. Zbliżała się ta godzina, kiedy człowiek zazwyczaj śpi najgłębiej i miewa sny. 
-Smacznego-- Eve skosztowała oprawionego i usmażonego mięsa. Nie było to może danie jakie podaje się w drogich restauracjach, ale skutecznie napełniało brzuch, a uczucie głodu znikało. To było najważniejsze, aby nie  stracić sił przed walką z armią nieumarłych i potężnym magiem.
Dziewczyna po "kolacji" ściągnęła ze swojego konia derkę i położyła ją na ziemi w takiej odległości by docierało tam ciepło z ogniska, ale żeby przypadkowo nie włożyć na przykład ręki do ognia.
Potem ułożyła się, kładąc dłonie pod głowę i zamykając oczy.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #73 dnia: 17 Styczeń 2015, 14:20:41 »
Wszyscy

Evening układając się wygodnie zapadła w błogi sen. Lucas rozpoczął przygotowywanie posłania, podczas gdy Gunses usłyszał kroki, w odległości około 30 metrów od obozu. Noc była już niemal w pełni, zmysły wampira wyostrzone były niemal do perfekcji. Gdy Mogul zbliżył się o parę metrów, hrabia Cadacus dojrzał jego sylwetkę już prawie w pełni. Charakterystyczna demoniczna ręka orka rzucała się w oczy, bardzo prawdopodobne, iż znali się już ze szkolenia Bestii. Lucas nie wyczuwając żadnego zagrożenia, ułożył się wygodnie obok Evening i zasnął.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #74 dnia: 17 Styczeń 2015, 15:21:47 »
Gunses leżał na ziemi, plecami oparty o pień, jedną nogę miał zgiętą w kolanie, druga leżała swobodnie wyciągnięta w kierunku ognia. Nożykiem strugał kawałek drewienka, ostrząc go bez konkretnego celu. Ciemny cień zbliżający się do ogniska zobaczył z daleka. Widział że obserwuje ich, że zbliża się. Poznał w nim orka, nie wiedział jednak, że to ten Ork. Ork, bo tak Gunses zwykł mówić do Mogula. Kiedy poznał już że to jest Ork, a nie byle jaki ork, uniósł swe ciało prawie, tak, dosłownie uniósł je, a nie podniósł się. Przeszedł cicho niczym śmierć pomiędzy rycerzami zakonu i wyszedł z kręgu światłą. Zbliżył się do Mogula
- Witaj, Orku - wampir nie wyzbył się swoich nawyków - Miło znów Cię widzieć na szlaku.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #75 dnia: 18 Styczeń 2015, 12:10:34 »
- Minęło sporo lat od naszego ostatniego spotkania*. Mi również. Wyszczerzył kły.


//:*chronologicznie ideologiczna jest później, chyba xd

//: w ogóle, świetnie jest! Nie ma Cię dnia i nie widzisz 100000000 postów w wyprawie, tak można sobie na spokojnie pogrywać i nie odechciewa się :)


Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #76 dnia: 18 Styczeń 2015, 12:59:43 »
Wampir klepnął Orka w ramię. Cóż, gdyby dostał człowiek albo ork, pewnie przewróciliby się od impetu uderzenia. Jednakże Ork stał niczym kamienny głaz. Rozkurwiator przemknęło przez myśl wampirowi.
- Tedy chodź do ognia. Zostało jeszcze trochę mięsa z kota. - rzekł wampir i poprowadził drugą bestię do obozowiska. 

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #77 dnia: 19 Styczeń 2015, 16:40:06 »
Eve wierciła się przez sen.
Już raz spała przy wampirze, który potem obdarował ją wyszukanymi komplementami. Na przykład, że wygląda jak miotła. Spodziewała się, że jutro rano może wyglądać jeszcze gorzej.
Obróciła się na drugi bok i poprawiła tobołek pod głową.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #78 dnia: 19 Styczeń 2015, 16:57:47 »
Gunses dorzucał drewna do ognia, zapewniał ciepło kompanii w czasie, kiedy byli oni słabi. Liczył na to samo z ich strony w ciągu dnia. Usiadł na derce, półleżąc oparł plecy o konar, nogi wyciągnąć w stronę ognia. Roztaczał opiekę widzialną i niewidzialną. Spojrzał na wiercącą się dziewczynę. Na jej włosy opadające z głowy na szyję i ładną jak na ludzką kobietę twarz. Badał wzrokiem jej twarz, jej rzęsy które zdobiły przymknięte powieki, jej wargi wydające się delikatne i niewinne. Była zakonnicą bractwa światu, widziała dużo złego, duże rzeczy, których kobieta nie powinna oglądać. Jednakże jej twarzy nie szpeciła żadna blizna, żadna przemoc czy ból.
Spojrzał w ogień. W żar drewna, w ulotne języki ognia. Odchylił głowę, oparł ją o pień i spojrzał wysoko w górę. W niebo upstrzone miliardami gwiazd. Marzył o dniu, w którym świat nie będzie zagrożony złem, w którym ludzie będą wstawali rano z nadzieją, nie z obawą.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #79 dnia: 20 Styczeń 2015, 15:43:25 »
//Wyprawa wstrzymana do momentu aż ogarnę sesję. Rozpocznie się w Efehidonie ponownie. Kto będzie chciał niech dołączy, pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń 2015, 21:28:04 wysłana przez Lucas Paladin »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tam, gdzie ciała spoczywają na wieki
« Odpowiedź #79 dnia: 20 Styczeń 2015, 15:43:25 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top