Autor Wątek: Powrót Kruka  (Przeczytany 4558 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #20 dnia: 27 Kwiecień 2013, 23:22:14 »
Już cię pokochał pani... zaśmiał się cicho, uważając by nie uroniła się żadna kropla. Był gotowy użyć magii...

Offline Invoker

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 8
  • Konto fabularne
Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Kwiecień 2013, 23:22:21 »
Oddał pokłon swej nowej mistrzyni po czym znów zaszlochał porządnie. Z płaczu zaciągnął się do tego stopnia, że przez chwilę w tej pozie nie wydawał z siebie żadnego znaku życia. Znów wydał z siebie znak, że nie wyzionął ducha. Ledwo słyszalnym głosem odrzekł:
- Mme imię to Kael, ale zwą In-in-innnnnn i znowu ryk, nie dokończył zdania. Dostał chwilowych drgawek. Przecież to za dużo, demony tyle złego by nie wytrzymały. Uspokoił się po bardzo dłuższej chwili.
- Invoker mistrzu, dziękuję, dziękuję.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Kwiecień 2013, 23:22:21 »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #22 dnia: 27 Kwiecień 2013, 23:28:59 »
- Pozbieraj się - powiedziała i wsiadła na konia. Ruszyliście dalej. Kierowaliście się po kładkach, a kiedy się skończyły prowadził Cetoe Rethris. Dookoła było bagno, zielonkawy opar unosił się nad wodami. ÂŚmierdziało mułem i zielskiem.
- Invoker! - zawołała Lidia - Weź misę. Nie uroń z niej ani kropki. Inaczej przypłacisz za to życi...
- Spijacze! - zawołał Cetoe. Z koron drzew nad wami ześlizgnęło się 5 sztuk Spijaczy.





5 żywych Spijaczy
0 martwych Spijaczy

Offline Invoker

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 8
  • Konto fabularne
Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #23 dnia: 27 Kwiecień 2013, 23:32:01 »
- Aaa krzyknął - coo to kurwa jest, bogowie nas opuścili? Złapał mise. Ledwo się trzymał, ze strachu drżały mu kolana.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #24 dnia: 27 Kwiecień 2013, 23:50:15 »
Severus obserwował całą scenę z pewnym obrzydzeniem. Doskonale rozumiał, że ktoś może nie być silny, czy odważny. Ale to co reprezentował sobą napotkany człowiek było dość żałosne. Uśmiechął się lekko, gdy usłyszał słowa Kratosa. Zerknął na lisza (lisicę? :/ ). Jakoś wątpił w jej dobre serce, więc zastanawiał się na co właściwie jej miałby się przydać Kael. Miał nie najlepsze przeczucia.
Niewiele trwało nim coś znów przerwało im podróż. Tym razem był to atak potwornych mieszkańców dżungli. Wampir spojrzał w górę, na gałęzie, akurat w chwili gdy wilkołak wypowiedział ostrzeżenie. Jeden ze spijaczy zaskoczył z drzewa, zasyczał i skoczył na wampira, aby mu possać. Oczywiście wampirowi nie było to na rękę. Zrobił zwinny unik, nie dając się trafić kolcem, później umknął także przed ciosem łapy potwora. Wyszarpnął miecz z pochwy. W tym czasie spijacz znów zaatakował. Pchnął kolcem, chcąc wbić się w pierś wampira. Lecz było późne Hemis, do tego pora nocna. Wampir był w szczytowej kondycji. Znów wykonał unik i ciał mieczem. Klinga trafiła w kolec spijacza łamiąc co. Potwór coś tam zaskrzeczał i cofnął się. Severus zaatakował nieubłaganie. Ciał mieczem w łapę potwora, odcinając ją. Potem uderzył w jego ramię zadając mu paskudną ranę. W końcu wbił ostrze miecza w pysk konającego stwora. Zerknął na Kaela i misę. W ferworze walki łatwo by było ją wywalić i wylać wodę. Ale należało się zastanowić, czy powodzenia rytuału nie dałoby się wykorzystać w słusznej sprawie.

4 żywe spijacze
1 martwy spijacz

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #25 dnia: 28 Kwiecień 2013, 00:04:35 »
Widząc reakcję Inva, aż mu się płakać chciało... Z wstydu, jakim obdarzył się ten człowiek. Wtedy też usłyszał ostrzeżenie.
Spijacz! Heh! ÂŁatwizna. Skupił się. 2 Spijacze go zaatakowały. Jednego odepchnął psioniką, a drugiego zaatakował. Bestia zaatakowała kolcem.
Kratos mając ułamki sekundy, zrobił unik. Ostrze kolca tylko zarysowało szatę.
Heshar anash grishil! wymówił. Język ognia stworzony za pomocą energii, rzucił w nadlatującego potwora. Pocisk trafił, i podpalił ciało. Nawet jeśli by chciała, to i tak wodą tego nie ugasi. Skóra zaczęła się palić, a bestyja padła i zawyła. Jedno z stworzeń padło...
W tym czasie nadleciała kolejna z bestii. Heshar anash grishil! Kolejny pocisk poleciał w bestie, i kolejny trafił. Z spijaczem stało się to, co z ostatnim...

2 żywych spijaczy
3 martwych spijaczy

Offline Invoker

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 8
  • Konto fabularne
Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #26 dnia: 28 Kwiecień 2013, 00:11:59 »
Jedno ze stworzeń padło przy Kaelu. Ten nie wytrzymał, na prawdę było to dla niego za dużo już. Praktycznie rzucił misę na suchszy teren, kilka kropel uronił pojemnik, lecz dla Invokera nie było to ważne. Impuls, który spowodował skurcz żołądka wypuścił niefortunnie wymiociny na stopy przywódcy wilkołaków.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #27 dnia: 28 Kwiecień 2013, 11:26:21 »
Kiwną przecząco w kierunku Kratosa. Moment wydawał się być idealny. Ale ryzyko było zbyt duże. - Aresh elishesh oshia! - energia magiczna wypłynęła z jego dłoni. ÂŚcisnął je, a wokół jego ciała pojawiły się kamienne wyrosty. Zrobił to w samą porę. Jeden ze spijaczy pojawił się niespodziewanie przy nim i zaatakował kolcem. Uderzyło w kamienną ochronę, zachwiało starcem, ale nie zrobiło mu jakiejkolwiek krzywdy. Trzymanym w ręku kosturem uderzył z boku przeciwnika...

2 żywych spijaczy
3 martwych spijaczy

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #28 dnia: 28 Kwiecień 2013, 12:24:09 »
No to ma przejebane zaśmiał się, walcząc z kolejną bestią. Cięła ona swym ostrzem, prawo, lewo, góra, dół, przekośna prawa z góry, przekośna lewa z góry, przekośna lewa z dołu, przekośna prawa z dołu.
Kratos robił uniki, lecz był zmęczony. Heshar anash! wymówił. Energia skumulowała się w kulę ognia, którą pocisnął prost w bestie. Kula trafiła w klatę, i przeleciała na wylot zabijając ją...


1 żywy Spijacz
4 martwe Spijacze

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #29 dnia: 28 Kwiecień 2013, 12:41:30 »
Pozostał ostatni spijacz, inne zostały już zabite przez resztę. Wampir postanowił dobić ostatniego i zakończyć tę walkę. Chwycił mocniej miecz i podbiegł do potwora. Ten zasyczał i pchnął go kolcem. Dragosani oczywiście zrobił zręczny unik, podobnie jak przed ciosem łapy, który nastąpił zaraz po tym. Stwór wściekł się, że nie trafił i zaatakował ponownie. Wampir odskoczył i ciał szybko w łapę potwora. Ostrze miecza rozcięło mięśnie, lecz nie odcięło kończyny. Potwór zasyczał mimo to z bólu. Wampir kontynuował atak. Znów cioł w łapę, po czym odtracił mieczem kolec potwora i uderzył w jego szyję. Ostrze wbił się w tkankę, krew dziwnie paskudnego koloru chlusnęła na ziemię. Drago uderzył mieczem w kolec, ucinając go i pchnął klingę w pysk potwora. Ostrze miecza wbiło się w czaszkę, zabijając potwora.

0 żywych
5 martwych

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #30 dnia: 28 Kwiecień 2013, 12:57:31 »
Inny z wilkołaków podskoczył, złapał misę w ostatniej sekundzie. Srebro niemiłosiernie paliło. Zagryzł zęby, kilka pękło. Odłożył misę na ziemię, odskoczył od niej i zakrzyczał tak przejmująco i potwornie, że zdawało wam się, że cały świat zatrząsł się w powałach.
Lidia spojrzała na niego, pokiwała głową z uznaniem. Swój wzrok przeniosła na Invokera. Skinęła na niego Jerdze
- Zabić - powiedziała. Jerga stał za człowiekiem. Poderwał jego głowę do góry. Wymiociny oblały brodę i stój człowieka. Troll złapał jego małą główkę i skręcił mu kark. Invoker niby worek ziemniaków osunął się na ziemię. Zaczęły się konwulsje i wszystko to co towarzyszy agonii.
- Zabierzmy go - powiedział Lidia. Cetoe, będziesz na tyle łaskaw? - zapytała. Wilkołak zabrał ciało człowieka przerzucając je sobie przez ramię
- Mój człowiek - zaczął
- Każ mu wrócić do obozu. Opatrzą go na mniejscu. Ja się na tym nie znam. Jerga, możesz wziąć misę? Jednego trupa nam starczy. - powiedziała. Jegra wziął misę. Ruszyli dalej.
- To już niedaleko.... - powiedział Troll

Offline Korag

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 332
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #31 dnia: 28 Kwiecień 2013, 13:53:48 »
Korag obserwował całą scenę z pewnej odległości. Przybył za późno by włączyć się do walki, jednak powiedział sobie, że więcej się to nie powtórzy. -Witajcie.-powiedział do swoich towarzyszy przyłączając się do pochodu, wolał jednak trzymać się z tyłu. Z dala od olbrzyma i tej kobiety. -Czy to są...?-zapytał szeptem poznanych w karczmie ludzi. Wskazywał oczywiście na wilkołaki. 

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #32 dnia: 28 Kwiecień 2013, 14:00:58 »
Dragosani wytarł miecz jakimiś liśćmi, po czym schował go do pochwy. Beznamiętnie patrzył na śmierć Kaela. Sam się o nią prosił, ostrzegany był o konsekwencji wylania wody. Może śmierć była dla niego nawet lepsza niż życie w tym nienajlepszym ze światów. Nie było tutaj miejsca dla słabych. Wampir dostrzegł Koraga, który ich dogonił. Słysząc pytanie kiwnął głową, potwierdzając jego domysły.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #33 dnia: 28 Kwiecień 2013, 14:41:27 »
Elrond zaśmiał się po cichu widząc śmierć niedoszłego czarodzieja. I bardzo dobrze ze tak się stało. Był świecie przekonany, że coś takiego jak magia powinno być domeną ludzi inteligentnych. A przynajmniej bystrych albo takich którzy się starają i wolą nie odzywać się, niż walnąć coś głupiego, co by ich zdradziło.
- Panie Jurga - zwrócił się do trolla. - Jak na pewno mogliście zauważyć, param się magią. I ta cała misa i woda, która ma przysłużyć do jakiegoś rytuału bardzo mnie ciekawi. osobiście lubuje się w magi i jej wszystkich aspektach. Chcę pochłonąć każdą wiedzę na jej temat. Ale jest mi z tym ciężko, muszę szukać alternatyw. Po części dlatego tu jestem. Nie wiem czy to jakaś tajemnica, ale chciałbym dowiedzieć się nieco o tym co będziemy robić...

