Cieszy mnie zaangażowanie społeczności. Smuci mnie brak poszanowania do osób piastujących ważne stanowiska w grze, oraz stronniczość sędziego. Nie czytałem postów więc nie mam zielonego pojęcia jak potoczył się wątek. W każdym razie komuś puściły nerwy. Jak bardzo trzeba być bezczelnym, aby dopuścić się ludobójstwa łamiąc wszelkie zasady gry, włączając w to zasady GvG po czym pobiec do sędziego i zasłaniać się tymi samymi zasadami? Nie świadczy to dobrze o Rakbarze. Zawiodłem się w osobie sędziego, który w sporze zaczął pełnić funkcję adwokata Rakbara i bronić go używając praw, które Rakbar ówcześnie pogwałcił. Zaślepieni zawiścią dostrzegają te fakty? Bo nie wydaje mi się sadząc po waszych postach.
Z tego co zdążyłem się zorientować są pretensję o oskarżenia i aresztowanie.Salazar odleciał. Rakbar również nie dał nikomu szansy na reakcję zrzucając na stolicę meteor. Mogłeś zapomnieć o tym drobnym problemie. Radni Królewscy mają w obowiązku reagować. Nie wiesz jakie otrzymali rozkazy. Nie chodzi tu już nawet o wykonanie, bo to możemy wybaczyć Radnemu, który piastuje swoją funkcję od niespełna 24h. Pytanie co tu się stało z sędzią? Dlaczego sędzia zajęty jest robieniem za adwokata winnego całego zdarzenia zamiast prowadzić dialog z Radą Królewską? Radni w osobie Kanclerza i Marszałka zareagowali wzorowo. Czy ich celem były aresztowania wszelkich magów lub tylko Rakbara, ponieważ sugerowali się intuicją i przesłankami? Nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy, bo zepsułeś ten wątek. Nie zepsuli go Radni. Zepsułeś go Ty Salazarze robiąc gównoburzę o post Szarleja i wszelkie osoby, które tylko podburzały nastroje (Silion, Aragorn - standard). Sprawę można było załatwić kilkoma PW i poprawić post Szarleja. Sędzie jednak nie rozmawiał z Radą, zamiast tego rozpoczęła się szopka i cały wątek spalił na panewce. Jeśli więc chcecie szukać winnych spieprzonego wątku, klimatu itd. sugeruje spojrzeć rano w lustro.
Władza wykonawcza nie musi mieć zgody Sędziego aby dokonać aresztowań podejrzanych. Mogliby nawet wsadzić do cel połowę Valfden tylko dlatego, że przechodzili tamtędy spacerem. Mają do tego prawo. Nikt nie przeprowadził procesu i nie osądził aresztowanych. Sami dopowiedzieliście sobie ideologie do tych aresztowań psując cały wątek pogromu magów. Dziękujemy!
Odnośnie fabuły wyjaśniłem powyżej, mnie nie było. Sami to zepsuliście. Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego 15 minut. Chyba, że według ciebie ja mam obowiązek siedzieć tutaj 24h/7d.
Powiedział gracz, który zrzucił meteoryt na stolicę zabijając setki osób. Następnie poszedł do sędziego aby ten wybronił go prawem, które złamał. Zgadzam się w 100%. Niektórzy mają monopol na bezkarność.
Salazar nie odleciał i nie robił za żadnego adwokata. Co innego jest, gdy robimy coś z kanonami prawa co innego wbrew jakiemukolwiek znanemu. winnym czynu jest się dopiero po prawomocnym skazującym wyroku, a nie podczas zatrzymania. Nie ma żadnego logicznego wyjaśnienia, by wpadli do mnie do kanciapy przygotowani do aresztowania, i nie interesuje mnie, czy gracz pogwałcił prawa, czy też nie, mnie takie obowiązuje i powinno wszystkich, i tak powinniśmy działać, jeżeli każdy gracz-pseudo władza może działać bezprawnie, bo ktoś inny tak zadziałał, to jest to idiotyzm tworzyć zasady gry.
Porównując to, gdy ktoś dokona na tobie kradzieży z włamaniem, to nie znaczy, ze ty na nim masz prawo dokonać rozboju. To że ktoś działa wbrew zasadom gry, nie usprawiedliwia bezprawnego działania graczy, radnych jak i nikogo. Jeżeli usprawiedliwia, to ja podziękuję za udział w takiej władzy.
Czy ich celem były aresztowania wszelkich magów lub tylko Rakbara, ponieważ sugerowali się intuicją i przesłankami? Nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy, bo zepsułeś ten wątek. Nie zepsuli go Radni. Zepsułeś go Ty Salazarze robiąc gównoburzę o post Szarleja i wszelkie osoby, które tylko podburzały nastroje (Silion, Aragorn - standard). Sprawę można było załatwić kilkoma PW i poprawić post Szarleja. Sędzie jednak nie rozmawiał z Radą, zamiast tego rozpoczęła się szopka i cały wątek spalił na panewce. Jeśli więc chcecie szukać winnych spieprzonego wątku, klimatu itd. sugeruje spojrzeć rano w lustro.
Aha, to ja będę się interesował tym co robi radny, zamiast on jak on powinien postępować, to ja będę niańką i mówił co za nich posty i poprawiał ich, a oni będą sobie latać, aresztować i działać jak chcą. Poza tym, to wy nazwaliście rakbara winnym, nie ja, gdybyście nazwali go podejrzanym to sobie kontynuujcie wątek, i nie zepsułem go w żaden sposób, bo nie zareagowałem na to co za bzdury szarlej w kancelarii napisał, ignoruje i olewam. Każdy ma prawo rpzyjsć do sędziego i chcieć porady prawnej, Rakbar nie mógł? Ciekawa sprawa.
Ja jestem rozczarowany Tobą i biorącymi w tym udział radnymi. Dlatego też chcąc mieć jak najmniej z wami wspólnego w kwestiach władzy rezygnuję ze stanowiska Sędziego. Proste i logiczne.
Odnośnie fabuły wyjaśniłem powyżej, mnie nie było. Sami to zepsuliście. Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
A czy on wymagał od ciebie byś odpisał mu w ciągu kilku minut od odwiedzin? nie widzę nigdzie takiej wzmianki, chciał, żebyś go wpuścił do sali i odpowiedział na jego prośbę, raz go odesłałeś, drugi raz ze wwzgl;ędu na problemy tej tawerny nie mógł tym samym zakończyłeś mu takie możliwości. Nie dziwie się, że tak zadziałał. Masz mój psot odpisujesz na niego już ładne kilka dni, nie wymagałem zgłaszając się byś odpisał mi w ciągu 15 minut od dnia i godziny jaki ci wyznaczę, nigdy nie zrobiłeś tak żadnemu graczowi, by wyznaczyć mu dzień, godzinę i ramy czasowe kiedy musi odpisać. Uważasz, ze to fair play?
Widząc takie stanowisko i Twoje podejście do obustronnej waszej winy, przynosi efekty zwane przez was "gównoburzą" a dla mnie to problemy, które można rozwiązać, ale nie takim stanowiskiem jakie wy reprezentujecie.
PROSZĂ O ZDJĂCIE MNIE ZE STANOWISKA NAJWYÂŻSZEGO SĂDZIEGO!
W trybie natychmiastowym najlepiej. Albo powiedz gdzie mozna się zgłosić by pozbyć się funkcji z władzy, która w tej grze nie ma racji bytu.