Autor Wątek: Bractwo Ciemności  (Przeczytany 26791 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #700 dnia: 06 Luty 2014, 19:00:04 »
// Jakie wróżenie? Chłopie, wyraźnie napisałem, że chwytam kostur i lecę atakować. Mam co posta pisać : tak, nadal trzymam kostur? Nie pisze że zmieniłem broń, zatem tego NIE ZROBIÂŁEM. Tak jak ty nie masz obowiązku czytania moich postów, tak ja nie mam obowiązku pisania co post co mam w rękach. Ale przecież najlepiej dopasować słowa pod własna teorie. Miecz 1m dosięgnie, a kostur 2m już nie. Na siłę starasz się wyszukać jakichś pierdół, niczemu nie potrzebnych szczegółów. Nie popełniłem błędu poprzez złe użycie czegoś, nie wykazałem nieznajomości zasad. Do tej pory czepiałeś się jawnych nadużyć  i nieznajomości zasad gry, teraz zaczynasz czepiać się słówek, dlatego pasuje, bo na tym polu wygrać z tobą nie sposób. I brawo, pomimo zajebistego humoru jaki dzisiaj miałem, z powodu skończenia sesji i 2 tygodni wolnego, wyprowadziłeś mnie z równowagi.

Rakbar teleportował się pod ścianę, gdzie nie panował rozgardiasz walki. Miał jej dość.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #701 dnia: 06 Luty 2014, 19:03:12 »
Sezot powoli unosił się z posadzki, Isentor mknął w jego kierunku w wyciągniętymi przed siebie dłońmi gotowy użyć śmiercionośnego zaklęcia. W pogotowiu utworzył wokół siebie mortokinetyczną barierę, która okazała się dobrym pomysłem, ponieważ kilka sekund później uchroniła mistrza przed podmuchem ognia wywołanym przez generała. Isentor odpowiedział na atak kolejnym uderzeniem mortokinezy, które zmiotło demona na 10 metrów. Teraz, kiedy już obaj znajdowali się w bezpiecznej odległości ponad 18 metrów od adeptów. Isentor w biegu rozpoczynał wypowiadanie inkantacji, lecz demon szybko przemieścił się z pozycji leżącej do postawy bojowej metr obok. Rozpędzony Isentor niemal wywinął orła przebiegając przez pustą przestrzeń, wtedy Sezot przeniósł się jeszcze raz, zaraz za maga i przeszył go mieczem przez sam środek brzucha.
- Izani qiash xugro agrosh yship hugryshiltu!
Krzyk wytworzył ogrom mrocznej energii, która w mgnieniu oka zmaterializowała na zgniliznę Sezota. Resztki jego ciała w formie czarnych płatków unosiły się w powietrzu, powoli opadając na posadzkę, niczym ptasie piórka niesione przez lekki wiosenny wiatr.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #701 dnia: 06 Luty 2014, 19:03:12 »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #702 dnia: 06 Luty 2014, 19:08:12 »
// Jakie wróżenie? Chłopie, wyraźnie napisałem, że chwytam kostur i lecę atakować. Mam co posta pisać : tak, nadal trzymam kostur? Nie pisze że zmieniłem broń, zatem tego NIE ZROBIÂŁEM. Tak jak ty nie masz obowiązku czytania moich postów, tak ja nie mam obowiązku pisania co post co mam w rękach. Ale przecież najlepiej dopasować słowa pod własna teorie. Miecz 1m dosięgnie, a kostur 2m już nie. Na siłę starasz się wyszukać jakichś pierdół, niczemu nie potrzebnych szczegółów. Nie popełniłem błędu poprzez złe użycie czegoś, nie wykazałem nieznajomości zasad. Do tej pory czepiałeś się jawnych nadużyć  i nieznajomości zasad gry, teraz zaczynasz czepiać się słówek, dlatego pasuje, bo na tym polu wygrać z tobą nie sposób. I brawo, pomimo zajebistego humoru jaki dzisiaj miałem, z powodu skończenia sesji i 2 tygodni wolnego, wyprowadziłeś mnie z równowagi.

Rakbar teleportował się pod ścianę, gdzie nie panował rozgardiasz walki. Miał jej dość.
//Co z tego, że 5 postów temu napisałeś mi, że wyciągasz kostur, skoro w poście z atakiem nie napisałeś mi czym atakujesz. Takie rzeczy to właśnie podstawa, bo czasem trudno domyślić się tego co autor miał na myśli. Tym bardziej jak walczy 8 graczy na raz i takich domysłów trzeba snuć kilka. Jeśli nie chcesz, by MG miał z tym problemy ułatwiasz mu sprawę i jasno opisujesz walkę. Im mniej napiszesz tym gorzej dla Ciebie. Rozumiem, że do kostura, który nie miał zasięgu się nie odniesiesz? To nie jest czepianie się słówek.

Canis

  • Gość
Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #703 dnia: 06 Luty 2014, 20:58:30 »
//Dlatego zawsze pisze, że dziarsko trzymam oba sztylety! Dajcie sobie spokój, ciekawsze rzeczy są do roboty od takiego przepychania się o takie pierdoły.

Salazar wycofał się do pomieszczenia gdzie przebywał Elrond oraz spętany jeszcze (?) demon.
- Elrondzie... Wiem, ze jesteś magiem ziemi, lecz czy może wiesz jak z takim walczyć? mógłbyś mi to wytłumaczyć? nauczyć? Aragorn wykonywał pewną czynność... - Wskazał paluszkiem na spętanego. - Taka okazja do nauki może mi się zbyt szybko nie przytrafić... A ja mu niczego nie obiecywałem... <ignorant>
« Ostatnia zmiana: 06 Luty 2014, 21:09:14 wysłana przez Salazar »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #704 dnia: 06 Luty 2014, 21:21:51 »
Demon oswobodził się z lin, po czym opuścił ciało wylatując przez usta w formie czarnego dymu.

Canis

  • Gość
Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #705 dnia: 06 Luty 2014, 21:31:52 »
Salazar wielce się zasmucił i smutny wrócił do pomieszczenia ze smokiem i do oglądania zmagań z ostatnią diablicą... Stale trzymając sztyleciki w łapkach. Co prawda to prawda wiele nimi by nie zdziałał, ale przynajmniej miał co z łapkami zrobić, tym razem zapomniał swojego małego zestawu do szydełkowania.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #706 dnia: 07 Luty 2014, 11:13:22 »
//obie nefrytowe diablice zostały zniszczone?

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #707 dnia: 07 Luty 2014, 11:42:37 »
//Tylko jedna.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #708 dnia: 07 Luty 2014, 12:18:41 »
Elf podniósł się po otrzymanym ciosie od demonicznego generała. Rozejrzal się i zobaczył, ze pozostała tylko jedna nefrytowa diablica. Nekromanta postanowił ukrócić jej żywot. Wyciągnął przed siebie dłonie i skupił się na mrocznej energii.
Izani qiash xugro agrosh Rasher!
Z mrocznej energii formowały się widmowe szkielety wokół diablicy. Otoczona  przez sześć widmowych szkieletów zaopatrzonych w spaczony oręż, nie miała czasu na ucieczkę. Szkielety od razu bez żadnych ceregieli wykonanym szaleńczy taniec śmierci. Włączone bronie widmowych szkieletów siekaly nefytowa diablice w każdy element jej ciał.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #709 dnia: 07 Luty 2014, 13:11:21 »
- A bo ja wiem... Nie pamiętam jak wykonuje się egzorcyzmy... - rzucił na odchodne Salazarowi.
- Zawsze mnie zastanawiało... Możesz mówić w takiej formie? - zwrócił się w kierunku czarnego obłoku.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #710 dnia: 07 Luty 2014, 17:39:06 »
Czarny obłok opuścił pomieszczenie.


Z Sezota pozostały jedynie zgniłe prochy rozpylone po pomieszczeniu, nefrytowe diablice były martwe. W czasie oszalałej walki nikt nie zwracał uwagi na czerwonego smoka, ten jednak zdążył już oprzytomnieć. Powalił podmuchem skrzydeł zebranych w jaskini magów.

- Aaaaaaaaagggrrr! Co to za okropności! - przemówił głosem tak donośnym, że niemal wstrząsnął on strukturą zabudowań w jaskini.


//Dla klimatu, i tak wszyscy umrzemy.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #711 dnia: 07 Luty 2014, 17:43:53 »
ÂŁo matko. pomyślał elf upadając na podłogę. Co masz na myśli? wyrwało się elfowi.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #712 dnia: 07 Luty 2014, 17:50:29 »
Zdezorientowany smok zaczął się obijać o ściany jaskini próbując uwolnić się z okowów. Zionął agresywnie ogniem w jeden z łańcuchów, płomienie przemknęły wam nad głowami.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #713 dnia: 07 Luty 2014, 17:58:13 »
Elf przyglądał się plomieniom. Spojrzał w stronę Isentora i rzekł: Bezpieczniej i szybciej dla smoka i dla Nas byłoby, gdybyśmy my zniszczyli te okowy

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #714 dnia: 07 Luty 2014, 18:27:29 »
- No co ty kurwa nie powiesz Dev! Smoku, właśnie udaremniliśmy jakiś rytuał który miał ci zrobić wodę z mózgu. Krzyczał do gada, tylko czy był sens.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #715 dnia: 07 Luty 2014, 19:00:06 »
Adept starał się unikać ognia.
- Jest bardzo agresywny, taki też będzie na wolności. - zwrócił się do towarzyszy. - Nie zaufa teraz nam po niedawnych doświadczeniach. Tak, nie liczyłbym na to. Jest wyjście zabicia go tak jak stoi albo go wypuścić i uciekać, póki żyjemy. ÂŻadne pertraktacje nie wchodzą w grę.

Canis

  • Gość
Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #716 dnia: 07 Luty 2014, 19:45:28 »
- Smok to inteligentne stworzenie, na dodatek gada... nie musi być zaraz wrogiem... chociaż zniewolenie i nasze bycie tutaj z pewnością nie są sprzyjającymi warunkami do przyjacielskich rozmów... ja się chowam za bramę jak się tu rozpęta sajgon! - Powiedział rozdrażniony chowając się i uskakując przed płomieniami.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #717 dnia: 08 Luty 2014, 09:38:36 »
Isentor spojrzał z pogardą na chowających się po kontach towarzyszy.
- Tchórze niegodni prawdziwej potęgi.
Smok wił się i walczył z łańcuchami.
- Smoku!!!
Bestia nie reagowała. Isentor był dla niej niczym owad.
- Izanosh ipush!!!
Czerwony smok skupił wzrok na Isentorze.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #718 dnia: 08 Luty 2014, 09:46:02 »
No tak! Draconski! pomyślał nekromanta. Spojrzał na Mistrza i na smoka. Skoncentrował się w razie walki z czerwonym gadem.

Canis

  • Gość
Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #719 dnia: 08 Luty 2014, 09:47:58 »
- Szpanuje dracońskim menda jedna.- powiedział po gadziemu dzięki czemu Isentor na pewno nie zrozumiał! Po czym urażony dalej z daleka przyglądał się wydarzeniom... - Wolał bym obyć się bez walki z tak wielkim jaszczurem...

Umka rasowa: Wężousty!

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bractwo Ciemności
« Odpowiedź #719 dnia: 08 Luty 2014, 09:47:58 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top