-Postawię na półce obok krasnoludzkiego alkoholu.
Wyszli przed jaskinię.
-No dobra, teraz powiedz, gdzie powinniśmy iść. Nie znasz okolicy, więc powiem ci, że znajdujemy się niedaleko szlaku, pomiędzy stolicą a wioską. Do miasta jeszcze nie wracamy. W lesie raczej nic więcej nie znajdziemy. Pokaż jak się orientujesz w terenie.
Niebo było czyste, więc poranne słońce świeciło dość mocno jak na wczesną godzinę. Byli w lesie, niedaleko gościńca. Nardo powinien pamiętać drogę, jaką przeszli. W końcu cały czas szli w jednym kierunku, tylko raz zboczyli by przenocować w jaskini, którą w sumie Nardo znalazł.