Autor Wątek: Miękki niczym skała  (Przeczytany 3285 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Miękki niczym skała
« dnia: 04 Czerwiec 2014, 16:49:18 »
 Nazwa wyprawy: Miękki niczym skała
Prowadzący wyprawę: Funeris Venatio
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Logiczne myślenie, poprawna polszczyzna
Uczestnicy wyprawy: Szeklan z Tihios

Szeklan ukłonił sie Gerinowi i wyszedł z sali po czym udał sie w kierunku południowej bramy. Dojscie do bramy nie zajelo Szeklanoqi dlugo. Prosto od bramy udal sie w kierunku wiezy, ktora dobrze bylo widac jeszcze w miescie. Kolo wiezy byl straszny tlok. Straznicy latali w kolo wiezy i przenosile towary o srodka. Szeklan ruszyl w kierunku wejscia do wiezy jednak jeden ze stojacych obok straznikow zagrodzil mu droge.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Czerwiec 2014, 17:38:21 »
//Nie jesteśmy w mieście, jesteśmy w kompleksie zabudowań Bractwa ÂŚwitu.

- Dokąd zmierzasz, rekrucie? - Pytanie zadał wysoki, postawny mężczyzna, który okazał się elfem. Nosił lekką zbroję i miał miecz na plecach. Miecz długi, wąski, niczym rapier.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Czerwiec 2014, 17:38:21 »

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Czerwiec 2014, 19:23:02 »
-Do Rogera Watersa. Mam sie u niego wstawic- powiedzialem do straznika

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Czerwiec 2014, 19:28:56 »
- Otis, kojarzysz Watersa? To nie ten twój znajomy? - zapytał rycerz swojego kompana, który stał kawałek dalej i nadzorował załadunek strzał i bełtów do wieży. Tamten od razu odpowiedział:
- No tak, o co chodzi?
- Ten rekrut miał się do niego zgłosić.
Otis tymczasem wskazał ręką drugą wieżę, po drugiej stronie bramy. Tam, gdzie znajdowały się warsztaty kowalskie. Tutaj, po tej stronie ulicy wjazdowej, nie było żadnych.
- On ma zawsze wartę w drugiej wieży, kowalskiej. Idź na drugą stronę.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Czerwiec 2014, 19:33:49 »
Szeklan od razu ruszyl w strone drugiej wiezy. Zaraz na wprost drugiej wiezy stal Roger i nadzorowal przeladunek amunicji do magazynow. Szeklan podszedl do Rogera i zameldowal sie:

-Witaj. Przysyla mnie Gerin. Ponoc masz mnie dalej poprowadzic- powiedzialem podajac mu reke

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Czerwiec 2014, 19:43:01 »
- Witaj, ale to chyba nie do mnie miałeś się zgłosić. Nie prosiłem Gerina o żadną pomoc. A już na pewno nie o rekruta, którego mam gdzieś za coś prowadzić.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2014, 19:45:21 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Czerwiec 2014, 19:58:34 »
-Gerin powiedzial mi ze masz mi cos na miejscu wytlumaczyc. Sam nie wiem o co chodzi Gerinowi ja tylko wykonuje jego polecenia- powiedzialem

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Czerwiec 2014, 20:02:26 »
- Do kogo miałeś się zgłosić? - spytał cały czas cierpliwy rycerz. Różne rzeczy się widywało na świecie, różni ludzie po nim chodzili i do różnych sytuacji dochodziło. Spora część z nich wynikała z dwóch przyczyn: nielogicznego myślenia, albo niedoinformowania (się).

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #8 dnia: 04 Czerwiec 2014, 20:03:24 »
-Do Rogera Watersa

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Czerwiec 2014, 20:31:41 »
- A czy ja Ci wyglądam na Rogera Watersa?

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Czerwiec 2014, 20:36:43 »
-Nie wiem. Nie znam go a do tego nie wiem jak wyglada a jesli Ty nie jestes Rogerem to pokieruj mnie do niego- powiedzialem

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Czerwiec 2014, 20:55:07 »
- No właśnie do tego piję, rekrucie. Nie znasz mnie, nie znasz też Rogera, ale założyłeś od razu, że to ja nim jestem. Do tego przy zwracaniu się do osób wyższych stopniem należy dodać jakikolwiek zwrot grzecznościowy. Bo nie przypominam sobie, byśmy przeszli na "ty"... - rycerz zawiesił głos na dłuższy moment, mówiąc ostatnie zdanie. Nie czekał jednak na żadną odpowiedź, tylko postąpił kilka kroków do przodu, spoglądając na blanki zwieńczające mur przy południowej bramie, które stykały się z wieżą, którą nazywano kowalską. Wypatrzył tam rycerza, którego zawołał i pomachał mu ręką. Ten mu odmachał.
- Widzisz tego człowieka? To jest właśnie Roger Waters, rekrucie. A teraz odejdź, nie trać mojego cennego czasu.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Czerwiec 2014, 21:07:55 »
-Dzieki Sir- powiedzial Szeklan do rycerza i udal sie w kierunku wiezy. Straznicy przepuscili go i mogl spokojnie wejsc na gore. Wieza byla ogromna. Z blankow mozna bylo spokojnie ogladac panorame Bractwa Switu. Szeklan rozgladnal sie po murach i po chwili zauwazyl rycerza, ktorego wczesniej wolal tamten rycerz z dolu. Podszedlem do niego i uklonilem sie na przywitanie i powiedzialem.

-Witaj Sir. Jestem Szeklan z Tihios. Przysyla mnie do Ciebie Gerin- powiedzialem

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Czerwiec 2014, 21:18:11 »
//Taki tryb prowadzenia narracji urąga podstawowym zasadom epiki... Zartacie, daj mi siłę, bym go nie zrzucił z tych murów z okrzykiem: THIS IS BRACTWO !!!

- Ach, więc to Ciebie nadesłali. Pozwól, że wyłożę Ci pokrótce sprawę. Mamy pewien problem z murami, dokładnie takimi, jakimi teraz się przechadzamy - bo przechadzali się, jak dobitnie mogli ocenić inni, którzy wtedy znajdowali się w pobliżu. - Przy tym urwisku, które widzisz nieco bardziej na zachód, gdzie korony drzew nie dosięgają nawet połowy muru obronnego, występuje pewien problem. Mniej więcej w miejscu, które jest oddalone od tej skarpy o jakieś pięćset metrów, zaczyna się kruszyć mur. Ciągnie się to tak aż przez dwa kilometry niemalże, do końca urwiska tegoż urwiska, które niknie za zakrętem muru i następnymi wieżami obronnymi. Rzecz niesłychana, kamień nie powinien sam pękać, ktoś więc musi mu pomagać. Ktoś, komu zależy bardzo na jego uszkodzeniu. Moi podopieczni nic nie wykryli, więc posłałem po pomoc kogoś świeżego. W dzień wysyłane są tam patrole, po nocach więcej osób musi obstawić mury na szczycie, ale oni nic nie dostrzegają. Udasz się na obchód i zbadasz sprawę. Masz jakieś pytania, młodzieńcze?

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Czerwiec 2014, 21:20:21 »
-Nie, nie mam Sir- powiedzialem

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Czerwiec 2014, 21:25:55 »
- W takim razie zajmij się sprawą. Masz całkowicie wolną rękę. Jeżeli będziesz czegoś potrzebował, powołaj się na mnie. A teraz i na mnie czas, swoje obowiązki również mam. Jak się czegoś dowiesz, kieruj się do mnie.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Czerwiec 2014, 21:38:44 »
Szeklan zajal warte na murach. Przez pol dnia nic sie nie dzialo ciekawego. Dzien sie juz chylil ku nocy. Szeklan usiadl na murach i opsrl sie kolo blanki. Z dolu dobiegaly jedynie ostatnie glosy straznikow, ktorzy zbierali pozostalosci towarow. Szeklan siegnal do wczesniej sciagnietego plecaka i wyjal buteleczke piwa. Otworzyl je i napil sie porzadnego lyka. W pewnej chwili uslyszal czyjes kroki jednak to nie byly kroki straznikow dobiegaly zza muru. Wstal szybko i zaczal przeszukiwac tereny po za murem. Nagle osunely sie kamienie. Szeklan pochwycil pochodnie, ktora zabral ze soba i przyswiecil za mur. Z takiej wysokosci w nocy za duzo nie bylo widac. Po chwili Szeklan znowu uslyszal osuwanie sie kamieni kilka metrow dalej. Szeklan porozgladal sie dookola i skapnal sie ze ze w okolicy w tym czasie nie ma zadnego straznika w tym czasie. Szybko pochwycil plecak i ruszyl w kieeunku Rogera. Po chwili doszedl do wiezy i zeszedl z niej na sam dol gdzie przesiadywal Roger. Podszedl do niego i zawiadomil go:

-Sir, mam dla Ciebie informacje- powiedzialem

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Czerwiec 2014, 22:27:29 »
- Tak? Co Ci się udało ustalić siedząc na szczycie muru przez pół dnia? Z tego, co widziałem, to nawet nie ruszyłeś się w miejsce, o którym mówiliśmy. To nie tutaj mamy problemy, rekrucie, tylko tam, na zachodzie. To piwo, które wypiłeś, mocne było? Jest halucynogenne? Czy po prostu wpadłeś na rozwiązanie sprawy, której nawet nie zbadałeś?

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Czerwiec 2014, 07:55:37 »
Szeklan wyszedl z wiezy wsciekniety na rycerza ale ruszyl w strone zachodniego muru. Jednak to co mowil Roger bylo prawda mur byl strasznie popekany a gdzie nie gdzie byly dosc powazne wyrwy w murze. Mozna tam bylo spokojnie wlozyc piesc. Szeklan ruszyl dalej za peknieciami. Po dwoch kilometrach pekniecia zaczynaly byc rzadkoscia ale w kazdej chwili mur moze sie zawalic jesli nie znajdzie sie przyczyny. Szeklan dobrze przepatrzyl wyrwy i pekniecia. Od razu bylo widac ze tego natura nie zrobila. To bylo zbyt precyzyjne. Szeklan ruszyl na mur i wchodzac do wiezy natychmiast skierowal sie na zachod. Przeszedl kolejne dwa kilometry i zatrzymal sie na gorze w tym samym miejscu co wczesniej. Na poczatku przepasc wygladala normalnie. Nic nie bylo widac oprocz wielkiej przepasci. Szeklan oparl sie o blanki i wpatrywal sie w dol. Slonce juz gorowalo na horyzoncie. Nagle cos oslepilo Szeklana. Odsunal sie w bok i po chwili zobaczyl miejsce skad dobiegalo swiatlo. Nizej muru pod jednym z zaglebien przepasci znajdowala sie dosc spora pulka skalna na, ktorej lezala jakas metalowa rzecz. Mam rozwiazanie pomyslal Szeklan i ruszyl szybko do Rogera zawiadomic o calej sprawie. Kiedy wchodzil do wiezy zastal Rogera schodzacego ze wschodniego muru. Podszedl do niego i oznajmil:

-Sir znalazlem cos co moze Cie zainteresowac. To moze byc przyczyna pekania muru tylko musisz udac sie ze mna w jedno miejsce na murze zachodnim- powiedzialem do rycerza

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Czerwiec 2014, 08:27:18 »
- Mam nadzieję, że tym razem jest to coś konkretnego i że należycie podszedłeś do sprawy. Prowadź więc i opowiadaj.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Miękki niczym skała
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Czerwiec 2014, 08:27:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top