Autor Wątek: To my jesteśmy światem  (Przeczytany 7968 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #140 dnia: 19 Listopad 2014, 23:13:31 »
Caledus wciąż czekał przed karczmą. Zdawało się, że wygląda na trochę znudzonego więc tym bardziej się ucieszył i od razu był gotowy na krótką przejażdżkę. Eve szybko usadowiła się w siodle, choć po ostatniej nocy nie było to zbyt komfortowe. Popędziła łaciatego rumaka i kilka minut później, po przejeździe wzdłuż wioski, stali już pod białą wieżą. Przeczucie mówiło jej, że karczmarz kilkanaście minut temu mógł tędy jechać, choć to tylko domysły. Zostawiła konia obok domku, podążyła schodami na sam dół, a potem po drabince i żałowała że nie miała jeszcze przydatnych skrzydeł.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #141 dnia: 20 Listopad 2014, 11:18:08 »
Funeris Venatio odczekał, aż karczmareczka zajmie się swoimi sprawami i ruszył do pokoju, gdzie mieszkał właściciel gospody. Po krótkim przeszukaniu odnalazł niezbyt drogi pierścień, poprzez który małżonkowie poprzysięgli sobie wierność. Wyleciał od razu w stronę latarni, okrążając ją i kierując się w stronę wejścia od morza.



Evening zeszła na dół i ujrzała karczmarza, który stał niedaleko ciał i wymiotował. Mroczna energia kłębiła się tak samo jak przed pojawieniem zjaw poprzedniego wieczora.

Forum Tawerny Gothic

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #141 dnia: 20 Listopad 2014, 11:18:08 »

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #142 dnia: 20 Listopad 2014, 15:29:03 »
Na szczęście zastała na miejscu zbrodni tego, kogo się spodziewała i wcale się nie zdziwiła. Zachowywał się podejrzanie, nie chciał nic mówić itp. Sprawcą całego zamieszania był karczmarz i to  właśnie on zabił tę dwójkę. Być może robił już coś z rozkładającymi się zwłokami i dlatego zachciało mu się wymiotować? Starał się je ukryć? Wokół krążyło coś jeszcze, coś niezidentyfikowanego... Evening czuła złą energię przebywającą niedaleko, napawającą strachem.
Zeskoczyła na mokry piach plaży. Ostrzegła mężczyznę, by był ostrożny, gdyż może rozzłościć zjawy lub czyhające zło. Powoli szła w jego stronę.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #143 dnia: 20 Listopad 2014, 16:45:25 »
Karczmarz po prostu nie wytrzymał smrodu, widoku i tych wszystkich emocji, które w nim wezbrały. Opierał się rękoma o mokry piach, będąc cały czas na kolanach. Jego brudne spodnie zachodziły wilgocią. Evening poczuła, że moc osiąga apogeum i dostrzegła dwie zjawy, które zmaterializowały się nad ciałami kochanków. Rwały się w stronę karczmarza, chcąc go rozszarpać, lecz nie podejmowały się jeszcze tej akcji. Człowiek zdawał się ich nie widzieć, a one na razie nie wydawały z siebie żadnych dźwięków.
Funerisa na razie nie było widać. Korki na obwodnicy...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #144 dnia: 20 Listopad 2014, 17:50:47 »
Eve nie chciała by zjawy zraniły mężczyznę, więc postanowiła zwrócić ich uwagę na siebie. Ją przynajmniej chroniła zbroja, choć przed ich krzykiem i tak nie zdoła się uchronić. Niestety zjawy były jeszcze zbyt silne dla Evening jak na ten moment. Aby skuteczniej zwrócić ich uwagę, ściągnęła łuk i sięgnęła jedną strzałę. Wycelowała dokładnie a żelazny nabój popędził w stronę zjaw.  Schowała szybko łuk i  pomachała wysoko rękoma i krzyknęła w ich stronę -Chodźcie tutaj! Tu jestem!



26-1=25 żelazne strzały.
« Ostatnia zmiana: 20 Listopad 2014, 18:01:31 wysłana przez Evening Antarii »

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #145 dnia: 20 Listopad 2014, 21:49:03 »
Evening trafiła kobietę, której żelazny grot wyrządził spore szkody w niematerialnej otoczce. Karczmarka zniknęła w przeciągłym wizgu, rozpłynęła się. Zaraz jednak się zregeneruje, co nie będzie przyjemne ani dla Wieczorka, ani pewnie dla karczmarza. Tymczasem rozwścieczona zjawa latarnika ruszyła prędko w stronę kobiety, chcąc ugodzić ją swoimi szponami. Na drugim końcu plaży pojawił się właśnie Funeris, który zauważył scenę, uniknął w ostatnim momencie lecącej nadal strzały i wyciągnął przed siebie dłoń, krzycząc jednocześnie do swojej narzeczonej:
- Padnij!

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #146 dnia: 20 Listopad 2014, 22:22:50 »
Eve padła krzyżując ręce na głowie. Nie wiedziała jakiego zaklęcia chciał użyć Funeris. Przede wszystkim jednak nie chciała uchronić się przed zmierzającymi w jej stronę szponami. Porysowałyby zbroję i w ogóle...

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #147 dnia: 20 Listopad 2014, 22:28:02 »
No tak, zbroja...
- Izeshar! - krzyknął zaraz potem Funeris, uderzając zjawę pociskiem esencji. Jej niematerialna powłoka rozpłynęła się i zniknęła.

//Za dwa Twoje posty kobieta-zjawa się ponownie zmaterializuje, więc przemyśl dokładnie to, co chcesz zrobić.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #148 dnia: 20 Listopad 2014, 22:56:53 »
Paladyn przemieściła się do karczmarza by nie tracić czasu. Niedługo istoty znów się zmaterializują, więc chciała uratować winnego zamieszania, który oczywiście jeszcze się przyda. Podprowadziła zdziwionego, wystraszonego i wycierającego usta mężczyznę  pod wyjście na górę. Kazała mu iść na górę, a tam związała go jakąś liną żeby nigdzie nie uciekł i posadziła go przy rumaku. -Pilnuj go, Caledus. A potem zeszła na dół. Znowu.
 -Fun, co z obrączką? - sądziła bowiem że to ona może przywrócić spokój zjawom. Może trzeba ją oddać karczmarzowi albo zjawie latarnika? Należy też pamiętać o pochowaniu ciał albo ich spaleniu.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #149 dnia: 20 Listopad 2014, 23:07:20 »
Niestety już na samym początku tegoż planu coś nie wypaliło, gdyż karczmarz nieco otrzeźwiał i nie chciał ruszyć na górę. Rzucał się z pięściami na Evening, lecz Funeris powstrzymał go w miejscu. Chwilę wcześniej anioł podaj dziewczynie obrączkę, którą znalazł w pokoju karczmarza.

1 post do regeneracji kobiety, dwa do mężczyzny.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #150 dnia: 21 Listopad 2014, 13:11:28 »
Mężczyzna widocznie nie chciał współpracować... No trudno! Trzeba było eksperymentować dalej, jak można pozbyć się uciążliwych zjaw. Evening wzięła od Funa obrączkę i obróciła w palcach. -Może trzeba ją dać latarnikowi?...- a właściwie to nałożyć ją na zgniły już trochę palec... Może miłość i takie tam inne bzdety zakończą błąkanie się istot po tym świecie?
Paladyn podeszła do gnijącego ciała i ostrożnie nasunęła pierścień na coś, co kiedyś było palcem.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #151 dnia: 21 Listopad 2014, 17:08:27 »
Zjawa kobiety pojawiła się znowu, ale już naprawdę spokojna i grzeczna. Nie atakowała, czekała tylko na zregenerowanie się swojego kochanka.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #152 dnia: 21 Listopad 2014, 20:56:43 »
Dziewczyna wstała znad ciała, odeszła kilka kroków i obserwowała. Czekała na pojawienie się drugiej zjawy i czy nałożenie obrączki da jakiś efekt. Kobieta już się uspokoiła, może latarnik też nie będzie chciał atakować?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #153 dnia: 21 Listopad 2014, 21:09:45 »
Ano patrzcie, nie atakowali obydwoje. Po części odzyskali spokój, ale jednak nie zniknęli. No i pozostał jeszcze karczmarz...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #154 dnia: 21 Listopad 2014, 21:33:51 »
Zjawy odzyskały spokój, jednak by mogły odejść, zapewne był potrzebny pochówek ciał. Ale to później.
Karczmarz mógłby się przyznać, i tak wiadomo że to on... Eve zwróciła się do niego po przyjacielsku lecz ze stanowczością w głosie. -Może się pan przyznać. ÂŻona pana zdradzała, więc zemścił się pan na obojgu? Tylko dlaczego tak brutalnie? A te krwawe napisy... "on jest we mnie", co one oznaczały? Proszę się nie martwić, raczej nie wymierzę panu żadnej kary.    

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #155 dnia: 21 Listopad 2014, 21:38:20 »
- Napisy? Jakie napisy? Ja nic nie wiem o żadnych napisach! - zapierał się karczmarz. Brzmiał naprawdę przekonująco.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #156 dnia: 21 Listopad 2014, 21:48:59 »
O napisach nie wiedział, więc Evening chciała więcej dowiedzieć się o bestialskim zabójstwie. -Mhm, więc jak dowiedziałeś się o zdradzie? I czy tylko to popchnęło cię do tego okropnego czynu? A jak dowiedziałeś się o tym przejściu na plażę?

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #157 dnia: 22 Listopad 2014, 00:10:05 »
- Wystarczyło ją śledzić. To do trudnych nie należało. No a oni... się potajemnie pobrali chyba, czy tam coś. Przysięgi sobie składali... - Głos już miał totalnie zrezygnowany, głowę opuszczoną. Wyszło na to, że Evening wpadła na rozwiązanie zagadki jeszcze przed przepytaniem karczmarza - fart, albo sławna kobieca intuicja.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #158 dnia: 22 Listopad 2014, 11:41:49 »
-Możesz iść. Jesteś wolny. - powiedziała wreszcie. Karczmarz okazał skruchę, a przynajmniej wyglądał na takiego, który żałuje swojego czynu. Może ta kobieta nie była mu pisana, a on nie mógł się z tym pogodzić. Zjawy będą mogły odejść w spokoju, a mężczyzna wróci do domu do córki i postara się wybaczyć żonie zdradę...
Teraz trzeba było zwrócić wolność dwóm  istotom. Eve z Funem zabrali się za wykopanie dwóch odpowiednio głębokich dołów obok siebie. Ciała ułożyli na ich dnie, a potem przykryli mokrym piachem. Morze szumiało wciąż tak samo, jednostajnie i nieprzerwanie, niewzruszone na to, co tu się stało.
-Idziemy? - Eve podeszła do swojego ukochanego, oparła głowę na jego piersi i zamyśliła się na chwilę spoglądając na dwie świeże mogiły.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #159 dnia: 22 Listopad 2014, 22:06:51 »
- Idziemy... - odparł Funeris, przytulając się mocno do Evening. Duchy odzyskały swój spokój, karczmarz poprawił swoje życie, a wszyscy inni żyli spokojnie i szczęśliwie. Szybko znalazł się nowy latarnik, który przejął schedę po nieszczęśniku, który nie dożył starości.

WYPRAWA ZAKOÑCZONA POWODZENIEM !!!
PODSUMOWANIE: Evening udała się na południe gminy Polamin, gdzie miała rozwiązać zagadkę nawiedzającą latarnię morską. Okazało się, że problemem są dwa niespokojne duchy kochanków, które nie mogą zaznać spokoju. Z niewielką pomocą swojego ukochanego Funerisa, Wieczorek udało się rozwiązać zagadkę i zaprowadzić spokój.

Nagrody:

Evening Antarii

450 grzywien od Gerina

Funeris Venatio

Brak

Talenty:

Evening Antarii

Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: Brak
Bonus rasowy: 1 złoty talent
Premia pieniężna: 150 grzywien

Funeris Venatio

Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: Brak
Bonus rasowy: 1 srebrny talent
Premia pieniężna: 100 grzywien

Forum Tawerny Gothic

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #159 dnia: 22 Listopad 2014, 22:06:51 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything