- No to idziemy. - powiedziałem i kierowałem się do wyjścia, wróciłem na miejsce, gdzie walczyliśmy z pożeraczami i szukałem potwora, w którego szyi utknął mój sztylet, znalazłem mój sztylet i wziąłem go.
- Ah, mój nabytek z wojny... - I dalej szedłem do wyjścia...