Bronie wymagające zr. od czego zależą ich obraż.

[Lney]

Jako iż jest to mój pierwszy post na tym że forum zacznę od serdecznego Szczęść Boże!
Grałem i przeszedłem już g1,g2,g3 a tera przechodzę dodatek noc kruka , tyle że przechodzac tamte miałem prostą polityke rozwoju postaci co lvl dodawałem siły i broni jednoręcznych czasami do innych bajerów.
Do rzeczy , mam rapier wymagający 50 zręczności mam 54 zręczności , 17 lvl , zbroję palladyna 50 siły i nadal zadaję nędzne obrażenia orczemu wojowi na przykład , pokonuje 1 ale o 2 naraz to juz ni ma mowy i teraz od czego zależą obrażenia zadawane bronią w zwarciu wymagającą zręczności siły czy od zręczności ? i jeszcze jedno , kusze wymagają siły a gdzieś tam czytałem "(..)dbając o zręczność w 2 rozdziale powinniśmy miać kuszę mającą 55 ataku(..)" czy coś w tym stylu , więc od czego zależą obrażenia od kuszy ? bo wymaga siły .

[Isentor]

Obrażenia zależą od tego parametru, którego wymaga dana broń.

[Nordale]

Zapewne jest to fragment poradnika z Gothic.gram.pl. Odnosi się on do zwykłego G2, nie do NK. Co do obrażeń, jaki masz poziom walki broniami 1h ? Od dmg rapiera/łuków zależy poziom zręczności.

[Lney]

dziękuję ,a teraz pytanie , warto dawac do zręczności , specjalizować się w łukach i broni jednoręcznej i walczyć rapierem ? czy może równo ze zręcznością i siłą i równo z łukiem i bronią 1 ręczną ? a może najlepiej dawać tylko do siły i broni 1 ręcznej ew. jeszcze kuszy ?

@up: wojownik 46% walki 1h

[Nordale]

W zwykłym G2 tak, bo możesz bez problemu dojść do 100 w siłę i zręczność jednocześnie. W NK nie zbytnio, no chyba, że dasz sobie radę bez szponu beliara.

[Lney]

W zwykłym G2 tak, bo możesz bez problemu dojść do 100 w siłę i zręczność jednocześnie. W NK nie zbytnio, no chyba, że dasz sobie radę bez szponu beliara.

ale co w zwykłym g2 tak bo ja tam wymieniłem 3 drogi rozwoju ? która z nich jest najodpowiedniejsza do nk ? a może dasz jakąś swoją , i jeszcze jedno pytanie , czy przypadkiem nie rozwaliłem mojej postaci tak ją rozwijając ? (w zr i siłę , łuki i broń 1h naraz)

[Nordale]

Jeśli grasz w normalnym G2 (bez dodatku) to nie popsułeś, ale jak w NK to trochę ci ciężko będzie, ze względu na specyfikę rozwoju w NK (na późniejszych etapach nauka wymaga więcej PN). W NK najlepiej rozwijać siłę i którąś walkę (1h lub 2h).

[Lney]

a co powiesz o magii w nk ?

[Nordale]

Bardzo ciężko rozwija się manę. Ale można jakoś dojść do tych 100, ale potem to już horror. Co do czarów runicznych to dużo PN wymagają runy na wyższych kręgach (deszcz ognia, przyzwanie demona itd.). Jeśli czujesz się na siłach, aby przejść magiem NK oraz dużo expić to śmiało graj.

[Anarchy]

W NK można łatwo już w pierwszym rozdziale mieć prawie 100 many;) Musimy zostać czeladnikiem u kowala, mieć przynajmniej 1 many więcej, niż innych parametrów i dużo kasy. Prosty sposób. Kowal uczy nas kuć miecz. Lecimy na farmę, tam Bennet sprzedaje nam nieskończoność stali, kujemy z 300 mieczy, wracamy do miasta, sprzedajemy po 100 S.Z. jeśli się nie mylę, idziemy do kapliczki Innosa, dajemy 100 kasy, on dodaje nam 1 many, kładziemy się spać, rano idziemy do kapliczki, dajemy 100 kasy, on daje nam 1 many i tak w kółko;) A dalej jest już ciężko, jak napisał mój poprzednik. W NK uważam jednak, że najlepiej w zręczność iść. Najłatwiej;)