Co do ezoteryki się zgadzam, to nigdy nie przypominało umiejętności.
Myślałem, myślałem i wymyśliłem. Można to zrobić na tej zasadzie co obecnie odbywa się to w formie szkoleń. Ale co w przypadku nowych bestii? Można wpisać, że MG podawał zawsze słabe punkty potwora z typu duch, którego wprowadza do walki komuś kto posiada tą umiejętność. Akurat w tym przypadku jest to bardzo naciągane, bo czasem dziwnie, żeby gracze wiedzieli o tym jak walczyć z potworem, którego napotykają pierwszy raz.
Antymagicznym? Czy też jakimś innym? I czy w takim razie ten antymagiczny też pozostanie czy jak?
Stworzyć wam jeden amulet. Będzie wibrował jak Wiedźmiński jeśli w pobliżu znajdą się istoty złe.
Przeniesiony do antymagii, czy też wywalony do magii zwykłej? I co będzie z taką moją postacią, która tego perka ma? Zabierzesz?
Tak czy owak zachowasz umiejętność w nowej formie. Jeśli coś będę zmieniał w umiejętnościach to na pewno nie będzie tak, że gracze będą stratni. W przypadku dużej zmiany po prostu oddam talenty i złoto tak aby gracz mógł wykonać naukę od nowa według swoich wytycznych.