Autor Wątek: Kozlov show!  (Przeczytany 44540 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Kozlov show!
« dnia: 31 Marzec 2009, 00:42:46 »
KOZLOV SHOW!


Odcinek 1 - Isentor.

Kozlov: Dobrywieczór państwu, jest wiosenna poniedziałkowa noc. Dzisiaj nastąpi wydarzenie niezwykłe. Otóż - nastąpi inauguracja tudzież rozpoczęcie programu pt. "Kozlov show". Jaka jest idea programu? ÂŻadna! A zasady? Wybieram raz w tygodniu jednego z userów Tawerny Gothic i zadaję mu 10 prowokacyjnych pytań. Ponadto 2, 3 dodatkowe pytania. Musi przysiąc na "300 panoramicznych", że będzie odpowiadać szczerze. Wiem, że to nierealne bez wykrywacza kłamstw, ale spróbujemy! Moim pierwszym gościem - jest - a któżby inny jak nie główny user TG - Isentor! Powitajmy go w studiu!
<brawo><brawo>
Isentor: Hakuna matata!
Kozlov: Witam Isentorze. Jak się dzisiaj czujesz?
Isentor: W miarę dobrze, trochę mnie brud pod paznokciami boli ale to tymczasowe.
Kozlov: Powiedziałbym: "Nie nowość!" - ale nie powiem, gdyż mógłbym kogoś obrazić - a tego oczywiście nie chcę, jako obiektywny prowadzący.
Isentor: Ta, ta
Kozlov: Bez zbędnego gadania przejdźmy do właściwej części programu.
Isentor: Wreszcie jakiś dobry pomysł.
Kozlov: Jak mówią zasady naszego programu - musisz przysiąc na "300 panoramicznych", że będziesz mówił jedynie prawdę.


A oto i nasze krzyżówki!

Isentor: A gdybym jednak skłamał, co mi grozi?
Kozlov: Mój ksiądz odpowiedziałby: "Wieczne potępienie!", lecz ja odpowiem... równie głupio!, mówiąc: "dyskomfort psychiczny".
Kozlov: A poza tym - panowie z czarnych garniturach niechybnie zapukali by to twych drzwi.
Isentor: Powiedzmy wiec, że przyrzekam na dziewictwo tej pani na obrazku 300 panoramicznych.
Kozlov: Brawa dla Isentora!
<brawo>
Zacznijmy więc nasza grę!
Isentor: ÂŻe będę mówił prawdę i tylko prawdę póki starczy mi sił na łganie.
<jingielek muzyczny>
Kozlov: Puszczę mimo uszu ostatnią uwagę.
Isentor: Heee...?
Kozlov: Zaczynamy. Pytanie numer 1.
Isentor: Dawaj pan... ..przyjmę na klatę.
Kozlov: Czy kiedykolwiek śmiałeś się na pogrzebie?
Isentor: Nie raz zdarzyło mi się zaśmiać.
Kozlov: Uważasz pogrzeb za coś śmiesznego?
Isentor: Lamentowanie nad zwłokami, czytanie głupich regułek. Czy to nie śmieszne? Denat zapewne nie tolerował połowy z widocznych facjat na pogrzebie, a ci zawracają mu dupę nawet po śmierci.
Kozlov: Lecz czy nie uważasz, że swym śmiechem razisz uczucia np. żony zmarłego, która "lamentuje po zwłokach"?
Isentor: Nie śmieje się jej w twarz. Bardziej w duchu lub pod nosem. Poza tym "nie".
Kozlov: Pytanie numer 2.
Co sądzisz o ÂŻydach?
Isentor: ÂŚmieszne brodate ludziki z pejsami. Nikt tak jak oni nie potrafi odgadnąć ile monet brzęczy ci w kieszeni. Szacun!
Kozlov: Nie uważasz, że to stereotypowe patrzenie na sprawę?
Isentor: Kiedy ja to z autopsji wiem.
Kozlov: Czyli sądzisz, że kilku znanych Tobie ÂŻydów świadczy za cały naród?
Isentor: A pozostali to może chodzą w dresach ogoleni na łyso?
Kozlov: Pytanie numer 3
Isentor: Strach się bać.
Kozlov: Kogo szczerze nienawidzisz z grona userów TG?
Isentor: Nie nienawidzę nikogo z grona userów Tawerny. Ci którzy popadli w niełaskę zostali wygnani. Nie mniej jednak nigdy nie odmawiam sobie czerpania przyjemności szydzenia z co poniektórych userów, obdarzonych mądrością wsteczną.
Kozlov: Uważasz się więc za człowieka z mądrością postępową?
Isentor: Nie uważam się za człowieka mądrego. Człowiek mądry posiada wiedzę. Ja takowej nie posiadam.
Kozlov: A kogo wobec tego – nie lubisz z grona TG? - pamiętaj, żeś przysięgał na "300 panoramicznych"!
Isentor: Czarodziejki z księżyca zwanej potocznie na ulicy Moonem.
Kozlov: Pytanie number 4.
Ile najwięcej na raz wypiłeś alkoholu?
Isentor: A mam liczyć w?
Kozlov: Szklanka/butelka/wiadro
Isentor: Na raz to butelka 0,7 Sobieskiej. Oczywiście tylko ja i butelka, w namiętnym uścisku.
Kozlov: Jak się po tym czułeś?
Isentor: Jak po wypiciu 0,7 na kilka łyków. Nigdy tego nie próbowałeś? Mnie wódka dobrze wchodzi więc problemów nie było.
Kozlov: Było to standardowo przed 18 czy jak dobry obywatel - po skończeniu 18 lat?
Isentor: Nie uznaje zakazów (prawa) wszak nie byłem obecny podczas ich uchwalania, wiec dlaczego mam poczuwać się do przestrzegania czegokolwiek...
Człek pijał wiele. Tu akurat chodziło o zakład obalenia na łepka 0,7 do pięciu łyków. No cóż mogę powiedzieć. Przynajmniej było za co pić przez resztę nocy dzięki wygranej.
Kozlov: Pytanie numer 5
Isentor: Coś tylko o alkohol pytasz :P
Kozlov: To 1 pytanie o alkoholu. Panie Isu ^^
Isentor: Tak chcesz zrobić ze mnia alkoholika, jak z każdego admina. ;p
Kozlov: To logiczne, że admini piją. A tym bardziej musi pić (codziennie przynajmniej ćwiartkę) admin TG.
Isentor: Ta za zdrowie userów.
Kozlov: Powróćmy jednak do gry. Pytanie 5.
Słuchałeś kiedykolwiek Dico-polo, bo Ci się podobało?
Isentor: Nigdy z przyjemności. Co innego jeśli już puścili na baletach.
Kozlov: A pod presją większości?
Isentor: Nie znam nikogo kto słucha tego z przyjemności. A jeśli nawet to on jest w tym momencie represjonowany.
Kozlov: Przejdźmy do kolejnego pytania. Pytanie numer 6.
Czy dałeś kiedyś więcej niż 20 złotych na cele dobroczynne?
Isentor: Jeśli celem dobroczynnym można nazwać sprawienie sobie przyjemności poprzez zakup jakiegoś sprzętu to owszem przeznaczyłem.
Kozlov: Nie o taki cel dobroczynny chodzi, szlachetny Isentorze.
Czy dałeś kiedykolwiek więcej niż 2 dychy Caritasowi albo WOÂŚP.
Isentor: Takie rzeczy nawet nie mają jak prześliznąć się przez moje zwoje mózgowe. A co dopiero żebym o tym pomyślał...
Kozlov: Jesteś więc parszywą sknerą?
Isentor: Nie jestem sknerą. Jeśli ktoś chce pomocy mogę jej udzielić ale, że tak powiem w sposób fizyczny. Nie będę nikomu płacił.
Kozlov: Pytanie numer 7
Czy kiedykolwiek oglądałeś "Plebanię" przynajmniej dwa dni pod rząd?
Isentor: Nie oglądam praktycznie telewizji. Co najwyżej jakieś wiadomości. Plebanię widuje od czasu do czasu na oczy jeśli zdarzy mi się przejść przez salon i ktoś z domowników akurat ogląda. Co robię? Wybucham śmiechem na widok żenującej sceny z jeszcze bardziej żenującymi dialogami.
Kozlov: Nie uważasz, że możesz obrazić kogoś uczucia religijne?
Isentor: Jeśli ktoś robi o tym serial musi liczyć się z szydzeniem. Problem obrażonych.
Kozlov: Czu uważasz za poprawne szydzenie z czegoś, co ktoś uważa za największą świętość?
Isentor: Szydzenie z czegokolwiek nie jest poprawne ni też przyzwoite. Ale kto mi zabroni? Moje zdanie...
Kozlov: Pytanie numer 8
Isentor: Zaraz to ja spać będę szedł bo za 6h trzeba wstać, więc ruchy obywatelu Kozłowie!
Kozlov: Dwa pytanka, towarzyszu Isentorze!
Przeklnąłeś kiedyś do nauczycielki w głos?
Isentor: No to dawaj raz dwa jak ruską wódkę na jedną i drugą nóżkę.
Nie pamiętam. Przypomina mi się tylko, że przy nauczycielu, ponieważ zaczął wyjątkowo sapać.
Kozlov:A zapewne go wcześniej podjudzaliście do sapania? ;]
Isentor: On po prostu za mną nie przepadał
Kozlov: Dawałeś mu ku temu powody?
Isentor: Jego pytać, ja już momentami sam nie jestem pewien.
Kozlov: Pytanie numer 9.
Kto gorszy? Bush czy Putin?
Isentor: Putin
Kozlov: Czemu?
Isentor: Bo Bush lepiej udawał demokratę.
Kozlov: Jesteś za demokracją?
Isentor: NIe
Kozlov: Pytanie numer 10 - ostatnie.
Całowałeś się kiedyś świadomie z mężczyzną w usta?
Isentor: Kurwa nie!
Kozlov: A w policzek? ^^
Isentor: Też nie
Kozlov: Nawet z tatą, gdy byłeś mniejszy?
Isentor: Nie zbliżam się do tych z rodziny co to tak okazują gratulacje na np. urodziny
Isentor: Nie
Kozlov: Uważasz, że brak czułości wpłynął jakoś na teraźniejszego Ciebie?
Isentor: Czułości podobno mi nie brak, ale skurwysyn też ze mnie niemały.
Trudno więc powiedzieć.
Kozlov: A więc koniec naszej gry!
Isentor: Wygrałem coś? Może tą panią z obrazka?
Kozlov: Dziękuję za odpowiedzi. Czy były szczere? Dowiemy się - gdy Cię w końcu dorwę.
Isentor: Czy ja wyglądam na kogoś kto kłamie? :D
Kozlov: Antysemicki, pozbawiony czułości, skąpy, homofobiczny pijaku, drwiący z cudzych świętości. Tym krótkim podsumowaniem zakończmy program ^^
Podziękujmy Isentorowi brawami.
<brawo>
Isentor: Komuch mnie będzie pouczał. Koniec świata.
Kozlov: zUo! Dobranoc państwu.


-----------------
Strzeżcie się bo nie znacie dnia ani godziny gdy do waszego komunikatora zapuka.. Kozlov show!
« Ostatnia zmiana: 19 Kwiecień 2009, 19:12:29 wysłana przez Kozłow-ski »

Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Marzec 2009, 00:49:37 »
Buahahaha, rotfl. Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek :D.


Forum Tawerny Gothic

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Marzec 2009, 00:49:37 »

Offline Czaroxxx

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: -4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wóda, dziwki i lasery
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Marzec 2009, 14:32:00 »
Czytając to poczułem jak mój mózg się zwija... ja chce więcej.

Offline Vender

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 220
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gdy jesteś sam nikt cię nie zdradzi...
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Marzec 2009, 16:04:42 »
Ach oby więcej tego było Przerastasz Szymona Majewskiego i Miśka Koterskiego razem wziętych <brawo>  :lol:

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Kwiecień 2009, 00:45:34 »
Odcinek 2 - Grison.

Kozlov: Dobry wieczór państwu! Jest właśnie 31-marcowy wieczór i Słońce raptem 3 godziny temu schowało się za horyzontem. Jednak oświeca was nowa światłość - a mianowicie - Kozlov Show! Program ten przyprawi was o częste drżenie języczka a niekiedy o zawroty tętnicy udowej! Na czym polegają jego zasady? Zaproszonemu gościu zadaję 10 pytań, na które musi odpowiedzieć pod przysięgą na "300 panoramicznych", że będzie mówił prawdę, prawdę i tylko prawdę. W międzyczasie zadaję 2,3 pytania pomocnicze. To tyle. Naszym dzisiejszym gościem jest.... Grison! Powitajmy go brawami!
<brawo>
Grison: Już jesteśmy na wizji? Ok, w takim razie, witam wszystkich, lubię zwierzątka i jestem przeciwnikiem wycinania lasów.
Kozlov: Witamy Grisona! Nie wyprzedzaj faktów, bo czas na krótkie przedstawienie masz właśnie teraz!
Czas minął!
Grison: Kurde ;/ A już miałem pisać o swoich kontaktach z ruską mafią.
Kozlov: Czas na przedstawienie wyliczany jest ze wzoru - "ilość pytań w programie = ilość czasu". Nie wykorzystałeś więc okazji.
Grison: 10 sekund rzeczywiście daje mi spore możliwości manewru...
Kozlov: Wiedziałem, że to docenisz! Przejdźmy jednak nareszcie do naszej właściwej gry. Zaczniemy od - przysięgi!
A oto i nasza relikwia!



Grison: Beee... a już myślałem, że mam zakładać strój króliczka, a ty będziesz mnie czymś biczował. Psujesz moje marzenia ;/
Kozlov: Teraz Grisonie - porzuć w końcu swoje beznadziejne żarty - i wymyśl autorski - jednozdaniowy tekst przysięgi.
Grison: Ale to trudne ;/ Poza tym, ja wole 1000 panoramicznych bo jest więcej kartek do podcierania
Kozlov: Niech więc to będzie tekst twojej przysięgi! Będziesz mówił prawdę.
Grison: Hihi...
Kozlov: Zaczynamy naszą zabawę!
Pytanie numer 1.
Grison: <okrzyki radości>
Kozlov:  Czy prędzej ofiarowałbyś nerkę komuś z rodziny czy najlepszemu przyjacielowi?
Grison: Rozumiem, ze jedno wyklucza drugie?
Kozlov: Oczywiście.
Grison: Głupie pytanie, mam nadzieję, że pozostałe będą lepsze. Ale jeśli już "przysięgałem" na 300 panoramicznych to trzeba odpowiedzieć... Jeśli miałbym pewność, że przyjaciel zrobiłby to samo dla mnie, a w rodzinie miałbym samych zapijaczonych wujków to odpowiedź jest prosta i nawet szary user TG ja odgadnie - Nie oddałbym nikomu ;p
Kozlov: Masz w rodzinie zapijaczonych wujków?
Grison: Zapijaczonych to może nie, ale nie ukrywam, że jak większość polaków - lubią chlusnąć ;p
Kozlov: Chcesz od przyjaciela tego samego - a więc nerki - skoro on sam nerki potrzebuje? ;p;p
Grison: Eh, jeśli miałbym pewność, że gdybym potrzebował nerki ja - to przyjaciel by mi ją oddał (oczywiście, gdyby miał na zbyciu takową) ;p
Kozlov: Pytanie numer 2, Grisonie.
Grison: <zaciera rączki>
Kozlov: Masz konto na fotka.pl?
Grison: Akysz! Nie splamiłbym się tym... tym czymś! Co prawda założyłem kiedyś konto "Zygfryd Zdelede" ale nawet hasła już nie pamiętam ;/
Kozlov: Czy więc uważasz, że wymienianie się zdjęciami jest złe?
Grison: Nie, nie uważam. Gdyby było to zakazane, to nie miałbym możliwości masturbowania się, przed zdjęciami naszego administratora. Uważam po prostu, że fota.pl to siedlisko roożowych panien lansujących się w necie i robiących z siebie jeszcze większe pustaki niż w rzeczywistości są.
Kozlov: Czy to aby nie nowa kultura? Atakujesz kulturę?
Grison: Nic nie atakuję, tylko wyrażam swoje zdanie. Nie każda krytyka jest okazem wrogości drogi Kozłowku ;*
Kozlov: Krytyka jest niczym innym jak łagodnym atakiem. Pytanie numer 3.
Uważasz, że większość ludzi jest mądrzejsza czy głupsza niż ty?
Grison: Szczerze... Ze szkolnych obserwacji wnioskuję, że sporo ludzi ma mniej oleju w głowie ode mnie, co nie znaczy wcale, że większość.
Kozlov: "Sporo, ale nie większość" - Grisonku czyżby "Tak, ale nie"? ;]
Grison: Sporo, reszta jest mniej więcej na równi lub mądrzejsza, bo jak we wcześniejszym wywiadzie twój rozmówca zauważył - mądrość to wiedza.
Kozlov: Posiadasz więc wiedzę i dążysz do jej ciągłego zdobywania?
Grison: Dążę, do zdobywania wiedzy, która mi się niezaprzeczalnie przyda. Bo wybacz ale Pierwiastek trzeciego stopnia z liczby niewiadomej w liczniku pomnożona przez ctg kąta przyprostokątnego trójkąta rozwartokątnego to pierdoły ;p
Kozlov: Pytanie numer 4
Czytałeś Biblię chociaż raz w całości?
Grison: Never, ale zamierzam, gdyż ciekawi mnie to w co poniekąd wierzę.
Kozlov: Czy więc uważasz się za dobrego "wierzącego", nie przeczytawszy książki, z której płyną podstawowe nauki twej wiary?
Grison: Nie, uważam się, za dobrego wierzącego ;p I zaczynam widzieć, dokąd twoje pytania prowadzą, tak więc proszę następne mój ty Don Kichot'cie ;p
Kozlov: Wiesz, że Biblia dzisiejsza to tłumaczenie tłumaczenia tłumaczenia i przy okazji okrojona z wybranych przez danych ludzi - ksiąg, mój ty Sancho Panso?
Grison: Eee... jeśli ten Sancho to jakaś brazylijska gwiazda porno to dzięki, w przeciwnym razie nie wiem o co chodzi. Ale next question please ;p Nie zamierzasz chyba rozmawiać ze mną jedynie o nieskrywanych niedorzecznościach moje wiary, które i tak wyodrębniam i wrzucam do kosza?
Kozlov: Sancho Pansa to giermek Don Kichota ;] Pytanie numer 5
Oglądasz Taniec z Gwiazdami?
Grison: Nie, nie widziałem ani jednego odcinka, z tego względu, że moje obcowanie z TVN ogranicza się do oglądania Szymona Majewskiego - Twojego konkurenta z branży ;p
Kozlov: Nie przesadzajmy, ja nie mam studia telewizyjnego ani gromady makijażystek. Uważasz, że Taniec z Gwiazdami to zły program?
Grison: Nie oglądałem, tak więc się nie wypowiem. Ale domyślam się, że pełno tam skąpo ubranych tancerek, które obraca jakiś "mięsisty" Włoch czy inny Hiszpan. Tak więc czego tu mógłbym złego chcieć? ;p
Kozlov: A czy nie oglądasz TVN-u, ze względu na to, że bliskie jest ci hasło "TVN-ÂŻydy!"?
Grison: Nie oglądam TVN-u dlatego, że bliższe mi jest spędzanie czasu w Internecie oglądając masowo panie bez ubrań ;p
Kozlov: A więc wyjaśnione. Pytanie numer 6.
Grison: <tupie nóżkami>
Kozlov: Czy przeczytałeś jakąkolwiek lekturę szkolną dłuższą niż 300 stron?
Grison: <Grison has died by Kozłow's words>
Kozlov: Kozlov's - not Kozłow's
Grison: Ah, przepraszam ;/
Kozlov: Odpowiesz? Tylko szczerze - przysięgałeś.
Grison: Miałem nadzieję, że pierwsze zdanie w <nawiasikach> wyjaśni sprawę ale widzę, że klasie robotniczej trzeba wszystko dokładnie jak chłop krowie na miedzy. Tak więc - Nie, nie przeczytałem jakiejkolwiek lektury szkolnej dłuższej niż 300 stron (są takie?).
Kozlov: Nie jestem z klasy robotniczej. Są lektury dłuższe niż 300 stron. Czy uważasz, że dobrze robisz nie czytając arcydzieł polskiej literatury?
Grison: Nie, nie robię dobrze, ale czas mam tylko na streszczenia, a resztę i tak dosyć dokładnie poznam na lekcji. Mówię, tu o momentach kiedy, nie śpię, albo nie patrzę na powabną koleżankę za oknem.
Kozlov: Masz czas na oglądanie rozebranych panien w Internecie a nie masz czasu na przeczytanie lektury?
Grison: Dokładnie ;]
Kozlov: Pytanie numer 7.
Grison: Ciekawym jaki wniosek wyciągniesz na koniec ;]
Kozlov: Wysłałeś kiedyś komuś prezent na NK?
Grison: Nie, nie wysłałem. Choć często mam ciągutki wysłać swojemu proboszczowi nagrodę "Super Tata" ^^
Kozlov: Wg. Ciebie "idea" NK jest raczej zła czy raczej dobra?
Grison: Raczej dobra, bo nie jest aż tak skrajna wspominana jak fotka.pl ;p
Kozlov: Czy nie zauważasz więc, że NK zaczyna się upodabniać do fotki? I że się skomercjalizowała?
Grison: Poniekąd, ale tam nadal poważni ludzie chcą się pokazać znajomym sprzed lat. A na takiej fotce? niby to samo, z tym, że robią to głównie disco panny ^^ W gruncie rzeczy to podobne stronki te dwie wymienione. Ale nk nie plami aż tak honoru ;p
Kozlov: Pytanie numer 8.
W kobiecie stawiasz na osobowość czy na "kształty"?
Grison: Na kształtną osobowość ^^
Kozlov: Masło maślane jest jak zielona zieleń i kulista kula. ^^ Nie unikaj odpowiedzi.
Grison: Choćby dziewczyna była Levą Longorią, a mówiła jak podmiejska dziwka i miała podobne aspiracje to podziękowałbym takiej pani. Podobnie dział to w druga stronę. Nie byłbym w stanie zainteresować się kobietą z poziomem Marii Skłodowskiej-Curie, która wyglądałaby jak zmielony drobiowy pasztet ;p
Kozlov: Szukasz więc ideału? Przecież one... nie istnieją.
Grison: Dlatego pozostają mi panie na tych wszystkich barwnych filmach ^^
Kozlov: Które są z rodzaju Lev Longorii... ;]
Pytanie 9
Czy kiedykolwiek wróciłeś do domu w stanie mocno wskazującym na spożycie?
Grison: Nigdy, szczerze to jestem abstynentem z wyboru i w tej chwili się nie śmieję ;p Rzecz jasna idzie wypić od czasu do czasu coś, by za "Mongoła" nie uchodzić ale nie żebym robił to notorycznie. Do domu nigdy nie wróciłem pod wpływem...
Kozlov: Pijący abstynent?
Grison: Zależy kogo nazwiesz abstynentem ;] Piję bardzo rzadko, tak więc mogę tak siebie nazwać ;p
Kozlov: Abstynent nie pije w ogóle. A skoro pijesz - możesz się zwać - "rzadko używającym alkoholu" - a nie "abstynentem". Pijesz - bo "tak", czy z innego powodu?
Grison: Jeśli już piję, to z powodu takiego, że w towarzystwie nie wypada. Gdy ktoś mnie gdzieś zaprosi i proponuje kapkę to wiadomo...
Kozlov: Poddajesz się presji większości?
Grison: Często odmawiam, gdy idziemy z kolegami po szkole do baru. Wolę napychać się pseudo amerykańskim żarciem ;p I nie poddaję sie żadnej presji, bo delikatna propozycja to nie nakaz. A ty zaczynasz już gadać jak jakiś dziennikarzyna z Faktu, a nie jak Szymon. Zaraz kończymy w takim razie...
Kozlov: Nie jestem Szymonem, Grisonie. Pytanie numer 10 - ostatnie ;]
Czy kiedykolwiek ukradłeś coś ze sklepu?
Grison: Nie. Myślę, że z domu wyniosłem dobre wychowanie, nastawione na to aby między innymi takich rzeczy nie robić. Niby, co komu szkodzi? ÂŻyd mający w posiadaniu Biedronkę nie zbiednieje ale mimo wszystko to jego własność. Kradzież to kradzież. Chociaż tyle tych żelek na półce... Ahhh...
Kozlov: Proudhon powiedział: "Własność jest kradzieżą". Poza tym - czy nie uważasz, że szefowie sklepów typu "Biedronka" - "okradają" gdzieś tam Chińczyków albo Murzynów?
Grison: Nic mi nie wiadomo, o tym, co tam w skarpetkach z Afryki wynoszą, tak więc tutaj też się szerzej  nie wypowiem ;/
Kozlov: Chodzi mi o fatalne warunki pracy i życia. Surowce dla produktów Biedronki, Makro itd. wydobywają właśnie w Afryce i Chinach.
Grison: Masz na myśli węgiel do grilla? Pomyślę o tym, gdy następnym razem będę kupował worek.
Kozlov: Tym oto sformułowaniem skończymy naszą grę!
I tak wiem, że nie mówiłeś prawdy i tylko prawdy.
Grison: A mógłbyś wskazać miejsca w których twoim zdaniem dopuściłem się złamania ślubów danych 300 panoramicznym?
Kozlov: Nie czytający lektur, interesowny, żydofobiczny, lakoniczny, nieczuły na los biednych, oglądający nagie panie, wierzący abstynencie.
Miejsc nie wskażę, ale w naszym programie istnieje "domniemanie nieprawdy" ^^.
Lecz o tym - nie dzisiaj.
Podziękujmy Grisonowi brawami!
<brawo>
Dobranoc państwu - i Tobie - Grisonie.
Grison: Hura!
<macha do kamery>
-----------------------
Strzeżcie się bo nie znacie dnia ani godziny gdy do waszego komunikatora zapuka... Kozlov show!

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Kwiecień 2009, 16:38:57 »
Biednego Grisa dopadłeś, wykorzystałeś i nawet mu żelek nie dałeś. :lol:

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Kwiecień 2009, 16:43:21 »
Byliście w zmowie!

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Kwiecień 2009, 16:49:52 »
Nie udowodnisz tego. Nic na mnie nie znajdziesz w IPNie.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Kwiecień 2009, 18:13:00 »
Tak? Patrz na co się dzisiaj natknąłem...

http://img258.imageshack.us/my.php?image=89788927.png

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Kwiecień 2009, 18:40:25 »
Tak? Patrz na co się dzisiaj natknąłem...

http://img258.imageshack.us/my.php?image=89788927.png
To, to są pomówienia. Nikt już nie szanuje bohaterów narodowych. Najpierw Wałęsa, teraz ja...

Offline Vender

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 220
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gdy jesteś sam nikt cię nie zdradzi...
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Kwiecień 2009, 19:36:57 »
Ja mam niepodważalny dowód, orginalny dowód z 1978 http://images36.fotosik.pl/92/72d7c22eba7d2e24.jpg


W tym dokumencie zobowiązujesz się do współpracy z bespieką.

Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Kwiecień 2009, 21:38:17 »
Tylko że isentor ma 19 lat,a ten dokument jest sprzed 31 ;].

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Kwiecień 2009, 21:40:57 »
Tylko że isentor ma 19 lat,a ten dokument jest sprzed 31 ;].

I pisze to ten, który mówił, że "ludziom w internecie ufać nie można". Isu tylko wygląda na 19 ;] A co do show - gód. Czekam na następne części. Może tym razem 500 panoramicznych?

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #13 dnia: 01 Kwiecień 2009, 21:46:43 »
Cytuj
Może tym razem 500 panoramicznych?
500 to numer legitymacji członkowskiej NSDAP Hitlera - 555 minus 55, a więc zło i będzie 300.

Offline Vender

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 220
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gdy jesteś sam nikt cię nie zdradzi...
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #14 dnia: 01 Kwiecień 2009, 21:51:37 »
Kozłowski zainwestuj w 1000 panoramicznych

Tylko że isentor ma 19 lat,a ten dokument jest sprzed 31 ;].

I co z tego  :lol:

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Kwiecień 2009, 19:14:48 »
Totalitarny Isentor wywalił mi KS odc.4. To zamach na wolność słowa!
Więc wrzucam jeszcze raz.

-------------------------------------
KOZLOV SHOW!

Odcinek 4 - Sado.

Kozlov: Dzień dobry państwu! To znowu my! Znaczy się ja! A w sumie to i ja i my - czyli krótko mówiąc - Kozlov Show! W ten piękny, rozjaśniony, wiosenny wieczór powitamy kolejnego gościa i przemaglujemy go ku chwale Tawerny Gothic i ku chwale mojej, a tak naprawdę ku nabiciu mi reputacji! W naszym zabawnym niczym powietrze w sprężarce programie figurują następujące zasady. Zaproszonemu gościowi zadajemy 10 pytań głównych i po 2,3,4,5 - ciąg arytmetyczny o r = 1, pytań pomocniczych. Gość musi przysiąc na 300 panoramicznych, że będzie mówił tylko i wyłącznie (niepoprawna forma gramatyczna, o czym mówił prof. Miodek) prawdę. Naszym dzisiejszym gościem jest.... Sado! Brawa dla niego!
<brawo>
Sado: Mhmhm. Witam.
<brawo>
Kozlov: Autoprezentacji dosyć.
Sado: Mhm... Może chociaż ciupeńka mego życiorysu?
Kozlov: Poproszę tylko jeszcze Sada o podanie jednego wyrazu, określającego jego osobę i nie może to być rzeczownik ani przymiotnik!
Sado: Kozłow, wulgaryzmy są dostępne?
Kozlov: Wulgaryzmy to zazwyczaj imiesłowy rzeczownikowe lub czasowniki, więc oczywiście są dostępne.
Sado: No to będzie to "Peanut".
Kozlov: Dziękujemy.
Kozlov: Gwoli wstępu proszę Cię jeszcze o podanie cyfry.
Sado: 7
Kozlov: 8. Wygrałem! Czas przejść do naszej przysięgi!
Sado: Ale chuj ;(
Kozlov: A oto i nasz ÂŚwięty Gral i dodam, że nie jest to kielich ani Maria Magdalena!

Sado: Czyżby nowy ustrój?
Kozlov: Wymyśl teraz jedno-zdaniowy tekst przysięgi, w której potwierdzisz, że wyrzekniesz jedynie prawdę i tylko prawdę.
Sado: <ściąga spodnie> Przysięgam, że nie skłamię, a jeśli skłamię, to niech mnie dosięgnie Respev ze swym pejczem. Amen.
Kozlov: Tlahuizcalpantecutli niech będą dzięki. Zaczynamy naszą grę! Pytanie numer 1.
Sado: Chroń mnie, MooNie!
Kozlov: Pochwaliłeś kiedykolwiek za coś PiS?
Sado: PiS?
Kozlov: Prawo i Sprawiedliwość.
Sado: Ahh, trzeba było tka od razu! To jest to od Kaczyńskiego czy Tuska?
Kozlov: Od Kaczyńskiego. Twa ignorancja jest wprost porażająca.
Sado: Ależ oczywiście. Sądzę, że rządy... eee... no, PiSu są/były (niepotrzebne skreślić) bardzo właściwe i korzystne dla kraju! Chwała Walentin!
Kozlov: Gdybyśmy mieli robić tutaj z siebie głupców, to ten program nazywałby się "MooN Show". Sado - to poważna audycja! Rządy PiS-u były dobre? Dlaczego tak sądzisz?
Sado: Bo dzięki PiS-owi mamy takich ludzi jak o. Rydzyk, czy Walentin! Czy poradzilibyśmy sobie w życiu, bez pomocy ludzi takiego pokroju?
Kozlov: To nie ty zadajesz w tym programie pytania! Pytanie numer 2.
Ziemie Odzyskane należą się Polakom czy Niemcom?
Sado: Oczywiście, że Polakom.
Kozlov: Dlaczego?
Sado: Z natury jestem taki, że nie przepadam za Niemcami i kiedy chodzi o konflikt jakiegoś państwa z Niemcami, to zawsze jestem przeciw Szwabom. Ot tak, od urodzenia ich nie lubię.
Kozlov: Nie uważasz tego za rozumowanie szowinistyczne, czy wręcz - rasistowskie?
Sado: Nie, bo jak zobaczę Niemca, to nie rzucam w niego skórkami po bananie, zachowuję się w miarę normalnie, chociaż czuję w stosunku do niego "takie wewnętrzne fuj".
Kozlov: "Wewnętrzne fuj" czuł do ÂŻydów Himmler. Pytanie numer 3.
Czy wg Ciebie papież Jan Paweł II był wielkim człowiekiem, który zrobił wiele dla ludzkości?
Sado: Tak, uważam Jana Pawła II za wielkiego Polaka, ale nie popadajmy w fanatyzm. Była masa ludzi, która zrobiła więcej dla tego świata. Jednak powinniśmy się cieszyć, że tacy ludzi żyli na Ziemi.
Kozlov: Pytałem o to, czy był wielkim człowiekiem, a nie wielkim Polakiem. A co twoim zdaniem dobrego dla świata zrobił Jan Paweł II?
Sado: Cóż, na pewno wielkim atutem było to, że starał się, i to dość skutecznie, szerzyć pokój na świecie. Na pewno nie był kimś bezbłędnym i swoim dążeniu do pokoju, popełnił wiele błędów
Kozlov: I w konsekwencji doszło za jego kadencji m.in. do wojen w Afganistanie i Iraku. Pytanie numer 4.
Hitler czy Stalin?
Sado: Muszę wybierać?
Kozlov: Na tym polega nasz program.
Sado: Nie czytam zbyt dużo tekstów źródłowych na ten temat, ale jeśli muszę - to wybieram Stalina. Sądzę, że świat ucierpiał przez niego mniej, niż za Hitlera, chociaż obydwaj są naprawdę wielkimi wrzodami na dupie.
Kozlov: Czerpiesz więc wiedzę o nich jedynie ze szkoły i telewizji, zgadza się?
Sado: W szkole mnie chyba o nich nie uczyli, nie pamiętam, TV prawie nie oglądam, ale to raczej właśnie w  telewizji usłyszałem większość informacji o nim. Wiec chyba tak
Kozlov: Uważasz telewizję za rzetelne źródło informacji?
Sado: To jest kolejne pytanie? ;]
Kozlov: Pytanie pomocnicze.
Sado: Ehh. W niektórych sprawach - tak, ale nie we wszystkich. Media chcą zarobić, więc niektóre sprawy trzeba "podkręcić"
Kozlov: Pytanie numer 5.
Pamiętasz zawsze o urodzinach/imieninach osób bliskich?
Sado: Nie. Nigdy. Moją jedyną wadą jest to, że nie umiem zapamiętać dat.
Kozlov: A nie uważasz, że powinieneś pamiętać?
Sado: Pamiętam swoje urodziny, bitwę pod Grunwaldem i rozpoczęcie II WÂŚ. Uważam, więc staram się zapamiętać, ale przychodzi mi to bardzo trudno. Zapomniałem nawet, że jutro mam imieniny. Dzisiaj mi przypomnieli ;]
Kozlov: Wszystkiego najlepszego.
Zrobiłeś komuś kiedyś tym przykrość? ÂŻe zapomniałeś?
Sado: Nie. Zawsze mi ludzie przypominają, parę dni przed. Albo w ten sam dzień.
Kozlov: Pytanie numer 6.
Czy byłbyś w stanie odbić dziewczynę swojemu najlepszemu przyjacielowi?
Sado: Nie. Są zbyt ze sobą związani, żeby z nim zerwała. Poza tym - dziewczyna = obowiązki, wydawanie kasy. No i zakaz przebywania bliżej z innymi dziewczynami.
Kozlov: Podchodzisz do miłości wyłącznie materialistycznie?
Sado: Lepiej mieć parę koleżanek, niż jedną dziewczynę. Wręcz przeciwnie. Podchodzę do miłości uczuciowo. Lecz póki co, takiej nie nawiązałem. Jeśli bym się prawdziwie w kimś zakochałem, a nie "chodził", to byłbym w stanie się ofiarować :P
Kozlov: Uważasz, że w dzisiejszych spieniężonych czasach może istnieć jeszcze prawdziwa miłość?
Sado: Tak, oczywiście.
Kozlov: A nie będzie ona skażona tak czy inaczej oddziaływaniem świata?
Sado: Jeśli to będzie "prawdziwa miłość" to wątpię. Jednak wiele dzisiejszych związków jest tylko z powodu pieniężnego
Kozlov: Pytanie numer 7.
Twoje zdanie o homoseksualistach?
Sado: Mhm, nie mam nic przeciwko. To ich związki. Poza tym, geje zmniejszają mi konkurencję.
Kozlov: A nie spowodują w końcu wymierania gatunku ludzkiego?
Sado: Aktualnie jest tak dużo ludzi, że nie ma na to szans.
Kozlov: Wg Ciebie bycie homoseksualistą to nie choroba/zboczenie etc.?
Sado: Nie. Oczywiście sam brzydzę się, jakbym musiał pocinać jakiegoś faceta w dupę albo się z nim lizać. Blee... ale to ich życie, niech robią z nim co chcą, jeśli nie wpływają tym na innych.
Kozlov: Pytanie numer 8.
Oglądałeś kiedykolwiek Klan?
Sado: Klan - nie. Parę lat temu, może zdarzyło mi się oglądnąć M jak Miłość czy Plebanię.
Ale nie Klan. Btw, ostatnio, bodajże w M jak Miłość udało mi się zobaczyć końcówkę serialu
Kozlov: I?
Sado: Z tego się robi kryminał. Biegnie facet ala Neo z Matrixa i krzyczy „MARTAAAAAAAAAAAAA" i rzuca się, by kula, wystrzelona z pobliskiego samochodu trafiła jego.
Kozlov: Widziałem też tą scenę i słuchaj - matka mi w tym momencie powiedziała, że ową "Martę" - mafia chce zabić już drugi raz. Ale mniejsza o to. Czemu nie Klan?
Sado: Nie wiem :P Ale chyba jest nudny, w ogóle ta nuta na rozpoczęcia odcinka jest dobijająca
Kozlov: To istnieje jakiś polski ciekawy serial wg Ciebie?
Sado: Oficer był całkiem niezły. Fajnie się go oglądało. 2 seria trochę gorsza, ale dało się znieść. Trzeciej nie oglądałem.
Kozlov: Nie uważasz, że polska kinematografia jest bardzo monotematyczna? Albo kryminały, albo komedie romantyczne.
Sado: Co ja tam wiem. Ale fajnie niekiedy oglądnąć jakąś starą, polską komedię. Chociaż te nowsze takie złe też nie są. Jednak Polska pod względem kinematografii (?) jakoś  specjalnie się nie wybija.
Kozlov: Swego czasu wybijała. W okropnym, tyrańskim i złym PRL-u. Pytanie numer 9.
Byłeś kiedykolwiek na Gorzkich ÂŻalach?
Sado: Tak. 2 razy w tym roku. Katecheta wymaga, byśmy mieli podpisy
Kozlov: A jesteś wierzący?
Sado: No, ale co zrobić, jeśli ma się sklerozę. Tak, jestem. Chociaż raczej katolikiem nie jestem. Nie zgadzam się w wielu sprawach z kościołem.
Kozlov: Więc czemu robisz wbrew sobie i chodzisz na katolickie nabożeństwo?
Sado: Pisałem - katecheta wymaga podpisów, byśmy zostali dopuszczeni do bierzmowania
Kozlov: Więc podporządkowujesz się woli kogoś, kto Cię nakłania do bycia katolikiem?
Sado: Nie całkiem, bo i tak za często na nabożeństwa i na Mszę nie chodzę. Ale trochę w tym prawdy jest.
Kozlov: Pytanie numer 10 - ostatnie.
Sado: Huh... wreszcie.
Kozlov: Czy uprawiałeś już seks?
Sado: Tylko petting. Seksu - nie. A co? Chcesz zdobyć moją cnotę?
Kozlov: Niespecjalnie. Twój pierwszy seks chcesz by był zaplanowany czy raczej - przypadkowy?
Sado: Wolę zaplanowany.
Kozlov: Why?
Sado: Z dziewczyną którą znam i która jest pewna tego co robi :P Sądzę, że pewien bym się czuł z koleżanką, która jeszcze tego nie robiła, niż z jakąś spotkana dziwką.
Kozlov: Więc koniec na dzisiaj. To był Kozlov Show! Wystąpili: Kozlov!
Sado: Dzięki MooNie, żeś dał mi przetrwać!
Kozlov: iii... Sado!
<brawo>
Kozlov: Dziękujemy naszemu gościowi - Sadowi (Sadu) - niemcofobicznemu, wierzącemu, czerpiącemu wiedzę z TV, katolickiemu prawiczkowi!
Sado: A teraz zaśpiewajmy!
Kozlov: Sado, słowo pożegnania?
Sado: Piosenka Tygodnia w Radiu Maryja! Może być "peanut"?
Kozlov: Masz zboczenie na punkcie Peanuta? - pytanie poza konkursem.
Sado: Tego już nie będzie w shovie?
Kozlov: Nie.
Sado: Przyznam się. Pinat jest ładna i mnie podnieca! Ba! Nawet mam go w znajomych na nk!
Kozlov: Nie wiedziałem, że to kobieta. Ale cóż. Niezbadane są pouczenia Demonicznego Monka. Koniec.
-----------------------------------------
Strzeżcie się bo nie znacie dnia ani godziny gdy do waszego komunikatora zapuka.. Kozlov show!
« Ostatnia zmiana: 19 Kwiecień 2009, 20:39:42 wysłana przez Kozłow-ski »

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Kwiecień 2009, 20:39:46 »
KOZLOV SHOW!

Odcinek 5 - Peanut (Awangardowy Kaloryfer)

Kozlov: Dzieńwieczórnoc państwu! W ten zaledwie już sobotni, a prawie, że niedzielny późny wieczór lub wczesny ranek witamy państwa ponownie w... <werble> Kozlov Show! ÂŚwiatło energooszczędnej żarówki, zastępującej mi w tym momencie księżyc - oświetla moją twarz i rozjaśnia umysł do poprowadzenia kolejnego odcinka mojego programu. Myślę, ze w już 5 odcinku nie trzeba po raz kolejny tłumaczyć jakie są zasady naszego programu, wobec faktu, że nie dalej jak za 2 dni będą one na onecie, wp, interii i yahoo. Naszym dzisiejszym gościem jest.... Peanut! Powitajmy go brawami!
<brawo>
Peanut: Dziękuję, dziękuję. Nie, karteczek nie przyjmuje podpisuje się tylko na cyckach
Kozlov: Nasz program zasponsoruje Ci wypad po cycki do sex shopu. Tymczasem przedstaw się za pomocą 4 słów i mają być wśród nich 2 czasowniki!
Peanut: Witam, jestem peanut "peanut" peanut. Kurwa 5... matematyka nigdy mi nie szła tak dobrze :/
Kozlov: Dziękujemy bardzo. Jakże oryginalnie.... Nadejszła chwila by przejść do najbardziej poważnej części naszego programu. Do PRZYSIÊGI!

<publiczność zapiera dech w piersiach po czym słychać donośne hyyyy>
<publiczność robi - "woooow">

Peanucie - czy jesteś gotów do przysięgi?
Peanut: Num
Kozlov: A oto i nasz artefakt!


!!

Peanut: :/
Kozlov: Wymyśl teraz 2 zdaniowy (nowość w naszym programie!) tekst przysięgi i zaczniemy naszą zabawę.
Peanut: Składam uroczystą przysięgę że będę mówił prawdę i tylko prawdę, a przysięgam na tą oto świętą księgę "300 panoramicznych". Jeśli złamię przysięgę ową niechaj spłonę w ogniu piekielnym!
Kozlov: Jako też się stanie w imię Isentora i Monka i Sada ÂŚwiętego. Grison. Zacznijmy naszą grę!
Peanut: !
Kozlov: Pytanie numer 1.
Rosja czy Niemcy?
Peanut: Rosja
Kozlov: Czemu?
Peanut: Podobnie jak mój poprzednik nie lubię Niemców. Tak o, po prostu. Bo mogę
Kozlov: Co takiego nie podoba Ci się u Niemców?
Peanut: Ogólnie cały ten kraj mi się nie podoba. Po pierwsze jest to kraj w którego historii zapisała się taka parszywa postać jak Hitler. Po drugie ten kraj jest taki... sztuczny.
Kozlov: Czy na podstawie jednej osoby z narodu (która btw - była pół Austriakiem i pół ÂŻydem) można oceniać cały naród?
Peanut: Ten kraj jest po prostu obciążony swoją historią i jakby się nie starali zawsze ludzie będą pamiętać bardziej o złych rzeczach niż o dobrych. A osoba o której mowa odcisnęła wyjątkowo duże piętno na historii tego kraju. A że był Austriakiem to nie wiedziałem :)
Kozlov: Nie uważasz, że to jest krzywdzące dla młodych Niemców? Obciążanie ich wydarzeniami, w których nie brali udziału?
Peanut: Może i jest. A czy dla nas nie jest krzywdzące że w innych krajach uważają że w Polsce jest wieczna zima i tutaj wciąż jeździ się furmankami a chleb jest na kartki? Również jest i musimy z tym żyć.
Kozlov: Zmianę najlepiej zaczynać od siebie. Pytanie numer 2.
Myjesz zęby codziennie rano i wieczorem?
Peanut: Tak .Ale przyznam że są dni ze myje tylko 1 dziennie. Po prostu mi się nie chce ruszyć dupy do łazienki. Ale nie zasnąłbym bez świadomości że jestem czysty i to w dosłownym sensie.
Kozlov: Jesteś pedantem?
Peanut: Nie, ale lubię być czysty, mimo że w pokoju mam syf. Znaczy syf, nie syf, porozwalane książki i ubrania.
Kozlov: Dlaczego nie chowasz ubrań od razu do szafy?
Peanut: Bo nie, przyzwyczajenie. Wkładanie mnie do szufladki "pedant" lub jakiejkolwiek innej jest chyba nie na miejscu. Chyba że lubisz szufladkować ludzi. Po prostu jestem sobą. Poza tym czasem nie są dość czyste by wrzucić je do szafy a nie dość brudne by dać je do prania. dlatego trzymam je na krześle lub na łóżku :) Odwołam się do twojego wiersza (chyba twojego o ile dobrze kojarzę) i powiem że są "gdzieś pośrodku".
Kozlov: Trafna uwaga ^^ Pytanie numer 3.
Co sądzisz o aborcji?
Peanut: Uważam że powinna być dozwolona.
Kozlov: Dlaczego? Przecież to morderstwo?
Peanut: I uważam że kościół powinien się od tego tematu odjebać, podobnie z eutanazją. To nie morderstwo. Morderstwo to podejść do kogoś i wpakować mu nóż w oko. Czy zabijając muchę uważany jesteś za mordercę? Nie. Czy zabijając małego kotka jesteś uważany za mordercę? Nie, ale za świnię. Więc czemu zabijając płód jesteśmy uważani za mordercę a nie np. za świnię? To prywatna sprawa każdego człowieka.
Kozlov: Kot nie przerodzi się w człowieka, płód - owszem może.
Peanut: Poza tym jak można zabić coś co jeszcze wcale nie żyje bo nie ma potrzebnych narządów by żyć? To nawet nie czuje bo nie ma ukształtowanych nerwów, mózgu. Czemu ludzie uważają się za lepszych od innych zwierząt? To pytanie skreślić, to oczywiste. Człowiek ma mózg. Ale płód go nie ma. Płód to jeszcze nie żywe, ale jeszcze nie martwe zwierze. "Gdzieś pośrodku" :]
Kozlov: Ludzie to nie zwierzęta. To je odróżnia, że tworzą społeczeństwa. Pytanie numer 4.
Peanut: Zwierzęta tworzą stada. to prymitywne społeczeństwo, ludzie też kiedyś tworzyli stada. Niech będzie ze 4 :]
Kozlov: Twoje zdanie na temat Kozlov Show?
Peanut: Hmmh ^^ Kozlov show jest czymś takim... innowacyjnym, nietuzinkowym. Nie widziałem nigdy czegoś podobnego, do tego jest to bogate w dobry humor i momentami ze śmiechu można spaść z dywanu. na podłogę.
Kozlov: Nie uważasz, że to głupi program, który tylko zadaje ludziom bzdurne pytania na tematy ogólnie nieakceptowalne i przyprawia ich o ból głowy?
Peanut: Nie, jest to ciekawe połączenie inteligentnych dyskusji i dobrego humoru. Często padają mądre pytania które w świetle dziennym są tematem tabu.
Kozlov: Inteligencja przy pytaniu "Miałeś kiedykolwiek zboczone myśli, będąc w kościele?" ?
Peanut: Nie, ale o inteligencji przy pytaniu "co sądzisz o aborcji" już można rozmawiać :]
Kozlov: Wobec tego padnijmy kolejnym mądrym pytaniem. Pytanie numer 5.
Peanut: Nie myl inteligencji z mądrością.
Kozlov: Uważasz za koniecznie mieć telefon komórkowy za kwotę powyżej 200 złotych?
Peanut: Nie. Teraz telefony komórkowe są tanie, w komisie można kupić całkiem dobry telefon za niską cenę. Aczkolwiek uważam ze konieczne jest w ogóle mieć telefon komórkowy i nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Kozlov: Jesteś uzależniony od komórki?
Peanut: Poniekąd. Wciąż próbujesz mnie szufladkować. Nie lubię być szufladkowany.
Kozlov: Pozwoliłeś by ta mała rzecz tobą zawładnęła?
Peanut: Nie zawładnęła mną. Gdybym miał sytuację taką że musiałbym się z nią rozstać na dłuższy okres czasu wcale bym nie płakał. Aczkolwiek jeśli ją mogę mieć to mam i z tego korzystam. Na tym polega wolność.
Kozlov: Pamiętaj - bez szufladek upadają społeczeństwa. A wolność - to pojęcie względne. Pytanie numer 6.
Stosujesz się sumiennie do nakazów żałoby narodowej?
Peanut: Nie uznaje żałób narodowych, nawet nie wiem jakie to nakazy i szczerze mam to w dupie.
Kozlov: Masz w dupie osoby, które zginęły?
Peanut: Tak. Nie znałem ich, mam ich w dupie. I tak by kiedyś zginęli.
Kozlov: A gdyby tak zginęła twoja rodzina?
Peanut: Wtedy nie miałbym tego w dupie. ale to nie moja rodzina zginęła, wiec mam to w dupie. Gdy umarł mój dziadek smucił się cały kraj? Nie. Więc czemu mam się smucić że umarł dziadek/babcia/mama/tata/ciocia/wujek/brat/siostra/córka/syn komuś innemu. Wszyscy maja w dupie mnie więc ja tez mam wszystkich.
Kozlov: Nie uważasz, że uczucie współczucia jeszcze w jakikolwiek sposób spaja to społeczeństwo, gdzie "wszyscy wszystkich mają w dupie"?
Peanut: Współczucie nie istnieje.
Kozlov: Tak mówią tylko Ci, którzy współczuć nie umieją. Pytanie number 7.
Byłbyś zdolny do torturowania kogoś?
Peanut: Nie. Nie potrafię patrzeć gdy na moich oczach dzieje się komuś krzywda. Nigdy nie uderzyłbym kogoś gdybym widział że jest ode mnie słabszy i nigdy nie znęcałem się nad nikim psychicznie. Wiem, że to trochę takie ciotowate ale taki się urodziłem i nie zamierzam sie zmieniać bo uważam to za dobre wychowanie.
Kozlov: Nawet gdybyś wiedział, że czyn tego człowieka był tak straszny, że śmierć to za mała kara?
Peanut: Nawet wtedy.
Kozlov: Nie potrafisz patrzeć na czyjąś krzywdę, lecz masz wszystkich w dupie i nikomu nie współczujesz. Dziwne połączenie.
Peanut: Otóż to
Kozlov: Rzekłbym, że w którymś punkcie kłamiesz. Pytanie numer 8.
Peanut: Po prostu nie potrafiłbym wyrządzić komuś krzywdy ale nie wtrącam się jeśli coś mnie nie dotyczy, i automatycznie mam to w dupie. Współczucie to uczucie jeśli wiemy co czuje osoba pokrzywdzona. Ja nie wiem co czuje osoba nad która się ktoś znęca wiec nie współczuję.
Kozlov: Umiałbyś wymienić chociaż 6 polskich bohaterów książkowych?
Peanut: Książkowych? Nie rozumiem ^^
Kozlov: Kurwa - literackich miało być ^^.
Peanut: czyli Mickiewicze i inne?
Kozlov: (nie rozpisuj się po zadaniu "pytania" - wrzucaj swoje przemyślunki wcześniej, bo sie robi sajgon).
Nie - Mickiewicz to pisarz, a nie bohater literacki...
Peanut: (to nie kończ ostatni bo mnie to wkurwia, to ja chce mieć ostatnie słowo :P).
Czyli postać fikcyjna wymyślona przez pisarza?
Kozlov: (masz wrzody! hooju! to mój szoł!)
Tak, o to chodzi.
Peanut: No więc potrafiłbym.
Kozlov: Otóż więc czekam.
1 minuta...
Zostaw pan ino Wikipedię.
Peanut: ^^ Wikipedia nietknięta
Kozlov: Aha, to zostaw pan postacieliterackie.pl ^^
Peanut: Po prostu myślę, czasem ciężko przypomnieć sobie coś w chwili kiedy to potrzebne. Jest taka strona?
Kozlov: Mówżesz te postacie! ^^
Peanut: Zbyszko z Bogdańca - Krzyżacy, Alina ze ÂŚlubów Panieńskich, Cześnik ze Zemsty, Reinmar von Bielau z tego no... no z książki Sapkowskiego, Wiedźmin z Wiedźmina
Kurwa jeszcze jeden. Niech będzie Balladyna Juliusza Słowackiego. Tytułowa bohaterka.
Kozlov: Nie ma takiego bohatera jak "wiedźmin".
Peanut: No to Geralt. Był on Wiedźminem :]
Kozlov: Był, a nie się nazywał ;]
Pytanie numer 9, Pinucie.
Oglądasz czasem jakieś programy w telewizji, przeznaczone dla kobiet?
Peanut: W ogóle nie oglądam telewizji. Z wyjątkiem meczów.
Kozlov: Tak nawet trochę?
Peanut: Tak nawet trochę.
Kozlov: A nie uważasz, że telewizja to często wartościowe źródło wiedzy? Mówię tu o kanałach typu Discovery, National Geographic czy Planete?
Peanut: Nie. Nie mam satelity.
Kozlov: Masz tylko 4 kanały?
Peanut: 6. TVP 1, 2, TVP Kraków, Polsat, TV4 i TVN.
Kozlov: To i nie dziwne, że nie oglądasz. Ostatnie pytanie Pinucie. Numer 10.
Cóż by ci tu dowalić... hmm...
Peanut: Jak smutno. Coś inteligentnego. Na poziomie :/ ÂŻebym się mógł jak człowiek wypowiedzieć!
Kozlov: To niemożliwe niestety.
Peanut: ;/
Kozlov: Masturbowałeś się kiedykolwiek poza domem?
Peanut: Nie.
Kozlov: Dlaczegóż?
Peanut: Jakoś nie dałbym rady.
Kozlov: Impotent?
Peanut:  Ze świadomością, że w każdej chwili ktoś może nadejść lub mnie zobaczyć. ÂŻaden impotent Kozłowku :]
Kozlov: A zrobiłbyś to w miejscu nie narażonym na cudze oczy?
Peanut: No to przecież mówię, że nie. Aha. ÂŻe nie narażonym :D
Kozlov: ...
I weź tu rozmawiaj z orzechami :D
Peanut: To tez nie jest dobrze bo do masturbacji potrzebuje pornografii, a pornografia to redtube, a redtube to tylko w domu mogę mieć na kompie :/
Kozlov: Nie posiadasz wyobraźni?
Peanut: Nie aż takiej ^^
Kozlov: Toć to prawie jak impotencja :D Ale cóż.. zakończmy nasz program.
Peanut: Jaka impotencja, świnio :P Nie lecz kompleksów na biednym orzeszku.
Kozlov: Impotencja mózgowa.
Ale KOÑCZYMY SZO£A!
Peanut: Twój stary nosi drewno w worcrafcie. Warcrafcie znaczy ! !!!!
Kozlov: A twój kupuje Lidle, bo tanie. Dziękujemy za wywiad Peanutowi!
Peanut: ;( Był lans, był bans, były giętkie parasolki. Możemy się pożegnać
<papa>
Kozlov: Niemcofobicznemu, niedoinformowanemu, drażliwemu, pedantycznemu, mającemu wszystkich w dupie orzechowi! Brawa!
<brawo>
ÂŻegnamy się z państwem. Do zobaczenia wkrótce.

Ogłoszenie szołowialne.
Statystyka "wagi" plików z wywiadami.

Isentor - 17 KB
Grison - 18 KB
Mantos - 16 KB
Sado - 18 KB
Peanut - 20 KB - !!!!!!!!!!!! SKANDAL!

------------------------------------------
Strzeżcie się bo nie znacie dnia ani godziny gdy do waszego komunikatora zapuka.. Kozlov show!
« Ostatnia zmiana: 25 Kwiecień 2009, 15:25:18 wysłana przez Ko(zło)w »

Offline Ponurak

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1408
  • Reputacja: 1170
  • Płeć: Mężczyzna
  • Podaj sobie...
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #17 dnia: 01 Maj 2009, 19:08:02 »
Apropos to po kiego wrzucasz zawsze na początek swoje foto?

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #18 dnia: 01 Maj 2009, 19:42:42 »
Cytuj
Apropos to po kiego wrzucasz zawsze na początek swoje foto?
Musi być jakaś dramaturgia każdego odcinka  ;D

Offline Ponurak

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1408
  • Reputacja: 1170
  • Płeć: Mężczyzna
  • Podaj sobie...
Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #19 dnia: 01 Maj 2009, 19:43:57 »
Przez zawałowców spada oglądalność

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kozlov show!
« Odpowiedź #19 dnia: 01 Maj 2009, 19:43:57 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top