1. Grisek widać nie wie, że gramy w czasach Magii i miecza, gdzie większość nielogicznych rzeczy jest logiczna
Wie. Chce jednak aby wszystko było w miarę wiarygodne i niosące ze sobą znamiona logiczności. To dla mnie ważne, dla ciebie jak widzę mniej. Dobra.
2. Czemu nie ma was przez kilka lat i nagle się pojawiacie w glorii i chwale jako wszystkowiedzący?
Nie było nas w grze może kilka miesięcy.
Poza tym, wydaje mi się, że nie jesteśmy wszystkowiedzący, tylko posiadamy własne zdanie. To chyba lepsze, niż przytakiwanie Iskowi na jego całkiem liczne nietęgie pomysły?
3. Hahahah... Grisku, Grisku. Jesteś niepoważny. Atusel to lokacja dodana stale. JEST CZAÂŁY CZAS, MOÂŻNA TAM PRZEBYWAĂ ITP. Takie Ombros, bo też miasto portowe. W Ombros mogłeś przebywać? Czemu? Bo to była lokacja stała. Tak samo Atusel. Jako, że jest to dość duże już miasto, żeby nie mówić wielkie, dlatego można już zacząć opisywać poszczególne elementy miasta.
Dobrze, a więc wersja dla ułomnego Gucia...
Tutaj Gucio twierdzi, że opisane karczmy są oberżami małymi, odosobnionymi:
Opisane karczmy stoją w odosobnieniu, w lasach, na rozstajach, przy traktach. Coś a la gospoda Pod Martwą Harpią z G2. Jako że działają samodzielnie a istnieją to mają własne opisy, są lokacjami.
Tutaj, dodatkowo, to potwierdza:
Karczmy w miejscowościach/miastach nie są opisane bo miejscowości/miasta pełnią ważniejszą funkcję, są całymi lokacjami i dlatego mają swoje opisy. Wystarczy tam wpis o tym że jest sołtys, jest stajnia, jest karczma, są jakieś warsztaty, jakiś druid czy elfi magik.
I tu również:
Gdybym zaczął rozpisywać się o każdej karmie w mieście, to musiałbym potem opisać każdy warsztat, każdą stajnie itp. Liczy się, że jest opis miasta i zaznaczone istnienie karczmy.
Okej, zrozumiałem. Moje pytanie sprzed kilku dni (do którego nawiązałeś myląc mnie z Mantosem) było właśnie co do tego.
Dalej zauważam jednak, że karczma w Atusel NIE JEST w odosobnieniu, tylko w mieście. Zgodnie z twoimi powyższymi cytatami nie powinna mieć opisu, właśnie ze względu na to, że jest oberżą miejską, w większej aglomeracji:
To ja się przyczepiłem, nie Mantos. Mówisz, że karczmy w miastach nie mają opisów:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
Rzeczywiście.
Gucio po przeczytaniu owego postu najwyraźniej zmienia zdanie:
Hahahahaha... Ty jakiś niepoważny jesteś. Nie dostrzegasz, że ta karczma jest w Atusel? To tak jakbym wysyłał ludzi do karczmy Obieżyświat w stolicy i zamiast opisu karczmy dałbym opis miasta Efehidon. Oj Grisq, Grisq
... twierdząc, że karczma ma opis ponieważ JEST W mieście Atusel, co oczywiście przeczy temu co Gucio napisał wcześniej. Do tego podaje przykład karczmy, która opisu nie ma.
Zauważasz absurd?
Teraz natomiast porzucasz argumentację pierwotną i twierdzisz, że karczma w Atusel jest opisana bo:
Jako, że jest to dość duże już miasto, żeby nie mówić wielkie, dlatego można już zacząć opisywać poszczególne elementy miasta.
Nie można tak było od razu? O to mi chodziło sprzed paru dni. Ale ty musiałeś przebrnąć przez szereg przeczących sobie zdań, aby wyrazić w końcu, to co miałeś na myśli. A może tylko brniesz w zaparte?
4. Obieżyświat nie ma opisu a powinien mieć. Nie wiem czy wiesz, że do 2-3 tyg temu tych opisów nie było. W lokacjach były tylko organizacje. Is napisał, że jak coś robimy, jakąś lokację na zadania czy do fabuły, to żeby ją opisać. To są lokacje takie 'od święta'. Używane tylko na zadaniach czy wyprawach. Ważna jest wtedy cała lokacja (bo to są wioski albo małe mieściny) a nie każda z ich części.
Analogiczna sytuacja jak cytat wyżej.
Nie mam pojęcia czemu się przed Tobą tłumaczę.
Raczej dyskutujesz, a nie się tłumaczysz. Subtelna różnica.
To, że tego nie rozumiesz (a inni gracze rozumieją) to Twój problem.
Dosyć trudno coś zrozumieć, gdy twoje kolejne odpowiedzi przeczą same sobie i nijak mają się do końcowego wniosku.
W skrócie:
- Guciu, a czemu tak?
- BO KARCZMY W MIASTACH NIE MAJÂĄ OPISĂW.
- Ale Atusel ma.
- HAHA! NO BO TO KARCZMA W MIEÂŚCIE LOL!
- Przecież powiedziałeś, że w mieście nie mają.
- HAHA! BO TO DUÂŻE MIASTO I MOÂŻNA OPISYWAĂ!
Jak zwykle konsekwentny i merytoryczny Guciu. Brawo.
Co ty kurde wiesz o zmianach? No właśnie cały czas coś się zmienia. Stare rzeczy zastępujemy nowymi. Co ty sobie myślisz, że nie mamy co robić za dnia albo po nocach? Tylko ślęczymy przed kompem, żeby od razu zrobić wszystko na już, bo przychodzi wizytacja Mantosa i Grisa i wszystko musi być na już.
Guciu ma niezłą wyobraźnię, widzę. Czy my was poganiamy? Czy my każemy wam rzucać wszystko i pracować jak murzyni? Nie, nie robimy tego i niezbyt mamy prawo oraz możliwości aby to robić. Przykre, że jakiekolwiek sugestie i zapytania co do tego co jest wg. nas złe spotykają się z ignorancją albo rage'em.
Paweł wyrzucił wszystkie błędy nie ja, chociaż i tak w dużej mierze były to po prostu przedawnione artykuły - wniosek jeden w zasadach jest bajzel i nikt nie kwapi się żeby usunąć stare tematy, ale mniejsza o to.
Daj spokój, Mateusz. Zaraz mnie zlinczują za to, że zrobiłem im przysługę, poświęcając swój czas i linkując sporo rzeczy, które są złe lub wybrakowane, tak aby dzielni MG sami nie musieli szukać, bo coś słabo im idzie. PRZEPRASZAM, ÂŻE POMOGÂŁEM, WIĂCEJ SIĂ TO NIE POWTĂRZY.