Czemu?
Bo Salazar ma ból dupy o to, że jego nikt nie nominuje, a te konkursy są tylko pretekstem do powstania kółka wzajemnej adoracji i nabijania kabzy Gordianowi.
Niestety, każdy z nas wie, że wszystkie pomysły, które mają na celu zachęcić graczy do tego, żeby robili sensowne i fajne klimatycznie wyprawy lub walki są do dupy, bo nie wprowadzają pierdyliarda bzdurnych zasad gry, albo nie haratają graczy, którzy nie wykują całej wikipedii na blachę. Dlatego mam w dupie te nagrody pieniężne. Nie mniejnbardzo chętnie przyjmę nagrodę do profilu, a grzywny możesz przekazać Funowi, za to, że jako jedyny nominowany winien wygrać konkurs na post miesiąca, mimo, że wiadomym jest to, że ten konkurs byłby niezwykle trudny w weryfikacji, gdyż czasem nawet dwa słowa w odniesieniu do kontekstu całej wyprawy miażdżą system.