Krasnoludzki paladyn, przypomniał sobie ostatnie wydarzenia. - Tak Mogulu, walczyłem tam o stolicę moich braci, pod twoi rozkazem, byłem jeszcze wtedy rycerzem zanim mianowano mnie na paladyna. W bitwie poległo wielu niestety nawet mój przyjaciel mag Kratos. Niech Zartat ma go w opiece. Jednak najbardziej, z tego wszystkiego zaskoczyły mnie te czarne potwory, co to było?