Autor Wątek: Zabawa cienia  (Przeczytany 4060 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Luty 2012, 16:45:07 »
Byliście już w połowie drogi do brzegu.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Luty 2012, 17:17:58 »
- Już niedaleko. - odpowiedział sobie na stare jak świat pytanie o drogę. Sądził, że przepłynęli spory kawałek, choć długo jeszcze było do brzegu. Przez chwilę szukał wygodnego miejsca, potem nań zasiadł zadkiem i dłonią przejechał po majestatycznej brodzie. Obserwował z nudów wodę.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Luty 2012, 17:17:58 »

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #22 dnia: 16 Luty 2012, 17:26:16 »
Minęło jeszcze trochę czasu i dotarliście do drugiego brzegu. Tam czekały na was konie. Mieliście podążać przez Afers, aż do wschodniego brzegu.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #23 dnia: 16 Luty 2012, 18:07:53 »
Gdy tylko wyszedłem na brzeg i ujrzałem przygotowane konie powiedziałem do towarzysza zmierzając w kierunku w którym stała klacz:
-Długa droga przed nami więc ruszajmy.
Właśnie znalazłem się przy jednym z koni i go dosiadłem. Powoli zacząłem jechać w kierunku podróży, oraz zaglądałem przez ramię w tył aby sprawdzić czy towarzysz siedzi już na koniu.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #24 dnia: 16 Luty 2012, 18:28:26 »
Towarzysz właśnie w tejże chwili opanował niemiłe uczucie, że świat pod nogami kręci się paskudnie. Dodatkowo jakby pulsował. Wredne i podłe było uczucie zejścia na ląd nawet po krótkiej podróży. Ale Istedd rad był, że skończyło się dość prędko. Czas teraz przyszedł na kolejną przejażdżkę. Tym razem na grzbiecie konia. Niemrawo, ale szybciej niż ostatnio dosiadł wierzchowca i skierował się za towarzyszem. Po krótkiej chwili dogonił go i zrównał się zeń.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #25 dnia: 16 Luty 2012, 19:17:41 »
Gdy tylko adept wyrównał ze mną to powiedziałem:
-No to wio!
Ostatnie słowo powiedziałem głośnej aby koń usłyszał po czym spiąłem go ostrogami. Jak na komendę w momencie zaczął biec galopem. Dobrze szkolone bydle. Pędząc czułem wyraźnie wiatr we włosach, ba nawet na całej twarzy go czułem. Był przyjemny w ten gorący letni dzień. Dawałem wyraźne orzeźwienie.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #26 dnia: 16 Luty 2012, 19:29:11 »
Póki co wasz cel podróży znajdował się na północy. W Afers można było odpocząć i napoić konie, co w takiej podróży było niezbędne. Przecież nikt nie będzie męczył biednego wierzchowca. Czasu było akurat, akcja nie wymagała wielkiego pośpiechu. Wystarczyło jechać i skupić się na dostaniu do wschodniego wybrzeża.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Luty 2012, 19:41:52 »
W przeciwieństwie do kompana i jego wierzchowca Istedd poruszał się miarowo, ale nieustannie zbliżając się do tego, który wyswobodził się na przód. Zniknął po chwili mu z oczu, widać radował się orzeźwiającym wiatrem. Dawna moczymorda zaś jechała, jak wspomniano, powoli. Koń był posłuszny i spokojnej natury, ale w pewnym momencie twierdzenie to padło obalone, gdyż i ten koń postanowił pogalopować. Jeździec nie wstrzymywał tego naturalnego popędu. Tak też znowuż zrównał się z towarzyszem zwanym pieszczotliwie Adaś.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Luty 2012, 19:50:49 »
Jechaliście tak dłuższy czas, aż z daleka zauważyliście światła wokół Afers. Wiadome wam było, że w starych dracońskich ruinach istnieje fort, swoista wartownia Kruków między wymiarami. Nie było chyba bezpieczniejszego miejsca w okolicy. Słońce już powoli zachodziło, a podróż nocą nie należała do bezpiecznych i potrzebnych w tym momencie. Pomysł przenocowania w tym miejscu nasunął się niemal sam.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Luty 2012, 19:54:23 »
Widząc zarysowania Afres zatrzymałem się i powiedziałem do dojeżdżającego towarzysza:
Zdało by się jakiś dobry nocleg znaleźć. A i wypoczynek się przyda, no chyba że wolisz jechać dalej?

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Luty 2012, 20:28:53 »
- Znaleźć nocleg ważniejsze mym zdaniem, niż podróż niebezpieczna w środku nocy. - powiedział słysząc pytanie. Obserwował stąd zarys świateł i rysy warowni. Rad był, że po takim wysiłku, jakie znosiło jego siedzenie na siodle wypocząć mógłby w ciepłym i miękkim łóżku. Westchnął na samą myśl o tym.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Luty 2012, 21:22:20 »
To ruszajmy poszukać noclegu.
Spiąłem konia i powoli pojechałem w kierunku płonących świateł.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Luty 2012, 21:29:38 »
Tak samo uczynił i Istedd podążając za towarzyszem. Myśli jego chwytały się planu odpoczynku od długiej dość drogi i spokojnej regeneracji sił, toteż wyglądał na nieobecnego.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Luty 2012, 21:38:22 »
Niedaleko znaleźliście niewielką karczmę o wdzięcznej nazwie "Kruczy Zakątek". W środku panowała miła atmosfera, a goście w większości byli Krukami przesiadującymi tutaj w czasie przerwy od wart. Zauważyliście, że spora część z nich nosiła dziwne czarno-czerwone stroje z płaszczami. Przy szynkwasie stał wyłysiały mężczyzna, o nieco żylastej sylwetce. Czyścił on właśnie blat. Rytmiczne ruchy ręki sprawiały, że wisiorek z symbolem kruka bez przerwy odbijał się od jego torsu.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Luty 2012, 21:45:27 »
Kiedy wszedł do środka jako pierwszy uderzył go miły zapach ciepła, drewna oraz jedzenia, jak również niemiła woń potu oraz uryny. Jak to w karczmach bywa. Przywitał się sztywnym pokłonem (prawie niewidocznym) i rozejrzał się po całym budynku. Zwrócił przede wszystkim uwagę na dziwnych zebranych. Wszystko wydawało mu się tutaj jakieś zbyt ostentacyjne... zbyt wyuzdanie. Nie wiedział czemu. Choć i nie miał nic przeciwko. Zdecydował też, że jego kompan ma pierwszeństwo w mówieniu, toteż milczał i stał jak słup soli. Dolna część pleców powoli odzywała się przez jazdę na koniu. Chyba niezbyt dobrze znosił ten środek transportu. Tak sądził w duchu. Zerknął wymownie na towarzysza. Z miny tej odczytać można było, że albo Istedd musi udać się do łazienki, albo ponagla do zabrania głosu.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Luty 2012, 21:51:06 »
Wchodząc po karczmie po czułem się nieswojo. Dziwny klimat panował w tej karczmie choć amulety wskazywały że jest się wśród swoich. Spojrzałem na towarzysza, przybrał dziwną minę, postanowiłem zbliżyć się do najbardziej poinformowanej osoby w karczmie. Powoli podszedłem do blatu i usiadłem za barem. Karczmarz wciąż zajmował się sobą, lekko za chrząknąłem. To podziałało karczmarz spojrzał na mnie, odsłoniłem amulet z krukiem i spytałem:
-Dobry człowieku znajdzie się strawa i nocleg dla dwóch podróżników?

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Luty 2012, 22:17:33 »
-Owszem, poinformowano mnie, że przybędą tu tacy dwaj. Pokoje i strawa do pewnego stopnia na mój koszt. Szaleć nie możecie, ale powinniście być zadowoleni. Zamówcie sobie coś, a Milos was obsłuży. W tym momencie zza lady wyszedł wysoki mężczyzna. Miał długie jasne włosy związane w koński ogon. Dla spokoju ducha i zajazdu nosił przy pasie ciężkawy buzdygan. Zwykle nie raczył gości swoim specjałem, jednak każdy czuł by się pewniej i może nieco bardziej pewnie widząc takiego obrońcę spokoju w karczmie.
-Zatem co dla was panowie? Ozwał się dość młodym głosem.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #37 dnia: 16 Luty 2012, 22:24:14 »
- Dla mnie sarni comber pieczony na rożnie, polany masłem ziołowym z tymiankiem, rozmarynem, szałwią i majerankiem. Alias po prostu jakoweś mięsiwo i piwo. - złożył zamówienie Istedd. Rzeczywiście poczuł się nieco bezpieczniej przy postaci z buzdyganem. Choć i tak czuł się bezpiecznie, albowiem miał przy sobie towarzysza, a i swój miecz. Wyszukał wolnego miejsca przy stole i tam się usadowił. 

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #38 dnia: 16 Luty 2012, 22:26:29 »
Spokojnie powiedziałem:
Też jakieś mięsiwo tylko jako napój proszę o miód.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #39 dnia: 16 Luty 2012, 22:54:43 »
-Za chwilę podam panowie. Mężczyzna udał się do kuchni i złożył informację o zamówionej strawie. Kilka chwil potem wrócił do stolika z dzbankiem piwa oraz miodu. -Częstujcie się. ÂŁowcy mimo wszystko są tu zawsze mile widziani. W razie jakiś potrzeb walcie do mnie. Będę przy ladzie, lub na zapleczu.- rzekł mężczyzna i się oddalił. W niedługim odstępie czasu pojawiło się również zamówienie. Były to dwa spore steki oraz tłuczone ziemniaki posypane zielskiem zwanym koperkiem. Mięso zdawało się być dziczyzną, nawet nieźle doprawioną jak na wasz gust. Nie była za mocno przysmażona, więc zachowała nieco soków, bo czy jest coś gorszego od wysuszonego mięsa?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zabawa cienia
« Odpowiedź #39 dnia: 16 Luty 2012, 22:54:43 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top