Gunses, rzekł do lokaja:
- Nie no ja już zgłupiałem. Pan patrzy, jak on wygląda, spocony, nos czerwony, kolczyk w uchu, a ma tyle złota, ja na ten przykład, wyglądam na godnego zaufania, ale mogę się założyć że nigdy nie będę mieć tyle złota co on - Gunses przygotowywał grunt - nie wie Pan przypadkiem, jak można tyle złota zdobyć, wiem, wiem, pracować, ale Pan wygląda na bardzo inteligentnego i na pewno słyszy pan tu wiele rzeczy. No więc jak to jest, skąd taki ktoś jak on ma tyle gotówki? - Gunses czuł że lokaj złapał przynętę, czekał na jego odpowiedź...