Autor Wątek: Dostawa do reflektorium  (Przeczytany 3415 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Sierpień 2011, 22:25:31 »
//:ÂŻeby była jasność. Jesteście w  nocy w środku wioski. Nie dość, że noc to jeszcze zima. Mróz jak jasny pieron, normalnie smark w nosie zamarza. Na placu przy wozach nie ma nikogo. Wszystko grzeje tyłki w domach pod pierzynami bądź siedzi w karczmie.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Sierpień 2011, 22:30:01 »
Julian rozejrzał się wokół miejsca, gdzie stały wozy.
-Wozów dużo, koni mało. Możemy połączyć wszystkie wozy i usiłować dopchać się nimi do Bractwa. Tylko czy konie wytrzymają. Niestety, na pomoc tutejszych mieszkańców nie możemy chyba liczyć. Może wejdę do karczmy i popytam ludzi o osobnika, który miał tego pilnować? Lepsze to niż stanie na zimnie.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Sierpień 2011, 22:30:01 »

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #22 dnia: 19 Sierpień 2011, 22:36:43 »
- Chodźmy zatem razem - Odrzekłam, schodząc z konia. Na takim mrozie nawet nie chciałam próbować szukać jakiejkolwiek stajni, dlatego po ludzku przywiązałam konia do palika stojącego pod karczmą, de facto do tego właśnie służącego. Koń nie człowiek, chwilę na mrozie może stać. Chuchnęłam na odchodne w dłonie i pchnęłam drzwi karczmy, wchodząc do środka.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #23 dnia: 19 Sierpień 2011, 22:49:44 »
Julian wszedł do karczmy, na chwile wszystkie oczy skierowane były na niego.
-Dobry wieczór. Szukamy kogoś odpowiedzialnego za stojące nieopodal wozy.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Sierpień 2011, 22:53:05 »
Dosłownie pod rękawem przebiegł Ci młody chłopak, który dobiegając do obu koni złapał je za uzdy i wprowadził za zajazd gdzie znajdowała się stajnia. Szybko oporządził konie ściągając siodła, oczyszczając sierść i kopyta oraz narzucił każdemu z nich grubą derkę wiązaną w taki sposób by nie przeszkadzała zwierzęciu. Koń też czuje zimno i wszyscy w wiosce o tym wiedzieli dlatego wejście do stajni wybudowanej z grubych bali przetykanych wiórami znajdowało się w miejscu osłoniętym od wiatru. Dodatkowo boksy dla koni przylegały do jednego z trzech kominów zajazdu co jeszcze bardziej "podgrzewało atmosferę" tam panującą.
Gdy weszliście do środka ujrzeliście kilkudziesięciu kmieci i lokalnych rzemieślników zasiadających przy stołach zastawionych jadłem i napitkiem, którego lwią część stanowiło ciemne, słodowe piwo. Nikt zbytnio nie zdziwił się waszym przybyciem, w końcu okoliczne farmy założone były na ziemiach Bractwa, więc można było powiedzieć, że byliście w domu. Po "domowemu" zachowywali się również obecni uprzejmie kłaniając się gdy przechodziliście bądź zapraszając do kilku chwil odpoczynku i lekkiego posiłku w ich gronie.
-Witam Was!- zwrócił uwagę niski basowy głos grubego karczmarza o łysym czerepie i sumiastych wąsach. -Rad jestem, żeście nas odwiedzili w tę nieprzyjazną porę. Nie znamy się pewnie, jestem Olgier karczmarz i przedstawiciel tutejszej wioski. Co was sprowadza jeśli można zapytać?

//: Nie rozumiem waszego ponurych założeń. Zmieniamy się, bractwo ma być lubiane i szanowane. Nikt się was nie będzie lękał jak to dawniej było. Trochę luzu i pogodnego nastawienia do życia.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #25 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:03:42 »
- Witamy i my! - Uśmiechnęłam się wesoło, bezbłędnie wyczuwając pozytywną atmosferę miejsca - Ja jestem Patty, dawny i dzisiejszy zakonnik Bractwa. Przybyliśmy tutaj po zapasy, po które jakoby ktoś już tu miał być... Tak więc spytam dla jasności; nie było tutaj kogoś, kto trzy dni temu zgłosiłby się po wozy z żywnością? Bylibyśmy radzi, wiedząc, gdzie pachołek się podziewa, bo kucharz niemalże od zmysłów odchodzi, wszak bliźni powinni sobie pomagać - To rzekłszy, powiodłam tęsknym spojrzeniem po stołach, na których stały niemal przelewające się kufle z piwem.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #26 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:06:33 »
-Witaj dobry człowieku. Z chęcią napiłbym się tutejszych specjałów. Ale niestety nie mogę.
Julian podobnie jak i Patty z tęsknotą spojrzał na złocisty płyn w kuflu.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #27 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:12:29 »
-Ano jest tutaj.- rzekł kiwając twierdząco głową - Przyjechał, ale w drodze złapała go straszna śnieżyca, tak, że pomylił zjazdy i spędził całą noc w lesie. Szczęście, że nic go nie zjadło. Niestety, ale takie nocki w lesie nie są zbyt zdrowe i naszego przybysza zmogła choroba. Od południa leży w sieni na górze. Gorączka go trawi potworna i ledwo oddech łapie. Próbowaliśmy mu pomóc, ale na nic nasze lekarstwa. Posłać po druida nie ma kogo a i do Bractwa strach jechać, bo na rozstaju ostatnio wataha wilków się kręciła. Leży więc biedak, a moja córka się nim zajmuje. Jeśliście, które medyk lub alchemik to weźcie dopomóżcie a jak nie to sam nie wiem.


//: Czemu nie możesz? Złożyłeś śluby czy boisz się po spożyciu konno jeździć? ;p

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #28 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:17:44 »
-To może pojadę po druida. Ani ty, ani ja lekarzami nie jesteśmy. A skoro wataha wilków przy drodze do Bractwa to i my nie przejdziemy. Co myślisz?

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #29 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:19:43 »
Zmartwiłam się nieco, słuchając wieści o pomocniku kucharza. Potarłam w zamyśleniu policzek, zastanawiając się, co dalej.
- Niestety, ja nie mam żadnych zdolności w tym kierunku. Co do wilków... Skoro tutaj dojechaliśmy, to i wrócić możemy. Zaś według mnie bezpieczniej będzie podróżować razem, wszak noc i ziąb jest. Jeszcze śnieżyca przyjdzie i gotowyś się zgubić.

//Pewnie za rogiem stoją i suszą :D

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #30 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:22:59 »
-Nie marnujmy czasu!
Julian bez ostrzeżenia wybiegł po konia.

//Stać nie stoją, chociaż wataha wilków w jakieś gwarze to patrol policji. Koń sie boi jechać, gdy jeździec nie trzeźwy więc muszę koniowi też coś dać.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #31 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:47:09 »
Przez dłuższą chwilę stałam, próbując zrozumieć, czemu Julian właściwie wybiegł i co dokładnie zamierza zrobić. Potrząsnęłam głową i zwróciłam się w stronę karczmarza.
- Wybacz, Olgierze, ale nie powinnam zostawiać towarzysza... Bywaj. - Po tych słowach wyszłam za Julianem.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #32 dnia: 19 Sierpień 2011, 23:58:12 »
Julian wybiegł z karczmy. Osiodłał konia i zaczekał na swoją towarzyszkę. Gdy się pojawiła rzekł:
- Rozumiem, że wracamy do bractwa po lekarstwa dla pachołka. Bez niego i tak nie poradzimy sobie z wozami.
Miejmy nadzieje, że nie spotkamy wilków.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #33 dnia: 20 Sierpień 2011, 00:04:53 »
Dotarłam do stajni i w milczeniu wysłuchałam słów towarzysza.
- Porywczy jesteś.... Nawet bardzo - Odparłam - Cóż, nie powinniśmy zostawiać tego człowieka w potrzebie - Po tych słowach osiodłałam konia i wskoczyłam na siodło - Pewny jesteś, że do Bractwa? - Spytałam tylko.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #34 dnia: 20 Sierpień 2011, 00:09:19 »
-Sądzę, że to będzie najroztropniejszy wybór. Chyba, że masz jakieś spostrzeżenia, które wpłynęłyby na wybranie innej opcji.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #35 dnia: 20 Sierpień 2011, 00:19:31 »
- Kucharz nas prosił o przywiezienie żywności, raczej nie chodziło mu o pachołka, gdy mówił o dostawie - Odparłam, przekrzywiając głowę jak zaciekawiony ptak, gest, który zapożyczyłam od swojej zwierzęcej formy - Lepiej wrócić do środka i spokojnie wszystkiego się dowiedzieć niż tłuc w taki ziąb - Po tych słowach spokojnie zeszłam z konia i wróciłam do ciepłej, spokojnej karczmy.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #36 dnia: 20 Sierpień 2011, 09:52:48 »
"W zasadzie ma racje, zachowałem się zbyt impulsywnie, mogło to wpłynąć na powodzenie misji. Lepiej wrócę do karczmy i napije się gorącej herbaty, to otrzeźwi mój umysł" - pomyślał. Julian zeskoczył z konia i wszedł do karczmy za swoją towarzyszką.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #37 dnia: 20 Sierpień 2011, 10:49:18 »
-Widzę, żeście zaniechali swoich planów. Coś się stało? - zapytał nieco zaskoczony Olgier gdy ponownie zjawiliście się w drzwiach.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dostawa do reflektorium
« Odpowiedź #37 dnia: 20 Sierpień 2011, 10:49:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything