Autor Wątek: Jak konie w galopie III  (Przeczytany 3547 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Sierpień 2014, 14:00:38 »
Faye spojrzała krzywym okiem na rycerza. Dlaczego nijak nie zareagował, widząc to wszystko? Co za buc. Była rozzłoszczona. Powinien poświęcić jej więcej uwagi. Skończyła więc czesać konia i napoiła go, chcąc jak najszybciej opuścić zatęchłą stajnię i wyjść w końcu na świeże powietrze. Zapach zaczynał się jej powoli przykrzyć. Nie należał do najmilszych.
- Ruszamy już? - zapytała zniecierpliwiona.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Sierpień 2014, 15:04:46 »
- Tak, ruszamy - powiedział, zaprzęgając konia do wozu. Zwykła czterokółka, z wysokimi burtami, na mocnej osi, w wzmacnianymi stalową blachą kołem. Na pace Nekker powrzucał kilka skrzyń, parę worków z czymś niezidentyfikowanym i ze dwa komplety broni - cztery buzdygany, cztery młoty i dwa kiścienie. Do tego trzy tarcze, jakie nosili rekruci. Tak obładowani ruszyli przez posterunki straży i znaleźli się na trakcie do Donak. Pogoda była raczej przyjemna, chociaż było jeszcze mroźno. Temperatura oscylowała niewiele powyżej zera stopni, co jednak nie przeszkadzało rycerzowi w żadnym stopniu. Dopiero po przejechaniu kilku minut gościńcem odezwał się.
- O co chodziło tam, w stajni? Czemu nie chciałaś wyczyścić i napoić konia? Rekrut, który stamtąd wtedy wyszedł wszystko mi powiedział.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Sierpień 2014, 15:04:46 »

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Sierpień 2014, 15:24:35 »
- Przecież to zrobiłam - zbyła Nekkera faktem, któremu zaprzeczyć nie mógł. Mocniej opatuliła się płaszczem, wszakże wciąż było dość chłodno, na dodatek jadąc na wozie cały czas czuła na sobie silne podmuchy mroźnego wiatru. Każdy jej oddech zaznaczał się w powietrzu kłębkiem pary.
- Powinieneś raczej udzielić mi informacji na temat naszego zadania - zmieniła temat, zacierając zmarznięte dłonie.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Sierpień 2014, 20:35:57 »
- Ktoś sabotuje naszą stadninę. Hoduje się tam wierzchowce, z których korzysta całe Bractwo. Ostatnimi czasy mieli sporo kłopotów z dość... nieprzyjemnymi incydentami. Zarżnięto dwa ogiery czystej krwi, podpalono zapas siana, zniszczono boksy. Dotychczas nie ustalono nic konkretnego, gdyż zawsze coś nam umykało. Poprzedni rekrut, z którym badałem ową sprawę, został napadnięty i ciężko pobity, gdy mnie nie było przy nim. Ledwo uszedł z życiem, a napastnicy zbiegli. Od tamtego czasu nieco się uspokoiło, ale nieprzyjemności znowu wracają. Musimy zakończyć tę sprawę raz na zawsze.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Sierpień 2014, 20:47:37 »
- W tym wypadku celem sprawców prawdopodobnie jest bezpośrednie ugodzenie w Bractwo. Nie widzę innych pobudek do podobnego wandalizmu. Na miejscu z pewnością dowiemy się więcej - podsumowała potok informacji, jakimi zalał ją brat Nekker i wiercąc się próbowała znaleźć jakieś wygodne miejsce na wozie. Nieprzywykła do podróżowania w podobnych warunkach, była przyzwyczajona raczej do eleganckich karoc z wnętrzem obitym kosztowną tapicerką, gdzie trudno było o niewygodę czy niedobór wrażeń estetycznych. Jazda solidnym acz znacznie mniej wyszukanym wozem stanowiła niezbyt przyjemną odmianę, toteż na twarzy Faye malował się lekki grymas niezadowolenia. Cóż. Raz na wozie, raz pod wozem. Ktokolwiek był autorem tej błyskotliwej myśli, na pewno nie był człowiekiem o podobnym do Faye przysposobieniu. Ta bowiem była święcie przekonana, że niezależnie od zaistniałych okoliczności, zawsze należy jej się odpowiednio wysoka dola wygód, luksusów i zbytku.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Sierpień 2014, 22:29:55 »
Nekker niewiele więcej się odzywał, więc Faye po prostu podziwiała widoki na nierównym siedzisku. Mijali rozstaje dróg, wjechali w las, przejeżdżali obok postojowej polanki, na której zatrzymało się kilku kupców. Droga ja droga, raczej monotonna. Chwilę po trzynastej dotarli do wzgórza, nad którym rozciągało się Donak - wielka stadnina zaopatrująca Bractwo ÂŚwitu. Po przejechaniu kilkuset metrów i minięciu odgrodzonych wybiegów dla koni dotarli na teren głównej hacjendy. Tam Nekker zsiadł z kozła i podał rękę Faye, by ta mogła w miarę komfortowo zejść na stały grunt.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #26 dnia: 24 Sierpień 2014, 10:54:49 »
Taka manifestacja savoir vivre w wykonaniu brata pracującego w stajni mile zaskoczyła Faye. Ujęła dłoń Nekkera i pozwoliła mu sobie pomóc przy schodzeniu z wozu. Wyglądało więc na to, że nie wszyscy rycerze Bractwa ÂŚwitu byli kompletnie pozbawieni klasy i gracji. Trochę podniosło ją to na duchu. Z wdziękiem zeskoczyła na ziemię i rozejrzała się dookoła. Unosił się tu zapach podobny do tego ze stajni, lecz w zasadzie nie powinno to nikogo dziwić, hodowano tu wszakże konie i były one nieodłącznym elementem życia tutejszych mieszkańców.
- Co teraz? - zapytała.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #27 dnia: 24 Sierpień 2014, 11:52:36 »
- Teraz idziemy się rozeznać w sytuacji. Z tydzień mnie już tutaj nie było, sporo się mogło zmienić. - Wskazał dziewczynie kierunek, w którym mieli zamiar zmierzać. Spory budynek, w którym mieszkał zarządca. Elf, około dziewięćdziesiątki, szlachetnej postury, stanowczy i mający głowę na karku. Przywitał ich w sporym salonie, gdzie znajdowało się kilka krzeseł, długi stół i mnóstwo trofeów myśliwskich na ścianach.
- Antoni Kleber, miło mi - elf ukłonił się na widok pięknej i młodej dziewczyny, nawet jeżeli była tylko kolejnym rekrutem Bractwa oddelegowanym do pracy tutaj.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #28 dnia: 24 Sierpień 2014, 13:20:21 »
- Faye, również mi miło - odwzajemniła uprzejmość, widząc jak elf uprzejmie oddaje jej pokłon. Sama jedynie lekko i z godnością dygnęła. Dzień się dobrze zaczynał; już po raz kolejny komuś udało się ją zaskoczyć. I to nie grubiaństwem, a elegancją i dobrym wychowaniem. To Valfden może nie było jednak takim beznadziejnym miejscem.
- Przybyliśmy zbadać sprawę sabotażu stadniny. Co możesz nam powiedzieć? - stanowczo przeszła do rzeczy.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #29 dnia: 24 Sierpień 2014, 17:49:57 »
- Proszę, zasiądźcie. - Antoni odsunął dziewczynie krzesło i poczekał aż spocznie. Nekker obsłużył się sam. Na końcu przy stole zasiadł elf, który miał wielce zasępioną minę. Po chwili milczenia podjął:
- Podczas ostatniej twojej wizyty, Nekkerze, z tamtym rekrutem...-  - zawiesił na moment głos, próbując przypomnieć sobie jego imię. Pamięć miał świetną, więc tylko kwestią chwili pozostało zanim odnalazł odpowiednią szufladkę w swoim umyśle - Kuhin, prawda? Tak, na pewno Kuhin. Podczas ostatniej twojej wizyty ów rekrut został napadnięty przez sabotażystów. To byli chłopcy, którzy pracowali tutaj latami, wiernie i sumiennie. Mieli strawę, dach nad głową i uczciwy zarobek, ale jednak, jakby z dnia na dzień, coś ich opętało. ÂŁącznie zniknęło ich trzech. Od tamtej nocy minęło kilka tygodni, sytuacja uspokoiła się, ale jednak dzisiaj z samego rana znów doszło do kolejnej potwornej sytuacji. Parobkowie znaleźli dwa zaszlachtowane ogiery, zupełnie tak samo jak ostatnim razem, też najlepszej krwi. Dlatego jeszcze przed świtem posłałem po rycerza, by sprawę zbadał. Przybyłeś ty, stary druhu. Jak zawsze można na Ciebie liczyć.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #30 dnia: 25 Sierpień 2014, 19:21:46 »
- Jest w okolicy ktoś, kto krzywym okiem patrzy na ten interes? Albo chowa urazę do Bractwa? - zapytała, usadawiając się wygodnie na dość prostym, niewyszukanym meblu.
- Młodzi chłopcy są podatni na manipulacje. Czuję, że mamy do czynienia z jakimś podjudzaczem. Moglibyśmy zobaczyć miejsce, w którym zaszlachtowane zostały te dwa ogiery? - zapytała.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #31 dnia: 25 Sierpień 2014, 20:18:05 »
- Wszyscy czerpią z tego zyski. Zaopatrujemy Bractwo, ale sami jesteśmy zaopatrywani przez okolicznych farmerów i gospodarzy. Tę ścieżkę rozumowania raczej bym odrzucił, nie ma co błądzić po manowcach.
Antoni wstał i wskazał uprzejmie wyjście z salonu.
- Idziemy, czy masz jeszcze jakieś pytania na osobności, panienko? Na zewnątrz boję się, że ściany mogą mieć za dużo uszu.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #32 dnia: 25 Sierpień 2014, 20:23:56 »
- Nawet dwa. Miał pan na oku kogoś, kto ostatnio zachowywał się dziwnie? I czy jest jakiś zaufany pracownik, najlepiej chłopiec jak ci dwaj, który mógłby pomóc nam w rozwikłaniu tej sprawy? Przydałby się ktoś z wewnątrz, mógłby posłużyć za przynętę, rozumie pan. Z nami to raczej nie podziała - powiedziała, zakładając nogę na nogę.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #33 dnia: 26 Sierpień 2014, 09:07:56 »
- Od rana wszyscy zachowują się dziwnie, wcześniej niczego niepokojącego nie dostrzegłem, a swoich pracowników znam świetnie. A co do przewodnika - już o tym pomyślałem. Andrzejek, mój siostrzeniec, pomoże zaprowadzi was wszędzie i odpowie na każde pytanie. To młody chłopak, może nawet w twoim wieku, panienko. Zaufana persona.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #34 dnia: 27 Sierpień 2014, 11:29:54 »
- Niech będzie - zgodziła się, choć nie była zdecydowanie przekonana, by akurat Andrzejek, siostrzeniec zarządcy, był najlepszym człowiekiem do tej roboty. Westchnęła lekko, niechętnie podniosła się z krzesła, poprawiła nieco wygnieciony płaszcz i rzuciła okiem na Nekkera, chcąc wybadać jego oblicze. Siermiężnej miny to on wcale nie miał.
- Moglibyśmy chwilę porozmawiać w cztery oczy? - zapytała, delikatnie sugerując zarządcy, że chciałaby, by na moment ich opuścił.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Sierpień 2014, 11:53:55 »
- Oczywiście. Będę czekał na zewnątrz. - Wskazał ręką okno, które wychodziło na podwórze.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Sierpień 2014, 12:07:27 »
- Co możesz mi powiedzieć o tym całym Antonim? Można mu ufać? - zapytała, wszak podejrzliwość i sceptycyzm od wieków żyły w jej naturze. Niewykluczone, że i on mógł w jakiś sposób maczać swoje palce w tej całej zawierusze.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Sierpień 2014, 12:11:03 »
- Antoni? Konie są dla niego wszystkim, tę stadninę sam stawiał od podstaw, jakieś 50 lat temu. On jedyny jest istotą poza wszelkimi podejrzeniami, w moim mniemaniu przynajmniej.

Offline Faye

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 67
  • If you gaze long into an abyss...
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #38 dnia: 27 Sierpień 2014, 12:21:01 »
- Niech będzie - westchnęła głęboko, biorąc się pod boki. - Chodźmy więc. Trzeba się rozejrzeć - stwierdziła rezolutnie i wyszła na zewnątrz. Jak każdy wytrawny śledczy chciała własnymi oczami ujrzeć miejsce zbrodni. Wszakże tam właśnie, według wszelkich utartych detektywistycznych banałów, wraca sprawca, prawda? Jest to też przecież jedyne miejsce, od którego warto rozpocząć zbieranie poszlak.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #39 dnia: 27 Sierpień 2014, 15:29:25 »
Antoni stał na zewnątrz przy swoim siostrzeńcu, diablo przystojnym młodym elfie. Ten ukłonił się rycerzowi i rekrutowi, wskazał ręką kierunek i ruszył bez słowa. Doprowadził dwójkę ludzi ścieżką między dwoma budynkami do jednej ze stajni. Zakaszlnął i wszedł do środka. Niesamowity smród rozkładających się ciał uderzył w ich nozdrza. Niska temperatura nie dawała wytchnienia, fetor roznosił się sprawnie, gdyż od samego ranka martwe ciało i wszechobecna krew wymieszana z łajnem nagromadziły sporą ilość zabójczego w oddechu powietrza.
Na pierwszy rzut oka (jeżeli nie licząc dwóch martwych koni) wszystko wyglądało tak, jakby nic się nie wydarzyło. Andrzejek szybko wyjaśnił, że nikt tutaj od samego rana nie wchodził, czekali na rycerza, który na pewno będzie chciał zbadać wszystkie ślady osobiście. Woleli nic przez przypadek nie zatrzeć. W takim razie ujrzeli kilka narzędzi na swoich miejscach, dwa puste boksy i dwa zajęte przez martwe konie. Na belce z lewej strony wejścia widać było krwistą smugę, na pewno nie naturalnie wykonaną, zupełnie jakby ktoś przejechał tamtędy okrwawioną ręką. Poza tym? Nic zwracającego uwagę.

//Jeżeli chcesz się o coś dopytać, wal śmiało.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Jak konie w galopie III
« Odpowiedź #39 dnia: 27 Sierpień 2014, 15:29:25 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top