Autor Wątek: Czarny Duch  (Przeczytany 7079 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Styczeń 2015, 22:20:42 »
- Nie będzie! Ja go ze sobą zabieram, bo ten... to mój skrzat! My elfy w lasach takie mamy! - wykrzyknął wreszcie z siebie Radowit. Nie miał pojęcia czy elfy mają swoje skrzaty, no on na pewno nie miał swojego. A temu trzeba było pomóc, bo ta krew cały czas leciała. I to nie na żarty.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Styczeń 2015, 22:40:30 »
- Pan chyba z Konkordatu, to może tak być... Nie wiem... Nie znam się aż tak.
Chłop najwyraźniej odpuścił.
- Czego wam potrzeba?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Styczeń 2015, 22:40:30 »

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Styczeń 2015, 14:51:55 »
- Medyka. Kogoś, kto potrafi opatrywać rany, tamować krwotok. Cyrulika, chirurga, fleczera. Macie tutaj kogoś takiego?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Styczeń 2015, 16:36:56 »
- Taa... Taa... ÂŻona sołtysa. O tam. - wskazał budynek.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Styczeń 2015, 18:37:19 »
No to Radowit tam poszedł. Dokładnie w to miejsce, do tego domu, za siedmioma sadybami, za siedmioma kałużami, w kraju złym i podłym. Za rogiem znaczy się.
- Halo?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Styczeń 2015, 18:56:57 »
- Na halo to w mordę walą! Co jest? - sołtys był chyba w dobrym humorze. Jego twarz momentalnie zgęstniała gdy zdał sobie sprawę na co patrzy.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Styczeń 2015, 21:25:55 »
- Potrzebuję medyka. Zapłacę.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Styczeń 2015, 10:51:59 »
- Ventepi! Zewolo! Maria! Chodź tutaj szybko! - sołtys zawołał swoją żonę. Przybiegła po kilkunastu sekundach. Wyglądała jak prosta chłopka, odrobinę puszysta, schludna, z rękawami podwiniętymi do pracy w kuchni.
- Co się drzesz... - urwała w pół zdania. Podeszła do was i od razu zaczęła badać goblina. Po kilku sekundach stwierdziła:
- Rękę obandażuje. Ale choroba siedzi w nim. W środku. Najlepiej byłoby oddać go witalicie. Chociaż może mikstura lecznicza pomoże. Poczekajcie, mam ich kilka w chałupie. Chodźcie, położysz go na stole - zakręciła się na pięcie i znikła za drzwiami. Sołtys ponaglił wejść do środka.

// Za kilka godzin wyjeżdżam i może mnie nie być przez weekend.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Styczeń 2015, 11:55:53 »
Radowit cieszył się, że udało mu się odnaleźć kogoś kto zna się na medycynie. Nie były to wcale tak powszechne praktyki, nie uczono ich przy pierwszej lepszej karczmie. A przynajmniej tak się elfowi wydawało. Słysząc słowa o złu drzemiącym wewnątrz biednego stworka zastanawiał się o czym może być mowa. Sam gremlin coś o tym wspominał zanim zaniemógł, więc zaraz po opatrzeniu rany trzeba będzie pośpieszyć na ratunek gremliniej społeczności. Jeżeli taka na Valfden istnieje. Tymczasem wszedł do środka ponaglany przez sołtysa.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Styczeń 2015, 12:02:56 »
- Podaj mu to - sołtysowa podała Ci miksturę magiczną.

Większa mikstura leczenia ran (0,5l)

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Styczeń 2015, 12:07:00 »
Dziecię lasu wzięło od sołtysowej większa miksturę leczenia ran i podeszło do gremlina. Elf otworzył pyszczek stworka, uspokoił go gestem i zaczął powoli poić go miksturą. Jak to z lekarstwami bywa, pewnie było okropne w smaku. Bo podobno im lekarstwo gorsze to lepsze.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Styczeń 2015, 12:08:39 »
Rozdrapana rana na ręce się zasklepiła. Gremlin odżył i zaczął wyrywać się z twojej dłoni.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Styczeń 2015, 12:13:29 »
- Już Ci lepiej? Pokażesz mi teraz to, co was martwi?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Styczeń 2015, 13:11:23 »
- Choodź... - udało mu się wyrwać. Zaczął czmychać w kierunku drzwi. Nie pozostało Ci nic innego jak za nim biec.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Styczeń 2015, 14:21:17 »
No to Radowit biegł. Czemu? Bo nie pozostało mu nic innego. Rzucił tylko na stół 10 grzywien i krótkie podziękowanie. Nie miał pojęcia ile takie usługi tutaj kosztują.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Styczeń 2015, 21:13:56 »
Sołtys i żona tylko patrzeli za wami z rozdziabionymi ustami. Nie zdążyli nawet zareagować. Gremlina dogoniłeś po kilkunastu metrach. Długie, szczupłe elfickie nogi były bardzo przydatne. Wbiegliście w las. Najpierw rzadki, gdzieniegdzie wykarczowany przez mieszkańców okolicznej wioski. Jednak im głębiej, tylko drzewa rosły gęściej. Tak samo krzaki. Jednak dla Ciebie nie stanowiły one problemu. Po dziesięciu minutach twój kompan zwolnił. Następnie przystanął i niespodziewanie padł na ziemię niczym rażony gromem. Po chwili dostrzegłeś co było tego przyczyną. Jakieś 40 metrów przed wami dwa wilki próbowały zjeść kretoszczura. Próbowały, bo w sumie gdy jeden zaczynał, drugi starał się go odciągnąć. Nie zwróciły jeszcze na was jakiejkolwiek uwagi.

2x Wilk




Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Styczeń 2015, 22:25:08 »
Radowit powoli i nieskrywaną obawą ściągnął z pleców łuk. Z kołczana przy pasie wyjął jedną żelazną strzałę i nałożył ją na cięciwę, by mieć jak najwięcej czasu na oddanie ewentualnego strzału. Nie chciał jednak zabijać tych zwierząt, bo niby dlaczego? Nic mu nie zrobiły, nie zaatakowały, ani nie groziły atakiem. On im też jeszcze nic nie zrobił, więc chciał, by tak pozostało. Był dziecięciem lasu, przyszłym wojownikiem Ventepii. Poprzysiągł przed jej posągiem obronę puszczy, nie eksterminowanie jej mieszkańców.
- Psst... - spróbował delikatnie zwrócić uwagę gremlina. - Obejdźmy ich. Nie muszą ginąć. My zresztą też nie.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Styczeń 2015, 14:15:59 »
Gremlin najwyraźniej miał te same zdanie, bo tylko kiwnął głową. Jeden z wilków podniósł łeb do góry i nastroszył uszy.

Offline Radowit

  • Mor Andor
  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Styczeń 2015, 15:23:20 »
Radowit powolnym krokiem zaczął się cofać. Spokojnie stawiał stopę, by niczym do ataku wilków nie sprowokować. Pociągnął gremlina za ramię i cofnął się z nim co najmniej kilkanaście metrów.
- Nadłużmy parę metrów. Prowadź bokiem. - Mówił cały czas cicho, by niepotrzebnie nie irytować leśnych bestii.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Styczeń 2015, 15:35:16 »
Gremlin zrobił to co mu kazałeś. Najpierw poszliście w lewo jakieś sto metrów, a później ponownie obraliście kierunek w stronę miejsca, gdzie chciał Ciebie doprowadzić twój towarzysz.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Czarny Duch
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Styczeń 2015, 15:35:16 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top