Thor poczekał chwilę w miejscu, w którym stał i próbował zobaczyć i poczuć wszystko, co mu może przeszkadzać, bądź pomagać, ostrożnie i możliwie najciszej wyjął miecz. Po jego wyjęciu postanowił sprawdzić, czy w razie czego ma szansę ucieczki (no w dżungli jestem, więc się chyba za drzewem jak coś ukryję). Gdy sprawdził już wszystko, kopnął najbliższy kamień w stronę spijacza i przybrał postawę bojową.
//Nie zakradnę się do niego, przez jego umiejętność "Nocny łowca", a jako, że jesteśmy w Dżungli, ma on pierwszy ruch w walce.