Autor Wątek: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem  (Przeczytany 6335 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aurius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1028
  • Reputacja: 1053
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Kwiecień 2013, 22:42:21 »
-Im akurat to niewiele by pomogło. Zatem ruszajmy dalej. - odpowiedział zakonnik, po czym wskoczył na konia. -Szkoda, że tak wiele ludzi nie docenia dyplomacji. To właśnie przez szerzenie posłuszeństwa mieczem Bractwo kiedyś było źle postrzegane.

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Kwiecień 2013, 23:54:39 »
- Nie wydaje mi się, aby król pozwolił na "szerzenie posłuszeństwa mieczem" - odparł Zeleris. - No chyba, że w przypadku zbrojnej rebelii, tudzież wojny, ale to raczej zrozumiałe i w pewnym sensie akceptowalne. Co do dyplomacji... może i masz trochę racji. Ale w tym wypadku raczej nie sprawiłaby się ona. Z takimi jak tamci, nie dyskutuje się. - Milczał chwilę. Koń niósł go ku odległemu Atusel. Koń, oczywiście całkiem spory i silny. Inny mógłby nie dać rady nieść dracona.
- Co do niechęci wobec Bractwa, wydaje mi się, że duże znaczenie miała też wasza... świętoszkowość. Lud może to śmieszyć. Celibat na przykład. Prawda to, że was obowiązkuje? - zapytał.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Kwiecień 2013, 23:54:39 »

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Kwiecień 2013, 11:49:31 »
//:akcja wtrącana za pozwoleniem

Aurius, twój pajęczy zmysł wyczuł niebezpieczeństwo. Poczułeś dziwne zawirowania magiczne.

Offline Aurius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1028
  • Reputacja: 1053
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Kwiecień 2013, 15:24:27 »
-Nie. Jeśli ktoś złożył takie śluby to czemu nie. Lecz nie ma konkretnego takiego przykazu. Do dam raczej i tak podchodzę z szacunkiem, na który zasługują. Bo wiesz... - zakonnik zatrzymał się w pół słowa. -Mam dziwne przeczucie. Coś jest w pobliżu. Nie jest to też coś zwykłego. - ostrzegł Aurius

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Kwiecień 2013, 15:33:27 »
Zeleris jakoś nie komentował dalej ślubów, celibatów i innych bzdur. Ostrzeżenie zakonnika potraktował, może nie tyle zupełnie poważnie, co raczej z ostrożnością. Wiele się słyszało o zdolnościach takich jak on. Zatrzymał więc konia i zaczął nasłuchiwać.
- Możesz opisać to konkretniej? - zapytał. Wszak rzeczy niezwykłych były dość ogólnym zbiorem.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Kwiecień 2013, 15:38:14 »
Uczucie było ciężkie do opisania, najprościej rzecz biorąc było przytłaczające. Nim się dobrze spostrzegliście, zaczęła otaczać was mgła zmniejszając widoczność do niecałych 50 metrów.

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #26 dnia: 03 Kwiecień 2013, 15:44:37 »
- O - stwierdził Flamel. - Ciekawe - dodał. Tak na wszelki wypadek przygotował się do użycia magii. Do tego położył łapkę na toporku. Tak, w razie czego.
- Wygląda trochę jak zaklęcie mgły, z magii powietrza. I może tym być, skoro wyczułeś to... - Rozglądał się czujnie, gotów do ewentualnej obrony.

Offline Aurius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1028
  • Reputacja: 1053
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #27 dnia: 03 Kwiecień 2013, 15:49:25 »
-Nie znam się jeszcze dobrze na magii. Ale widać błogosławieństwo dane od Zartata stara się na coś wskazać. Paskudne uczucie. Jakby na moim umyśle ciążył jakiś ciężar.

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Kwiecień 2013, 15:53:22 »
Zeleris kaszlnął nagle. Wcale nie starał się ukryć tym parsknięcia śmiechem.
- Ewidentnie ma to źródło magiczne. Sugeruję zmienić miejsce pobytu. My nie widzimy sprawcy tego, ale on wie w którym miejscu staliśmy... - Po tych słowach ruszył kawałek dalej. Tak, w razie jakby ktoś uznał za stosowne walnąć piorunem kulistym, czy serią bełtów w miejsce, gdzie byli niedawno. Może nieco dracon przesadzał i zakrawało to o paranoję, ale wolał nie ryzykować.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:09:34 »
Mgła nabrała na sile. Widoczność teraz wynosiła tylko 30 metrów. Uczucie które towarzyszyło Auriusowi nabrało na sile, teraz to było aż duszące, jednak po chwili opuściło go. 10 Przed wami w ziemię ktoś wbił włócznię. Obok pojawił się jakaś istota . Wielka, niebieska postać patrzała się na was badawczo.
« Ostatnia zmiana: 03 Kwiecień 2013, 16:18:21 wysłana przez Mogul »

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:19:01 »
Ten, który nagle pojawił się przed nimi był duży. Duży i niebieski. Duże i niebieskie rzeczy, tudzież istoty, raczej rzadko zastępują komuś drogę. Szczególnie robiąc przy tym dziwne rzeczy z włóczniami. Flamel rzucił spojrzenie na rycerzyka, pytające "Znasz typa?". Nie czekając na odpowiedź spojrzał na niebieskiego. Czarny patrzył na Niebieskiego. Badawczo, tak jak ten od włóczni. I mgły, zapewne. Popisówa nieco, ale cóż.
- Ee... Witaj? Rozumiem, że masz do nas jakąś sprawę... - zaczął.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:25:31 »
-Wybaczcie tę popisówę, nie lubie słabych wejść, szczególnie przed takimi ważnymi postaciami jak ty. Banshe! Gdy krzyknął mgła się rozpłynęła.
-Mam do ciebie sprawę. Czy to ty jesteś ten baron hrabiaaa eee, jakżeś tam miał? Eragorn, tak eragorn chyba. Zwrócił się do Zelerisa .

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #32 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:34:09 »
Zeleris spojrzał na włócznię, zastanawiając się, czy Niebieski nie jest przypadkiem jakimś zabójcą. Aragorn miał przecież wielu wrogów. Dziwnych wrogów. Więc ewentualne podszywanie się pod niego byłoby raczej ryzykowne. Postanowił jednak zaryzykować. A co!
- Tak, jestem... - Aragorn był baronem, ale coś tam Flamel słyszał, że niby otrzymał kolejny tytuł. W sumie Niebieski i tak sam nie wiedział... - Hrabia Aragorn Tacticus. Jaką masz do mnie sprawę? - zapytał. 

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #33 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:38:05 »
-Aaaaa, Aragorn, wiedziałem! ÂŚwietnie, nie chciało mi się szukać cię w mieście, teraz mam ułatwioną sprawę. Słyszałem, że Mogul znalazł se wpływowych przyjaciół. Dobrze się znacie chyba co, kontrolujesz w nim pewien sposób, hę?

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #34 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:44:46 »
Mogul. Mogłem się domyślić. To coś wygląda na orka. Niebieskiego. pomyślał dracon. Wpływowi przyjaciele Mogula musieli oznaczać Isentora. Wszak Zeleris sam widział nową łapę orka. Taka sama jak ta Gunsesa i Anva. Czyli Isentor stworzył nową bestię. Ale kim był ten typ?
- Mogul to mój przyjaciel i wierny kompan. - Może i "przyjacielem" Flamela  nie był, ale znali się i walczyli nie raz ramię w ramię. - Ale sam chyba dobrze wiesz, że ork jest ciężki do kontrolowania. Swoją drogą, wyjawisz swoje miano, Niebieski Włóczniku? - dopytał się. Mogło się to przydać.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #35 dnia: 03 Kwiecień 2013, 16:52:23 »
-Grummol widmowa włócznia. Mam sprawę smoczku. Pieprzysz, nie przyjaciel. On jest tylko kupą czerwonego gówna, które nawet walczyć nie umie. Chcę mój drogi czarny przyjacielu, byś współpracował ze mną. Słyszałem, że Moguś stał się silniejszy i mu coś odbiło. Uniemożliw mu dotarcie do klanów, odciągnij go od tego, dopsz? Czeka cię sowite wynagrodzenie.

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #36 dnia: 03 Kwiecień 2013, 17:00:18 »
Dracon zanotował w pamięci miano orka. Jego kolejne słowa sprawiły, że cała sprawa zaczęła śmierdzieć. Zeleris węszył jakaś intrygę w zawiłej polityce klanowej orków. Oczywiście wolał poprzeć Mogula, niż tego tutaj. Z Mogulem już pił i walczył i traktował go, może nie jak przyjaciela, ale jako "kumpla" na pewno.
- O jakim wynagrodzeniu mówisz? - zapytał. Po pierwsze, wątpił, aby Niebieski puścił ich bez walki, gdyby odmówił. A nie wyglądał na przeciwnika, któremu mogliby sprostać bez obrażeń. Jeszcze nie. Po drugie, oszustwo tego typa i późniejsze przekazanie wszystkiemu Mogulowi, z pewnością mogło się przysłużyć Czerwonemu. 
- I dlaczego właściwie interesuje cię, panie Grummol, odciągnięcie Mogula od klanów? - dopytał.

Offline Aurius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1028
  • Reputacja: 1053
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #37 dnia: 03 Kwiecień 2013, 17:06:47 »
Rycerz jedynie przyglądał się wymianie zdań. Nie miał zamiaru wtrącać się w sprawy, o których nie miał pojęcia.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #38 dnia: 03 Kwiecień 2013, 17:12:33 »
-Bo to mi utrudni samemu zdobywania ich poparcia. Gdy zdobędę władzę w klanach ta marna wyspa spłonie, a w jej popiole odbuduje królestwo do podobnych do nas smoków. Mogusiek trochę to utrudnia swoją osobą, gdy on zginie i ja zyskam władzę reszta orków pójdzie za mną. A na chwilę obecną nie kalkuluje się im to, Mogegk zyskuje tytuły, przy okazji utwierdzając mój drogi lud w fakcie, że dobrze było odpuścić i sprzedać się. Zrobili się mięccy! Krzyknął. Zadziwiła was łatwość z jaką zdradzał wam swoje plany. Albo był kretynem i nie myślał, albo był bardzo pewny siebie.
-Dostaniesz jedną czwartą tego królestwa. Rozumiem, że zainteresowany, bo w innym przypadku byś się o cenę nie pytał. Podpisujemy więc pakt... jego krwią? W naszym nowym królestwie nie będzie dla takich miejsca, zabij go! Wskazał na zakonnika.

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #39 dnia: 03 Kwiecień 2013, 17:25:03 »
Ja pierdole, co za idiota. pomyślał. Dracon, gdy Niebieski wyjawił swoje plany. Oczywiście zanotował w pamięci, co zanotowania wymagało. Niechaj się "Mogulek" o tym dowie. A co! Flamel nie miał zamiaru dopuścić, aby Valfden spłonęło. Nawet za czwartą część królestwa, co miałoby na gruzach powstać. Gdy Niebieski zaproponował dość nietypową formę podpisania umowy, dracon spojrzał na zakonnika. W sumie nie chciał go zabijać. Potem pytania by były i takie tam.
- Obawiam się, że to byłoby niekorzystne - stwierdził, odwracając wzrok do Grummola. - To dość ważny człowiek, jego śmierć wywołałaby dochodzenie. - Wyszczerzył się krzywo. - Nie chciałbyś chyba, aby przez taką błahostkę plan szlag trafił? Zapewniam o tym, że nie zdradzi on, tego co tutaj słyszał. Mam rację? - Ostatnie pytanie skierował do zakonnika.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
« Odpowiedź #39 dnia: 03 Kwiecień 2013, 17:25:03 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top