Autor Wątek: Tańczący z wilkami  (Przeczytany 3529 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #40 dnia: 26 Maj 2013, 20:13:10 »
Arcymag podziękował i gdy nadszedł nowy dzień udał się w kierunku miejsca, które wskazał mu krasnolud.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #41 dnia: 28 Maj 2013, 01:18:21 »
Po dosyć długiej i ciężkiej udało Ci się dotrzeć do małego domu w kotlince głęboko w górach. Za domkiem znajdował się most, który prowadził do wielkiej świątyni.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #41 dnia: 28 Maj 2013, 01:18:21 »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #42 dnia: 28 Maj 2013, 09:41:42 »
Bardzo klimatyczne miejsce. Pomyślał, a następnie odnalazł stół i o dziwo, znajdujący się na nim róg. Wyszedł z chatki i zadął w niego.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #43 dnia: 28 Maj 2013, 09:49:48 »
O, taka mała drobnostka, która uciekła mgowi przez pzypadek. Domek był obłożony kryształami z czerwonej rudy, czułeś ją aż poza nim. Usłyszałeś wycie, a potem kolejne i kolejne, następujące podczas trwania kolejnych. To chyba nie jeden wilk.
« Ostatnia zmiana: 28 Maj 2013, 10:18:25 wysłana przez Mogul »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #44 dnia: 28 Maj 2013, 10:31:34 »
Eee... Kurwa?. Jedyne co na szybko pomyślał. Druga rzeczą było szukanie miejsca, w które będzie mógł bezpiecznie uciec. Po pierwsze, spróbował wejść na dach.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #45 dnia: 28 Maj 2013, 11:02:47 »
Coraz głośniejsze wycie zmieniło się w szczekanie, nie widziałeś jeszcze stworzeń. Udało Ci się wejść na ten dach, lecz w trakcie wchodzenia wbiłeś sobie w rękę czerwony kryształ. Twoją dłoń przeszył ból.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #46 dnia: 28 Maj 2013, 16:51:28 »
Nosz kurwa! krzyknął. Wyciągnął odłamek, podarł lekko szatę, zrobił opatrunek. W końcu był 'Medykiem'. W jego sprawnych ruchach nie było mowy o jakimś odłamku, zakażeniu, czy czymś podobnym.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #47 dnia: 28 Maj 2013, 19:23:31 »
Na szczęście nie było żadnych odłamków, ale przez najbliższe chwile odczujesz działanie czerwonej rudy. Do kotliny wleciało tuzin wilków, które dodatkowo były rozjuszone zapachem Twojej krwi. Biegły w Twoją stronę. Dalej słyszałeś wycie, co zapowiadało jeszcze kolejne. Będzie Ci ciężko, pamiętaj, że jesteś na dachu budynku, gdzie z jednej strony otaczają Cię wygłodzone bestie, a z drugiej strony masz za sobą most. Dobrze zauważyć, że wilki nie dostaną się na drugą stronę, bo tak domek jest dogodnie usadowiony. O Puszku ani widu, ani słychu. Może warto przeczekać atak wilków?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Maj 2013, 21:10:45 »
Elrond doszedł do wniosku, że domek, który przypodobał się Oczkowi, był najwyraźniej małą strażnicą, oddzielającą most i świątynie za nim. Czerwona ruda wokół niego uniemożliwiała mu rzucanie jakichkolwiek czarów, nawet tych najprostszych. Przy sobie nie miał również żadnej broni dystansowej. Jedyne co mógł zrobić to przeczekać atak. ÂŻywić się kromkami chleba i zasuszonym mięsem, które zawsze brał na dłuższe wędrówki. Ale ile tak można? Ile wilcy mogłyby go tak strzec? Nie mógł siedzieć tam w nieskończoność.
Pochodził więc trochę po daszku, poobserwował, badał teren. Ciekawiła go wysokość dziwnego domku, to jak wyglądała świątynie, ogólny teren wokół niego.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #49 dnia: 29 Maj 2013, 10:36:12 »
Wysokość domku jest optymalna do Twojego upadku, co krzywdy sobie zeskakując nie zrobisz i nie pozwalająca wilkom Cię dopaść. ÂŚwiątynia niepodobna do tych drakońskich była otwarta.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #50 dnia: 29 Maj 2013, 11:10:55 »
- To spadam do świątyni... - jak powiedział tak zrobił. Upewniwszy się, że wilcy go nie dopadną, zaskoczył w odpowiednim miejscu z domku i ruszył dziarskim krokiem w kierunku świątyni. Patrzał wszędzie wokół, czy nie ma nigdzie więcej nienawistnej czerwonej rudy.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #51 dnia: 31 Maj 2013, 12:00:47 »
Na początek zaskoczyła Cię wielkość głównej sali. Patrząc na zewnątrz świątynia wydawała się wielka, lecz gdy wszedłeś wydało Ci się jakbyś był w innym miejscu. Z przodu Ciebie znajdowały się wielkie wrota całe w czerwonych runach, jeśli nie umiesz orkowego, to nie odczytasz tego napisu. Po lewo znajdowały się mniejsze, otwarte drzwi, które prowadziły do innego pomieszczenia. Z tego miejsca jednak nie dostrzegłeś co tam się znajduje. Z prawej strony nie było nic oprócz wielkiego obrazu przedstawiającego hybrydę orka i demona. Lewa część ciała należała do orka, prawa do demona.


//: sołka za mało epicki opis ;<

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #52 dnia: 31 Maj 2013, 12:08:06 »
Elrond ruszył w kierunku mniejszego pomieszczenia. Kostur trzymał w rękach, był cały czas gotów, na ewentualnego wroga.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #53 dnia: 31 Maj 2013, 12:22:12 »
Trafiłeś do tego małego pomieszczenia. Znajdowało się tutaj coś w stylu kilku łóżek (jeśli sarkofag przykryty płótnem można nazwać łóżkiem) a na środku miejsce do rozpalania ogniska. Drewno, które tam się znajdowało już dawno wygasło. Obok łóżek znajdowało się kilka nienaruszonych pieńków. Na końcu pomieszczenia znajdowały się kolejne drzwi, lecz tym razem zamknięte. Tak jak wcześniejsze wrota były całe pokryte orkowymi runami.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #54 dnia: 31 Maj 2013, 16:38:52 »
- Aresh elishesh oshia hush ilishash! - Elond wypowiedział magiczną inkantacje, a energia, jaką chwilę temu pobrał, zamieniła jego wątłe starcze ciało w kamienny posąg. Rozpędził się na ile pozwalały mu na to kamienne nogi i spróbował staranować drzwi.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #55 dnia: 01 Czerwiec 2013, 09:38:06 »
Runy zaświeciły na jasno - czerwony kolor, nie zdążyłeś się zatrzymać i trafił Cię oślepiający błysk. Chwilę potem czułeś jak Twoje ciało pada bezwiednie na posadzke. Zemdlałeś. Otworzyłeś oczy a przed Tobą w nieograniczonej czarnej pustce stał ork trzymając coś w rodzaju berła. Rzekł, że jesteś niegodny i za bezczeszczenie świątyni czeka Cię kara. Zacząłeś spadać, by po chwili nadziać się na ostry pal. Bol był rozrywający i nie miał końca, jednak po chwili znów spadałeś i z tym samym finałem.I znów, i znów.  Po zdającej Ci się wieczność katusze ocknąłeś się. Nie widziałeś prawie nic w mrokach świątyni, najpewniej przez to, że na dworze dawno już noc była. Byłeś zmieszany i bolał Cię lekko brzuch.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #56 dnia: 01 Czerwiec 2013, 12:07:26 »
- No ja pierdolę. Czy ja szedłem po jakiegoś sierściucha, czy zwiedzać orkowe świątynie, które nie wiadomo skąd się wzięły? - wstał wytrzepał szatę z pyłu i brudu, pozbierał swój ekwipunek i ruszył do głównego holu. Miał już trochę dość tej świątyni. Postanowił sprawdzić jeszcze jedną rzecz. Zadął w róg. I czekał, bo być może wilczek Oczka postanowił schować się właśnie tutaj.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #57 dnia: 01 Czerwiec 2013, 12:15:08 »
Raczej tutaj się nie ukrywał, ale Twój sen pomógł Ci ostatecznie "wywołać wilka z lasu". Wystarczyło tylko przeczekać niebezpieczeństwo tutaj. Usłyszałeś najgłośniejszy skowyt w swoim życiu i po chwili do świątyni wparował największy wilk jakiego w życiu widziałeś. Nazywanie go wilkiem było nawet błędem. Tak jak jego właściciel miał całą białą sierść i jasnobłękitne oczy. Patrzał się na Ciebie trochę głodnym, trochę ciekawskim wzrokiem przekrzywiając lekko pysk.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #58 dnia: 01 Czerwiec 2013, 12:43:11 »
- Tu jesteś! - prawie krzyknął z radości. Swój głos jednak dostatecznie osłabił, by nie wywołać w bestii wrogich zamiarów.
Torba przy jego boku była pełna mięsa. Toteż wybrał szybko jeden z największych kawałków i rzucił w kierunku czworonoga. Miał nadzieję, że w ten sposób zaplecie pierwszą nić przyjaźni i sam nie skończy jako pożywienie.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #59 dnia: 01 Czerwiec 2013, 12:51:14 »
Widać nić przyjaźni powstała, bo pupilek orka przyjaźnie zaczął machać ogonem. Zajął się jedzeniem, minęła naprawdę krótka chwila i było po kawałku. Puszek zbliżył się nieznacznie do Ciebie.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tańczący z wilkami
« Odpowiedź #59 dnia: 01 Czerwiec 2013, 12:51:14 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything