Multi95 : Tak jak Puotek napisał, droga z Cape Dun do Varrantu jest ogrodzona niewidzialną barierą. Oto screen dla Ciebie:
http://i35.tinypic.com/33xv3sz.jpgTam było właśnie molo, które prowadziło do Lago. W tym momencie znajduje się tam niewidzialna bariera na której się zatrzymałem.
Poza tym pod Cape Dun można zauważyć małą chatkę przy której znajdują się Orkowie oraz Paladyni:
http://i35.tinypic.com/2hdp0tc.jpgW drodze do Cape Dun również jest podobne obozowisko, w którym jest 1 Ork oraz 3 Paladynów. Cape Dun już w sumie nie można nazwać 'dziurą zabitą dechami'. Postawili tam kuźnie, oraz parę budynków oraz porządną arenę, którą swoją drogą źle ulokowali... przysłania ona wejście do wierzy w Cape Dun, w której znów jest ktoś więziony. Na południe od wierzy w Cape Dun znajdował się cmentarz, a kawałek za nim jaskinia. W tej jaskini twórcy ulokowali, uwaga, TROLLA... To pozostawię bez komentarza. Troll wychodzi z jaskini, staje w miejscu, a Orkowie biegną by go zabić...
Multi95:Koczowników nie napotkałem, jedynie pustynnych rabusiów, a raczej postacie w ich zbroi. Co do Magów Wody, jednego można spotkać w Gotha, i nie jest to Mag Wody z 'szajki Saturasa'. Uczy on Magii. Imienia niestety nie pamiętam, jak następnym razem złoże wizytę w Gotha to powiem Wam jak się nazywał.
Napotkałem również błąd w tłumaczeniu. Na Tym screenie
http://i35.tinypic.com/2hdp0tc.jpg znajduję się w lewym górnym rogu Paladyn, z którym można porozmawiać. Jako iż posiadam
Niemiecką wersję gry, nie powinno pisać w języku Angielskim "Come with me".