Plamy krwi

[Amonef]

Nazwa: Plamy krwi
MG: Dev
Wymagania: Walka bronią III
Ilość wykonujących:
-Ainur
-Amonef
Nagroda: To co znajdziecie.

W wiosce Amonef zaczął układać ostrza, poprawił zapięcia zbroi i zagadnął do kamrata:
-Ocho, zapowiada się ciekawa wyprawa

Wygląd:






Ekwipunek:[/b]






Broń 1:

Nazwa broni: Profesjonalny Miecz Jednoręczny
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.




Broń 2:


Nazwa broni: Ptasi Szpon
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, 5 kg.



Broń 3:



Broń 4:



Zbroja:


Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.



Umiejętności:


-Broń jednoręczna

-Dwie bronie

Specjalizacje:

-Walka mieczem:

> I
> II
> III
> IV
Ataki:

Do dwóch broni:

>Atak lewostronny
>Atak prawostronny



Atrybuty rasowe:


+ wyostrzenie zmysłów
+ chwilowa niewidzialność
+ długowieczność
+ przemiana w nietoperza
- śmiertelność
- głód krwi
- wrażliwość na promienie słoneczne

[Ainur]

Racja. - Odpowiedział krótko. - Więc Deornie, dasz nam jakieś informacje na temat naszej wyprawy, którą powinniśmy wykonać?

Wygląd:



Noszony ekwipunek:



1.Wężowy ÂŁuk

Nazwa broni: Wężowy ÂŁuk
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

60x strzała z żelaza
wytrzymałość: 5
ostrość: 6
ciężar: 6

30x zatruta strzała (trucizna topielców) z żelaza
wytrzymałość: 5
ostrość: 6
ciężar: 6

100x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4

2. Brak

3. Pałasz bandyty

Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.

4. Brak

• Zbroja

Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.


Pas:

1x Eloshru - runa wody
1x Heshar - runa ognia
1l krwi

Umiejętności:

- Walka bronią jednoręczną
- Walka brońmi miotanymi

Specjalizacje:

- Walka mieczem IV
- Walka sztyletem I
- Walka łukiem I
- Walka buławą I

Ataki:

Bronią jednoręczną:

- Klasyczne pchnięcie
- Potężny cios
- Pchnięcie
- Blok z odbiciem
- Blok górny

Bronią miotaną:

Zaklęcia:
---

Atrybuty wyuczane:

- Kamuflaż
- Wytrzymałość na ból

Atrybuty rasowe:

+ wyostrzenie zmysłów
+ chwilowa niewidzialność
+ długowieczność
+ przemiana w nietoperza
- śmiertelność
- głód krwi
- wrażliwość na promienie słoneczne

Pozostałe:

4 piwa
1 herbata
1 woda
3 miód
5 pazury Alluadora

[Devristus Morii]

- 4 dni temu  nocowałem w pewnym luksusowym domku. Co noc słyszałem syki, gwizdy i uderzenia. Ostatniej nocy usłyszałem krzyk, a na drugi dzień ujrzałem plamy krwi. Chciałbym abyście zbadali ten dom, gdyż mam złe przeczucia. Znajdziecie go u północnej granicy lasu, jakieś 10 km od niej.

[Amonef]

-To co lecimy? Nie marnujmy czasu i lećmy w postaci nietoperza? rzekł Amonef po dokładnym wysłuchaniu Deorna.

[Ainur]

Dobrze mówisz, polećmy tam natychmiastowo. - Odparł usłyszawszy słowa Amonefa. Zmienił się w postać nietoperza podobnie jak jego towarzysz i polecieli w kierunku swego celu.

[Amonef]

Amonef lecąc czuł wolność. Pierwszy raz w postaci nietoperza czuł nieopisaną radość, wykonywał liczne kołowrotki i inne sztuczki. Po chwili jednak zaczął lecieć równo z Ainurem.

[Devristus Morii]

//Nagle poczuliście smak krwi i uczucie neibezpieczeństwa. Lecieliście dalej, gdy zauważyliście ciało człowieka i 8 wilków. Zamieniliście postać.

8 wilków






Opis:
 ÂŻyjące w watahach drapieżniki, okryte złą sławą z racji zażartości i sprytu. Występują pojedynczo w parach lub sforze od 7 do 16 osobników. W dowolnych lasach, górach, równinach i wzgórzach. Ich długość ciała wynosi do 130 cm, a ic hwysokość sięga nawet do 90 cm.

Walka:
Atakują najczęściej z ukrycia, kryją się po norach i krzakach. W czasie polowania obchodzą bezszelestnie ofiarę ze wszystkich stron, i zbliżając się podążają za nią. Gdy są już wystarczająco blisko zaczynają atak. Gdy zostaną zranione wpadają w szał.

Ataki:


Ugryzienie – ostrze kły i mocne szczęki są śmiercionośną bronią tych bestii.

Rozszarpanie – Wilki atakują stadnie, starając się przewrócić ofiarę i rozerwać ja na strzępy.

Skok - Wilk wykonuje skok na ofiarę, najczęściej z zaskoczenia. Gdy uda się mu ją przewrócić, stara się przegryść szyję.

 
Atrybuty:
+ wystraszenie
+ ukrywanie
+ wyostrzone zmysły
+ poprawiona szybkość


Trofea
1x futro wilka; 16x pazury; 4x kły, 2l wilczej krwi

[Ainur]

Chodźcie tu moje wilczulki. - Rzekł wampir biorąc łuk, i wyciągając strzałę z kołczanu. Celował 5 sekund. Wampir nie był jeszcze zbytnio sprawny w posługiwaniu się łukiem. Gdy skończył celować, wampir wypuścił strzałę, która powędrowała w kierunku najbliższego wilka. Schował łuk, lecz nie postanowił jeszcze zakończyć walką z dystansu. Wyjął runę przypiętą do pasa, i wymówił formułę zaklęcia. - Heshar! - W dłoni Ainura uformowała się ognista kula ognia, którą rzucił w nadbiegającego wilka.

6 / 8
Strzały z brązu

[Amonef]

Młodzik wyciągnął 2 ostrza i zauważył nadbiegające 2 wilki. Am był gotów, użył swego atrybutu niewidzialności[chwilowa niewidzialność]  i wykonał atak z prawej strony okręcając się, aby zadać atak oby dwóm bestiom. Gdy wilki wylądowały oby dwa trzymały się jeszcze. Jeden otrzymał ranę w bok. Nie była ona głęboka, lecz z pewnością utrudniała dalszą potyczkę. Tym razem wampir wyskoczył nadal będąc niewidzialnym od lewej strony nacierając na wilka. Wykonał cięcie ptasim szponem odcinając bestialsko głowę. Drugi wilk już biegł w jego stronę i w ostatniej chwili Am skoczył w bok. Wstał z uniesionymi klingami, a wilk nadział się na nie będąc już w skoku. Bestie które przed chwilą miały w sobie skumulowany ogromny szał teraz leżały w swej krwi. Kaparig stał się widzialny lecz wyostrzył zmysły. Zaczął intensywniej postrzegać otoczenie. Czuł każdy ruch wilków i swego kompana.  

[profesjonalny miecz jednoręczny, ptasi szpon/ Atak prawostronny/ Chwilowa niewidzialność, wyostrzenie zmysłów]
4/8

[Devristus Morii]

// Ainur twoja strzała obtarła o udo wilka tworząc mu lekką ranę, z której krwawi. Twoja Kula Ognia unicestwią wilka. Ponad to nie zauważyłeś wilka z tyłu, który wykonał skok na ciebie. Przewrócił cię.
//Amonef obydwóm, obydwa pisze się razem -.- A poza tym jesteś młodzikiem więc niewidzialność utrzymujesz kilka sekund. Jednego wilka zabiłeś, drugi wbił ci się w nogę. Dwa wilki biegną na ciebie chcąc cię rozszarpać.

6/8 wilków.

[Ainur]

Wilk, który przewrócił wampira próbował zagryźć mu twarz, lecz chroniła mu ją maska. Wampir chwycił szyję wilczura. Zwierzak się szarpał ale żelazny uścisk wampira robił swoje. Próbował go udusić. Po chwili, wilk zmarł. Ainur odepchnął go i wstał. Dla upewnienia wbił jeszcze w jego ciało miecz.
Kolejny temu, w którego strzelał nacierał w jego stronę szarżując. Rana mu krwawiła jednak nie zrezygnował z walki. Wampir uskoczył po czym z rozmachem uderzył w grzbiet wilka, który zaskomlał. Zaś po chwili wampierz zrobił cięcie w lewo zabijając zwierzaka.

4/8 wilków.
Klasyczne pchnięcie (prawo).

[Amonef]

Amonef ryknął z bólu. Machnął w wilka i odciął mu łeb. Pozostawały dwa wilki szarżujące na niego. Stał i wyczekiwał, aż oby dwa będą w skoku. One jednak biegły cały czas po ziemi. Postanowiły wziąć się za niego szarpiąc go. Gdy były w zasięgu ostrza Am wykonywał już cięcie prawostronne. Wykonał je dość topornie lecz przyniosło skutek. Jeden wilk leżał martwy, za to drugi już był w skoku na wampira. Ten tylko zamachnął się dwoma ostrzami aby osłonić się. Bestia dostała płaską stroną klingi w korpus. Odskoczyła na parę metrów, a Am wyczekiwał kolejnego ataku. Bestia zrobiła dwa kroki i skoczyła. Kaparig wykonał obrót w lewo i ciął wilka w powietrzu. Udało się odpowiednio głęboko rozpłatał bestie by ta poległa. Miała zmasakrowane całe ciało do pyska.

1/8

// mogę zabić w tym wypadku 3 wilki czy unikać podobnych sytuacji?

[Ainur]

I ostatni. - Powiedział z ulgą wampir. Machinalnie wyjął łuk, i nałożył na cięciwę, jedną strzałę. Starał się aby trafiła w ostatniego wilka. Przymknął jedno oko, i uwolnił strzałę, która ze świstem poleciała ku wilkowi, lecąc przez drzewa. Nie chował łuku, jednak nałożył kolejną strzałę, aby w razie czego znów strzelić.

Strzała z brązu

1/8

[Devristus Morii]

// Am możesz zabijać trzy, tylko jakoś to rozpisz, a nie jak tu ;/
// Ainur twoja strzała wbiła się w brzuch wilka. Gdyby dobiegł do ciebie, nie miał już sił walczyć. Zabiłeś go dwoma ruchami miecza.
// Zabiliście wszystkie wilki. Rozglądacie się i widzicie nie jedno ale dwa ciała. Drugie to ciało kobiety. Zmasakrowane.

[Ainur]

Wampir patrzył nieco zniesmaczony na dwa ciała. - Sprawdzę, czym może mają coś. - To rzekłszy, podszedł do jednego z ciał aby je przeszukać, zaś po chwili zaczął przeszukiwać następne.

[Devristus Morii]

//Przy ciele mężczyzny znalazłeś dziennik. Ostatni wpis brzmi tak:
Uciekliśmy . Tylko ja i Su. Reszta została. Niech bogowie się nad nimi zlitują. To było straszne...
Tutaj wpis się urywa, a strona jest zaplamiona krwią.

[Ainur]

Hmmm. - Pomyślał. - Deorn, gdy jeszcze byliśmy w Atusel wspominał o domostwie, do którego mamy się udać. Mówił że słyszał tam krzyki, uderzenia. Więc może ci ludzie. - Tu pokazał na martwego mężczyznę i kobietę. - Mieszkali tam, i ktoś nad nimi się znęcał? ''Reszta została''. Więc w tym domostwie być może ktoś jeszcze był. Trudno mi powiedzieć ile ci mają lat ale to co powiedziałem to całkiem możliwe. Może weźmiemy ten dziennik, trzymaj Amonefie. Idźmy dalej. - Wampiry podążały dalej, ku celowi mijając okoliczne drzewa, krzaki.

[Amonef]

Amonef zamienił się w nietoperka i poleciał dalej. Po chwili lotu ujrzał domostwo. Zamienił się z powrotem w wampira:
-Poczekajmy tu i zobaczmy czy coś podejrzanego nie będzie się dziać Amonef oparł się o drzewo i zaczął uważnie obserwować.

[Devristus Morii]

// To co w końcu robicie o.o?

[Amonef]

Amonef zamienił się w nietoperka i poleciał za idącym Ainurem. Po chwili ujrzeli domostwo. Amonef przemienił się w wampira i zatrzymał swego kamrata gestem po czym rzekł:
-Poczekajmy tutaj i poobserwujmy co się dzieje Am oparł się o drzewo i zaczął uważnie przyglądać się domostwu.