Autor Wątek: Karczmarz  (Przeczytany 3669 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #40 dnia: 08 Marzec 2010, 22:13:14 »
Gordian siedząc na gałęzi wytężał wzrok próbując wypatrzeć kogoś znajdującego się w pokoju. Aby bezszelestnie zestrzelić go z łuku.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #41 dnia: 09 Marzec 2010, 17:06:48 »
Co jakiś czas przechodził mężczyzna którego uratowałeś. Pojawiał się na niecałą sekundę w równych odstępach czasowych jakby chodził w kółko po pokoju.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #41 dnia: 09 Marzec 2010, 17:06:48 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #42 dnia: 09 Marzec 2010, 17:16:16 »
-Dobra, strzał z dystansu odpada.- stwierdził elf zeskakując z drzewa. Drapiąc się po głowie ponownie podszedł w kierunku karczmy i zrezygnowany obszedł ją dookoła szukając czegoś co pomogłoby mu się dostać na dach. Korciło go aby cisnąć kolejną ognistą kulę w strzechę ale jego zadanie mówiło wyraźnie, że ma zginać tylko i wyłącznie karczmarz. Pogrążony w myślach ostrożnie lustrował otoczenie poszukując czegoś co mogło posłużyć za drabinę przy okazji starając się nie rzucać w oczy tym, którzy zgasili już stajenkę.

Kamuflaż

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #43 dnia: 09 Marzec 2010, 18:10:25 »
Zauważyłeś drabinę. Sosnową.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #44 dnia: 09 Marzec 2010, 18:42:41 »
Elf podniósł drabinę i przystawił ją w taki sposób aby nikt z przechodzących nie zauważył elfa wdrapującego się na dach a i przy okazji by z przebywający w pokoju na piętrze właściciel karczmy nie zauważył niczego podejrzanego. Gdy już zakończył przygotowania zaczął ostrożnie wspinać się do góry.

Mam takie pytanie to okienko znajduje się w ścianie jak tutaj:
http://wielkieoczy.itgo.com/Foto/Foto%20Big/Karczma.jpg
Czy w formie takiego czegoś:
http://noix.co.uk/images/strzecha.jpg

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #45 dnia: 10 Marzec 2010, 18:15:38 »
// Jak w tym pierwszym przy czym drzwi frontowe karczmy nie są od strony szczytu jak w tamtym obrazki.

Gdy task sobie się wspinałeś usłyszałeś ciche klapniecie. A po nim chrapanie. Zaintrygowało Cię że mimo płonącej stajenki karczmarz był w stanie położyć się spać. Gdy byłeś już prawie że na góże zauważyłeś że okienko jest lekko uchylone.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #46 dnia: 10 Marzec 2010, 18:25:13 »
Elf poruszając się po dachu karczmy niczym wielki ptak podszedł na sam jego koniec i wyciągając z pochwy miecz delikatnie otworzył nim okienko. W pewnym momencie framuga okna zaskrzypiała... Elf zamarł w bezruchu lecz dalsze głośne chrapanie karczmarza pozwoliło mu twierdzić, że czujność snu nie została w żaden sposób zmniejszona. Okienko ustąpiło dając elfowi otwartą drogę do celu. Wyciągając z sakiewki zabrany bandytom sznurek elf złożył go na połowę i zawiązał go do wystającej krokwi. Sznurek miał tylko pomóc elfowi w ucieczce pokazując miejsce z którego schodził gdy będzie uciekał z pokoju karczmarza. Opuszczając się na rękach z sztyletem w zębach Gordian stanął na parapecie okna lustrując wnętrze pokoju.

Akrobatyka

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #47 dnia: 10 Marzec 2010, 18:39:41 »
Był to zwykły wyczyszczony i umeblowany strych. Na środku stało łóżko, a w nim w zwiniętej pozie chrapał karczmarz.

// opisuj swój każdy ruch bym mógł w każdym miejscu ci przerwać ;p np. gdy źle zeskoczysz z parapety czy idąc przez pokój ;]

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #48 dnia: 10 Marzec 2010, 18:54:26 »
//: A jakby mu tak załadować strzałę w skroń? <myśli>

Elf obejrzał cały pokój w poszukiwaniu czegoś na co można by uważać ale nie zauważył nic konkretnego. Złapał dłonią za framugę okna i delikatnie niczym mały kot usiadł na parapecie. Powoli ruszył w stronę łóżka starając się z dala omijać wszystkie stojące na jego drodze przedmioty. Uważał również na to co ma pod nogami, nigdy nie wiadomo czy karczmarz nie lubi bawić się drewnianymi klockami czy bujanymi konikami. W końcu za coś został wydany na niego wyrok, a i podczas wspólnego spaceru wydawał się bardzo dziwny. Elf postąpił krok w przód zmierzając do śpiącego mężczyzny w tym samym momencie przekładając sztylet z zębów do ręki.

Skrytobójstwo

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #49 dnia: 10 Marzec 2010, 19:06:20 »
W tym samym momencie ktoś z dołu krzyknął. Najwyraźniej chłop dając do zrozumienia co myśli o bójkach pod jego nosem. Karczmarz zerwał się ze snu wystraszony... A ty...

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #50 dnia: 10 Marzec 2010, 19:27:31 »
//: A takie miałem fajne zabójstwo już obmyślane z pozdrowieniami od Remasa:(

Elf nie widząc innego wyjścia momentalnie spiął się i skoczył wprost na karczmarza z sztyletem skierowanym prosto w jego pierś. Stalowe ostrze sztyletu utkwiło w piersi mężczyzny, na którego upadł elf. Szczęście sprawiło, że ramie elfa zatkał usta karczmarza tak, że ów nie mógł krzyknąć gdy broń elfa utkwiła w jego piersi. Gordian dla pewności uderzył jeszcze trzy razy w nieosłoniętą prawie niczym pierś człowieka upewniając się, że zakończył swój marny żywot. Zamieszanie jakie wynikło z tego ataku mogło wzbudzić podejrzenia czuwającego na dole ochroniarza to też elf szybko ruszył w kierunku okna. Wspinając się na parapet szybko pochwycił zwisający wolno sznurek i znajdując oparcie w belce do której był przywiązany podciągnął się na dach kryty strzechą. Dotarcie do drabiny to ledwo trzy kroki. Elf nawet nie schodził po szczeblach a zapierając się rękami i nogami bezpiecznie zjechał na dół. Teraz wystarczyło uciec w las i ewentualnie unieszkodliwić pościg.

Pchniecie, Walka sztyletem IV, Szczęście, Akrobatyka

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #51 dnia: 10 Marzec 2010, 21:41:13 »
Nagły przypływ adrenaliny spowodowany zabójstwem, wyostrzył twoje zmysły, jednak nic się nie stało. Sowy pohukiwały, wilcy wyli, świerszcze cykały, drzewa szumiały, z karczmy dalej dobiegały odgłosy, jakie powinny dobiegać po zabawie po ówczesnym sukcesie ugaszenia ognia.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #52 dnia: 10 Marzec 2010, 21:57:35 »
-No to wracamy.- rzekł elf ocierając sztylet w kępie suchej trawy. -Cholera jasna. Cały się tą posoką upieprzyłem. Tiris będzie miała co robić.- żachnął się elf i ruszył w kierunku Atusel by zdać Remasowi raport. -Hmm mogłem wziąć głowę tego knypka... ale w sumie.... Po co komu głowa. Jutro będą o tym dudnić w mieście. Pożar stodoły i zabójstwo właściciela karczmy.- mówił sam do siebie elf. Księżyc był już wysoko...

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #53 dnia: 10 Marzec 2010, 22:06:46 »
... a ty bez przeszkód dotarłeś do Atusel i spowitego lokum w którym przyjmował Remas.
- Robota wykonana - powiedziałeś.
- Widzę prawdę w twoich oczach. Twoje złoto...



Zadanie wykonane!

Gordian: 100 sztuk złota + to co znalazłeś, ograbiłeś, ukradłeś; otrzymujesz 1 srebrny talent.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Karczmarz
« Odpowiedź #53 dnia: 10 Marzec 2010, 22:06:46 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything