Tajemnice Starożytnych V - Utracona Wiedza

[Patty]

Patrzyłam chwilę na Zeyfara, jednym uchem słuchając rozmowy pomiędzy Devristusem, a Aragornem.
- Zapewniam cię, maurenie, że mimo mojego dołączenia do Gildii miecza nie noszę od parady... Nadal ćwiczę, więc pewnie w uszy trafię - Uśmiechnęłam się delikatnie.

[Gunses]

Gunses przysłuchiwał się rozmowie dwóch starych wiekiem jegomościów. Nie chciał się włączać do rozmowy, ponieważ nie obchodziły go dawne władze w kraju Elfów. Oparł się o zimny mur. Kiedy usłyszał słowa Aragorna ocknął się
- Wielką wagę jest cios jaki poniosło Krucze Bractwo. Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć w miarę mych możliwości - Jego czarne oczy zdawały się patrzeć w zasnute niebo - Wieść o napadzie na Gniazdo była dla mego serca bolesna. I szczerze, żałuję, że nie byłem po drugiej stronie gór. Zgromadzenie poznałoby co to braterska pomoc. A odnośnie mego Sabatu, jak mówią prości ludzie 'raz na wozie, raz pod wozem'. Pokładam nadzieję, że wszystkie problemy, z jakimi przyjdzie się zmierzyć memu Sabatowi, ustąpią pod naporem Nieśmiertelnych.  

[Anette Du'Monteau]

-Nie wątpię pani. Pamiętam czas gdy byłaś jedną z kruków, Szkoda, byłabyś niezłą wojowniczką. - odparł Zeyfar. Potem zwrócił się do władcy wampirów.
-Zaiste potężne siły były wysłane przeciw nam, a jeńcy nie przyznają się aby byli tu jeszcze inne oddziały. Gdy dowodziłem obroną nie wyglądało to dobrze. Mieli przewagę liczebną i sprowadzili kilka machin oblężniczych. Jednak razem daliśmy radę. Choć rzekłoby się, że iście pyrrusowe zwycięstwo.

[Izabell Ravlet]

Z pewnym opóźnieniem przybył Darlenit.
-Witam panowie. I Patty. Przepraszam że dopiero teraz, ale szybciej się nie wyrobiłem.

Portret



Statystyki ekwipunku

Broń 1

Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

Broń 2

Broń 3

Broń 4

Odzienie

Nazwa odzienia: Szata maga
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Gelrothu. Chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć. Ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Pas

Statystyki postaci

Specjalizacje

Walka bronią sieczną:
Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%]

Umiejętności nabywane

Używanie zbrój miękkich
Koncentracja

Umiejętności rasowe

Urodzony handlarz
Obieżyświat
Syn pustyni
Potencjał magiczny

Magia

Garderoba

[Anette Du'Monteau]

-Witaj maurenie, Ty pewnie jesteś tym nowicjuszem z Gildii mistrza Gordiana. Pozwól, że się przedstawię. Zeyfar Navarre ibn Uriel aep Natanael, Generał XVI Komturii Kruczego Bractwa na Valfden. Przybywasz z Ishgar?

[Gunses]

Cadacus zmierzył nowoprzybyłego członka drużyny zimnym spojrzeniem. Coraz więcej Magów na wyspie. Coraz mniej wojowników.

[Izabell Ravlet]

Witaj Zeyfarze, jestem Darlenit. Co do Ishgar to byłem tam niedawno, ale nigdy tam nie mieszkałem. Moi rodzice przed moimi narodzinami wypłynęli szukać spokojnego miejsca na spędzenie reszty życia. - odpowiedział Darlenit rzucając na chwilę spojrzenie na przyglądającego się mu Wampira

[Gordian Morii]

Jako, że praktycznie cała Gildia Magów wybyła na wyprawę Zeyfara, osamotniony Gordian nie miał zamiaru spędzać kilku najbliższych dni na przeglądaniu starych, opasłych woluminów. Zabrawszy ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy, które w tym wypadku ograniczały się tylko do kostura zabrał konia i zarzucając kaptur na głowę ruszył na miejsce skąd wyruszać miała wyprawa. Nie był wprawdzie zapisany na liście uczestników ale miał nadzieję, że nie zostanie odrzucony przez dowódcę, gdyż miał dla Aragorna dosyć kuszącą propozycję.
-Witam wszystkich.- rzekł kłaniając się. -Przyjemna pogoda na podróż.

Statystyki ekwipunku
 


Broń 1

Nazwa broni: Kostur wiecznego wędrowca
Rodzaj: kostur
Typ: oburęczny
Ostrość: 18
Wytrzymałość: 21
Opis: Wykuty z 70 sztuk srebra zakończony białym kryształem górskim (Lindangol) o zasięgu 2,2 metra. Dzięki kryształowi wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z magii Lindangor są dwa razy potężniejsze. Zwieńczony na dole ostrym szpikulcem.
Wymagania: Walka bronią obuchową [75%]

Broń 2

brak

Broń 3

brak

Broń 4

brak

Odzienie

Nazwa odzienia: Szata arcymaga
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Gelrothu. Chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć. Ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Pas

Sakiewka - 100 sztuk złota


Statystyki postaci

Specjalizacje

Walka bronią obuchową - stopień zaawansowany [75%]
Używanie zbrój miekkich

Umiejętności nabywane

- Koncentracja
- Medytacja
- Mortokineza
- Odbijanie zaklęć kosturem
- Projekcja astralna
- Psionika
- Telekineza
- Teleportacja
- Zmiennokształtny

Umiejętności rasowe

- Dziecię Nalasa
- Dziecię lasu
- Sokole oko
- Potencjał magiczny

Magia

- Amarangol [Całość]
- Naurangol [Całość]
- Lindangol [Całość]
- Nenangol [Całość]
- Urangol [Całość]


Alchemia

-Mikstura energii magicznej (0,3l)
-Większa mikstura energii magicznej (0,5l)
-Mikstura sił witalnych (0,2l)
-Mikstura dębowej skóry(0,2l)

[Dragosani]

W chwilę za Gordianem w miejscu zbiórki pojawił się Zeleris. Powód jego dołączenia, albo raczej próby dołączenia, do wyprawy był niemal identyczny jak w przypadku elfa. Mag nie miał zamiaru spędzić najbliższych dni w Gildii, podczas gdy reszta plądrow... znaczy się badać będzie starożytne ruiny. Poza tym Gordian wspomniał coś wcześniej o jego rodzie i bezlitośnie zwiał, pozostawiając Flamela wśród niejasnych domysłów o cóż może chodzić. Było to zapewne pogwałcenie jakiś konwencji praw człowieka, a ponad to młody mag był coraz bardziej ciekaw o co mogło chodzić.
- O w mordę... - skomentował, gdy zobaczył że ekspedycja jest już całkiem liczna. - Witam. - przywitał się. - Mam nadzieje, że znajdzie się jeszcze miejsce w tej wycieczce krajoznawczej...


Noszony ekwipunek:




Broń 1:

Nazwa broni: Kostur z drewna
Rodzaj: kostur
Typ: oburęczny
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 9
Opis: Wykonany z 70 kawałków drewna zakończony zielonym błękitnym kryształem górskim (Lindangol) o zasięgu 1,8 metra. Dzięki kryształowi wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z magii Lindangol są dwa razy potężniejsze.
Wymagania: Walka bronią obuchową [50%]

Broń 2:

Brak

Broń 3:

Nazwa broni: Różdżka ognia
Rodzaj: różdżka
Zasięg: 50 metrów
Zaklęcie: Kula ognia
Opis: Wykonana z 50 kawałków drewna.
Wymagania: Używanie różdżek

Broń 4:

Nazwa broni: Złowróżbny szept
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 25 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,3 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]
Odzienie:

Nazwa odzienia: Szata maga
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Gelrothu. Chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć. Ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich
Pas:

Sakiewka:
- 100 sztuk złota
- dwa srebrne pierścienie

Statystyki postaci:


Specjalizacje:

- Walka bronią obuchową 75%
- Walka bronią sieczną 50%
- Używanie różdżek
Umiejętności nabywane:

- Odbijanie zaklęć kosturem
- Psionika
- Projekcja astralna
- Teleportacja
- Koncentracja
- Telekineza
- Używanie zbrój miękkich
- Znajomość języka Draconów
- Rozpoznawanie roślin

• Korzeń magiczny
• Turs
• Ziele lecznicze
• Brzuchowiec

Umiejętności rasowe:

    * Potencjał magiczny
    * Potencjał chemiczny
    * Ciało z gliny
    * Ulubieniec bogów
    * Bystry umysł
Magia:

Naurangol

I stopień wtajemniczenia

• Ognista strzała
• Ognista Aura
• Lekkie leczenie

Lindangol

I stopień wtajemniczenia

• Mała błyskawica
• Lekkość
• Wietrzna aura

II stopień wtajemniczenia

• Lewitacja
• Wir
• Duża błyskawica
• Grom
• Piorun kulisty

III stopień wtajemniczenia

• Grad piorunów
• Wiatr

[Gunses]

- Co za dużo, to nie zdrowo - rzekł Gunses z zagadkowym uśmieszkiem odpychając się od ściany. Gordian miał rację, pogoda była wyborna - Ale jak mówi inni, od przybytku głowa nie boli. Witam Cię Gordianie - rzekł Gunses podchodząc do Elfa - Zaprawdę nieoceniona może być twa pomoc, ruiny zamieszkałe są w większości przez nieprzychylne podróżnikom stworzenia. Sam pamiętam, kiedy nie raz w duchu dziękowałem, że chodził z nami Sado, pamiętasz go, prawda?

[Gordian Morii]

-Oczywiście, przecież to on złożył mi ramię gdy jeden z Goblinów Tyrreńskich złamał mi je swym pięknym toporem, który później ofiarowałem jakiemuś krasnoludowi. Szczęście, że miałem wtedy swój mithrilowy pancerz. - rzekł uśmiechając się do dawnych czasów.
-Niemniej jednak, myślę, że z takimi mistrzami miecza jak wy, moja obecność będzie wskazana tylko w przypadku odczytywania starych inkantacji i oświetlania drogi kosturem, chociaż i to nie jest potrzebne Wam wampirom.

[Hagmar]

-Witaj Mistrzu Gordianie, Flamelu, Darlnecie. Przywitawszy nowo przybyłych kontynuował rozmowę z Gunsesem.
-Gunsesie przyjacielu, me problemy są niczym w porównaniu do spraw Sabatu zapewne. Czy mogę spytać co robiliście nie dawno na mych ziemiach? Ciekaw jestem bo chłopstwo niestworzone historie opowiadało ostatnio. Ale zrozumiem jeśli nie zechcesz odpowiedzieć.

[Gunses]

- To żadna tajemnica - rzekł Gunses próbując wybrnąć z grząskiego gruntu - Powołując się na moją znajomość z mieszkańcami Twej krainy i ich wdzięczność wobec Devristusa, chciałem dowiedzieć się coś więcej o nauczycielu Króla Olch. I wydaje mi się, że wiemy więcej, niż chcieliśmy - po czym spojrzał w mroczne niebo - Nadciągają ciemne chmury i znikąd promieni jutrzni...

[Lucas Paladin]

Morean zjawił się na miejscu na polecenie Komtura.



Statystyka ekwipunku:


1:

Nazwa broni: Uderzenie wiatru
Rodzaj: łuk
Zasięg: 50 metrów
Precyzja: 40%
Opis: Wykonany z 50 kawałków drewna.
Wymagania: Walka bronią dystansową [50%]
Cena: 40 sztuk złota

2: brak
3: brak
4: brak

Odzienie:

Nazwa odzienia: Kubrak wędrowca
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 100 kawałków lnianego płótna.
Wymagania: brak

Pas:

Sakiewka - 306 sztuk złota
Statystyki postaci:

Specjalizacje:
brak

Umiejętności nabywane:
* Walka bronią dystansową - podstawowe techniki walki [50%]

Umiejętności rasowe:

* Urodzony handlarz
* Obieżyświat
* Syn pustyni
* Potencjał magiczny

Magia:
brak

[Hagmar]

Nie wiem kim jest król Olch, ale czuję że jest kimś...a może czymś...bardzo potężnym. I twe słowa o czarnych chmurach, dla mnie one już nadeszły. Wraz z mgłą...Nadchodzą mroczne wieki dla całego świata. Znowu.

[Gunses]

- ÂŚwiatło i pogoda ducha, a w zraz z nią nadzieje zagości na świecie tylko wtedy, kiedy zagości w nas. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale to ona nas Aragornie i Gordianie zależą losy wyspy. Jesteśmy władcami najpotężniejszych i elitarnych stowarzyszeń na Valfden. Niewiasty po wsiach czy za murami miasta w nas upatrują swych wybawicieli od złego. Każda żona marzy, aby jej mąż był w szeregach Bractwa Kruków czy zacnych Magów, mając świadomość, że nie wszyscy zostaną dopuszczeni. Liczą na to, że w chwilach zagrożenie staniemy ramię w ramię zmiażdżymy zło w zarodku. Rodziny liczą na nas. I światło nadziei wstanie dla nich, kiedy zagości w nas. Nie możemy o tym zapomnieć.

[Hagmar]

Mądre i wielce prawdziwe słowa. Tak, teraz to dostrzegam. Zgromadzenie, monolity, tajemniczy mag ratujący chłopów ze wsi nie daleko Gniazda. I pamiętnik z przepowiedniami, urywa się w momencie bitwy. Nie wiem co to oznacza ani co mam robić. Jestem żołnierzem, od pięciuset lat nie robie nic innego. Przepowiednie, magia...to mnie przerasta ale i wielce pociąga. Ehhh...Pomówmy o sprawach przyjemniejszych póki jeszcze możemy. Gunsesie, czy...to dość nie typowa prośba...czy zechciałbyś zostać ojcem chrzestnym dla mych dzieci? Triss jest w trzecim miesiącu, jestem tak zalatany że dowiedziałem się kilka dni temu. Złym mężem jestem. Elf zaśmiał się lekko.

[Gordian Morii]

-Trzeba być dobrej myśli Panowie.- rzekł elf.
-Właśnie Aragornie gdy tylko wrócimy z wyprawy kilku moich najlepszych architektów zaoferowało pomoc w odbudowie waszego zamku. Ręczę, za to, że wbrew pozorom magia i wznoszenie murów mają dużo wspólnego i proces remontu odbędzie się w tempie zaskakująco szybkim, wszak kamienia macie pod dostatkiem. Mam nadzieję, że przyjmiesz tę pomoc jako, że nie mogłem pomóc i wysłać kilku magów wtenczas gdy zgromadzenie oblegało twierdzę.

[Patty]

Usłyszawszy słowa Aragorna gwizdnęłam cicho pod nosem.
- Gratulacje, baronie - Pogratulowałam.

[Anette Du'Monteau]

-W końcu po tych wspomnianych pięciuset latach doczekałeś się potomka. - rzekł Zeyfar na wieść Aragorna.