Edziu... Ja rozumiem niezadowolenie z faktu, że my coś mamy, a ktoś nie. Rozumiem, że każdy kto w wakacje wstawiał się za tym, aby "coś" nam dać nie do końca miał na myśli to, co otrzymaliśmy. Nie rozumiem jednak tego iście polskiego hejtu, który na nas spadł, ale tacy są ludzie, chyba muszę się przyzwyczaić. :-* Przykrość.
Nie wiem... Gdy Mantos porzuci mortokinezę, a ja pozostałe talenty (1b, 1s, 13z), to będzie ok? Mogę pozbyć się pieniędzy, które posiadam, a które również kolą wszystkich w oczy. Założę nawet Fundusz im. Legendarnego Miszcza Gunsesa Cadatusa, ku chwale "jednego przeznaczenia i jednego przywódcy" (swoją drogą, lol), aby kraj rósł w siłę, a ludziom żyło się lepiej. To powinno zaspokoić chęć lansu w próżnym rozumku, Gucia.
Pasuje?