Offline Korag

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 332
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #34 dnia: 28 Kwiecień 2013, 14:55:18 »
Krasnolud zamyślił się. Wszystko wydawało mu się trochę... nie na miejscu. Spodziewał się zwykłej, najnormalniejszej w świecie wyprawy do starożytnego grobowca jakiegoś legendarnego wojownika o jakże mrocznym imieniu- Kruk. Podejrzana czarodziejka bez wątpienia dowodziła wyprawą, a to oznaczało, że w grobowcu także znajdą jakąś magię. Najpewniej będzie to cenny dla Bractwa artefakt. Wilkołaki i troll są tu pewnie jako ochrona, ale o co chodzi z tą misą? Po co te wszystkie rytuały? Ciekawość wygrała z ostrożnością. Korag zbliżył się do Elronda i Jurgi w nadziei, że usłyszy coś przydatnego.   

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #35 dnia: 28 Kwiecień 2013, 16:46:45 »
Wędrowaliście dalej. Lidia nic nie powiedziała na pytanie zadane przez Elronda. Było to jednoznaczne z przyzwoleniem
- W grobowcu do którego zmierzamy nie ma ciała - zaskoczył pewnie większość z zebranych - Owszem stoi tam sarkofag, ale bez szczątek. Kiedyś żyli kapłani Adanosa, oni to przywieźli z Jarkendaru miecz, zwany Szponem Beliara. Szpon zespalał się z każdą dużą należącą do jego poprzedniego właściciela. Miecz należało zniszczyć a ducha Kruka uwięzić. Wyrwanie z miecza chociażby jednego z jego duchów rozwiało go w proch. Tak też zniszczyli miecz. Ducha zamknęli w sarkofagu opieczętowanym runami od środka i z zewnątrz. Alzur kiedyś odczytał inskrypcję. "Cisza rozbita tysiącem srebrnych gwiazd uchyli wieko" tak głosiła inskrypcja i w innym miejscu mówiła "Adanosowy dar dla twej rodziny, życie wylane ze srebra".

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #36 dnia: 28 Kwiecień 2013, 17:57:09 »
- Druga zagadka, biorąc po uwagę to co niesiemy ze sobą, była łatwa do odgadnięcia. Ale pierwsza? Nie chodzi tu przypadkiem o jakieś srebrne monety?

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #37 dnia: 28 Kwiecień 2013, 19:20:06 »
- Nigdyśmy tak nie rozmyślali - powiedział Jerga - Alzur jasno określił, że to woda ma być. Ze źródła przy którym pragnienie gasi i cała rodzina i wszelkie zwierzę w zagrodzie... Srebrne monety mówisz?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #38 dnia: 28 Kwiecień 2013, 19:27:45 »
Dragosani słuchał rozmowy maga z trollem. W sumie sam był ciekaw spraw, o które staruszek pytał. Ot tak, ze zwykłej ciekawości i pragnienia wiedzy. Postanowił się odezwać.
- Dziwnym się wydaje, aby to były monety. Skoro sarkofag stworzyli kapłani Adanosa, zapewne właśnie woda jest sposobem na jego otworzenie. Monety byłyby takie... - Szukał odpowiedniego słowa. - Przyziemne. A krople wody w świetle księżyca mogą lśnić jak srebro. Jak tysiąc srebrnych gwiazd.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #39 dnia: 28 Kwiecień 2013, 19:38:05 »
- Chodzi mi o to, że to mogą być dwie zagadki. Określające nie jedną rzecz, tylko dwie, by otworzyć sarkofag. Ale skoro do niego się kierujemy, zagadki zostały rozwiązane pomyślnie...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Powrót Kruka
« Odpowiedź #39 dnia: 28 Kwiecień 2013, 19:38:05 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything