Zgodnie ze wskazówkami rycerza mauren wszedł do pokoju i usiadł na wolnym krześle. Myślał przez chwilę intensywnie, patrząc się na swoje bose stopy. W końcu poruszył delikatnie palcami, odetchnął i spojrzał na rycerza.
- Około... dwóch tygodniu temu nawiązał ze mną kontakt demon o imieniu Nirsal. Zlecił mi on zabójstwa ważniejszych osób w naszym kraju: Themo Kacmarusa, Funerisa Venatio, Dragosaniego Antaresa, Gunsesa Cadacusa, Archonta Progana oraz króla Isentora Aquilę. Muszę przyznać, że podjąłem się tego zlecenia - mauren patrzył twardo w oczy rycerzowi - Próbowałem zabić przywódcę bękartów, Themo. Zamach się nie powiódł, udało mi się jedynie spalić tę ruderę, którą nazwał domem. Planowałem też zamachy na pozostałych ludzi z listy. Demon oczywiście zaoferował mi pieniądze w zamian za wykonanie zlecenia.